И снова всем привет.
Хочу продолжить свой отзыв о Черногории (Будва) и в частности о вилле Лютовац.
Прочитав мои отзывы некоторые пользователи инета почему то решили что я тут во всю жалуюсь на виллу, мою судьбу и на то что я попал таки этим летом в Черногорию. Для таких людей поясняю: мои отзывы, это не Жалоба (я езжу по разным странном много и часто и много чего повидал…). Это скорее взгляд изнутри. Записки туриста. А вам уже решать, согласиться с моими отзывами или нет.
Итак. Сначала Будва.
Пляжи. Муниципальные пляжи вдоль всего ближнего к вилле побережья – мягко говоря грязные. Люди (много местных) выкурив сигарету почему то не несут бычок в мусорку, а хоронят его (бычок) в песок, рядом с собой. Это же касается и косточек от персиков и т. д. Итог -пляжи напоминают кладбище бычков, косточек и прочей разной дряни. Все то же плавает и в море, в том числе и прокладки… (как и кто их туда умудряется выбрасывать – не понятно). Кроме того на пляжах стока народу, что лежат друг у друга на головах. «Правильные» местные на этих пляжах не купаются. Они ездят на пляжи за Бечичи и какие-то др. пляжи… Мне эти пляжи называли, но честно говоря я их названия не запомнил. Из всех пляжей, на которых я побывал, могу все-таки отметить пляжи на острове. Там все это (бычки и мусор) то же присутствует, но в меньшем количестве и людей в разы меньше и море чище… Кроме того, для любителей понырять с маской – там есть хоть на что то посмотреть: рыбки (мало, но есть), через небольшую скалу насквозь пронырнуть можно (тож какой никакой экстрим). Да и банок, бутылок, прокладок на дне и на поверхности моря в разы меньше.
Теперь вилла Лютовац. Жить становиться реально лучше : )). Интернет починили в тот же день, в который я разместил второй отзыв. В принципе оперативно. Спасибо. Так что щя он работает (не летает конечно, но все ж работает). Горничная (Милиана) стала даже постели застилать (и да же их менять!! ! ). Не знаю, с чего это. Может прочитали мои отзывы, или что то у нее там «заработало». Но факт есть факт. Но правда как и мыла горничная по быстренькому пол, так и моет (пауки на месте : ) ). Ну да ничего. Мы с ними уже сдружились. Исходя из того, что я понял из разговора с хозяином виллы, найти людей хороших для работы в Черногории трудно (поэтому там работает много приезжих). А на мой взгляд, взгляд человека имеющего как никак отношение к сервису номеров, хозяину виллы не хватает тока одного: хорошего АДМИНИСТРАТОРА виллы. Будет хороший админ – и провода в номерах лишние будут отрезаны, и канализацию сделают, и с уборкой номеров все будет в порядке. Как всегда. Проблема у всех одна и та же – хорошие работники…. Хотя вродь хозяин и хочет довести виллу до ума, вродь и старается, но… Но, если я правильно все понял, в следующем сезоне он хочет заменить персонал (может все и изменится к лучшему). Да, иеще он собирается купить лодку, чтоб катать своих туристов на пляж на остров. Будеть видать удобно: ).
Хотя по большому счету все оставшиеся мелкие поблеммы меня и сейчас не напрягают. Комнату мне все равно вторую не достроят в номере (это косяк Интер Сити, которая обещала мне двухкомнатный номер), вытяжку из туалета все равно специально для меня на улицу не проведут… А в остальном – все мои пожелания (работающая плитка в номере, сковорода в номере, работающий интернет) были достаточно оперативно выполнены. Факт. Поэтому сейчас отдых в радость…
Да… исходя из общения с окружающими- в Будве достаточно часты перебои воды. Пришел с моря «соленный» -а помыться негде… УУх. Сразу можно открывать пиво и в качестве воблы облизывать друг друга : )). Так вот, на вилле Лютовац вода присутствует всегда. Правда был один косячок за время моего отдыха минут на 30 с отсутствием напора, но после звонка гиду проблема моментально была решена. Видать кто то где то из работников что то случайно отключил…Потом включил : ).
Пока все. . Еще напишу.
I jeszcze raz witam wszystkich.
Chcę kontynuować moją recenzję o Czarnogó rze (Budva), a w szczegó lnoś ci o Villi Lutovac.
Po przeczytaniu moich recenzji niektó rzy internauci z jakiegoś powodu uznali, ż e narzekam na willę , mó j los i to, ż e tego lata trafił em do Czarnogó ry. Takim osobom tł umaczę : moje recenzje nie są reklamacją (duż o i czę sto jeż dż ę w ró ż ne dziwne miejsca i widział em wiele rzeczy…). To bardziej spojrzenie na wnę trze. Notatki turystyczne. I od Ciebie zależ y, czy zgodzisz się z moimi recenzjami, czy nie.
