Отдыхали семьей: я, муж и сын 15 лет с 15 по 26 июня 2015 г.
Брали пакетный тур от туроператора JoinUp.
Впервые взяли путёвку без питания и не найдя толком отзывов в нете, до этого отдыхали по системе «всё включено» внимательно перечитывая перед этим все отзывы по гостинице. Поэтому очень переживали, но все оказалось не так страшно, скорее даже наоборот.
Вилла расположена под самой горой – это и плюс и минус одновременно: минус конечно же в том, что далеко до моря и тяжело каждый раз подниматься под довольно крутую горку (не побегаешь туда-сюда от моря к номеру, как в отелях линий, а нужно планировать отдых так, чтобы лишний раз в номер не возвращаться). Зато нас окружали чистейший лесной воздух и пение птиц, и никакого шума машин.
Хозяйка – Миленая, довольно приятная и ненавязчивая женщина, если возникают какие-то проблемы, она всегда выслушает и приложит все усилия, чтобы помочь.
По-русски, правда, почти не говорит, но хорошо понимает.
Наш номер – 3-х местная студия, расположенный на 2-м этаже, очень просторный, условно разделенный на зоны: кухонная, столовая, зона отдыха и спальная зона.
Кухонная зона снабжена варочной поверхностью, мойкой, холодильником; есть электрочайник и минимальный набор необходимой посуды (кастрюля, друшляк, разные стаканы-чашки, вилки-ложки). Так что еду без проблем можно готовить. Единственное, хозяйка Милена, просила ничего не жарить, только варит т. к. нет вытяжки.
Столовая – большой овальный стол и стулья. Зона отдыха – журнальный столик и кресла. Спальная – 2-х спальная кровать и дополнительная кровать для ребенка. Еще есть всякие тумбы, серванты, шкафы для одежки. Вся мебель добротная, деревянная, немного ветхая, но можно назвать это модным словом «винтаж». Приятную атмосферу создает камин, который, кстати, действующий, но каминную топку хозяева на лето закрывают.
В номере также есть плазменный телевизор, кондиционер и утюг – все отлично работает.
Не очень понравился санузел – тесноватый, нет поддона в душе, а просто пол с дырой для стока, вода при этом заливает почти весь санузел. Также чут запах канализации.
Есть немного узковатый, но очень длинный балкон с пластиковыми стульями и столиком, а также раскладной сушкой. Нам очень понравилось пить на балконе чай по утрам, глядя на горы и слушая пение птиц – очень здорово.
Уборка номера, смена полотенец и постельных принадлежностей проводилась регулярно – раз в 2-3 дня.
На вилле есть вай-фай (блок находится как раз в этом номере). Правда, стоит быть осторожными и выходя на балкон не задевать тянущийся по полу провод, иначе нет пропадает во всей вилле.
Территория виллы маленькая, но очень комфортная – увитые виноградником террасы, цветочки.
А еще на вилле живут 2 милых рыжих котика, которых мы назвали Млеко и Йогурт – хозяйка просила их не кормить т. к. они едят только молоко и кефир (млеко и йогурт). Сначала они настойчиво просились к нам в номер, видимо, в несезоне они живут в этой комнате вместе с хозяйкой, но когда мы открывали им дверь, заходить не решались.
Ну и немного о пляжах: в Черногории все пляжи (за редким исключением) муниципальные, при этом основная часть пляжа заставлена лежаками с зонтиками (их аренда платная), но оставлены и свободные участки для тех, кто «все свое ношу с собой». Примерно в равной степени удаленности от виллы находятся пляжи Могрен (1 и 2) и Словянский пляж. Народу везде очень много, но Могрен как-то поприятнее. А еще нам очень понравился небольшой пляж возле самой крепости старого города (между Славянским пляжем и Могреном).
Также можно сесть на автобус (Mediteran Express) и за 1 есть поехать на пляж Яз (Jaz) – там гораздо меньше людей и намного приятнее. Или сесть на катерок и за 3Е (в обе стороны) отправится на остров Св. Николая – там тоже немноголюдно и спокойно и открываются шикарные виды на Будву, но минус в том, что берег – довольно крупные камушки, ходит по которым больно, а в море у берега в некоторых местах водятся морские ёжики.
Умеренный климат, довольно прохладное море, местами видны отголоски совка (попадаются унылые развалины некогда функционирующих домов), очень агрессивная царапающаяся растительность (если пробовать самим походит по горам) пеших прогулок по огороду.
Очень понравился старый огород, красивейшая природа и невероятно вкусное мясо, которое подают в кафе и ресторанах (особенно понравилось кафе Parma), а также можно купить в специализированных магазинчиках – мессарах.
Wypoczę ta rodzina: ja, mą ż i syn 15 lat od 15 do 26 czerwca 2015 r.
Wzię liś my wycieczkę pakietową od organizatora wycieczek JoinUp.
Po raz pierwszy wzię liś my bilet bez posił kó w i tak naprawdę nie znaleź liś my opinii w sieci, wcześ niej odpoczywaliś my na systemie all inclusive, uważ nie czytają c wcześ niej wszystkie recenzje hoteli. Dlatego bardzo się martwili, ale wszystko okazał o się nie takie straszne, wrę cz przeciwnie.
