Если одним словом – отдых, который запоминается! Ну не на всю жизнь, но на год – точно. Сразу хочется заработать денег и побольше, чтобы снова позволить себе такую поездку, и чтоб отель был уж точно не хуже. Хотя кто его знает, может в отелях попроще тоже все не так плохо)) Мальдивы – райское место. То, что доктор прописал, как раз для меня. Когда устала настолько, что не хочется ничего и никого. Желание было одно – тишина, природа, переключение и релакс. Всего этот тут – с избытком. Отдых на 100%. Через пару дней втягиваешься и начинаешь реально приходить к 5-ти вечера смотреть закат, кормить скатиков, сидишь в баре и просто тупо этим всем наслаждаешся. Все рядом, все близко, людей не много, никого не слышно, персонал не назойливый. Вообщем, релакс полнейший. А теперь – по порядку.
Перелет. Достойный. Регулярка «Аэрофлота». Все цивильно и поприличнее избитого «Трансаэро» уж точно. Путь неблизкий, но вытерпеть можно. По прилету таможня, где отбирают спиртное. Я знала и не взяла. У парочки соотечественников – отобрали. Кстати, в отеле есть вино. Но дорогое. Жаба душила. Пришлось научиться расслабляться без алкоголя, и вроде даже удавалось))
Турфирма. Оператором была фирма ICStravel, тур покупался в агенстве, забронировали, подтвердили, отдали документы, без проблем. Собсственно, это, наверное, все. Так как при выходе из аэропорта на Мальдивах встречают сами отели. Паренек в униформе нашего отеля собрал всех приехавших туда на отдых, а набралось не много – человек 6, провел до катера и через 15 минут мы уже приплыли на остров.
Экскурсии тоже как бы от отеля. Хотя точно не скажу, мы брали всего пару – рыбалку и Мале, столица. Рыбачить было прикольно, нифига не ловилось, и тогда на помощь пришли местные пареньки. С их помощью я поймала аж 4 рыбки, которыми мы потом весь следующий день питались)) И правда, их доставили в отель, приготовили и принесли нам на обед.
Экскурсия в Мале – как оказалось, просто промысел местного населения. Тот же отельный катер привозит тебя на остров, где находится Мале. Высаживаешься – тебя сразу же прибирает к рукам местный типа гид. Кто опытный – сразу отказывались. А кто в первый раз – поначалу не понимает и идет с этим гидом. Смотреть особо нечего, да и уровень английского у местных – понятный. Поэтому экскурсия чисто тезисная. Это то-то. Это то-то. Показывают парк, президентский дворец и рынок. По сути – все. Минут так на 20. Потом просит на чай, разумеется. Тем и живут. Рынок и правда потрясающий. Море рыбы и безумно дешевой. Тунец по долару за штуку. Фрукты, специи. Тут же, кстати, лучше купить сувениры, Не на рынке, а в столице, разумеется. Тематика – море и рыбы, в основном.
Отель. Понравился. Мы с мужем без претензий. Хотя уровень комфорта для нас , безусловно, важен. Здесь четко – 5* и даже делюкс. Придраться не к чему. Остров не очень большой, но никто никому не мешает. Мы жили в отдельном бунгало у воды. А есть еще домик-здание , там стадартные номера, я так поняла. Есть бассейн, проходили его мимо по пути в ресторан. Ресепшен, русская девушка работает. То ли Ольга, то ли Наталья, вылетело уже из головы. Все расскажет, что и как и чем можно пользоваться. Магазинчик сувенирный. Дайв-центр. Есть СПА. О нем – подобнее.
СПА находится на маленьком островке, до него доходишь как бы по воде . Романтично. Цены ломовые, а жаль. Массажи отличные. Тут я узнала, что ткое балийская техника. Ооочень приятные движения вдоль мышц. Следующая моя поездка будет точно на Бали! ! ! Если б цены тк не кусались – мы бы ходили тужа ежедневно. А так – разок попробовали и хватит)))
Развлечения. Их в принципе тут нет. Вечерняя кормежка скатиков, разве что. Ну, экскурсии. И все. Так что спать ложились рано. Зато выспались и отдохнули))
Еда. Все вкусно. На завтрак закрепляют за тобой столик. В одном месте завтрак. На ужин – можно выбрать, или в основном рсторане, или в других, за дополнительную оплату. Мы посетили, разумеется, все. Последний ужин, перед отъездом, сразу спланировали чтобы был ужин при свечах на берегу. Отметили, так сказать))
Номер. Выше всяких похвал! Просторный, сильный, все новенькое. Оособенно понравился душ в саду. Оказалось, что принимать душ на открытом воздухе – это так классно….
Море. Или океан – наверное, так правильнее? Потрясающий… Очень теплая комфортная вода. Купались много. Даже – очень много! Не вылезали из воды. С лежаками нет проблем вообще. Их всем хватает. Даже с избытком. Народ не толпится. Никто никому не мешает. Вот она, прелесть дорогого отдыха! ! ! Риф у отеля, как нас просветили, слабенький. Но мы не дайверы, и нам было все равно)) Уже потрясало воображение то, что плавали цветные рыбы, скатики, и все это рядом с тобой.
Вот и все. Кто еще вдруг сомневается – не раздумывайте. Там правдо классно. Вообще ТАМ, на Мальдивах…
Jednym sł owem - wakacje, któ re się pamię ta! Có ż , nie na cał e ż ycie, ale na rok - na pewno. Od razu chcę zarobić pienią dze i wię cej, ż eby znó w pozwolić sobie na taki wyjazd i ż eby w hotelu na pewno nie był o gorzej. Chociaż kto wie, moż e w prostszych hotelach też nie jest tak ź le)) Malediwy to rajskie miejsce. Dokł adnie to, co zalecił lekarz, w sam raz dla mnie. Kiedy był em tak zmę czony, ż e nie chciał em niczego ani nikogo, był o tylko jedno pragnienie - cisza, natura, zmiana i relaks. Wszystko to tutaj - pod dostatkiem. Odpocznij 100%. Po kilku dniach angaż ujesz się i zaczynasz naprawdę przychodzić o 17:00, aby oglą dać zachó d sł oń ca, nakarmić ł yż wy, usią ś ć w barze i po prostu cieszyć się tym wszystkim. Wszę dzie blisko, wszę dzie blisko, nie ma wielu ludzi, nikogo nie sł ychać , obsł uga nie jest nachalna. Ogó lnie cał kowity relaks. A teraz - w porzą dku.
Lot. Godny. Regularny rozkł ad lotó w Aeroflot. Wszystko jest na pewno cywilizowane i przyzwoicie pobite „Transaero”. Droga jest dł uga, ale moż na ją wytrzymać . Po przybyciu do urzę du celnego, gdzie wywozi się alkohol. Wiedział em i nie wiedział em. Zabrano paru rodakó w. Nawiasem mó wią c, w hotelu jest wino. Ale drogie. Ropucha się zakrztusił a Musiał em nauczyć się relaksować bez alkoholu i wydaje mi się , ż e nawet mi się udał o))
Biuro podró ż y. Operatorem był ICtravel, wycieczka kupiona w agencji, zarezerwowana, potwierdzona, z dokumentami, nie ma problemu. Wł aś ciwie to chyba wszystko. Ponieważ przy wyjś ciu z lotniska na Malediwach witają ich same hotele. Facet w mundurze naszego hotelu zebrał wszystkich, któ rzy przyjechali tam na wakacje, ale nie był o wielu ludzi - 6 osó b, zabrał nas na ł ó dkę i po 15 minutach już popł ynę liś my na wyspę .
Wycieczki odbywają się ró wnież jak z hotelu. Chociaż nie mogę powiedzieć na pewno, wzię liś my tylko parę - ł owią c ryby i Male, stolicę . Ł owienie ryb był o zabawne, nic nie zł owiono, a na ratunek przybyli miejscowi chł opcy. Z ich pomocą zł owił em aż.4 ryby, któ re nastę pnie zjedliś my przez cał y nastę pny dzień )) Rzeczywiś cie, zabrano je do hotelu, ugotowano i przyniesiono nam na obiad.
Wycieczka do Male – jak się okazał o, po prostu rzemiosł o miejscowej ludnoś ci. Ta sama ł ó dź hotelowa zabierze Cię na wyspę , na któ rej znajduje się Male. Wysiadasz - od razu zostajesz zabrany przez lokalnego przewodnika. Kto jest doś wiadczony - natychmiast odmó wił . A kto po raz pierwszy - na począ tku nie rozumie i idzie z tym przewodnikiem. Nie ma nic specjalnego do oglą dania, a poziom angielskiego wś ró d mieszkań có w jest zrozumiał y. Dlatego wycieczka jest czysto tezą . To jest coś . To jest coś . Pokazują park, pał ac prezydencki i rynek. Wł aś ciwie wszystko. Przez okoł o 20 minut, potem oczywiś cie prosi o herbatę . Tak ż yją . Rynek jest naprawdę niesamowity. Morze ryb i szalenie tanie. Tuń czyk za dolara za sztukę Owoce, przyprawy. Tu przy okazji lepiej kupić pamią tki, nie na targu, ale w stolicy oczywiś cie. Tematem jest gł ó wnie morze i ryby.
Hotel. Lubię to. Mó j mą ż i ja nie mamy ż adnych skarg. Chociaż poziom komfortu jest dla nas z pewnoś cią waż ny. Tutaj jest jasne - 5*, a nawet deluxe. Nie ma na co narzekać . Wyspa nie jest zbyt duż a, ale nikt nikomu nie przeszkadza. Mieszkaliś my w osobnym domku nad wodą . I jest też budynek mieszkalny, są pokoje standardowe, jak rozumiem. Jest basen, miną ł go w drodze do restauracji. Recepcjonistka, Rosjanka pracuje. Albo Olga, albo Natalia wyleciał a mi z gł owy. Wszystko podpowie Ci, z czego i jak iz czego moż esz korzystać . Sklep z pamią tkami. Centrum nurkowe. Jest SPA. Wię cej o nim.
SPA znajduje się na mał ej wyspie, dociera się do niej jak do wody. Romantyk. Ceny są szalone, a szkoda. Masaż e są ś wietne. Tutaj dowiedział em się , czym jest technika balijska. Taaak fajny ruch wzdł uż mię ś ni. Moja kolejna podró ż na pewno bę dzie na Bali! ! ! Gdyby ceny nie grał y, chodzilibyś my tam codziennie. I tak - raz pró bował em i to wystarczy)))
Rozrywka. Zasadniczo nie ma ich tutaj. Moż e wieczorne karmienie pł aszczek. Có ż , wycieczki. I to wszystko. Wię c poszli spać wcześ nie. Ale ś pij i odpoczywaj))
Ż ywnoś ć . Wszystko jest pyszne. Przygotowali dla ciebie stó ł na ś niadanie. Jedno miejsce na ś niadanie. Na kolację - do wyboru albo w restauracji gł ó wnej, albo w innych za dodatkową opł atą . Zwiedziliś my oczywiś cie wszystko. Ostatnia kolacja przed wyjazdem miał a być od razu kolacją przy ś wiecach na brzegu. Zauważ one, ż e tak powiem))
Numer. Przede wszystkim pochwał y! Przestronne, mocne, wszystko nowe. Szczegó lnie podobał mi się prysznic w ogrodzie. Okazał o się , ż e branie prysznica na ś wież ym powietrzu jest takie fajne....
Morze. Albo ocean - moż e to bardziej poprawne? Niesamowite… Bardzo ciepł a, wygodna woda. Duż o się ką pał em. Nawet - duż o! Nie wyszli z wody. Z leż akami w ogó le nie ma problemó w. Jest ich wszystkich wystarczają co duż o. Nawet w nadmiarze. Ludzie się nie tł oczą . Nikt nikomu nie przeszkadza. Oto urok drogich wakacji! Rafa w hotelu, jak zostaliś my oś wieceni, jest sł aba. Ale nie jesteś my nurkami i nie dbaliś my o to)) Już był o niesamowite, ż e kolorowe ryby, ł yż wy i wszystko to pł ywał o obok ciebie.
To wszystko. Kto jeszcze nagle wą tpi - nie wahaj się . Tam jest naprawdę fajnie. Wł aś ciwie TAM, na Malediwach. . .