Nieudane wakacje
Mój mąż i ja mieszkamy w innym kraju. Przyjechali na Ukrainę, aby odwiedzić swoich bliskich. Chcieli wybrać się z nimi nad morze w cieplejsze klimaty. Nie ma szczególnej chęci opisania całej sytuacji w całości, powiem tylko, że nigdzie nie udało nam się pojechać. W tym biurze podróży - "asanny travel" (biuro na ulicy Puszkinskiej) nie byliśmy w stanie odebrać i zaoferować przynajmniej jakiejś oferty na czas.