Jak chodziliśmy po Utrechcie?
„Wspaniał a architektura jest najwię kszym dowodem ludzkiej wielkoś ci” F. Wright
Pierwszy raz O Utrechcie usł yszał em, gdy po rozmowie z uroczym Holendrem zapytał em, ską d pochodzi. Ten Holender z entuzjazmem opowiadał mi o swoim mieś cie, jego mieszkań cach, tradycjach i obyczajach oraz ciekawych miejscach do odwiedzenia. Teraz od wielu lat mieszkam w Utrechcie i czasami, kiedy mam wolny czas, jeż dż ę do centrum miasta, aby cieszyć się pię knem i wygodą starych ulic. To miasto mnie zaskakuje i za każ dym razem odkrywam coś nowego, czy to historię , czy dziwactwa jego mieszkań có w. Jest wiele historii o Utrechcie, kilka opowiem, a resztę … przyjdź i odkryj sam.
Plac Dome moż e sł uż yć jako punkt wyjś cia. Stamtą d moż esz rozpoczą ć swoją podró ż . Jeś li przyjrzeć się bliż ej tablicy pamią tkowej na katedrze, okaż e się , ż e miasto został o zał oż one w 47 roku ne (1952 lata temu). Pierwszymi jego mieszkań cami byli Rzymianie, któ rzy zał oż yli fortecę na pó ł nocnych granicach niegdyś groź nego imperium. Twierdza ta sł uż ył a do ochrony imperium przed wrogami zewnę trznymi, w szczegó lnoś ci plemionami germań skimi. Przeprowadzone niedawno wykopaliska archeologiczne ostatecznie potwierdził y wiek twierdzy i datę powstania Utrechtu. Archeolodzy odkryli najstarszy mur, któ ry sł uż ył do zał oż enia twierdzy. Przypuszczano, ż e rzą d przeznaczy pienią dze na kontynuację prac i renowację , a takż e na szklany sł ó j, ale niestety nic nie został o zrobione.
Wró ć my do naszej opowieś ci o zał oż eniu miasta. Po Rzymianach, gdzieś w poł owie VII wieku, misjonarz z pó ł nocnej Anglii przypadkiem, a moż e wolą losu, któ ry trafił do Holandii, zał oż ył osadę na ruinach rzymskiej twierdzy. Vilibrod, misjonarz, został pierwszym biskupem Utrechtu. Pod jego rzą dami rozpoczę to budowę dwó ch koś cioł ó w, z któ rych jeden był zarezerwowany dla wierzą cych, a drugi dla mnichó w anglikań skich. Dziś przypominają o tym ciemne ś lady kamienia pozostawione na placu. Pomię dzy gó rują cą nad placem dzwonnicą a katedrą widać ś lady muró w i filaró w, zrujnowany koś ció ł .
Katedra, któ ra stał a w tym miejscu, niestety nie został a zachowana. Spł oną ł w poż arze, a na jego miejscu zbudowano nową katedrę , któ ra przetrwał a do dziś . Dzwonnica, któ ra jest jednym z najwyż szych zabytkó w w Holandii, jej wysokoś ć wynosi 112 metró w, jest czę ś cią zespoł u katedralnego, jej budowę ukoń czono w XIV wieku. Jednak czę ś ć enfilad ł ą czą cych katedrę z dzwonnicą nie zachował a się do dziś , gdyż został a zniszczona podczas huraganu w 1674 roku. (budowa został a wykonana przy niewystarczają cym finansowaniu - jak wiemy! - wię c materiał y zabrano najtaniej, a sama konstrukcja nie był a wystarczają co wytrzymał a). Minę ł o kilkadziesią t lat, zanim gruz został usunię ty, a teren oczyszczony.
