Ładna willa, ale trzeba samemu posprzątać

Pisemny: 23 czerwiec 2014
Czas podróży: 11 — 18 czerwiec 2014
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 4.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 6.0
Zapł aciliś my za apartamenty w Villi Glomazic kategorii A. Są dzą c po tabliczkach przy wejś ciu do willi, był y pokoje w dwó ch kategoriach cenowych - 3* i 4*.

Osiedliliś my się jak w 4* na trzecim pię trze - jest to dwupokojowe mieszkanie ze wspó lną ł azienką , sypialnią i salonem-kuchnią (studio, ż e tak powiem). Dobry remont, pł ytki podł ogowe, meble, klimatyzacja, TV, pralka, lodó wka. Nasze dwa balkony wychodził y odpowiednio na dziedziniec (do pó ź nych wieczoró w był o gł oś no, aborygeni nie wiedzą , jak cicho mó wić? ) i okno pobliskiego pensjonatu (witajcie wszyscy! ). Co wię cej, balkony przeciwległ ego skrzydł a trafił y bezpoś rednio na budowę czteropię trowego pensjonatu, gdzie wykonywano wszystkie 7 dni (bez dni wolnych) od 8 do 18 godzin pracy - wylano monolit. Wyobraż am sobie, jak wygodnie był o naszym są siadom.


Niestety nie ma tam recepcji, a gdzie mieszkają wł aś ciciele dowiedzieliś my się dopiero dzień pó ź niej.

A teraz uwaga!
Nie raz na 7 dni nie byliś my sprzą tani, tylko RAZ wynieś li ś mieci i zmienili rę czniki, a potem, gdy pilnie poprosiliś my. Takich problemó w nie był o nawet na Krymie cztery lata temu. Wł aś ciciele willi zapewne byli nie mniej zaskoczeni naszą „bezczelnoś cią ” i powiedzieli nam, ż e nie są hotelem. Chociaż opis tego hotelu na stronach organizatora wskazywał : codzienne sprzą tanie, zmianę rę cznikó w co drugi dzień , internet i telewizję kablową . Co do dwó ch ostatnich punktó w – tak, był o.

Poprosił em przedstawiciela firmy goszczą cej Prometeus Travel o rozwią zanie problemu codziennego ż ycia, ale on zalecił , aby rozwią zać ten problem niezależ nie z wł aś cicielami willi.

Nie wiem, czyj to jest „protykon” - gospodarze czy gospodarz, ale myś lę , ż e Prometeusz pilnie potrzebuje wyjaś nienia tej sytuacji, a my, wczasowicze, nie powinniś my wierzyć w 100% w to, co jest napisane na stronach internetowych touroperatoró w.

A potem nadszedł dzień wyjazdu. W „Notatce…” wskazano, ż e eksmisja ma miejsce przed godziną.12-tą.
I przyszli do nas z przekonują cą proś bą , ż eby „wysią ś ć ” o 10.30. My też mieliś my szczę ś cie - zjawili się u naszych są siadó w o godzinie 9 i poprosili o wyjś cie o 10.00.

Dlatego nie jest jasne, dlaczego Villa Glomazic (kat. A) ma trzy czy cztery gwiazdki.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał