Obsł uga nie zna zasad etykiety. Kasjer moż e napisać notatkę , a klient moż e stać i czekać , aż skoń czy pisać . Reaguje na proś bę o sł uż bę w taki sposó b, ż e jej bezpoś rednim i podstawowym zadaniem jest zgł oszenie się do kierownictwa. A to, ż e klientka prosi przede wszystkim o jej obsł ugę , nie jest waż ne. Poprosił em ją , ż eby dał a mi paragon i bransoletkę .→
brak komentarzy |
zostaw komentarz