Nic specjalnego

Pisemny: 16 marta 2010
Czas podróży: 9 — 21 luty 2010
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 8.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 8.0
Byliś my na Sri Lance w lutym. Przylecieli z Kijowa arabskimi liniami lotniczymi, nie ma ochoty lecieć nimi w najbliż szej przyszł oś ci. Ponieważ lot był peł en Arabó w, Hindusó w i Sri Lanki.
Palms nie jest zł y, ale nie 4 gwiazdki. Pokoje są przestronne, ale ponure, kanalizacja i meble są zuż yte. Teren hotelu nie jest duż y, zielony. Jedzenie był o doskonał e, był osobny stó ł z sał atkami, jedzeniem nieostrym, pikantnym, deserami i owocami. Zawsze był y papaja, arbuz, guawa, mandarynki, banany, ananasy bardzo smaczne. Nie był o duż o owocó w morza, tylko kraby, krewetki i ryby. Mieliś my all inclusive, wię c pró bowaliś my wszystkiego. drinki, któ re moż na wypić to pinocalada i arak, ich piwo jest naprawdę smaczne. Każ dego wieczoru był a animacja, ale nudna. Jeź dziliś my na wycieczki po wyspie, ale był y one bardzo mę czą ce, widzieliś my na rzece OGROMNEGO krokodyla dł ugoś ci okoł o 20 cm, pojechaliś my do Rezerwatu Biosfery Lasu Sinharaji - widzieliś my ptaki, pają ki, wę ż e, a nawet pogryzione pijawki. Kupiliś my kamienie szlachetne, jeś li przyjedziesz bez tuk-tuka, moż esz dobrze się targować , zrzucą się.2-3 razy.
Generalnie wraż enia pochodził y z ciepł ego Oceanu Indyjskiego, zielonych, ospał ych roś lin, zwierzą t swobodnie spacerują cych po hotelu (wiewió rki, jaszczurki monitorują ce, ptaki). Ale co do reszty: bieda, brud i ż yczliwoś ć , przywią zani do Sri Lanki.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał