Nie chcę nic pisać...Wiersze przychodzą mi do gł owy....Tylko wiersze Pawł a Tychyna z 1918 roku.... , o któ rych wszyscy zapomnieli, bo nie uczą historii....i są zmuszeni powtarzać to stale: Na placu przy koś ciele trwa rewolucja. "Pasterz! " - krzyczeli wszyscy, - bo ataman bę dzie. Ż egnaj, czekaj na wolnoś ć - hej, konno, po drodze! Gotował o się , hał asował o - kwitną tylko flagi… Na placu przy koś ciele zdenerwował y się matki: ale ś wiaty są im drogie, księ ż yc jest jasny w gó rze! Na plac spada kurz.→
brak komentarzy |
zostaw komentarz