W wyniku tsunami wyspa praktycznie nie został a dotknię ta, z wyją tkiem powyż szego. Woda przyszł a spokojnie, pokrył a cał ą wyspę na metr i zniknę ł a w jeden dzień . .
Willa. Znajduje się.30 metró w od brzegu. Powierzchnia willi to okoł o 150 mkw. Duż y dom z dachem z bambusa i liś ci palmowych. Do budowy uż yto wył ą cznie naturalnych materiał ó w. Duż e ł ó ż ko na ś rodku pokoju. Sofa naroż na. Poł owę obwodu pokoju zajmują okna się gają ce od podł ogi do sufitu, dzię ki czemu moż esz podziwiać ocean, relaksują c się na ł ó ż ku. W pokoju znajdują się.2 wentylatory sufitowe i klimatyzacja. Ł azienka, 2 prysznice, 2 umywalki, toaleta - wszystko na zewną trz, ale pod baldachimem. Patio (za willą , otoczone doś ć wysokim bambusowym ogrodzeniem) skł ada się z dwó ch leż akó w, stoł u i jacuzzi. Jest też mał y ogró d. O tak pię knie. Przed willą (od strony oceanu, na plaż y) moż na odpoczą ć : 1) na leż akach pod baldachimem (jest to po prostu konieczne od 11 do 16, kiedy jest bardzo gorą co); 2) przy stoliku stoją cym bezpoś rednio w oknach Twojej willi; 3) na leż akach stoją cych na otwartym sł oń cu.
Pogoda. Na począ tku naszego przyjazdu przez 2 dni zaczę ł o padać , a dokł adniej tropikalna ulewa. Lil nigdy nie przestaje. Jednak mimo to nie tę skniliś my za domem. Wokó ł - pię kno! Co dziwne, to wł aś nie podczas deszczu zrobiliś my jedne z naszych najlepszych zdję ć na wyspie. Kontrast czarnego nieba i turkusowej wody jest po prostu niesamowity! Poszliś my nawet popł ywać , ponieważ woda w oceanie jest bardzo ciepł a. To prawda, ż e tylko my, Rosjanie, zdecydowaliś my się na taki wyczyn! – Inni siedzieli w tym czasie w barze, popijają c piwo. Doł ą czyliś my do nich dopiero wieczorem i cał kiem udał o nam się ich dogonić ! Przez resztę.9 dni ś wiecił o sł oń ce, czasami był y chmury, ale nie był o ich wiele. Dzień jest bardzo gorą cy i wilgotny. Dlatego popoł udniowa drzemka w towarzystwie wł ą czonej klimatyzacji stał a się dla nas normą! : )
Turyś ci. Na począ tku naszej wizyty ukł ad sił wyglą dał mniej wię cej nastę pują co: 5% Rosjan, 50% Brytyjczykó w, potem mniej wię cej ró wne procenty podzielili mię dzy siebie Wł osi, Francuzi i Japoń czycy. Wszystko był o uporzą dkowane i spokojne. Najwyraź niej w drugiej poł owie wakacji wszyscy Japoń czycy nagle postanowili odpoczą ć na tej wyspie! Zdecydowanie zdobyli 85 procent! Wyraź nie zabrakł o wś ró d nich spokojnych, mił ych ludzi. . . Mogli prawie przelecieć nad gł ową , bo tam musieli iś ć , a zawsze szukali tylko najkró tszej drogi do celu. . . (na wyspie nie ma zwyczaju przechodzić przez wille innych wczasowiczó w). Szczegó lnie niebezpieczni są Japoń czycy, któ rzy gromadzą się w stadach. Ale myś lę , ż e to był tylko zbieg okolicznoś ci.
Restauracja. Jedzenie jest nie do pochwał y! A wię c ś niadanie: cał y zestaw klasycznego angielskiego ś niadania, ś wież o wyciskane soki po 6-7 sztuk w dowolnej iloś ci; szczegó lnie dla Japoń czykó w pewnie kilka rodzajó w bulionó w z makaronem, owoce w dowolnej iloś ci: arbuzy, mango, melony, ananasy, mangostany itp. , któ rych nazwy nie zapadają w pamię ć . Był też bufet na lunch: ryby w ró ż nych odmianach, szczegó lnie popularny był tuń czyk, któ ry znajduje się na samej wyspie. Duż o ryb, mię so w sosie curry; mał ż e, krewetki kró lewskie. Na grillu moż na zamó wić ryby, jagnię cinę , krewetki, kurczaka, ró ż ne kebaby, duż o grillowanych i duszonych warzyw. Ś wietne desery. Chciał bym się przyczepić , ale to się nigdy nie zdarzył o. . .
Kolacja jest w menu. Wszystko był o cudowne! Od egzotycznego - zjadł kangura.
Wina - 30 USD i wię cej. Francja, Wł ochy, Nowa Zelandia, USA. Ogó lnie rzecz biorą c, ceny na wyspie są , szczerze mó wią c, zawyż one za wszystko! Woda 5, piwo 5.5 USD, koktajle w barze 10.50 USD (nie znaleziono w nich alkoholu ) itp.
Szafa na ubrania. Po pierwsze NIE PRZYNOSZ SWOICH BUTÓ W! ! ! Na Banyan KAŻ DY (opró cz kelneró w) chodzi BOSOBOWO, w tym na ś niadanie, lunch i kolację ! Tak akceptowane. W pokoju są kapcie. Wszystkie podł ogi w restauracjach, w barze pokryte są piaskiem.
Po drugie, nie obowią zuje dress code. Na kolację.80 procent mę ż czyzn nosi szorty, inni noszą lekkie spodnie. Polecamy ró wnież pozostawienie zł ota i diamentó w w domu. Tam wyglą da ś miesznie. Wszyscy przyszli odpoczą ć ! Odpowiednie są lekkie spodnie i sukienki, bryczesy, topy. Poł owa ubrań , któ re ze sobą zabraliś my, pozostał a w naszych walizkach. Nie popeł niaj naszych bł ę dó w!
Koralowce i cał e ż ycie morskie. Koralowce krą ż ą po cał ym obwodzie wyspy, zaczynają c od 40-100 metró w od wybrzeż a (koniecznie odwiedź są siednią wyspę - Angsana, gdzie koralowce znajdują się.5 metró w od wybrzeż a). Opró cz przeró ż nych pię knych ryb, cią gle widzieliś my rekiny rafowe (80-120 cm), kiedyś ż ó ł wia. O pią tej pł aszczki są karmione na molo.
Maski i pł etwy są udostę pniane bezpł atnie. Zabraliś my ze sobą maski z fajkami i pł etwy - tam. Wzię li kajak i opł ynę li wyspę . Pię kno!
SPA. Lepiej odwiedzić są siednią wyspę - Angsana. Banyan i Angsana mają wspó lny system rzą dó w. Co 2 godziny kursuje mię dzy nimi bezpł atna ł ó dź . Czas przejazdu - 5 minut. Na Banyan 1.5 godziny masaż u kosztuje ś rednio 200 dolaró w, na Angsan - 2 razy mniej (tak informują nasi znajomi, któ rzy mieszkali w tym samym czasie na Angsan). Masaż jest taki sam.
Rozrywka, wycieczki. W pokoju jest odtwarzacz CD, zabierz ze sobą swoje pł yty! Telewizja - tylko wieczorem w barze, zwykle pokazują mistrzostwa rugby! Darmowy Internet (chociaż tylko jeden laptop w tym samym barze). Wieczorem raz w tygodniu kolacja serwowana jest na plaż y, zapraszany jest lokalny „zespó ł ”. To wszystko jest zabawne! Jest wiele wycieczek, nasi znajomi, ponieważ odwiedzili je wszystkie, poradzili nam, abyś my pojechali tylko na lokalną wyspę , a takż e zobaczyć delfiny. To wł aś nie zrobiliś my. Koniecznie trzeba odwiedzić delfiny, ale wyspa sł uż y wył ą cznie do robienia zakupó w. Ceny są tam znacznie niż sze niż w bezcł owym. Na przykł ad album ze zdję ciami na wyspie kosztował.7 dolaró w (cena został a obniż ona o 30% w wyniku dziesię ciosekundowych targó w), a na sł uż bie tyle samo - 40 z kucykiem. Nie kupiliś my niczego na wyspie poza albumem, myś lą c, ż e wszystko bę dzie takie samo bez cł a i lepszej jakoś ci, a potem byliś my bardzo zaniepokojeni, gdy zdaliś my sobie sprawę , JAK się myliliś my!
Personel. Przyjazny, responsywny, profesjonalny. Od momentu przybycia jeden z kelneró w jest niejako „przypisany” do Ciebie, a w przyszł oś ci sł uż y gł ó wnie Tobie. Recepcja jest gotowa rozwią zać każ dy Twó j problem, jeś li tylko. . . Znasz angielski. Nie mieliś my z tym ż adnych problemó w. Mó j mą ż biegle posł uguje się ję zykiem angielskim, a ja jestem na poziomie wszystkiego - wszystko rozumiem, ale milczę : ) W przeciwnym razie radzimy gł ę boko się zastanowić przed wyborem tej wyspy na wakacje. W ogó le nie ma tam personelu rosyjskoję zycznego. Tylko na poziomie „dzię kuję ”, „dzień dobry”…
Jeś li stać Cię na doś ć drogie wakacje, wybierz Banyan! Szczerze mó wią c, nie ma na co narzekać ! Ś wię to był o super! Nie poż ał ujesz!