Z jakiegoś powodu w Krakowie zawsze jest „barbAkan”. A w Warszawie jest barbakan, potem barbakan. XVI-wieczna fortyfikacja bę dą ca czę ś cią miejskich muró w obronnych. Swó j niepowtarzalny wyglą d zawdzię cza ceglanej zabudowie oraz stylowi mazowieckiego gotyku, któ ry przycią ga turystó w z cał ej Europy. Obie baszty wsparte był y na filarach umieszczonych na dnie suchej fosy. Brama wjazdowa nie jest usytuowana centralnie bezpoś rednio przy ulicy, przez co wrogom trudno był oby dostać się do ś rodka, a kule i kule nieprzyjaciela nie leciał y wzdł uż ulicy, lecz trafiał y w mur.→
brak komentarzy |
zostaw komentarz