Odpoczywaliś my tu przez tydzień pod koniec czerwca 2021 r. Zacznijmy od lokalizacji, willa znajduje się na wzgó rzu, dojazd do willi zajmuje 10 minut, najwygodniej dojechać samochodem, bez niego bardzo trudno jest przecią gną ć wszystkie paczki, butelki na wodę są bardzo trudne, nie dla osó b starszych czy osó b z dzieć mi.
… Już ▾
Odpoczywaliś my tu przez tydzień pod koniec czerwca 2021 r. Zacznijmy od lokalizacji, willa znajduje się na wzgó rzu, dojazd do willi zajmuje 10 minut, najwygodniej dojechać samochodem, bez niego bardzo trudno jest przecią gną ć wszystkie paczki, butelki na wodę są bardzo trudne, nie dla osó b starszych czy osó b z dzieć mi. W pobliż u las, z ł adnego, ł adnego widoku, w dzień ś piew ptakó w, wieczorem odgł os ś wierszczy, ale jest duż o komaró w i innych insektó w, na oknach nie ma siatek (przygotuj się dla goś ci, jeś li chcesz wieczorem otworzyć okna). Sama willa jest stara, bardzo wilgotne w ś rodku, nie ma izolacji akustycznej, ż adnych krokó w, rozmó w, wyjś cia są siada do toalety, wszystko usł yszysz.
Mieszkaliś my w mieszkaniu z kuchnią na trzecim pię trze (chyba nr 10), biuro podró ż y pokazał o nam bardzo stare zdję cia, został y tylko niechlujnie pomalowane ś ciany z dawnego remontu. Same mieszkania są brudne, podł ogi nie był y sprzą tane po poprzednich lokatorach, musieliś my je posprzą tać sami, zmiecili peł ną szufelkę brudu. Na każ dej powierzchni w domu jest kurz. W każ dym zaką tku są paję czyny i pają ki, wieczorem wypeł zają wszy i krocionogi, mró wki są wszę dzie opró cz ką pieli, któ regoś wieczoru przybiegł nawet karaluch, na terenie jest duż o bezpań skich kotó w willa, któ ra nie waha się wejś ć do domu, jeś li zostawisz otwarte drzwi. Meble są stare, sofy poszarpane, szafki pró bują wypaś ć przy otwieraniu drzwi, lodó wka strasznie gł oś na, kuchenka indukcyjna zepsuta i wymaga indywidualnego podejś cia do jej wł ą czenia. W duż ym pokoju stary gł oś ny klimatyzator, któ ry albo wieje ciepł o, albo dział a dobrze. W ł azience pł ynie absolutnie wszystko, kapie z muszli klozetowej, kapie z bojlera (zresztą cał y czas sprawia to jakieś cierpią ce ję ki), podczas ką pieli w ł azience jest powó dź , trzeba ją cał y czas wycierać (oczywiś cie nie ma dywanika).
Gospodyni Snezhana, choć stara się przedstawiać goś cinnoś ć , bardzo niechę tnie odpowiada na pytania. Dodatkowo gospodyni przyszł a do nas, gdy nas tam nie był o, bez wyraź nego powodu dla nas (w cią gu 7 dni raz zmieniliś my rę czniki, poś ciel nie był a zmieniona), jeś li powiesisz swoje rzeczy na balkonie na suszarce, bę dą być bezczelnie zdejmowane i wkł adane tak czy inaczej jeś li bę dą przeszkadzał y gospodyni powiesić jej rzeczy. . Wraż enia był y bardzo kontrowersyjne, mieszkania brudne, zgraja jakichś ż ywych stworzeń , gospodyni zawsze migoczą ca i nieł atwa droga do willi. To zależ y od Ciebie, ale jeś li chcesz codziennie relaksować się bez cardio lub wybierasz się do Budvy po raz pierwszy, to nie jest to miejsce. Nie mogę polecić tej willi.. .
Mieszkaliś my w mieszkaniu z kuchnią na trzecim pię trze (chyba nr 10), biuro podró ż y pokazał o nam bardzo stare zdję cia, został y tylko niechlujnie pomalowane ś ciany z dawnego remontu. Same mieszkania są brudne, podł ogi nie był y sprzą tane po poprzednich lokatorach, musieliś my je posprzą tać sami, zmiecili peł ną szufelkę brudu. Na każ dej powierzchni w domu jest kurz. W każ dym zaką tku są paję czyny i pają ki, wieczorem wypeł zają wszy i krocionogi, mró wki są wszę dzie opró cz ką pieli, któ regoś wieczoru przybiegł nawet karaluch, na terenie jest duż o bezpań skich kotó w willa, któ ra nie waha się wejś ć do domu, jeś li zostawisz otwarte drzwi. Meble są stare, sofy poszarpane, szafki pró bują wypaś ć przy otwieraniu drzwi, lodó wka strasznie gł oś na, kuchenka indukcyjna zepsuta i wymaga indywidualnego podejś cia do jej wł ą czenia. W duż ym pokoju stary gł oś ny klimatyzator, któ ry albo wieje ciepł o, albo dział a dobrze. W ł azience pł ynie absolutnie wszystko, kapie z muszli klozetowej, kapie z bojlera (zresztą cał y czas sprawia to jakieś cierpią ce ję ki), podczas ką pieli w ł azience jest powó dź , trzeba ją cał y czas wycierać (oczywiś cie nie ma dywanika).