Willa znajduje się pod samą gó rą - to jednocześ nie plus i minus: minusem oczywiś cie jest to, ż e jest daleko od morza i cię ż ko wspinać się za każ dym razem na doś ć strome wzgó rze (nie nie biegać tam iz powrotem od morza do pokoju, jak w hotelach liniowych, ale trzeba zaplanować urlop tak, aby nie musieć wracać do pokoju. Ale otaczał o nas najczystsze leś ne powietrze i ś piew ptakó w, bez hał asu samochodó w.
Gospodyni to sł odka, raczej mił a i nienarzucają ca się kobieta, w razie problemó w zawsze wysł ucha i doł oż y wszelkich starań , aby pomó c.
Prawda, prawie nie mó wi po rosyjsku, ale dobrze rozumie.
Nasz pokó j to 3-osobowe studio zlokalizowane na 2 pię trze, bardzo przestronne, podzielone warunkowo na strefy: kuchnię , jadalnię , strefę relaksu i czę ś ć sypialną.
Kuchnia wyposaż ona jest w pł ytę grzewczą , zlewozmywak, lodó wkę ; jest czajnik elektryczny i minimalny zestaw niezbę dnych przyboró w (garnek, drushlyak, ró ż ne szklanki-kubki, widelce-ł yż ki). Wię c jedzenie moż na gotować bez problemó w. Jedyna rzecz, gospodyni Milena prosił a, ż eby niczego nie smaż yć , tylko gotuje bo nie ma kaptura.
Jadalnia - duż y owalny stó ł i krzesł a. Strefa rekreacyjna - stolik kawowy i fotele. Sypialnia - 2 ł ó ż ka mał ż eń skie i dostawka dla dziecka. Są też wszelkiego rodzaju szafki, kredensy, szafy. Wszystkie meble są solidne, drewniane, trochę zniszczone, ale moż na to nazwać modnym sł owem „vintage”. Przyjemną atmosferę tworzy kominek, któ ry zresztą jest sprawny, ale na lato wł aś ciciele zamykają wkł ad kominkowy.
W pokoju jest ró wnież telewizor plazmowy, klimatyzacja i ż elazko - wszystko dział a bez zarzutu.
Ł azienka mi się nie podobał a - jest ciasno, pod prysznicem nie ma brodzika, tylko podł oga z otworem na odpł yw, a woda zalewa prawie cał ą ł azienkę . Jest też zapach kanalizacji.
Jest nieco wą ski, ale bardzo dł ugi balkon z plastikowymi krzesł ami i stoł em, a takż e skł adaną suszarką . Naprawdę podobał o nam się picie herbaty rano na balkonie, patrzenie na gó ry i sł uchanie ś piewu ptakó w - bardzo fajnie.
Sprzą tanie pokoju, zmiana rę cznikó w i poś cieli odbywał o się regularnie - co 2-3 dni.
W willi jest wi-fi (jednostka znajduje się wł aś nie w tym pokoju). Co prawda, wychodzą c na balkon, warto uważ ać i nie dotykać drutu cią gną cego się po podł odze, bo inaczej w cał ej willi nie ma zniknię cia.
Teren willi jest mał y, ale bardzo wygodny - tarasy splecione z winnicami, kwiatami.
A w willi mieszkają.2 ś liczne czerwone koty, któ re nazwaliś my Mleko i Jogurtem - gospodyni poprosił a ich, aby ich nie karmili, bo jedzą tylko mleko i kefir (mleko i jogurt). Począ tkowo uporczywie prosili o przyjś cie do naszego pokoju, podobno poza sezonem mieszkają w tym pokoju z gospodynią , ale kiedy otworzyliś my im drzwi, nie odważ yli się wejś ć.
Có ż , trochę o plaż ach: w Czarnogó rze wszystkie plaż e (z rzadkimi wyją tkami) są miejskie, natomiast gł ó wna czę ś ć plaż y jest wypeł niona leż akami z parasolami (ich czynsz jest pł atny), ale są też wolne miejsca dla tych, któ rzy „wszystko niosą ze sobą ” . W przybliż eniu ró wnie oddalone od willi są plaż e Mogren (1 i 2) oraz plaż a Slovyansky. Wszę dzie jest duż o ludzi, ale Mogren jest jakoś przyjemniejszy. Bardzo podobał a nam się ró wnież mał a plaż a w pobliż u twierdzy starego miasta (mię dzy plaż ą sł owiań ską a Mogren).
Moż na też pojechać autobusem (Mediteran Express) i za 1 jechać na plaż ę Jaz - jest znacznie mniej ludzi i duż o przyjemniej. Albo weź ł ó dkę i za 3E (w obie strony) jedź na wyspę Ś w. boli chodzić , ale w morzu u wybrzeż y w niektó rych miejscach są jeż owce.
Umiarkowany klimat, raczej chł odne morze, miejscami echa szufelki (są nieciekawe ruiny niegdyś funkcjonują cych domó w), bardzo agresywnie drapią ca roś linnoś ć (jeś li spró bujesz, to jak chodzenie po gó rach) spacery po ogrodzie.
Bardzo podobał mi się stary ogró d, najpię kniejsza przyroda i niesamowicie smaczne mię so, któ re serwowane jest w kawiarniach i restauracjach (szczegó lnie podobał a mi się kawiarnia Parma), a takż e moż na je kupić w wyspecjalizowanych sklepach - messars.