Добрый день. Поначалу при заезде в отель были в восторге: номера чистые, убирают хорошо, еда обычная, персонал приветливый, расположение отеля супер, прям у пляжа. За это и накинула звезду. Даже несмотря на то, что парень, который выбирал нам номера, в наглую попросил 20 баксов в качестве благодарности, хотели оценить отели на крепкую 5. Но!!!!
За 2 дня до нашего отъезда, случилось следующее:
За день очень вымотались и легли спать где-то в 22.00.
Где-то в 00.40 ппосыпаюсь от шума на балконе, будто кто-то чем-то шелелестит. Жили на 2-м этаже, балкон всегда был открыт, т. к нам нравится свежий воздух, а не кондиционер. Смотрю и вижу черный силует за занавеской, и светится чей-то телефон. Разбудила тихонечко мужа, как только он подошел к балконной двери, кто-то резко спрыгнул и убежал. На балконе лежал наш открытый чемодан. Вор проник к нам в номер через балконную дверь, украл деньги, которые были в кошельке, обручальное кольцо мужа и цепочку с крестом, которые он снял, чтобы кожа отдохнула, тем более после загара. Т. к. больше ничего драгоценного не нашел(остальные вещи были в сейфе) он решил прошерстить мой чемодан.
Обратились в полицию, но все тщетно. Они сказали, что провели расследование
Расследование в их понимании это:
1. Просто зайти в номер, пройти до балкона и выйти.
2. Просмотреть камеры.
Только фишка в том, что мы ВЕСЬ день пытались до них донести, что там, где вор спрыгнул, можно пробежать прямо до забора и перелезть через него спокойно. Можем сделать это даже мы. Хотя манагеры говорят, что это невозможно)))) Именно там камер нет. Но они понимали это прекрасно, мы даже онлайн решили провести эксперимент, но никому ничего не смогли доказать, все равно что общались со стеной. Они только и спрашивали есть ли у нас страховка, видимо, чтобы уличить нас во лжи. Другого обьяснения у нас нет.
Ни деньги, ни драгоценности нас не волнуют, но сам факт того, что ты спишь в своем номере, а кто-то шманает твой номер и неизвестно воткнет он тебе в гортань что-то или нет - так себе история. Отель не принёс никаких извинений.
Если все же будете в этом отеле, будьте крайне осторожны.
Dzień dobry. Na począ tku, kiedy przyjechaliś my do hotelu, byliś my zachwyceni: pokoje był y czyste, dobrze sprzą tane, jedzenie był o przecię tne, personel był przyjazny, lokalizacja hotelu był a super, tuż przy plaż y. Dlatego dał em gwiazdkę . Mimo ż e goś ć , któ ry wybrał nasze pokoje bezczelnie poprosił o 20 dolcó w w ramach podzię kowania, chciał ocenić hotele na mocne 5. Ale!!!!
Na 2 dni przed naszym wyjazdem wydarzył a się nastę pują ca sytuacja:
Byliś my bardzo wyczerpani w cią gu dnia i okoł o 22.00 poszliś my spać.
Okoł o 00.40 budzę się z hał asu na balkonie, jakby ktoś coś szeleś cił . Mieszkaliś my na 2 pię trze, balkon był zawsze otwarty, bo lubimy ś wież e powietrze, a nie klimatyzację . Patrzę i widzę czarną sylwetkę za zasł oną , a czyjś telefon się ś wieci. Po cichu obudził am mę ż a, gdy tylko podszedł do drzwi balkonowych, ktoś nagle zeskoczył i uciekł . Nasza otwarta walizka leż ał a na balkonie.
Zł odziej wszedł do naszego pokoju przez drzwi balkonowe, ukradł pienią dze, któ re miał am w portfelu, obrą czkę mojego mę ż a i ł ań cuszek z krzyż ykiem, któ ry zdją ł , ż eby jego skó ra mogł a odpoczą ć , zwł aszcza po opalaniu. Ponieważ nie znalazł nic wię cej cennego (reszta rzeczy był a w sejfie), postanowił przeszukać moją walizkę.
Skontaktowaliś my się z policją , ale wszystko na marne. Powiedzieli, ż e prowadzili dochodzenie
Badanie ich zrozumienia polega na:
1. Po prostu wejdź do swojego pokoju, wyjdź na balkon i wyjdź.
2. Zobacz kamery.
Jedyny trik jest taki, ż e CAŁ Y dzień spę dziliś my pró bują c im przekazać , ż e tam gdzie wskoczył zł odziej, moż na podbiec prosto do pł otu i spokojnie przez niego przejś ć . Nawet my moż emy to zrobić . Chociaż menedż erowie mó wią , ż e to niemoż liwe)))) Nie ma tam kamer. Ale oni to doskonale rozumieli, postanowiliś my nawet przeprowadzić eksperyment online, ale nikomu nie mogliś my niczego udowodnić , to był o tak, jakbyś my komunikowali się ze ś cianą.
Zapytali tylko, czy mamy ubezpieczenie, najwyraź niej po to, ż eby przył apać nas na kł amstwie. Nie mamy innego wyjaś nienia.
Nie interesują nas pienią dze i biż uteria, ale sam fakt, ż e ś pisz w swoim pokoju, a ktoś kradnie Twó j pokó j i nie wiadomo, czy wbije Ci coś w krtań , czy nie – to nie jest historia. Hotel nie przeprosił.
Jeś li trafisz do tego hotelu, zachowaj szczegó lną ostroż noś ć .