Gospodyni Snezhana, choć stara się przedstawiać goś cinnoś ć , bardzo niechę tnie odpowiada na pytania. Dodatkowo gospodyni przyszł a do nas, gdy nas tam nie był o, bez wyraź nego powodu dla nas (w cią gu 7 dni raz zmieniliś my rę czniki, poś ciel nie był a zmieniona), jeś li powiesisz swoje rzeczy na balkonie na suszarce, bę dą być bezczelnie zdejmowane i wkł adane tak czy inaczej jeś li bę dą przeszkadzał y gospodyni powiesić jej rzeczy. . Wraż enia był y bardzo kontrowersyjne, mieszkania brudne, zgraja jakichś ż ywych stworzeń , gospodyni zawsze migoczą ca i nieł atwa droga do willi. To zależ y od Ciebie, ale jeś li chcesz codziennie relaksować się bez cardio lub wybierasz się do Budvy po raz pierwszy, to nie jest to miejsce. Nie mogę polecić tej willi.. .
Tak jak
Lubisz
• 2
Pokaż inne komentarze …
Willa Aleksa to dobry hotel, czysto, wygodnie. Personel jest przyjazny, ale nie nachalny. Ani razu podczas cał ego pobytu w hotelach byli niegrzeczni, tak, nie sł yszał em też konfliktó w z innymi wczasowiczami. Ogó lnie wszystko w porzą dku, z reszty jestem zadowolony.
… Już ▾
Willa Aleksa to dobry hotel, czysto, wygodnie. Personel jest przyjazny, ale nie nachalny. Ani razu podczas cał ego pobytu w hotelach byli niegrzeczni, tak, nie sł yszał em też konfliktó w z innymi wczasowiczami. Ogó lnie wszystko w porzą dku, z reszty jestem zadowolony.
Jedynym minusem jest brak obiektó w rozrywkowych na miejscu lub w pobliż u. Zdecydowanie za nimi tę sknił em.
Jedynym minusem jest brak obiektó w rozrywkowych na miejscu lub w pobliż u. Zdecydowanie za nimi tę sknił em.
Tak jak
Lubisz
Jeś li szukasz taniego urlopu - to tak. Da się , ale bą dź przygotowany na stary, mysi zapach w pokoju, plus kanalizacja, przez dł ugi czas nie mogliś my zrozumieć , ską d się wzią ł...ś mierdzi.... zniszczone wnę trze, czyli nie należ y się tu niczego spodziewać .
… Już ▾
Jeś li szukasz taniego urlopu - to tak.
Da się , ale bą dź przygotowany na stary, mysi zapach w pokoju, plus kanalizacja, przez dł ugi czas nie mogliś my zrozumieć , ską d się wzią ł...ś mierdzi....
zniszczone wnę trze, czyli nie należ y się tu niczego spodziewać .
W oknie - zamiast widoku - ceglany mur. Zapach kotó w i ich odchodó w, ich poranne wycie.
Kuchenka, czajnik nie dział a.
Gospodyni mó wi tylko po serbsku. Nic nie da się wyjaś nić .
Nasz pokó j, najdroż szy, był zaję ty na ostatnim pię trze. Osiedlił się w tym, co był o.
To był a cyna.
Organizator wycieczki rozwią zał nasz problem i zostaliś my przeniesieni.
Przeszliś my.
Nie polecamy nikomu!
Poza tym tak, wysoko, daleko, niewygodnie.
Chociaż kochamy z dala od ludzi i zamieszania - to wcale nie jest opcja.
Da się , ale bą dź przygotowany na stary, mysi zapach w pokoju, plus kanalizacja, przez dł ugi czas nie mogliś my zrozumieć , ską d się wzią ł...ś mierdzi....
zniszczone wnę trze, czyli nie należ y się tu niczego spodziewać .
W oknie - zamiast widoku - ceglany mur. Zapach kotó w i ich odchodó w, ich poranne wycie.
Kuchenka, czajnik nie dział a.
Gospodyni mó wi tylko po serbsku. Nic nie da się wyjaś nić .
Nasz pokó j, najdroż szy, był zaję ty na ostatnim pię trze. Osiedlił się w tym, co był o.
To był a cyna.
Organizator wycieczki rozwią zał nasz problem i zostaliś my przeniesieni.
Przeszliś my.
Nie polecamy nikomu!
Poza tym tak, wysoko, daleko, niewygodnie.
Chociaż kochamy z dala od ludzi i zamieszania - to wcale nie jest opcja.
Tak jak
Lubisz
• 12
Wypoczę ty cztery (dwie pary). Wzię liś my pokó j z widokiem na morze i balkonem (trochę droż szy), ale nacisk poł oż ono na to. Chł opaki wzię li to, co zwykle. Po przyjeź dzie chcieli nas odwiedzić na drugim pię trze obok pokoju ze wspó lną kuchnią i mał ym balkonem z widokiem na są siadó w.
… Już ▾
Wypoczę ty cztery (dwie pary). Wzię liś my pokó j z widokiem na morze i balkonem (trochę droż szy), ale nacisk poł oż ono na to. Chł opaki wzię li to, co zwykle. Po przyjeź dzie chcieli nas odwiedzić na drugim pię trze obok pokoju ze wspó lną kuchnią i mał ym balkonem z widokiem na są siadó w. Uł oż ony kisz), gospodyni niepokoił a się , ale przeniosł a. Chcieli nas za pierwszego, chł opakó w za trzeciego. Tł umaczyliś my przez dł ugi czas, w wyniku czego wylą dowaliś my tam, gdzie zarezerwowaliś my. Gospodyni (jak rozumiem, to był a ona) to starsza kobieta, mniej wię cej rozumie rosyjski, super kobieta! Niejednokrotnie zajmował a stanowisko, robił a ustę pstwa. Szczegó lny szacunek dla niej!
Lokalizacja: 1.5 km do plaż y (wg nawigatora) Plaż a jest brudna. Pojechaliś my dalej, tam jest OK! . Muszę od razu powiedzieć , ż e Budva to mrowisko, na mał ym obszarze jest za duż o ludzi.
Wybraliś my się na tę wycieczkę z nadzieją , ż e nie bę dziemy tarzać się na plaż y, ale udamy się do interesują cych miejsc. Tydzień wystarczył , ż eby wszystko zobaczyć . O hotelu: cena odpowiada cenie. Pokoje pachną wilgocią , na trzecim pię trze nadal jest normalnie, ale na pierwszym pię trze to kapety. Nie ma kuchni. Tylko czajnik. Gospodyni ma kuchnię , naprawdę poprosiliś my i pozwolili nam ugotować krewetki kilka razy). Poś ciel nie został a zmieniona, po prostu poprosił o zmianę rę cznikó w lub nie. Nie usunię to. Numery zdję ć nie pasują zbyt dobrze. Plus fakt, ż e znajduje się na koń cu ulicy, dalej las, a jest miejsce na zaparkowanie samochodu. I tak, bą dź cicho. Ł azienka i WC-szufelka. Kosztem kradzież y ktoś napisał recenzję , nie wiem, nic nie straciliś my. Kiedy wymeldował em się , zapomniał em butó w, wię c odzyskaliś my je prawie dwa tygodnie pó ź niej. Po wyjeź dzie mogli zabrać rzeczy do jednego pokoju i wzią ć prysznic (wymeldowanie o 12.00, mieliś my wyjechać o 18.00)
Lokalizacja: 1.5 km do plaż y (wg nawigatora) Plaż a jest brudna. Pojechaliś my dalej, tam jest OK! . Muszę od razu powiedzieć , ż e Budva to mrowisko, na mał ym obszarze jest za duż o ludzi.
Wybraliś my się na tę wycieczkę z nadzieją , ż e nie bę dziemy tarzać się na plaż y, ale udamy się do interesują cych miejsc. Tydzień wystarczył , ż eby wszystko zobaczyć . O hotelu: cena odpowiada cenie. Pokoje pachną wilgocią , na trzecim pię trze nadal jest normalnie, ale na pierwszym pię trze to kapety. Nie ma kuchni. Tylko czajnik. Gospodyni ma kuchnię , naprawdę poprosiliś my i pozwolili nam ugotować krewetki kilka razy). Poś ciel nie został a zmieniona, po prostu poprosił o zmianę rę cznikó w lub nie. Nie usunię to. Numery zdję ć nie pasują zbyt dobrze. Plus fakt, ż e znajduje się na koń cu ulicy, dalej las, a jest miejsce na zaparkowanie samochodu. I tak, bą dź cicho. Ł azienka i WC-szufelka. Kosztem kradzież y ktoś napisał recenzję , nie wiem, nic nie straciliś my. Kiedy wymeldował em się , zapomniał em butó w, wię c odzyskaliś my je prawie dwa tygodnie pó ź niej. Po wyjeź dzie mogli zabrać rzeczy do jednego pokoju i wzią ć prysznic (wymeldowanie o 12.00, mieliś my wyjechać o 18.00)
Tak jak
Lubisz
• 7
Byliś my sierpień -wrzesień.2016. Willa poł oż ona jest bardzo wysoko i daleko. Agencja Pilon odmó wił a zbliż enia. Pokó j nr 05 (II pię tro) jest obrzydliwy. Zapach stę chlizny i spleś niał y. Meble są bardzo stare i ś mierdzą ce.
… Już ▾
Byliś my sierpień -wrzesień.2016. Willa poł oż ona jest bardzo wysoko i daleko. Agencja Pilon odmó wił a zbliż enia. Pokó j nr 05 (II pię tro) jest obrzydliwy. Zapach stę chlizny i spleś niał y. Meble są bardzo stare i ś mierdzą ce. Dlatego za willą roś nie już las, jakich gadó w nie widziano: zaklinowane komary (kupiony fumigator, uratowany), chrzą szcze jak stonka ziemniaczana + dł ugie, cienkie robaki + wpeł zł y duż e koniki polne i wreszcie martwa mysz przy drzwiach . Ale przeraż enie spowodował o fakt kradzież y przez gospodynię .
Z powodu zmiany pogody postanowili nagle wró cić do pokoju, przebrać się na plaż ę . Wchodzimy do pokoju, Milena (gospodyni) stoi przy lodó wce, trzymają c w rę kach naszą.2l butelkę . piwo i szkł o. Oszoł omiona na nasz widok wpycha butelkę do lodó wki i szybko wychodzi z pokoju. Jestem zszokowany tym, co zobaczył em i zaczynam dzwonić do biura podró ż y. Milena zaczyna przepraszać , mó wić , ż e weszł a do pokoju, bo. szczekał nasz piesek (szpic). Już jej powiedzieliś my, ż eby nie przychodził a do nas, kiedy zostawiamy psa.
W efekcie okazuje się ró wnież , ż e karmi psa (co jest dla naszego psa surowo zabronione! ) mię sem, któ re kupujemy dla siebie (grillowany kurczak, wieprzowina). Pies ma pryszcze na brzuchu (alergia). Nie zostawiamy nawet psa bliskim, ż eby ich niczym nie karmili, a wtedy czyjaś ciocia pozwala sobie na kierowanie. Za co za psa pobierana jest opł ata w wysokoś ci 50 euro.
Potem zaczę li analizować , wypił a naszą wó dkę . dlatego Butelka 1L, nawet nie zauważ ysz.
Nie sprzą ta pokoi, pod pozorem troski codziennie zmienia worki na ś mieci.
Biuro podró ż y Pilon w ż aden sposó b nie odpowiedział o na reklamację . Wysł ane, aby napisać skargę do organizatora wycieczki „JoinUP”.
Nie polecamy tej willi nikomu.
Z powodu zmiany pogody postanowili nagle wró cić do pokoju, przebrać się na plaż ę . Wchodzimy do pokoju, Milena (gospodyni) stoi przy lodó wce, trzymają c w rę kach naszą.2l butelkę . piwo i szkł o. Oszoł omiona na nasz widok wpycha butelkę do lodó wki i szybko wychodzi z pokoju. Jestem zszokowany tym, co zobaczył em i zaczynam dzwonić do biura podró ż y. Milena zaczyna przepraszać , mó wić , ż e weszł a do pokoju, bo. szczekał nasz piesek (szpic). Już jej powiedzieliś my, ż eby nie przychodził a do nas, kiedy zostawiamy psa.
W efekcie okazuje się ró wnież , ż e karmi psa (co jest dla naszego psa surowo zabronione! ) mię sem, któ re kupujemy dla siebie (grillowany kurczak, wieprzowina). Pies ma pryszcze na brzuchu (alergia). Nie zostawiamy nawet psa bliskim, ż eby ich niczym nie karmili, a wtedy czyjaś ciocia pozwala sobie na kierowanie. Za co za psa pobierana jest opł ata w wysokoś ci 50 euro.
Potem zaczę li analizować , wypił a naszą wó dkę . dlatego Butelka 1L, nawet nie zauważ ysz.
Nie sprzą ta pokoi, pod pozorem troski codziennie zmienia worki na ś mieci.
Biuro podró ż y Pilon w ż aden sposó b nie odpowiedział o na reklamację . Wysł ane, aby napisać skargę do organizatora wycieczki „JoinUP”.
Nie polecamy tej willi nikomu.
Tak jak
Lubisz
• 6
Lokalizacja willi jest rzeczywiś cie bardzo dogodna dla osó b, któ re przyjeż dż ają z dzieć mi i nie chodzą na nocne dyskoteki. Pozwolę sobie wyjaś nić - w cał ej Budvie do pierwszej w nocy dudni muzyka z dyskotek. Zasypianie nad brzegiem o tej porze jest nierealne, chyba ż e wszystkie okna i drzwi są szczelnie zamknię te, ale wtedy nie bę dzie czym oddychać .
… Już ▾
Lokalizacja willi jest rzeczywiś cie bardzo dogodna dla osó b, któ re przyjeż dż ają z dzieć mi i nie chodzą na nocne dyskoteki. Pozwolę sobie wyjaś nić - w cał ej Budvie do pierwszej w nocy dudni muzyka z dyskotek. Zasypianie nad brzegiem o tej porze jest nierealne, chyba ż e wszystkie okna i drzwi są szczelnie zamknię te, ale wtedy nie bę dzie czym oddychać . Willa Alexa znajduje się pod gó rą , nawet tam dyskoteki był y trochę sł yszalne, ale to nie przeszkodził o nam spać przy otwartych oknach. A z drogi nie sł ychać ż adnych samochodó w. Za oknami z jednej strony był las ze ś wież ym powietrzem, ptakami i cykadami, z drugiej przestronna weranda na dwa mieszkania i widok na Budvę . To jest trzecie pię tro willi. Apartamenty skł adają się z dwó ch pokoi - salonu i sypialni z podwó jnymi ł ó ż kami w każ dym. Telewizor w salonie, brak telewizora w sypialni. Z udogodnień był a wanna z dziwną zasł oną w postaci plastikowego akordeonu, był a pralka, ale nie dział ał a. Dodatkowym plusem willi jest to, ż e zawsze jest przy niej miejsce do zaparkowania samochodu.
Stosunkowo blisko jest do najczystszej plaż y w Budvie w sierpniu 2016 roku - Mogren. I jedź przez wię kszoś ć czasu nie ulicami zatł oczonymi samochodami, ale ś cież kami i parkami. W porę na plaż ę - 20 minut, z powrotem - 25. Droga na gó rę pomoż e Ci nie urosną ć brzuchem) Ś cież ka pomoż e Ci poł oż yć mapy google. W drodze powrotnej na lunch moż na udać się do nadmorskich kawiarni. Opcja Economy - Mogren Hotel posiada jadalnię . Niedaleko drogi do domu znajduje się supermarket z rynkiem. W odległ oś ci 5 minut od willi znajduje się mini sklep.
Z minusó w - naprawa nie jest ś wież a, klimatyzatory są gł oś ne, ale dział ają . Na oknach nie ma sieci, a czasami wlatują komary - pomaga drapież nik. Nawiasem mó wią c, komaró w jest mniej niż na Ukrainie iw Rosji. Willa nie jest odpowiednia dla mił oś nikó w dyskotek - jest do nich stosunkowo daleko. Nie widzieliś my kotó w, ale szkoda - dzieci je uwielbiają )
Stosunkowo blisko jest do najczystszej plaż y w Budvie w sierpniu 2016 roku - Mogren. I jedź przez wię kszoś ć czasu nie ulicami zatł oczonymi samochodami, ale ś cież kami i parkami. W porę na plaż ę - 20 minut, z powrotem - 25. Droga na gó rę pomoż e Ci nie urosną ć brzuchem) Ś cież ka pomoż e Ci poł oż yć mapy google. W drodze powrotnej na lunch moż na udać się do nadmorskich kawiarni. Opcja Economy - Mogren Hotel posiada jadalnię . Niedaleko drogi do domu znajduje się supermarket z rynkiem. W odległ oś ci 5 minut od willi znajduje się mini sklep.
Z minusó w - naprawa nie jest ś wież a, klimatyzatory są gł oś ne, ale dział ają . Na oknach nie ma sieci, a czasami wlatują komary - pomaga drapież nik. Nawiasem mó wią c, komaró w jest mniej niż na Ukrainie iw Rosji. Willa nie jest odpowiednia dla mił oś nikó w dyskotek - jest do nich stosunkowo daleko. Nie widzieliś my kotó w, ale szkoda - dzieci je uwielbiają )
Tak jak
Lubisz
• 8
Willa jest ostatnią na drodze. Potem jest ś lepy zauł ek i zaczynają się gó ry. Najbliż sza i najbrudniejsza plaż a w Budvie znajduje się.1 km wzdł uż stromej drogi. Dobrze jest zejś ć , ale kiedy wstaniesz, zmę czony i spieczony sł oń cem, to piekł o.
… Już ▾
Willa jest ostatnią na drodze. Potem jest ś lepy zauł ek i zaczynają się gó ry. Najbliż sza i najbrudniejsza plaż a w Budvie znajduje się.1 km wzdł uż stromej drogi. Dobrze jest zejś ć , ale kiedy wstaniesz, zmę czony i spieczony sł oń cem, to piekł o. Plaż a Mogren znajduje się.1, 5 km od hotelu, jeś li wiesz, w któ rą boczną ulicę skrę cić . Ł atwo sprawdzić na mapie.
Sama willa jest naprawdę poł oż ona w cichej okolicy, w ś lepej uliczce, bez ruchu przez cał ą noc.
Trzy są narysowane przez gwiazdy, w rzeczywistoś ci nie ma nawet jednej. Pokoje ekonomiczne nie mają nawet nieprzezroczystych zasł on, a szklane okna wychodzą ce na ogó lnodostę pny taras nie dodają prywatnoś ci. W pokoju znajduje się ł ó ż ko, szafa, szafka nocna, telewizor, czajnik, lodó wka, suszarka do wł osó w, klimatyzacja. Ś wiatł o tylko nad gł ową , bez lampek nocnych. W ł azience muszla klozetowa, umywalka i prysznic bez brodzika, w podł odze prosty odpł yw wody. W ł azience jest tylko lustro. Stoł y i krzesł a są na tarasie.
W ką cie za pokojami znajduje się wspó lna kuchnia z piekarnikiem elektrycznym, zlewem i naczyniami.
Bezpoś rednio przed willą stoi kolejny czteropię trowy budynek i zamyka cał y widok na miasto, ani morza, ani miasta nie widać .
Milena, kierownik, jest naprawdę dyskretna i cał kiem przyjemna.
Koty przychodzą , kiedy jesz, i wypalają w tobie dziurę swoimi kocimi oczami. Jest ich czterech, wś ró d nich jest bandyta, któ ra nawet nie czeka, aż odejdziesz, wystarczy się odwró cić i już jest na stole, kradną c twoją kieł basę .
