Doskonały hotel !!!

Pisemny: 5 lipiec 2012
Czas podróży: 3 — 17 czerwiec 2012
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
10.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 9.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 8.0
Odpoczywaliś my od 3 czerwca do 17 czerwca 2012 roku. Na Sri Lance po raz pierwszy, wcześ niej był o wiele miejsc w Tajlandii i Malezji i Indonezji oraz w innych krajach i wierzcie mi, jest z czym poró wnać . Odpoczywał em z mamą . Wybierają c hotel, brał em pod uwagę wiele hoteli, ten hotel był przycią gany swoją ceną , ponieważ w moich podró ż ach przede wszystkim program wycieczek, wię c postanowiliś my nie zwracać uwagi na recenzje i lepiej wydać ró ż nicę pienią dze na wycieczki. Lot został przeniesiony cię ż ko, nie spodziewał em się , ż e siedzenia w samolocie bę dą tak niewygodne....W samolocie nie ma jedzenia (Air Arabia przyleciał a z Kijowa), wielu turystó w o tym nie wiedział o, my kupiliś my tylko wodę , stosunkowo niedrogo 3 dirhamy lub 1 dolar. Transfer w Sharjah trwa godzinę bardzo szybko, moż na iś ć wzdł uż Dutik i już przesią ś ć się do samolotu w Kolombo. Przyjechaliś my o 4 rano, ponieważ otrzymaliś my wizy z powrotem na Ukrainę i szybko przeszliś my kontrolę paszportową.
Gospodarz Exotic Travel od razu nas spotkał , dał nam czas na zakup karty SIM (Mobitel kupiliś my za 100 rupii, tam też moż na doł adować konto, najtań sze rozmowy na Ukrainę , koszt poł ą czeń miejskich to 11 rupii za minutę , za komó rkę.22 rupii za minutę ), dzwonili do domu codziennie, przez dwa tygodnie spę dzone na rozmowach 10 o godz. e. Lepiej jest ró wnież wymienić dolary natychmiast na lotnisku, ponieważ po prostu nie bę dzie ich gdzie zmienić , a kurs wymiany nie bę dzie opł acalny i zaoszczę dź paragon, ponieważ przy saldzie rupii bę dzie moż liwa wymiana z powrotem na lotnisko za dolary, w tym samym tempie. 4 czerwca kurs wynió sł.128 rupii. Przelew czekał na nas gdzieś za rogiem, doką d zabrał nas przewodnik, ale tam od razu zostaliś my zaatakowani przez ludzi jak bagaż wniesiony do przelewu, a potem ż ą dam pienię dzy, wię c nie wchodź ostroż nie - to nie jest kierowca !! ! Zaż ą dali od nas 1000 rupii, daliś my 1 dolara i tyle! Ale jedna para był a tak oszukana i zabrał a im 1000, ale po prostu nie zrozumieli od razu ....
Oto taki rozwó d, kiedy nie jesteś jeszcze zorientowany w lokalnej walucie! Dotarliś my bardzo szybko, pierwszy przystanek balu był w hotelu Tangerine, gdzie szł y dwie panie i dowiedziawszy się , do któ rego hotelu jedziemy, powiedział y: oj, jedziesz do tego okropnego hotelu ......Wię c bali się recenzji i wzię li Mandarynki, ale na tydzień w tej cenie, ale w Kosgodzie dwó ch mogł o odpoczą ć za te same pienią dze! Có ż , to jest wybó r wszystkich, jeszcze trochę gł upio był o, ż ebyś my jechali, w koń cu wszyscy czytali recenzje… to… My byliś my nastę pni, reszta turystó w pojechał a dalej do Unawatuny. Bramy otwierają się i na razie nic strasznego nie widzimy, ale zamiast recepcji jest stolik, no dobrze. Wydawane szybko, oferowane najpierw ś niadanie (ś niadanie nie jest wliczone w wię cej niż jeden hotel przy zameldowaniu !!!

