Schowek

Pisemny: 30 czerwiec 2015
Czas podróży: 15 — 26 czerwiec 2015
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 7.0
Czystość: 5.0
Wypoczę ta rodzina: ja, mą ż i syn 15 lat od 15 do 26 czerwca 2015 r.
Wzię liś my wycieczkę pakietową od organizatora wycieczek JoinUp.
Po raz pierwszy wzię liś my bilet bez posił kó w i tak naprawdę nie znaleź liś my opinii w sieci, wcześ niej odpoczywaliś my na systemie all inclusive, uważ nie czytają c wcześ niej wszystkie recenzje hoteli. Dlatego bardzo się martwili, ale wszystko okazał o się nie takie straszne, wrę cz przeciwnie.

Willa znajduje się pod samą gó rą - to jednocześ nie plus i minus: minusem oczywiś cie jest to, ż e jest daleko od morza i cię ż ko wspinać się za każ dym razem na doś ć strome wzgó rze (nie nie biegać tam iz powrotem od morza do pokoju, jak w hotelach liniowych, ale trzeba zaplanować urlop tak, aby nie musieć wracać do pokoju. Ale otaczał o nas najczystsze leś ne powietrze i ś piew ptakó w, bez hał asu samochodó w.
Gospodyni to sł odka, raczej mił a i nienarzucają ca się kobieta, w razie problemó w zawsze wysł ucha i doł oż y wszelkich starań , aby pomó c.
Prawda, prawie nie mó wi po rosyjsku, ale dobrze rozumie.
Nasz pokó j to 3-osobowe studio zlokalizowane na 2 pię trze, bardzo przestronne, podzielone warunkowo na strefy: kuchnię , jadalnię , strefę relaksu i czę ś ć sypialną.
Kuchnia wyposaż ona jest w pł ytę grzewczą , zlewozmywak, lodó wkę ; jest czajnik elektryczny i minimalny zestaw niezbę dnych przyboró w (garnek, drushlyak, ró ż ne szklanki-kubki, widelce-ł yż ki). Wię c jedzenie moż na gotować bez problemó w. Jedyna rzecz, gospodyni Milena prosił a, ż eby niczego nie smaż yć , tylko gotuje bo nie ma kaptura.
Jadalnia - duż y owalny stó ł i krzesł a. Strefa rekreacyjna - stolik kawowy i fotele. Sypialnia - 2 ł ó ż ka mał ż eń skie i dostawka dla dziecka. Są też wszelkiego rodzaju szafki, kredensy, szafy. Wszystkie meble są solidne, drewniane, trochę zniszczone, ale moż na to nazwać modnym sł owem „vintage”. Przyjemną atmosferę tworzy kominek, któ ry zresztą jest sprawny, ale na lato wł aś ciciele zamykają wkł ad kominkowy.
W pokoju jest ró wnież telewizor plazmowy, klimatyzacja i ż elazko - wszystko dział a bez zarzutu.
Ł azienka mi się nie podobał a - jest ciasno, pod prysznicem nie ma brodzika, tylko podł oga z otworem na odpł yw, a woda zalewa prawie cał ą ł azienkę . Jest też zapach kanalizacji.

Jest nieco wą ski, ale bardzo dł ugi balkon z plastikowymi krzesł ami i stoł em, a takż e skł adaną suszarką . Naprawdę podobał o nam się picie herbaty rano na balkonie, patrzenie na gó ry i sł uchanie ś piewu ptakó w - bardzo fajnie.
Sprzą tanie pokoju, zmiana rę cznikó w i poś cieli odbywał o się regularnie - co 2-3 dni.
W willi jest wi-fi (jednostka znajduje się wł aś nie w tym pokoju). Co prawda, wychodzą c na balkon, warto uważ ać i nie dotykać drutu cią gną cego się po podł odze, bo inaczej w cał ej willi nie ma zniknię cia.
Teren willi jest mał y, ale bardzo wygodny - tarasy splecione z winnicami, kwiatami.
A w willi mieszkają.2 ś liczne czerwone koty, któ re nazwaliś my Mleko i Jogurtem - gospodyni poprosił a ich, aby ich nie karmili, bo jedzą tylko mleko i kefir (mleko i jogurt). Począ tkowo uporczywie prosili o przyjś cie do naszego pokoju, podobno poza sezonem mieszkają w tym pokoju z gospodynią , ale kiedy otworzyliś my im drzwi, nie odważ yli się wejś ć.

Có ż , trochę o plaż ach: w Czarnogó rze wszystkie plaż e (z rzadkimi wyją tkami) są miejskie, natomiast gł ó wna czę ś ć plaż y jest wypeł niona leż akami z parasolami (ich czynsz jest pł atny), ale są też wolne miejsca dla tych, któ rzy „wszystko niosą ze sobą ” . W przybliż eniu ró wnie oddalone od willi są plaż e Mogren (1 i 2) oraz plaż a Slovyansky. Wszę dzie jest duż o ludzi, ale Mogren jest jakoś przyjemniejszy. Bardzo podobał a nam się ró wnież mał a plaż a w pobliż u twierdzy starego miasta (mię dzy plaż ą sł owiań ską a Mogren).

Moż na też pojechać autobusem (Mediteran Express) i za 1 jechać na plaż ę Jaz - jest znacznie mniej ludzi i duż o przyjemniej. Albo weź ł ó dkę i za 3E (w obie strony) jedź na wyspę Ś w. boli chodzić , ale w morzu u wybrzeż y w niektó rych miejscach są jeż owce.

Umiarkowany klimat, raczej chł odne morze, miejscami echa szufelki (są nieciekawe ruiny niegdyś funkcjonują cych domó w), bardzo agresywnie drapią ca roś linnoś ć (jeś li spró bujesz, to jak chodzenie po gó rach) spacery po ogrodzie.
Bardzo podobał mi się stary ogró d, najpię kniejsza przyroda i niesamowicie smaczne mię so, któ re serwowane jest w kawiarniach i restauracjach (szczegó lnie podobał a mi się kawiarnia Parma), a takż e moż na je kupić w wyspecjalizowanych sklepach - messars.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał