Давно присмотренный вариант отеля с удачной локацией (чудесная набережная, близость к Котору и Дубровнику), большой зеленой территорией (по меркам Черногории), но с большим количеством особенностей.
Отдых начался с неудачного поселения. Несмотря на то, что номер в бунгало бронировали почти за полгода по раннему с разными примечаниями и пожеланиями, получили 2й этаж с видом ТА-ДА-М!! ! ! из комнаты в бетонную стену, с балкона на всю его ширину – густой куст пышной растительности. На просьбу поменять была получена стандартная отмазка суровых барышень с рецепции – мы полностью забукированы, живите, где дали. Хотя всегда четко видно, где номера заселены, а где нет даже невооруженным взглядом, но персоналии непробиваемы. Да, показали еще парочку аналогичных бунгало с видом в никуда, номера в Новлянке (не видевшие ремонта). После 2х часов нареканий, когда маленький ребенок уже почти выспался за сутки в дороге, в номер постучала приятная девушка-делегат от неприятной компании, в ходе переговоров с которой было получено добро на переезд в соседний номер с видом на спортивную площадку плюс море-горы вдалеке. На следующий день в отель заехала внушительная группа гостей из Азии, которые на несколько дней стали нашими соседями по бунгало. И сразу стало ясно, кто из отдыхающих в отеле в приоритете и для кого держали доставшийся в итоге нам номер. А потом приехали венгры, заставили половину спортивной площадки (специально разделена напополам высокой перегородкой) своими автомобилями и к виду с балкона добавился паркинг.
Теперь по сути. Номер. Согласно описанию, все соответствует. В нашем не работала защелка на входной двери, старая душевая кабинка с неработающими створками, - за 7 ночей никто даже не заглянул посмотреть на неисправности, хотя дважды лично просил на рецепции. А еще удивило настенное крепление для душа – этак на уровне груди – максимум 1.4-1.5 м по высоте от пола, на китайцев и рассчитано?...? Уборка за весь отдых – полноценно один раз, в другие дни один раз унесли грязные полотенца, потом только на следующий день принесли чистые, 2 раза вынесен мусор. Удобно, что есть сушилка на балконе (да и вообще сам балкон со столом и стульями, по сравнению с корпусами отеля), есть уголок – открытая гардеробная вместо шкафа, мини-бар. Сама же немногочисленная мебель конкретно старая. И если у вас висит маленький телевизор в спальной зоне номера, то в гостиной большой не положен и наоборот, ни разу его и не включали ; ). Халаты и пляжные полотенца уже ждут гостей в номере, а тапочки никак не положены…
Питание. Повара стараются. Кухня в порядке. Каждый день обновление гарниров, мясных блюд по 2-3 (рыба, птица, свинина-говядина), за неделю были мидии, кольца кальмаров, креветки (с макаронами естественно). Обычный сыр-колбаса ежедневно, вкусные – сыр и пршут по разу за неделю на ужин. В завтраках абсолютно ничего особенного (немного молочки, сосиски – омлеты), все стандартно, кроме очередей за небольшим количеством круасанов, на всех никогда не хватало. Вечером арбуз, дыни, виноград были ежедневно; персики, яблоки, бананы выставляли периодически. Неприятно удивило, что официанты НЕ напрягаются, абсолютно. И даже когда берешь напитки и оставляешь сверху – ровно ноль плюс ноль реакции, особенно если сравнивать с обслуживанием в уличных заведениях на набережной. Интерьер внутреннего зала приятный, маленькой террасы на закате и рассвете вообще волшебный, особенно ближе к углу напротив большой пальмы с видом на другую сторону залива в районе Нивице, а вот большая секция на свежем воздухе – на уровне общепита колхозных лет, хоть и вокруг в цветущей зелени. Про аля карт вообще молчу…
Пляж. Платформа с бесплатными лежаками однозначно плюс для желающих там отдыхать. Намного приятнее через тоннель пройти и купаться на нескольких галечных пляжах в стороне в компании местных жителей. Бассейн особенно детский – главный атрибут территории отеля. Уютный, под зеленью, просто приятно даже взрослому побродить за ребенком.
Территория обширная, но вся заполнена корпусами и бунгало, зелени много, цветы, все ухожено, особенно куст напротив балкона первого нашего номера. А ведь есть еще с десяток таких же номеров.
Детская площадка. Есть… для галочки в каталоге. Горка пластиковая с дырками – не просто пораниться, а убиться можно. Качели в таком же состоянии. Для детей постарше отдушина спортивная площадка: футбол, баскетбол, даже в бадминтон играли)) явно привезенный с собой.
Двумя словами отель устал, хочет на пенсию, оздоровиться и отдохнуть посреди прекрасной живописной местности, а ему все продлевают пенсионный возраст и заставляют принимать и обслуживать отдыхающих. В сравнении с частными виллами, да, есть признаки отельного гостеприимства, но в целом впечатление неоднозначное. Почему-то сложилось ощущение, что проблема больше в менеджменте и его нежелании доводить все до ума, и возможно желании самой венгерской сети избавиться от этого отеля в пользу более крупных отельных сетей, что сразу же отразится на его ценнике.
В Черногорию однозначно поеду еще, надеюсь, не раз, как и в сам прекрасный Герцег Нови, но никак не в этот отель, 1 раза хватило сполна.
Od dawna wyczekiwana wersja hotelu z dobrą lokalizacją (cudowne nabrzeż e, bliskoś ć Kotoru i Dubrownika), duż ym terenem zielonym (jak na czarnogó rskie standardy), ale z wieloma funkcjami.
Ś wię to rozpoczę ł o się od nieudanej ugody. Pomimo tego, ż e pokó j w bungalowie był zarezerwowany prawie pó ł roku wcześ niej z ró ż nymi uwagami i ż yczeniami, dostaliś my 2 pię tro z widokiem na TA-DA-M!! ! ! od pokoju do betonowej ś ciany, od balkonu na cał ą jego szerokoś ć - gę sty krzew bujnej roś linnoś ci. Na proś bę o zmianę otrzymaliś my standardową wymó wkę od surowych mł odych pań z recepcji - jesteś my cał kowicie zaję ci, mieszkamy tam, gdzie podali. Chociaż zawsze wyraź nie widać , gdzie pokoje są zaję te, a nawet gdzie nie goł ym okiem, osobowoś ci są nieprzeniknione. Tak, pokazali kilka podobnych bungalowó w z widokiem doniką d, pokoje w Novlyance (któ re nie był y remontowane). Po 2 godzinach skarg, gdy mał e dziecko prawie przespał o cał y dzień w drodze, do pokoju zapukał a sympatyczna dziewczyna delegatka z nieprzyjemnej firmy, podczas negocjacji z któ rą otrzymano zgodę na przejś cie do są siedniego pokoju z widokiem boisko sportowe plus gó ry morskie w oddali. Nastę pnego dnia do hotelu wjechał a imponują ca grupa goś ci z Azji, któ rzy na kilka dni stali się naszymi są siadami z bungalowu. I od razu stał o się jasne, któ ry z goś ci w hotelu był priorytetem i dla kogo trzymali pokó j, z któ rym wylą dowaliś my. A potem przybyli Wę grzy, sforsowani poł owę boiska sportowego (specjalnie przedzielonego na pó ł wysokim przepierzeniem) swoimi samochodami i dodali parking do widoku z balkonu.
A teraz do rzeczy. Numer. Zgodnie z opisem wszystko się zgadza. U nas nie dział ał zatrzask na drzwiach wejś ciowych, stara kabina prysznicowa z poł amanymi ż aluzjami - przez 7 nocy nikt nawet nie spojrzał na awarie, chociaż osobiś cie dwukrotnie pytał w recepcji. I zaskoczył mnie też uchwyt ś cienny do prysznica - w ten sposó b na wysokoś ci klatki piersiowej - maksymalnie 1.4-1.5 m wysokoś ci od podł ogi, czy jest przeznaczony dla Chiń czykó w?...? Sprzą tanie przez cał e wakacje - raz w cał oś ci, raz w pozostał e dni brudne rę czniki raz wywozili, dopiero nastę pnego dnia przynieś li czyste, 2 razy ś mieci był y wynoszone. Wygodne jest, ż e na balkonie jest suszarka (a wł aś ciwie sam balkon ze stoł em i krzesł ami, w poró wnaniu do budynkó w hotelowych), jest naroż nik - zamiast szafy otwarta garderoba, mini-bar. Te same meble są szczegó lnie stare. A jeś li masz mał y telewizor wiszą cy w czę ś ci sypialnej pokoju, to duż ego nie powinno być w salonie i odwrotnie, nigdy nie był wł ą czony ; ). Szlafroki i rę czniki plaż owe już czekają na goś ci w pokoju, ale kapci nie wkł ada się w ż aden sposó b. . .
Odż ywianie. Kucharze pró bują . Kuchnia jest w porzą dku. Codziennie aktualizują c dodatki, 2-3 dania mię sne (ryba, dró b, wieprzowina), przez tydzień mule, krą ż ki kalmaró w, krewetki (oczywiś cie z makaronem). Zwykł a kieł basa serowa codziennie, przepyszna - ser i prosciutto raz w tygodniu do obiadu. W ś niadaniach nie ma absolutnie nic specjalnego (trochę mleka, kieł baski - omlety), wszystko standardowo, poza kolejkami po mał ą iloś ć croissantó w, dla wszystkich nigdy nie starczył o. Wieczorem codziennie arbuz, melony, winogrona; brzoskwinie, jabł ka, banany wystawiane okresowo. Nieprzyjemnie zaskoczony, ż e kelnerzy NIE są spię ci, absolutnie. A nawet jak pijesz i zostawiasz na wierzchu – dokł adnie zero plus zero reakcji, zwł aszcza w poró wnaniu z obsł ugą w lokalach ulicznych na skarpie. Wnę trze sali wewnę trznej jest przyjemne, mał y taras o zachodzie sł oń ca i ś wicie jest ogó lnie magiczny, szczegó lnie bliż ej rogu naprzeciwko duż ej palmy z widokiem na drugą stronę zatoki w okolicy Njivice, ale duż a czę ś ć na ś wież ym powietrzu jest na poziomie gastronomii z lat koł chozó w, choć krą ż y wokó ł kwitną cej zieleni. Mó wię o a la carte. . .
Plaż a. Platforma z bezpł atnymi leż akami to zdecydowanie plus dla chcą cych tam odpoczą ć . O wiele przyjemniej jest przejś ć przez tunel i popł ywać na kilku ż wirowych plaż ach w towarzystwie okolicznych mieszkań có w. Basen, zwł aszcza dla dzieci, to gł ó wny atrybut hotelu. Przytulnie, pod zielenią , po prostu mił o nawet dla dorosł ego wę drować za dzieckiem.
Teren jest rozległ y, ale cał y zabudowany budynkami i bungalowami, duż o zieleni, kwiató w, wszystko zadbane, szczegó lnie krzak naprzeciw balkonu naszego pierwszego pokoju. Ale są dziesią tki tych samych liczb.
Plac zabaw. W katalogu jest. . . na pokaz. Plastikowa zjeż dż alnia z otworami - nie tylko zranisz się , ale moż esz się zabić . Huś tawka jest w tym samym stanie. Dla starszych dzieci, outlet to boisko sportowe: pił ka noż na, koszykó wka, a nawet gra w badmintona)) oczywiś cie przywieziony ze sobą .
Jednym sł owem hotel jest zmę czony, chce przejś ć na emeryturę , polepszyć swoje zdrowie i wypoczą ć w ś rodku przepię knej malowniczej okolicy, a wszyscy przedł uż ają wiek emerytalny i zmuszają go do przyjmowania i obsł ugi wczasowiczó w. W poró wnaniu z prywatnymi willami tak, są oznaki hotelowej goś cinnoś ci, ale ogó lne wraż enie jest mieszane. Z jakiegoś powodu pojawił o się poczucie, ż e problemem jest bardziej zarzą dzanie i niechę ć do przywoł ania wszystkiego na myś l, a być moż e chę ć samej wę gierskiej sieci pozbycia się tego hotelu na rzecz wię kszych sieci hotelowych, co od razu wpł ynie na jego cena.
Na pewno jeszcze raz pojadę do Czarnogó ry, mam nadzieję , nie raz, a takż e do samego pię knego Herceg Novi, ale nie do tego hotelu, 1 raz w peł ni wystarczył .