Wię c. Pierwsza Budva.
Plaż e. Plaż e miejskie na cał ym wybrzeż u najbliż ej willi są co najmniej brudne. Ludzie (wielu miejscowych) po wypaleniu papierosa z jakiegoś powodu nie noszą byka na ś mietniku, ale zakopują go (byka) w piasku, obok siebie. To samo dotyczy pestek brzoskwini itp. Konkluzja - plaż e przypominają cmentarzysko babkowatych, koś ci i innych ś mieci. Wszystko to samo unosi się w morzu, ł ą cznie z uszczelkami...(nie jest jasne, jak i komu udaje się je tam wrzucić ). Ponadto na plaż ach pł yną ludzie, któ rzy leż ą sobie na gł owach. „Wł aś ciwi” miejscowi nie pł ywają na tych plaż ach. Idą na plaż e za Becici i kilka innych plaż...Te plaż e został y do mnie wezwane, ale szczerze mó wią c, nie pamię tam ich nazw. Ze wszystkich plaż , któ re odwiedził em, wcią ż mogę wymienić plaż e na wyspie. To wszystko (babki i ś mieci) też tam jest, ale w mniejszych iloś ciach i wielokrotnie mniej ludzi, a morze jest czystsze. . . Dodatkowo dla tych, któ rzy lubią nurkować z maską - jest przynajmniej coś do zobaczenia: ryby (niewiele, ale są ), przez mał ą skał ę moż na zanurkować (takż e co nie ekstremalne). Tak, a puszki, butelki, uszczelki na dnie i na powierzchni morza są wielokrotnie mniejsze.
Teraz Villa Lutovac. Ż ycie staje się naprawdę lepsze : )). Internet został naprawiony tego samego dnia, w któ rym opublikował em drugą recenzję . Zasadniczo szybka. Dzię ki. Wię c to dział a (oczywiś cie nie lata, ale nadal dział a). Pokojó wka (Miliana) zaczę ł a nawet ś cielić ł ó ż ka (a nawet je zmieniać!! ! ). Nie wiem dlaczego. Moż e czytali moje recenzje, albo coś tam dla niej „zadział ał o”. Ale fakt jest faktem. Ale prawda jest taka, ż e jak pokojó wka szybko umył a podł ogę , to myje (pają ki są na miejscu : )). Jak nic. Już się z nimi zaprzyjaź niliś my. Opierają c się na tym, co zrozumiał em z rozmowy z wł aś cicielem willi, trudno jest znaleź ć dobrych ludzi do pracy w Czarnogó rze (dlatego pracuje tam wielu goś ci). I moim zdaniem z punktu widzenia osoby nie mają cej nic wspó lnego z room service, wł aś cicielowi willi brakuje tylko jednego: dobrego ADMINISTRATORA willi. Bę dzie dobry administrator - a dodatkowe przewody w pokojach zostaną odcię te, a kanalizacja zrobiona i wszystko bę dzie w porzą dku ze sprzą taniem pokoi. Jak zawsze. Problem jest taki sam dla wszystkich - dobrzy pracownicy.... Chociaż wydaje się , ż e wł aś ciciel chce skojarzyć willę , wydaje się , ż e pró buje, ale...Ale jeś li wszystko dobrze zrozumiał em, w przyszł ym sezonie chce wymienić personel (moż e wszystko zmieni się na lepsze). Tak, zamierza też kupić ł ó dkę , aby zabrać turystó w na plaż ę na wyspie. Bę dzie wygodnie zobaczyć : ).
Chociaż w zasadzie wszystkie pozostał e drobne problemy nie przeszkadzają mi nawet teraz. Wcią ż nie wykoń czę drugiego pokoju w moim pokoju (to oś cież nica Inter City, któ ra obiecał a mi dwupokojowy apartament), nadal nie wyprowadzą specjalnie dla mnie spalin z toalety na ulicę...A reszta - wszystkie moje ż yczenia (dział ają ce kafelki w pokoju, patelnia w pokoju, dział ają cy internet) został y zrealizowane doś ć szybko. Fakt. Dlatego teraz reszta to radoś ć...
Tak… w oparciu o komunikację z innymi, przerwy w dostawie wody są w Budvie doś ć czę ste. Przybył z morza "sł ony" - i nie ma gdzie się umyć...Uhm. Moż na od razu otworzyć piwo i lizać się jak pł oć : )). Tak wię c w Villa Lutovac woda jest zawsze obecna. Co prawda podczas mojego 30 minutowego odpoczynku był jeden staw bez nacisku, ale po wezwaniu przewodnika problem został natychmiast rozwią zany. Wyglą da na to, ż e ktoś gdzieś od pracownikó w przypadkowo coś wył ą czył...Potem to wł ą czył : ).
To na razie wszystko. . Napiszę wię cej.