i tutaj wszyscy jedzą ś niadanie), zostawiliś my nasze rzeczy i poszliś my na ś niadanie, mijamy mał e jezioro z rybami, idzie gę ś , niezbyt czuł a))) Wszystko jest jasne, jak na zdję ciach. Tak, trochę brudne, ale to ty przyjechał eś ich odwiedzić , tak ż yją !! ! Restauracja znajduje się na otwartej przestrzeni przy basenie, jest bardzo fajnie, moż na tam pł ywać o każ dej porze, nawet niektó rzy jedli na obiad, a potem wskoczyli do basenu od razu, ż eby popł ywać ))) Ś niadanie nie był o w formie bufetu, „menu ” opcja (ponieważ kiedy przyjechaliś my w hotelu był o tylko 6 osó b, w tym my). Na ś niadanie dali buł ki, tosty, masł o, owoce papai, ananasy, arbuzy, ś wież y sok z papai lub arbuza lub mix, bardzo smaczne!!!
, kawa, herbata i mleko na hotelowym stole bez ograniczeń , do wyboru jajecznica lub jajecznica, przynoszona z fasolą i pikantnymi kieł baskami, fasoli nie lubił am, ale kieł baski zachwycona, choć wielu nie jadł o, jak nie lubią pikantnych, ale generalnie jestem fanką przypraw i pikantnego jedzenia, wię c jedzenie był o w sam raz dla mnie) Zjedliś my i poszliś my do recepcji, gdzie od razu dostaliś my klucz do pokoju 131 z widokiem na ocean . Pokó j jest pię trowy, na pierwszym pię trze znajduje się pokó j z sofą , stoł em i szafką oraz otwarty balkon i ł azienka, na drugim pię trze znajduje się ł ó ż ko i telewizor, podobnie jak sypialnia , klimatyzacja, a na pię trze wentylator. Wszystko dział ał o!! ! W ł azience wszystko był o w porzą dku, zawsze był a suszarka do wł osó w, ciepł a woda, od akcesorió w ł azienkowych, szampon w woreczkach Sunsilk (dobre) i mydł o, zmieniane codziennie, jeś li zapomną o zabraniu, trzeba im przypomnieć , a bę dą przynieś to od razu. Ró wnież codziennie 2 0.5 wody, w torebkach kawy, herbaty i ś mietanki.
Wszystko był o w sejfie, znajduje się w pokoju i jest bezpł atne. Otwierasz balkon i szum oceanu!!! ! Oczywiś cie nie chce mi się już spać , kiedy widzę takie pię kno ....Teren jest zielony, duż y, kokosy leż ą dookoł a, straż nicy siedzą wszę dzie, zapytaliś my ich, dostali nam kokosy, kró lewskie kokosy, bardzo smaczne !! ! Zdarzył o się nawet, ż e spadł y koksy i sami je otworzyliś my))), oto prawdziwa reklama bounty, siedzisz w swoim pokoju sł uchają c szumu oceanu, kokos spada…. . Duż y basen, z mał ym wyspa i hamak, jest też jacuzzi! Spacerują c po plaż y, ocean jest po prostu wspaniał y! ! ! Wiewió rki biegają po terenie (przychodzą na ś niadanie na buł eczki), monitorują spacer jaszczurek, w restauracji siedzą bezczelne wrony!! ! trzeba je prowadzić , niektó re spotkał y wę ż e, bardzo się ich boję , mam szczę ś cie, ż e to nie ja!! ! Ogó lnie straż nicy obserwują terytorium, wę ż e nie są jadowite!
Tak, ocean był gwał towny, ale jest bardzo pię kny, pró bowali pł ywać , okazał o się , ale to przeraż ają ce, jest bardzo uzależ niają ce, wię c nigdy nie odpł ynę li daleko, ale po burzy pojawił o się duż o meduz, bardzo ką sali , mieliś my szczę ś cie, ż e nas ominę li, ale niektó rym turystom jest bardzo przykro, irytacja był a silna, wię c meduzy są bardzo ostroż ne! Sama plaż a jest cudowna, nie ma nikogo, po prostu super! ! ! Poszliś my na spacer do kamieni, są tam miejscowi, ale nie przeszkadzają mi, jestem już do tego przyzwyczajony, wię c nie zwracam uwagi. Lepiej iś ć plaż ą po prawej stronie, są tylko pię kne kamienie i ocean wpada do laguny, ale po lewej stronie jak iś ć na farmę ż ó ł wi, w oceanie są kamienie i jest bardzo niebezpiecznie, moja mama tam upadł a i mocno zranił a się w nogę , a kamery nie ma...tak został em czwartego dnia bez aparatu, ale znaleź li wyjś cie przez telefon i nakrę cili, a inni turyś ci pomogli, karta pamię ci nie utlenił a się , miał em szczę ś cie!

Mieliś my ś niadania i obiadokolacje, kolacje też był y w menu, bufet był raz na obiad, w hotelu był o bardzo mał o osó b, pierwsze trzy dni 6 osó b, potem przyjechali turyś ci i był o tylko 16 osó b. Jedzenie był o codziennie zmieniane i wszystko był o pyszne. Przynieś li zupę i buł eczki, ale ja nie jadł am zup, po prostu nie lubię zup puree, tutaj jedna był a z serii przezroczystych, wię c zjadł am i bardzo mi się spodobał a. Nastę pne danie to sał atka i do wyboru kurczak lub ryba, ja zawsze brał am rybę , był o pyszne, ale czasami był o jak w cieś cie, był o trochę rozgotowane, ale ogó lnie bardzo smakował o mi jedzenie. Dali też sł odycze na obiad, powiedzieli, ż e są pyszne, nie mogę już jeś ć , zwykle prosił am, ż eby ich nie przynosili, a tak naprawdę sł odyczy w ogó le nie lubię , ale bardzo lubił em lody i ś mietanę . Ż aden z turystó w też nie narzekał . Szefa kuchni czę sto interesował o to, jak jemy i czy był y jakieś sugestie lub uwagi! Zawsze sł uchał em!
Napoje do kolacji, kawa i herbata są ró wnież bezpł atne. Z alkoholu kupiliś my piwo Lion, super, 300 rupii za butelkę.0, 7 w hotelowej restauracji, moż na kupić w sklepie za 150, trzeba tu jechać tukiem lub zamó wić z plagi bijatyk za 200, wię c ró ż nica nie jest duż a, a do kolacji w restauracji moż na spokojnie posiedzieć , bo do restauracji nie moż na wnosić wł asnych napojó w. I tak na terenie hotelu wieczorem wielu siedział o przy stoł ach popijają c, nikt nie przeklinał . Pró bowaliś my tutejszego rumu, też bardzo nam się podobał , nie wiem ile to kosztuje, poczę stowali nas, ale ci, któ rzy go kupili, powiedzieli, ż e nie jest bardzo drogi.
Swoją drogą wszyscy, któ rzy odpoczywali, byli zachwyceni hotelem, nie sł yszał em nic zł ego od nie jednego turysty, jedna dziewczyna odpoczywał a po raz drugi w tym hotelu, był a na wiosnę i po raz drugi postanowił a wybrał a ten hotel, tutaj mó wi się , ż e personel hotelu był inny, co cał kowicie się zmienił o! I rzeczywiś cie personel był bezczelny!
Teraz personel hotelu jest bardzo dobry, aw restauracji, a straż nicy i sprzą tacze zawsze byli gotowi do pomocy! Codziennie zostawiano 100 rupii w pokoju, pię knie ozdobionym kwiatami.

Drugiego dnia wybraliś my się na wycieczkę wzdł uż rzeki Madu, fabryki kamieni szlachetnych (kupiliś my niedrogi komplet srebra z niebieskim topazem, trzeba się dobrze targować , są gorsze i ametysty bardzo mi się podobał y, zdecydował em się kupić tylko jeden kamień i wykonać produkt na zamó wienie), Hikkaduwa, farma ż ó ł wi, z osobą.35 j. u. e. tuk tukiem, wycieczka cał odniowa, po ś niadaniu, wyjazd o 9 rano, powró t o 16:00. Trasa jest ciekawa, nie wybrał eś jej, wł aś nie przedstawiliś my parę z Ukrainy i pojechali tam, a my byliś my z nimi do towarzystwa. Dalej już umó wiliś my się sami, dzień pó ź niej postanowiliś my pojechać do Fort Galle i Unawatuna, umó wiliś my się na 20 j. u. e. na osobę.
W Galle spojrzeliś my na fort, poprosiliś my o pó jś cie do sklepó w, a tam został , ż eby poczekać , a my poszliś my sami, wtedy ceny są zupeł nie inne, gdy jedzie się samemu, bo jak jedzie się tuktukiem, to on dostaje 30% za przyniesienie. Bez wycieczek samodzielnie pojechaliś my na zakupy do Bendoty i Kalutary. Na kró tkie wycieczki zgodzili się na 200-300 rupii. Z zakupó w ciekawe jest to, co kupiliś my - oczywiś cie herbata, najlepsza Mlesna, sprzedawana jest w ró ż nych miejscach, jest też w Food city, w torebkach i ż elaznych pudł ach. Bardzo dobre szampony, kupione w aptece, szampon Kumarika oraz olejek do wł osó w z gał ą zkami w ś rodku, idealny na prezent. Pasty do zę bó w są bardzo dobrej jakoś ci, ale nie podobał mi się smak...Wybó r ubrań jest bardzo ubogi, jestem mił oś niczką sarafanó w, wię c znalazł am trzy z takim trudem, jedną w Halle, po dwó ch godzinach zakupy, jeden w Kalutara, też poszedł kilkanaś cie, a jeden przypadkowo na wycieczce w Dambulla.
Jest duż y wybó r dł ugich spó dnic, moja mama miał a po prostu szczę ś cie, jakoś ć jest bardzo dobra i wcale nie jest droga do 1000 rupii, jest wiele ró ż nych opcji. W Bendot ceny są wyż sze na wszystko opró cz kosmetykó w w aptekach i herbaty. Ale na ubrania są zawyż one ceny i nie ma wyboru, jak uż ywane i owoce są drogie. Kupowano owoce, mango 40 rupii sztuka, ananas 150 rupii sztuka, mangostan 10 rupii sztuka, kokosy 30 rupii sztuka. W pobliż u hotelu nic nie ma, za mostem jest kilka sklepó w i tyle, kiedyś jeź dził o się po ananasach, a tam nie ma nic wię cej. Raz poszliś my na masaż , nic takiego, ale za drugim razem nie chcieliś my, umó wiliś my się na 3000 za dwoje z tuk tukiem.
Ale najważ niejsze jest to, dlaczego pojechał em na Sri Lankę , moim marzeniem był o odwiedzić Sigiriyę.....Ta wycieczka jest ciekawa przez 2 dni, ale musiał em znaleź ć towarzystwo, bo jak pojedziecie razem kosztuje 450 USD . e. dla dwojga, a jeś li 4 osoby to 350 dla dwojga, jeś li 6 osó b to 300 dla dwojga.

