9 dni w raju

Pisemny: 10 marta 2019
Czas podróży: 1 — 9 marta 2019
Komu autor poleca hotel?: W przypadku podróży służbowych; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
10.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 10.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 10.0
Pierwszy raz na Sri Lance. Kraj uderzył moją wyobraź nię jako doś wiadczonego podró ż nika (Turcja, Egipt, Grecja, Europa, USA). Bardzo mi się wszystko podobał o: pokó j, obsł uga, plaż a, jedzenie i cał y kraj. Nie ma NIC do lubienia. Wszystkie zł e recenzje i komentarze na temat hotelu i kraju są , moim zdaniem, pisane przez nieodpowiednich, ograniczonych, wadliwych ludzi.
I dlaczego nie piszą : nie sprzą tają pokoju (byliś my posprzą tani, dali nam 100 rupii = 0.6 USD za każ dym razem), a pleś ń jest czarna (nie był o), a w pokoju jest brudno (jeś li nał oż y się piasek z plaż y, to bę dzie wszę dzie), a jedzenie jest zł e (obż arł się owocami, jajecznicą i bekonem, po tanich egipskich hotelach jedzenie był o normalne. - wzię li tylko ś niadanie) .
Powiem o kraju, ż e nie jest brudniej niż na Ukrainie, ską d pochodzę (jeś li oczywiś cie widzieliś cie kraj poza stolicą i jej centralnymi ulicami). „Kuczą ” nie bardziej niż w Egipcie (jeś li nie jesteś „czajnikiem”, wszystko zrozumiesz). Nie wszę dzie moż na pł ywać w oceanie, a na terenie hotelu jest to prawie niemoż liwe (ogromna wysokoś ć fali): tony wody uderzają w gł owę i wyrzucają na brzeg. Ale za pó ł dolara przewieziecie się skuterem do jednej z są siednich zatok, gdzie fale są spokojniejsze, a do tej po lewej 10-15 minut. spacer wzdł uż plaż y (jest naturalny basen chroniony rafą ).

Droga jest trudna, z przesiadką w Dubaju (FlyDubai). Woda w samolocie jest tylko dla pienię dzy, rozrywka (przepraszam za amerykanizm) jest pł atna, $10 = 35 dirhamó w. Radzę spró bować wozić na pokł ad wodę w mał ych butelkach, nam się poszczę ś cił o zaró wno z wodą , jak i sokami dla dziecka, któ rych obu brakował o ochronie lotniska w bagaż u podrę cznym. Kawa kosztuje 3 dolary, herbata 3 dolary. A film moż ecie oglą dać razem z ż oną , korzystają c z tych samych sł uchawek (każ de w uchu). Musisz zabrać ze sobą kanapki na pokł ad. Do bagaż u weź.4 paluszki suszonej kieł basy, nó ż (ż eby pó ź niej moż na go był o pokroić ), tuzin czekoladek Roshen na „ł apó wki” dla miejscowych, kilka pó ł toralitrowych butelek wody (w ogó le tam nie ma z tym problemó w, ale bieganie po prostu jest po prostu niewygodne i drogie), rę cznik dla każ dego czł onka rodziny (hotel zapewnia, ale czasami nie wysychają na czas, a po czysty trzeba był o iś ć do ratownik na plaż y oddalonej o 100m). Nawiasem mó wią c, hotel ma "ajurwedyjskie" podejś cie do rę cznikó w w hotelu: ż adnych kart i ich pó ź niejszej rezygnacji (po prostu bierzesz i nie oddajesz, rzucasz na leż ak, bez księ gowoś ci). Droga do hotelu z lotniska trwał a 6 godzin, powró t 5.
Zaraz po osiedleniu się i udaniu się na plaż ę spotkaliś my lokalnego przewodnika Kumara, któ ry zorganizował nasz program kulturalny: zabrał mnie na skuterze do Hikkaduwa Bay do hotelu/restauracji Banana Garden, gdzie zjedliś my (zupa, piwo, krewetki, frytki - ceny ukraiń skie, przystę pne ), przywoził em gotowe ryby (tuń czyk, okoń morski, ż ó ł tkoogon) i krewetki, homary - ceny zawsze wahał y się od 600 rupii za funt krewetek do 4800 rupii za kilogram homaró w, zabierał em je na wycieczki ( poł owę ceny „oficjalnego” przewodnika hotelowego), zorientowany wedł ug rzeczywistych cen na wszystko i pojechał do sklepó w producentó w, a nie handlarzy, a takż e do lokalnego sklepu z owocami, gdzie dają.3 kokosy za dolara, a nie jednego .
Emocje wcią ż są wysokie. Zasną ł em na plaż y z ż oną rę ka w rę kę przy szumie fal oceanu. Pł ywanie w ciepł ym Oceanie Indyjskim. Nawiasem mó wią c, „ż yczliwi” powiedzieli: „Gdzie idziesz? ”. Jest „brud”, „smró d” i „beł kot”. Delikatnie mó wią c, nie wszystko jest prawdą . Widział em wieloryby w oceanie. Ktokolwiek idzie, radzę nie jeś ć przed, w trakcie ani po wycieczce i nie pić tabletek (sugeruje zał oga statku). Widział em sł onie w Parku Narodowym Udawalawe. Wyką pany z dzikimi ż ó ł wiami morskimi w Hikkaduwie. Kupiony za 2000 UAH. peniuar z naturalnego jedwabiu dla ż ony, odwiedził plantację herbaty, wylę garnię wę ż y, zamiast wody pił kokosy (60 rupii za sztukę ). Jadł am mini banany za 20 UAH = 100 rupii za kilogram, pró bował am duriana (nie radzę , ś mierdzi jak gó wno i smakuje niewiele lepiej), rambutan, liczi, 3 rodzaje kokosó w (nawet brą zowego moż na zjeś ć , mią ż sz oczywiś cie: jest duż o smaczniejszy niż nasze kokosy w Auchan), ż ó ł te mango, ananas.
Wniosek: MUSISZ odejś ć . Nie radzę osobom starszym (powyż ej 70 lat) oraz rodzinom z mał ymi dzieć mi (poniż ej 6 lat). Dobrze jest mieć podstawowy angielski, ale jeś li nie „czajnik”, moż esz wyjaś nić się za pomocą gestó w i kalkulatora. Przynajmniej tł umacz Google pomoż e. Sri Lanka daje naprawdę fantastyczne, niezró wnane wraż enia. „Przyszedł em”, zdobył em niesamowite „doś wiadczenie”. Moż esz odpoczą ć zaró wno w luksusowym hotelu, jak i w niedrogim domku lub poł ą czyć bezdomną podró ż z luksusem. Myś lę , ż e każ dy odnajdzie się w tym niesamowitym kraju. Ż yczę wszystkim udanych i ciekawych podró ż y!

PS Bą dź czujny, bo ceny czasem pró bują podzalamat i nie podpisują ż adnych pozostawionych kartek przy wyjeź dzie: dwa razy pró bowali się z nami rozwieś ć ostatniego dnia: mó wią „pomoc”, podpisują papiery, a potem ż ą dają.200 rupii = 1.2 USD. Wydaje się , ż e kwota jest niewielka, ale sam fakt ś wiadomoś ci rozwodu jest nieprzyjemny. Ten drobiazg to nic w poró wnaniu do wszystkich pozytywó w otrzymanych podczas wakacji.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał