Nie bę dę ukrywał , ż e w Belgii iw Brukseli bardzo chciał em zobaczyć tego konkretnego Dzieciaka. Jakoś pierwszy raz nie był zbyt szczę ś liwy. Był ubrany w ubrania i pod nimi bardzo trudno był o zobaczyć tę mał ą rzeź bę , przyczepioną do budynku, na skrzyż owaniu dró g, otoczoną chmurą turystó w! Jakoś nawet zrobił o mi się ż al tego mał ego! Za drugim razem był o wię cej szczę ś cia.→
brak komentarzy |
zostaw komentarz