Отдыхали парой с 24 июля по 3 августа. Заселили нас сразу по приезду рано утром. Номер просторный, чистый, необходимый минимум посуды есть. Убирали регулярно, Бассейн конечно хорошая замануха, но время работы с 10 до 18 - кому он нужен в это время?
Месторасположение отличное - до моря 5 мин небыстрым шагом, магазин совсем рядом, что очень удобно когда готовили в основном сами.
Нюанс там всего один, но очень существенный. И касается он личности хозяина. Подтверждаю вышеописанное в предыдущих отзывах - человек он совершенно не коммуникабельный и вообще не очень понятно что такие люди делают в гостиничном бизнесе. История вкратце такова - при заселении я сам лично спросил, выключается ли в номере всё автоматически после закрытия двери, как это происходит во многих отелях, где мы побывали, в ответ хозяин утвердительно кивнул. В первый же день вернувшись с моря не смогли включить кондиционер - заработал он только через полчаса. История повторилась и на следующий день. Спустился к хозяину - и выслушал лекцию на смеси русско-английско-сербского о том что уходя из номера нужно всё выключать ибо он не может охладить все Бечичи своим электричеством и вообще если это повторится то дословно: чемодан - вокзал - идите куда хотите. Ну уж очень эта сцена напоминала разговор барина с холопом. Не желая портить себе отдых, на конфликт не пошёл, максимально корректно общался, хотя внутри всё кипело. После этого случая свёл общение с ним к минимуму.
Отель кстати продаётся думаю что если у него сменится хозяин, свободных номеров там вряд ли найдётся, а в тот момент их хватало. . .
Odpoczywaliś my we dwoje od 24 lipca do 3 sierpnia. Usiedliś my, jak tylko przyjechaliś my wcześ nie rano. Pokó j przestronny, czysty, niezbę dne minimum sprzę tó w. Regularnie sprzą tany, Basen na pewno jest dobrą przynę tą , ale godziny otwarcia to od 10 do 18 - komu w tej chwili jest potrzebny?
Lokalizacja jest doskonał a - 5 minut do morza w wolnym tempie, sklep jest bardzo blisko, co jest bardzo wygodne, gdy gotujesz gł ó wnie sam.
Jest tylko jeden niuans, ale bardzo istotny. I dotyczy osobowoś ci wł aś ciciela. Potwierdzam powyż sze w poprzednich recenzjach - wcale nie jest osobą towarzyską i generalnie nie jest jasne, co tacy ludzie robią w branż y hotelarskiej. Historia w skró cie wyglą da nastę pują co - podczas odprawy osobiś cie zapytał em, czy wszystko w pokoju wył ą cza się automatycznie po zamknię ciu drzwi, jak to bywa w wielu hotelach, któ re odwiedziliś my, w odpowiedzi wł aś ciciel potwierdził twierdzą co. Pierwszego dnia, po powrocie z morza, nie mogli wł ą czyć klimatyzacji - dział ał a dopiero po pó ł godzinie. Historia powtó rzył a się nastę pnego dnia. Zszedł do wł aś ciciela - i wysł uchał wykł adu w mieszance rosyjsko-angielsko-serbskiej, ż e wychodzą c z pokoju trzeba wszystko wył ą czyć , bo nie moż e schł odzić wszystkich Becici swoim prą dem i w ogó le, jeś li to się powtó rzy , potem dosł ownie: walizka - dworzec - jedź tam, gdzie chcesz. Có ż , ta scena bardzo przypominał a rozmowę pana z poddanym. Nie chcą c psuć sobie wakacji, nie wdawał się w konflikty, komunikował się tak poprawnie, jak to moż liwe, chociaż w ś rodku wszystko szł o peł ną parą . Po tym incydencie ograniczył em komunikację z nim do minimum.
Swoją drogą hotel jest na sprzedaż , myś lę , ż e jeś li wł aś ciciel się zmieni to prawie nie ma wolnych pokoi, ale w tym momencie był o ich doś ć.. .