TRANSFER: był indywidualny. I nikt na nas nie czekał . Ale prawda jest taka, ż e po drugiej stronie trasy Natalie szybko zadzwonili i po 20 minutach zostaliś my już zabrani do naszego hotelu. Jedź.30 minut.
ZAKWATEROWANIE: osiedliliś my się prawie natychmiast. Przygotuj się na to, ż e NIKT tutaj nie jest bazarem po rosyjsku. Ale wszyscy mó wią po angielsku. Hotel skł ada się z trzech poł ą czonych ze sobą budynkó w. Morze - bezpoś redni widok na morze lub lagunę . Księ ż yc i Sł oń ce - widok z boku.
POKÓ J: Mieliś my zarezerwowany pokó j typu deluxe z bezpoś rednim widokiem na morze.
Dlatego w recepcji prosił em tylko, aby dali nam niż sze pię tro. Ale po wejś ciu do pokoju znaleź liś my się w luksusowym apartamencie z bocznym widokiem na morze. Jednak w naszym pokoju był a ogromna weranda, a w budynku More znajdował y się gł ó wnie francuskie balkony (20cm. ) Dlatego byliś my bardzo zadowoleni i nie przeklinaliś my. Pokó j niezbyt duż y, ale przytulny. Mieliś my szczę ś cie - meble był y doskonał e, hydraulika był a pię kna i sprawna. Sprzą tają go raz dziennie, a wieczorem idą zaoferować wodę , rę czniki itp. Bar był naprawdę uzupeł niany tylko wtedy, gdy był cał kowicie pusty. Zabierz ze sobą adapter. Recepcja tego nie daje. , a w hotelowym sklepie kosztuje 4 dolary i tchnie ostatnie tchnienie. Nawiasem mó wią c, dają trzy duż e rę czniki dla dwó ch osó b. A reszta moż e wcale nie dać . A przy okazji zostawiliś my napiwki. Nie ma sensu mó wić . Potem przestał em zostawiać napiwki u psychola. A sytuacja nadal nie zmienił a się w ż adnym kierunku. I nie rozumiał em, dlaczego w pokoju nie był o kapci i szlafrokó w.
HOTEL: Hotel jest naprawdę bardzo pię kny. Wszystkie zdję cia z serwisu są prawdziwe. Bardzo stonowane dachy kryte strzechą w cał ym hotelu. Sam teren nie jest duż y. Basen jest wielopoziomowy. W pobliż u grilla jest zawsze tł oczno, ale gó rny poziom jest w poł owie pusty. Animacja przy basenie przez cał y dzień . Ale wieczorem w lobby rzadko się nudzi. Raz w tygodniu przy basenie ustawiane są okrą gł e stoł y, przykryte biał ymi obrusami i robią awanturę . Bufet z jedzeniem, a kelnerzy przynoszą alkohol. Có ż , piosenki, tań ce.
Ale z 8-godzinną ró ż nicą czasu, wstaliś my przez pierwsze dni o 4 rano, a potem naprawdę spaliś my do 6. A ja już chciał em spać o 21:00. W hotelu moż na bezpł atnie korzystać z bezprzewodowego dostę pu do Internetu. Wierzcie lub nie, ale zabiera się nawet na plaż ę iw pokojach. Oczywiś cie nie tak doskonał y, jak w lobby, ale wcią ż trwa. Ludzie w zasadzie tak jak wszę dzie… miaż dż ysz ich lybu a oni miaż dż ą ciebie. Rosjan widział y tu tylko dwie pary i te z Ameryki. A wię c 80% Amerykanó w, 10% Japoń czykó w i 10% kto jest ską d.
Hotel jest wł asnoś cią amerykań skiej sieci hotelowej. Chcę Ci powiedzieć , ż e był em w wielu hotelach i ten to solidna 5*. Swoją drogą na wycieczkach rozmawialiś my z ludź mi z innych hoteli, wię c wszyscy jednoznacznie powiedzieli, ż e ten jest najpię kniejszy w Cancun.
LOKALIZACJA: Normalna. Swoją drogą na wielu stronach piszą w opiniach, ż e bezpoś rednio na wprost wejś cia do hotelu znajduje się najwię ksze centrum handlowe La Isla. Czysty pizdesz! ! ! Przepraszam. Dojazd autobusem zajmuje 7-10 minut, ale pieszo 40 minut, do najbliż szego centrum handlowego 20 minut.
JEDZENIE: wię c ....hotel pracuje nad All un. Jest wspó lna restauracja bufetowa. Ś niadanie jest tylko tutaj. Niewiele jedzenia, ale wystarczają co duż o ró ż norodnoś ci. Byliś my zachwyceni, gdy o 6:30 rano zaproponowali nam szampana. Obiady są tu raczej kiepskie, ale obiady też są urozmaicone. Do kolacji przy basenie przygotowywany jest grill: risotto, wieprzowina, woł owina, kurczak, owoce morza, ż eberka oblizujesz palce. Zrobiliś my trochę ż eberek i poszliś my zjeś ć na plaż y.
