Maroko - bajeczny kraj
Pojechał em do Maroka w 2009 roku i chcę powiedzieć , ż e kraj ten jest bardzo interesują cy, szczegó lnie dla mił oś nikó w wycieczek i historii. Na pewno warto tam pojechać , szczegó lnie do Marrakeszu i Assaouiry – to antyczne i pię kne miasta, nie mó wię tu o Casablance i Fezie, każ dy jest po prostu zobowią zany tam odwiedzić . Ostrzegam jednak ś nież ki i mił oś nikó w komfortowych wakacji na plaż y w siedmiogwiazdkowych hotelach: nie macie tam nic do roboty ! ! ! Jeś li nie lubisz pustyni i oceanu, z któ rego wieje chł odny wiatr, a takż e boisz się sł oń ca (a w Maroku jest okrutne), to zostań w domu, ten kraj nie jest dla Ciebie! Ten kraj jest dla prawdziwych turystó w spragnionych przygó d, nowych doś wiadczeń i znajomoś ci ró ż nych kultur.
Jest tu wszystko: staroż ytne (czyste) rytuał y i tradycje, ludy takie jak Berberowie z wł asną toż samoś cią i ję zykiem, pię kne orientalne bazary i prawdziwy arabski smak oraz absolutnie naturalne produkty, wyroby skó rzane, przyprawy i wiele wię cej. Dodatkowo to w Maroku ż yją wyją tkowe kozy, któ re wspinają się na drzewa arganowe (jest to unikalna roś lina Atlasu Centralnego, roś nie tylko tam) i tylko u nas produkują specyficzny olej arganowy i szare wino, któ rego nie kupisz nigdzie indziej ! A dla lingwistó w to po prostu raj, w Maroku są aż.3 ję zyki, szczegó lnie interesują cy jest berberyjska i marokań ska dialekt arabskiego. Wielu mó wi ró wnież innymi ję zykami: hiszpań skim, niemieckim itp. , istnieje moż liwoś ć odbycia praktyki.
Co wię cej, pomimo swojej muzuł mań skiej orientacji, pań stwo to jest bardzo tolerancyjne dla wszystkich. Dla mił oś nikó w rozrywki, takż e tych o charakterze seksualnym, jest tu wszystko, ł ą cznie z nietradycyjną orientacją . Miejscowi mogą zadowolić się na ulicy lub na plaż y, ale dla turystó w jest to cał kowicie bezpieczne. Ale przede wszystkim osobiś cie podobał y mi się ich ceny. Maroko ma swoją wł asną walutę , dirham marokań ski. W stosunku do euro zmienia się jak dziesię ć do jednego. Oznacza to, ż e za jedno euro dają okoł o 10 dirhamó w. Tak wię c obiad w restauracji kosztuje 10-30 dirhamó w (czyli 1 - 3 euro), karta telefoniczna do poł ą czeń mię dzynarodowych - od 5 dirhamó w, galanteria skó rzana kosztował a od 30 dirhamó w (np. pasek 40 dirhamó w), buty ok. 50 - 80 dirhamó w, dwudniowa wycieczka do Atlasu z noclegiem w jednym z hoteli-pał acó w Marrakeszu - okoł o 850 dirhamó w itp. A jedzenie w sklepach i na targu to na ogó ł grosz. Leć wię c do Maroka i ciesz się podró ż ą !