В августе этого года отдыхали с сестрой в Будве отель "Ивона". Отель новый, выглядит хорошо, номер был на 3-ем этаже "студио", хотя "студио" его трудно назвать, единственное отличие от стандартного - это наличие двух стандартных окон. Хозяева отеля молодые люди, сразу же предупредили, что помочь занести чемодан на 3-ий этаж они не могут, так что пришлось поднимать тяжелые чемоданы двум молодым женщинам самим. Первое впечатление об отеле было сразу же испорчено, да еще и мусор из номера убирали не каждый день, а через три дня. Море от отеля находится в 150 м. , пляж городской, поэтому не очень чистый, да и народу полно, пришлось ходить на платный пляж за старым городом, вход - 1 евро. Там по крайней мере вода чище, да и народу немного по-меньше. Со своим зонтом на платный пляж проходить нельзя, сразу предупредили, чтобы зонт не раскрывали.
В отеле, на ресепшене, администратора не возможно было застать, даже когда мы уезжали - так никто и не подошел. Вообщем, впечатление об отдыхе складывается из таких вот мелочей, а их было слишком много, мы поняли, что отношение к русским здесь никакое, хотя поводов, относится к нам таким образом, мы не давали. Пожалели, что поехали в Черногорию и в этот отель. РУССКИМ ГРАЖДАНАМ НЕ СОВЕТУЮ ЕХАТЬ В ОТЕЛЬ "ИВОНА", ПОЖАЛЕЕТЕ ОБ ИСПОРЧЕННОМ ОТДЫХЕ!
W sierpniu tego roku moja siostra i ja odpoczywaliś my w Budvie w hotelu Ivona. Hotel jest nowy, wyglą da dobrze, pokó j znajdował się na 3 pię trze "studia", choć trudno nazwać go "studia", jedyną ró ż nicą w stosunku do standardowego jest obecnoś ć dwó ch standardowych okien. Wł aś ciciele hotelu, mł odzi ludzie, od razu ostrzegli, ż e nie mogą pomó c w wniesieniu walizki na 3 pię tro, wię c dwie mł ode kobiety musiał y samodzielnie podnieś ć cię ż kie walizki. Pierwsze wraż enie hotelu został o natychmiast zepsute, a nawet ś mieci z pokoju nie był y usuwane codziennie, ale po trzech dniach. Morze jest 150 metró w od hotelu, plaż a jest miejska, wię c nie jest bardzo czysta, a ludzi jest duż o, musiał em iś ć na pł atną plaż ę poza starym miastem, wejś cie za 1 euro. Przynajmniej woda jest tam czystsza, a ludzi jest tam trochę mniej. Nie moż esz iś ć na pł atną plaż ę z parasolem, od razu ostrzegli, ż eby parasola nie otwierać .
W hotelu, w recepcji, nie moż na był o znaleź ć administratora, nawet gdy wychodziliś my - wię c nikt nie podszedł . Generalnie wraż enie reszty skł ada się z takich drobiazgó w, a był o ich za duż o, zdawaliś my sobie sprawę , ż e nie ma tu ż adnego stosunku do Rosjan, chociaż nie daliś my powodó w, by tak nas traktować . Ż ał owaliś my, ż e pojechaliś my do Czarnogó ry i do tego hotelu. NIE RADZĘ ROSYJSKIM OBYWATEM JEŹ DZIĆ DO HOTELU „IVONA”, BĘ DZIECIE Ż AŁ OWAĆ ZNISZCZONYCH WAKACJI!