Rozpocznij tutaj >>> A Alexander nadal odszedł i odszedł ! Jak się okazał o, Agnelo dobrze go zna. Kiedy powiedział em, ż e czekamy na przewodnika, wykrzykną ł : „Sashya?
Nie zdą ż yliś my wró cić z Krymu, po któ rym spacerowaliś my z mę ż em naszej przyjació ł ki, bo sama przyjació ł ka zaczę ł a mi kapać na mó zg, kiedy pojedziemy kupić wycieczkę do Goa?
Ró ż owe wino wypijane wieczorem namalował o ś wiat w podobnym kolorze. Wieczó r był niesamowity. Noc jest cicha, bez bryzy, bez plusku fal, bez piosenek, bez tań có w.