Religia i handel
Wszyscy wię c wiemy z historii, ż e wł adza Koś cioł a i jego autorytet jest wzmacniana poparciem klasy rzą dzą cej, w naszym przypadku biskupa Utrechtu (jego wł adza i autorytet wzrasta wraz z poparciem i ochroną cesarz niemiecki). 11 wiek Budowę prowadzi się wedł ug planu opracowanego przez biskupa, koś cioł y powinny być usytuowane w formie krzyż a przecinają cego miasto. Nawet teraz, jeś li masz okazję spojrzeć na miasto z lotu ptaka, moż esz ł atwo zobaczyć przechodzą cy przez miasto krzyż .
Mieszkań cy miasta wnieś li realny wkł ad do Watykanu. Jeden z nich został papież em. Ostatnim papież em spoza Wł och był Adrian Florison z Utrechtu. Wtedy jego imię brzmiał o tak: Adrian VI. Ale niestety nie pozostał dł ugo jako papież , od 1522 do 1523 roku. W jego rodzinnym mieś cie zbudowano dla niego rezydencję „Paus huis”, ale nigdy nie wró cił do Utrechtu. Teraz jego rezydencja, poł oż ona w centrum miasta, sł uż y do ś lubó w, nawiasem mó wią c, podpisany tam w zeszł ym roku kuzyn przyszł ego kró la Niderlandó w.
Populacja miasta gwał townie rosł a i do 1122 r. Utrecht otrzymał status miasta, co oznacza ostateczną wł adzę koś cielną . W tym samym czasie kwitł handel, najprawdopodobniej dzię ki korzystnemu poł oż eniu gospodarczemu miasta, gdyż leż y ono nad brzegami dwó ch rzek (Ryik i Vecht). Odbył y się tu takż e pierwsze w historii Europy targi, któ re zgromadził y kupcó w z cał ej Europy. Te targi odbył y się w 1127 roku.
Handel przynió sł znaczne dochody skarbowi miasta i nie tylko. Tak wiele ulic wzię ł o swoje nazwy od znajdują cych się na nich rynkó w. „Vismarkt” - targ rybny, targ wieprzowy - „Varkenmarkt”, „Ganzenmarkt” - targ gę si, Boterstraat - ulica maś lana, Kalvestraat - ulica cielę ca. Zamoż ni kupcy i wł aś ciciele ziemscy mieszkali w ufortyfikowanych domach nad Starym Kanał em (Oudegracht). . . Ich domy był y ufortyfikowane i tak dogodnie poł oż one, ż e piwnice mogł y sł uż yć jako magazyny, ponieważ wychodził y na kanał i ł odzie z zacumowanymi do nich towarami. Dobrym przykł adem jest dom o romantycznej nazwie „Kasteel Oudan”.
Teraz znajduje się tam jedna z najdroż szych restauracji i baró w. Nawiasem mó wią c, kuchnia jest wyś mienita, francuska. Jako koneser mogę Ci powiedzieć , bo tam jeż dż ę i radzę czasem się zafundować .
Podobnie jak wszystkie ś redniowieczne miasta, Utrecht był otoczony pierś cieniem kanał ó w i muró w twierdzy z gł ę boką fosą , aby ż aden wró g nie mó gł się wł amać do miasta. Kształ tem przypominał y gwiazdę , na promieniach któ rej wzniesiono wież e. Mieszkali tam straż nicy, teraz te wież e sł uż ą jako mieszkania. Dziwni Holendrzy myś lą , ż e to romantyczne. W letnią pogodę przyjemnie spacerować wzdł uż muró w twierdzy i kanał u, ską d roztacza się wspaniał y widok na stare centrum
Jeś li przyjrzysz się bliż ej mapie, na pewno zauważ ysz, ż e czę ś ć starego kanał u wydaje się znikną ć , nie ma jej na mapie. Wł aś ciwie tak nie jest. W tej czę ś ci miasta kanał jest niejako pokryty drogą i placem, ponieważ w tym miejscu znajduje się duż e centrum handlowe. Krą ż ą plotki, ż e kanał zostanie wkró tce wypuszczony na zewną trz. Ale na razie to tylko plany.
Cią g dalszy