Wyglą dał o na to, ż e mewy zebrał y się zewszą d i posł usznie czekał y na koś ci z naszych ż eber. I nie chcieli jeś ć arbuza. I walczyli o koś ci. Po lewej stronie znajduje się ró wnież bar z przeką skami, a po prawej kolejna kawiarnia. Restauracja japoń ska, meksykań ska i wł oska. W restauracjach à la carte moż esz zjeś ć wszystko, co tylko moż esz i wszystko jest za darmo. Czasami zostawialiś my napiwki, jeś li usł uga był a dobra. To jest ogó lnie mile widziane. W holu znajduje się kawiarnia. Moż esz wzią ć dowolną kawę , herbatę , lody oraz ró ż ne buł eczki i ciasta. W lobby barze wieczorami opró cz picia są ró ż ne przeką ski w postaci kanapek i każ dy dostaje orzechy. Alkoholu nie piję , ale z tego, co wypił koleż anka, zrozumiał em, ż e tutaj darmowe drinki nie tylko lokalnej produkcji, ale absolutnie wszystko. Ale dla niepiją cych jest tu ró wnież raj. Wypił em ogromną iloś ć napojó w bezalkoholowych. koktajle. Polecam mango i truskawkę . Nawiasem mó wią c, w restauracjach jest kilka dań w menu za dodatkową opł atą . Nie polecam.
Wzią ł em homara. Podaje się tylko ogon, któ ry jest już oddzielony i cał kowicie zepsuty przez wszelkiego rodzaju przyprawy. Nie da się go zjeś ć bez wiadra wody. A kiedy za to zapł acił em, musiał em udać się do pokoju po paszport i wró cić po resztę . Notatka. . po angielsku. Mó wię cał kiem nieź le, ale przez 2.5 godziny nikt nie potrafił mi w ogó le wytł umaczyć , dlaczego nie dali mi reszty. Oczywiś cie strasznie mnie to wkurzył o, ale dzię ki Bogu to był a jedyna nieprzyjemna sytuacja przez cał e wakacje.
PLAŻ A: plaż a jest zawsze peł na bezpł atnych leż akó w, ponieważ ludzie gł ó wnie krę cą się wokó ł basenu. Piasek jest biał y. Morze Karaibskie podbił o swoim pię knem. Bardzo jasny i niepowtarzalny kolor. Fale był y stał e, ale nie ogromne. Fajnie jest nawet pł ywać nie w spokoju. Oczywiś cie ciepł o. Czę sto przelatywał y ogromne pelikany.
ZAKUPY: tuż pod hotelem kursuje autobus. zatrzymać . Opł ata za przejazd wynosi 8.5 pesos. To mniej niż dolar.
Autobusy kursują mniej wię cej co 3-5 minut. Najwię ksze z nich to La Isla (10 min autobusem) i Las Americas (30 min autobusem). Jest lokalny targ Mekado 28. Tutaj kupiliś my wszystkie nasze pamią tki. Tyquila lepiej wzią ć w Las Americas. Jest uważ any za coś dla mieszkań có w, a ceny są bardziej humanitarne.
WYCIECZKI: Weź tylko jedną wycieczkę historyczną , ponieważ wszystkie są powtarzalne, tylko w ró ż nych miejscach. Istnieją dwa parki Xxplo i Xcaret. Weź to - jest spoko. Od Coco Bongo odmó wiliś my, bo komu nie doradzono. Musisz sam jeź dzić tam iz powrotem taksó wką , a taksó wki nie są tam zbyt tanie, do 23:00. Usią dź na ł awkach. Dwie godziny jakiegoś przedstawienia, a potem zwykł a dyskoteka.
POGODA: koniecznie sprawdź przed wyjazdem, być moż e w kilku miejscach. Ponieważ prognoza jest w peł ni poprawiona.
Nie przyznał em hotelowi 10 punktó w ze wzglę du na powyż sze niedogodnoś ci, ale jest mał o prawdopodobne, aby przynajmniej jeden hotel na ś wiecie speł nił wszystkie wymagania.
Ogó lnie hotel jest naprawdę bardzo dobry, pię kny, czysty i odpowiada 5 *. Dlatego jeś li wybierasz się do Cancun, ś miał o udaj się do tego hotelu. Bę dziesz zadowolony. Polecam nawet dla super wybrednych.
A Meksyk jako cał oś ć to doś ć ciekawy kraj. Przyroda tutaj nie jest najlepsza na ś wiecie, ale historia jest bardzo ciekawa.