I wiele osó b odpoczywał o w hotelu po wycieczkach, z organizatora wycieczki pojechali prosto z lotniska na trzy dni na wycieczki, a potem do hotelu postanowiliś my nie brać go od razu, ż eby odpoczą ć i taniej, z wycieczki operator 600 dla dwojga i program jest dokł adnie taki sam, nawet wielu narzekał o, co gorsza i nie wszyscy odwiedzali, jeden chł opak odpoczywał , któ rego nie przywieziono do Dambulla....Spotkane dziewczyny z Dniepropietrowska poszł y cztery. Nasz program wyglą dał nastę pują co: pierwszy dzień , plantacje ananasó w, szkó ł ka sł oni Pinavelle, jeś li sklepy z torebkami i wszelkiego rodzaju pamią tkami moż na handlować , dziewczyny wybrał y torebki za 20 j. u. e. skó ra, style nie zrobił y na mnie wraż enia. Dalej jest fabryka herbaty (nic nie kupiliś my, jest droga, ale pró bowaliś my). Kandy, Kró lewski Ogró d Botaniczny (tylko latają ce lisy i most robił y wraż enie).
Nastę pnie zameldowanie w hotelu (Hotel The Serene Garden 3 * znajduje się zaledwie 10 minut spacerem od centrum Kandy i 10 minut jazdy od Ś wią tyni Relikwii Zę ba, wię c na minutę przy rezerwacji koszt tego pokó j za dobę to 108 USD ze ś niadaniem!! ! ), odpoczynek pod prysznicem na kilka godzin i udanie się na pokaz Sri Lanki, taniec, Zwiedzanie Ś wią tyni Relikwii Zę ba (przewodnik rosyjskoję zyczny), otwarte, aby zobaczyć samą skrzynkę tylko przez trzy minuty, a przez resztę czasu idziesz zobaczyć ś wią tynię . Wieczorem kolacja w hotelu to bufet, wszystko bardzo smaczne, mię so, ryby, owoce morza, owoce, sł odycze, nawet jadł am, no có ż , mają bardzo smaczne kremy...Drugi dzień : ś niadanie, ró wnież bufet. Dalej ogró dek przyprawowy, fabryka herbaty i przejazd do Sigiriyi. Skał a z V wieku n. e. , pokonują c 1200 stopni, tak bardzo chciał am zobaczyć ł apy, ż e nawet nie zamokł am, jak je podniosł y, niesamowite freski, wyrzeź bione w skale ł apy lwa - to po prostu wspaniał y widok , na ś wiecie nie ma analogó w!! ! To obowią zkowa wizyta na Sri Lance.
Niebezpieczne są czarne dzikie pszczoł y, rozmawiają cicho mię dzy sobą i jak ktoś zaatakuje, to wszyscy zaatakują , uką szenia mogą być ś miertelne !! ! Dlatego od ł ap, w gó rę na sam szczyt, musisz cicho wstać !! ! Kilka dni przed nami jedna rodzina został a zaatakowana przez pszczoł y i nikomu nie pozwolono wejś ć na sam szczyt. Ale generalnie nie wszyscy tam idą , jeś li jest to przeraż ają ce, to w zasadzie moż na się obejś ć i dotrzeć tylko do ł ap. Po Sigiriyi pojechaliś my do Dambulli. Skał a jaskiniowa, tam trudniej był o się wspią ć , w Sigiriya wiał wiatr, a tu był o gorą co, ogó lnie ta wspinaczka był a dla nas cię ż ka, ale był o warto, jest ś wią tynia 5 jaskiń , tutaj jest najwię ksza kolekcja posą gó w Buddy, z któ rych wiele ma już ponad 2000 lat, po schodach biega wiele mał p. Tutaj na placu stoi trzypię trowy budynek – muzeum, z zę bami))) Ś wią tynia jest jedną z najbogatszych ś wią tyń na Sri Lance. A do hotelu wracamy okoł o 22, ostrzegaliś my restaurację , a obiad został dla nas.
Ogó lnie reszta bardzo mi się podobał a, po raz pierwszy spotykam hotel, w któ rym w rzeczywistoś ci jest zupeł nie inny niż ten, któ ry jest opisany w recenzjach! Cena-jakoś ć odpowiada 100%!! !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał