Na wyspę Marken popł ynę liś my mał ym promem z Volendam drogą morską . Był a mgł a i wydawał o się , ż e dalej nie ma ż ycia, tylko morze. Ale wyspa z wioską okazał a się jak z dziecię cego projektanta. Zadbane uliczki, zadbane domy, wystarczają ca iloś ć kanał ó w i bardzo drogie pamią tki. Był o chł odno i grzaliś my się gorą cą czekoladą na skarpie.→
brak komentarzy |
zostaw komentarz