Sama willa jest naprawdę poł oż ona w cichej okolicy, w ś lepej uliczce, bez ruchu przez cał ą noc.
Trzy są narysowane przez gwiazdy, w rzeczywistoś ci nie ma nawet jednej. Pokoje ekonomiczne nie mają nawet nieprzezroczystych zasł on, a szklane okna wychodzą ce na ogó lnodostę pny taras nie dodają prywatnoś ci. W pokoju znajduje się ł ó ż ko, szafa, szafka nocna, telewizor, czajnik, lodó wka, suszarka do wł osó w, klimatyzacja. Ś wiatł o tylko nad gł ową , bez lampek nocnych. W ł azience muszla klozetowa, umywalka i prysznic bez brodzika, w podł odze prosty odpł yw wody. W ł azience jest tylko lustro. Stoł y i krzesł a są na tarasie.
W ką cie za pokojami znajduje się wspó lna kuchnia z piekarnikiem elektrycznym, zlewem i naczyniami.
Bezpoś rednio przed willą stoi kolejny czteropię trowy budynek i zamyka cał y widok na miasto, ani morza, ani miasta nie widać .
Milena, kierownik, jest naprawdę dyskretna i cał kiem przyjemna.
Koty przychodzą , kiedy jesz, i wypalają w tobie dziurę swoimi kocimi oczami. Jest ich czterech, wś ró d nich jest bandyta, któ ra nawet nie czeka, aż odejdziesz, wystarczy się odwró cić i już jest na stole, kradną c twoją kieł basę .
Tak jak
Lubisz
• 9
Mogę tylko powiedzieć o pokojach dwuosobowych na pię trze - STRASZNE!! ! ! Ciemny, wilgotny, zadymiony, z poł amanymi sowieckimi meblami, prysznic z toaletą to dosł ownie 1m2. To był o jak wejś cie do piwnicy, dzień przed deszczem w gó rach był o mokro, ł ó ż ko był o tak wilgotne, ż e co noc zamarzał o, grzali się na tarasie na zewną trz.
… Już ▾
Mogę tylko powiedzieć o pokojach dwuosobowych na pię trze - STRASZNE!! ! ! Ciemny, wilgotny, zadymiony, z poł amanymi sowieckimi meblami, prysznic z toaletą to dosł ownie 1m2. To był o jak wejś cie do piwnicy, dzień przed deszczem w gó rach był o mokro, ł ó ż ko był o tak wilgotne, ż e co noc zamarzał o, grzali się na tarasie na zewną trz. Podejrzewam, ż e to był y garaż e. Gospodyni moż e kogoś dogadzał a, nie zwracali na nas uwagi, ledwie bł agali o drugie koce, kł amał a, ż e nie mają . Na wyż szych pię trach moż e jest wię cej sł oń ca i wię cej zabawy, a pokoje są lepsze, nie widział em. Ale nie daj się zwieś ć sobowtó rom.
Tak jak
Lubisz
• 2
Wypoczę ta rodzina: ja, mą ż i syn 15 lat od 15 do 26 czerwca 2015 r. Wzię liś my wycieczkę pakietową od organizatora wycieczek JoinUp. Po raz pierwszy wzię liś my bilet bez posił kó w i tak naprawdę nie znaleź liś my opinii w sieci, wcześ niej odpoczywaliś my na systemie all inclusive, uważ nie czytają c wcześ niej wszystkie recenzje hoteli.
… Już ▾
Wypoczę ta rodzina: ja, mą ż i syn 15 lat od 15 do 26 czerwca 2015 r.
Wzię liś my wycieczkę pakietową od organizatora wycieczek JoinUp.
Po raz pierwszy wzię liś my bilet bez posił kó w i tak naprawdę nie znaleź liś my opinii w sieci, wcześ niej odpoczywaliś my na systemie all inclusive, uważ nie czytają c wcześ niej wszystkie recenzje hoteli. Dlatego bardzo się martwili, ale wszystko okazał o się nie takie straszne, wrę cz przeciwnie.
Willa znajduje się pod samą gó rą - to jednocześ nie plus i minus: minusem oczywiś cie jest to, ż e jest daleko od morza i cię ż ko wspinać się za każ dym razem na doś ć strome wzgó rze (nie nie biegać tam iz powrotem od morza do pokoju, jak w hotelach liniowych, ale trzeba zaplanować urlop tak, aby nie musieć wracać do pokoju. Ale otaczał o nas najczystsze leś ne powietrze i ś piew ptakó w, bez hał asu samochodó w.
Gospodyni to sł odka, raczej mił a i nienarzucają ca się kobieta, w razie problemó w zawsze wysł ucha i doł oż y wszelkich starań , aby pomó c.
Prawda, prawie nie mó wi po rosyjsku, ale dobrze rozumie.
Nasz pokó j to 3-osobowe studio zlokalizowane na 2 pię trze, bardzo przestronne, podzielone warunkowo na strefy: kuchnię , jadalnię , strefę relaksu i czę ś ć sypialną.
Kuchnia wyposaż ona jest w pł ytę grzewczą , zlewozmywak, lodó wkę ; jest czajnik elektryczny i minimalny zestaw niezbę dnych przyboró w (garnek, drushlyak, ró ż ne szklanki-kubki, widelce-ł yż ki). Wię c jedzenie moż na gotować bez problemó w. Jedyna rzecz, gospodyni Milena prosił a, ż eby niczego nie smaż yć , tylko gotuje bo nie ma kaptura.
Jadalnia - duż y owalny stó ł i krzesł a. Strefa rekreacyjna - stolik kawowy i fotele. Sypialnia - 2 ł ó ż ka mał ż eń skie i dostawka dla dziecka. Są też wszelkiego rodzaju szafki, kredensy, szafy. Wszystkie meble są solidne, drewniane, trochę zniszczone, ale moż na to nazwać modnym sł owem „vintage”. Przyjemną atmosferę tworzy kominek, któ ry zresztą jest sprawny, ale na lato wł aś ciciele zamykają wkł ad kominkowy.
W pokoju jest ró wnież telewizor plazmowy, klimatyzacja i ż elazko - wszystko dział a bez zarzutu.
Ł azienka mi się nie podobał a - jest ciasno, pod prysznicem nie ma brodzika, tylko podł oga z otworem na odpł yw, a woda zalewa prawie cał ą ł azienkę . Jest też zapach kanalizacji.
Jest nieco wą ski, ale bardzo dł ugi balkon z plastikowymi krzesł ami i stoł em, a takż e skł adaną suszarką . Naprawdę podobał o nam się picie herbaty rano na balkonie, patrzenie na gó ry i sł uchanie ś piewu ptakó w - bardzo fajnie.
Sprzą tanie pokoju, zmiana rę cznikó w i poś cieli odbywał o się regularnie - co 2-3 dni.
W willi jest wi-fi (jednostka znajduje się wł aś nie w tym pokoju). Co prawda, wychodzą c na balkon, warto uważ ać i nie dotykać drutu cią gną cego się po podł odze, bo inaczej w cał ej willi nie ma zniknię cia.
Teren willi jest mał y, ale bardzo wygodny - tarasy splecione z winnicami, kwiatami.
A w willi mieszkają.2 ś liczne czerwone koty, któ re nazwaliś my Mleko i Jogurtem - gospodyni poprosił a ich, aby ich nie karmili, bo jedzą tylko mleko i kefir (mleko i jogurt). Począ tkowo uporczywie prosili o przyjś cie do naszego pokoju, podobno poza sezonem mieszkają w tym pokoju z gospodynią , ale kiedy otworzyliś my im drzwi, nie odważ yli się wejś ć.
Có ż , trochę o plaż ach: w Czarnogó rze wszystkie plaż e (z rzadkimi wyją tkami) są miejskie, natomiast gł ó wna czę ś ć plaż y jest wypeł niona leż akami z parasolami (ich czynsz jest pł atny), ale są też wolne miejsca dla tych, któ rzy „wszystko niosą ze sobą ” . W przybliż eniu ró wnie oddalone od willi są plaż e Mogren (1 i 2) oraz plaż a Slovyansky. Wszę dzie jest duż o ludzi, ale Mogren jest jakoś przyjemniejszy. Bardzo podobał a nam się ró wnież mał a plaż a w pobliż u twierdzy starego miasta (mię dzy plaż ą sł owiań ską a Mogren).
Moż na też pojechać autobusem (Mediteran Express) i za 1 jechać na plaż ę Jaz - jest znacznie mniej ludzi i duż o przyjemniej. Albo weź ł ó dkę i za 3E (w obie strony) jedź na wyspę Ś w. boli chodzić , ale w morzu u wybrzeż y w niektó rych miejscach są jeż owce.
Umiarkowany klimat, raczej chł odne morze, miejscami echa szufelki (są nieciekawe ruiny niegdyś funkcjonują cych domó w), bardzo agresywnie drapią ca roś linnoś ć (jeś li spró bujesz, to jak chodzenie po gó rach) spacery po ogrodzie.
Bardzo podobał mi się stary ogró d, najpię kniejsza przyroda i niesamowicie smaczne mię so, któ re serwowane jest w kawiarniach i restauracjach (szczegó lnie podobał a mi się kawiarnia Parma), a takż e moż na je kupić w wyspecjalizowanych sklepach - messars.
Wzię liś my wycieczkę pakietową od organizatora wycieczek JoinUp.
Po raz pierwszy wzię liś my bilet bez posił kó w i tak naprawdę nie znaleź liś my opinii w sieci, wcześ niej odpoczywaliś my na systemie all inclusive, uważ nie czytają c wcześ niej wszystkie recenzje hoteli. Dlatego bardzo się martwili, ale wszystko okazał o się nie takie straszne, wrę cz przeciwnie.
Willa znajduje się pod samą gó rą - to jednocześ nie plus i minus: minusem oczywiś cie jest to, ż e jest daleko od morza i cię ż ko wspinać się za każ dym razem na doś ć strome wzgó rze (nie nie biegać tam iz powrotem od morza do pokoju, jak w hotelach liniowych, ale trzeba zaplanować urlop tak, aby nie musieć wracać do pokoju. Ale otaczał o nas najczystsze leś ne powietrze i ś piew ptakó w, bez hał asu samochodó w.
Gospodyni to sł odka, raczej mił a i nienarzucają ca się kobieta, w razie problemó w zawsze wysł ucha i doł oż y wszelkich starań , aby pomó c.
Prawda, prawie nie mó wi po rosyjsku, ale dobrze rozumie.
Nasz pokó j to 3-osobowe studio zlokalizowane na 2 pię trze, bardzo przestronne, podzielone warunkowo na strefy: kuchnię , jadalnię , strefę relaksu i czę ś ć sypialną.
Kuchnia wyposaż ona jest w pł ytę grzewczą , zlewozmywak, lodó wkę ; jest czajnik elektryczny i minimalny zestaw niezbę dnych przyboró w (garnek, drushlyak, ró ż ne szklanki-kubki, widelce-ł yż ki). Wię c jedzenie moż na gotować bez problemó w. Jedyna rzecz, gospodyni Milena prosił a, ż eby niczego nie smaż yć , tylko gotuje bo nie ma kaptura.
Jadalnia - duż y owalny stó ł i krzesł a. Strefa rekreacyjna - stolik kawowy i fotele. Sypialnia - 2 ł ó ż ka mał ż eń skie i dostawka dla dziecka. Są też wszelkiego rodzaju szafki, kredensy, szafy. Wszystkie meble są solidne, drewniane, trochę zniszczone, ale moż na to nazwać modnym sł owem „vintage”. Przyjemną atmosferę tworzy kominek, któ ry zresztą jest sprawny, ale na lato wł aś ciciele zamykają wkł ad kominkowy.
W pokoju jest ró wnież telewizor plazmowy, klimatyzacja i ż elazko - wszystko dział a bez zarzutu.
Ł azienka mi się nie podobał a - jest ciasno, pod prysznicem nie ma brodzika, tylko podł oga z otworem na odpł yw, a woda zalewa prawie cał ą ł azienkę . Jest też zapach kanalizacji.
Jest nieco wą ski, ale bardzo dł ugi balkon z plastikowymi krzesł ami i stoł em, a takż e skł adaną suszarką . Naprawdę podobał o nam się picie herbaty rano na balkonie, patrzenie na gó ry i sł uchanie ś piewu ptakó w - bardzo fajnie.
Sprzą tanie pokoju, zmiana rę cznikó w i poś cieli odbywał o się regularnie - co 2-3 dni.
W willi jest wi-fi (jednostka znajduje się wł aś nie w tym pokoju). Co prawda, wychodzą c na balkon, warto uważ ać i nie dotykać drutu cią gną cego się po podł odze, bo inaczej w cał ej willi nie ma zniknię cia.
Teren willi jest mał y, ale bardzo wygodny - tarasy splecione z winnicami, kwiatami.
A w willi mieszkają.2 ś liczne czerwone koty, któ re nazwaliś my Mleko i Jogurtem - gospodyni poprosił a ich, aby ich nie karmili, bo jedzą tylko mleko i kefir (mleko i jogurt). Począ tkowo uporczywie prosili o przyjś cie do naszego pokoju, podobno poza sezonem mieszkają w tym pokoju z gospodynią , ale kiedy otworzyliś my im drzwi, nie odważ yli się wejś ć.
Có ż , trochę o plaż ach: w Czarnogó rze wszystkie plaż e (z rzadkimi wyją tkami) są miejskie, natomiast gł ó wna czę ś ć plaż y jest wypeł niona leż akami z parasolami (ich czynsz jest pł atny), ale są też wolne miejsca dla tych, któ rzy „wszystko niosą ze sobą ” . W przybliż eniu ró wnie oddalone od willi są plaż e Mogren (1 i 2) oraz plaż a Slovyansky. Wszę dzie jest duż o ludzi, ale Mogren jest jakoś przyjemniejszy. Bardzo podobał a nam się ró wnież mał a plaż a w pobliż u twierdzy starego miasta (mię dzy plaż ą sł owiań ską a Mogren).
Moż na też pojechać autobusem (Mediteran Express) i za 1 jechać na plaż ę Jaz - jest znacznie mniej ludzi i duż o przyjemniej. Albo weź ł ó dkę i za 3E (w obie strony) jedź na wyspę Ś w. boli chodzić , ale w morzu u wybrzeż y w niektó rych miejscach są jeż owce.
Umiarkowany klimat, raczej chł odne morze, miejscami echa szufelki (są nieciekawe ruiny niegdyś funkcjonują cych domó w), bardzo agresywnie drapią ca roś linnoś ć (jeś li spró bujesz, to jak chodzenie po gó rach) spacery po ogrodzie.
Bardzo podobał mi się stary ogró d, najpię kniejsza przyroda i niesamowicie smaczne mię so, któ re serwowane jest w kawiarniach i restauracjach (szczegó lnie podobał a mi się kawiarnia Parma), a takż e moż na je kupić w wyspecjalizowanych sklepach - messars.
Tak jak
Lubisz
• 12