Już wiele lat temu, jeszcze przed wojną , w Doniecku dział ał artysta plastyk. Na jego pł ó tnach, w bardzo mał ym formacie, oż ył y odległ e, obce i pię kne miasta. Miał tak wiele widokó w na Amsterdam, a zwł aszcza na tę Wież ę . Z jakiegoś powodu nazwał ją Wież ą Ł ez. Dopiero pó ź niej dowiedzieliś my się , ż e „Wież a Ł ez” to zupeł nie inna Wież a, ale to spotkanie z tą Wież ą wcią ż jest dla mnie symbolem spotkania z Amsterdamem, a pię kne, eleganckie pł ó tno na co dzień przypomina mi pię kne miasto i wspaniał y artysta.→
brak komentarzy |
zostaw komentarz