Hotel nie odpowiada 5 gwiazdkom, maksymalnie 3 gwiazdkom.
Plusy: w recepcji jest rosyjskoję zyczny personel, akcesoria ką pielowe w pokoju (szampon, odż ywka, ż el pod prysznic i krem do ciał a), suszarka do wł osó w, sejf i minibar (na osobę za butelkę wody, puszka coli i fanta) tylko przy zameldowaniu za darmo; wygodne ł ó ż ka, poduszki i lekki ciepł y koc, telewizor plazmowy (kanał y w ję zyku arabskim, filmy są wyś wietlane w tł umaczeniu na ję zyk angielski i arabski poniż ej (kto rozumie angielski, moż e oglą dać te kanał y), a takż e jeden pierwszy kanał rosyjski).
Minusy: basen w hotelu nie jest podgrzewany (woda jest lodowata i raczej nie bę dzie tam wymieniana), jacuzzi nie dział a, hotel wszę dzie pali i jest wiele zadymionych pokoi (moż esz poprosić recepcję o usunię cie zapach dymu w pokoju), obrzydliwie sprzą tają (pokoje są brudne), jedzenie bez smaku i monotonne
Informacja: jeś li potrzebujesz szlafroka i kapci, moż esz indywidualnie zapytać w recepcji, ró wnież jeś li nie podoba ci się pokó j, poproś recepcję o inny (przeprowadzki jeś li bę dą wolne pokoje). ró wnież w recepcji moż na poprosić o przewodnika po zabytkach Akaby i gł ó wnych wycieczkach po rosyjsku (ukrywają je), w hotelu odpoczywa wielu rosyjskich turystó w (wydaje się , ż e odpoczywają tam tylko Rosjanie), hotel ma prymitywną animację ( jedna Rosjanka ś piewa, a druga tań czy tań ce orientalne) w barze przy recepcji (sprawdź wystę py w recepcji). nigdzie w hotelu nie ma informacji, ż e moż na posł uchać ś piewu i obejrzeć tań ce. Jeś li chcesz wybrać się na wycieczki, w pobliż u hotelu znajdują się taksó wki. Moż esz negocjować z innymi wczasowiczami i wzią ć cztery taksó wki. Bę dzie to bardziej opł acalne niż wycieczki z przewodnikiem w hotelu. Jeś li komuś się przyda to piszę wspó ł rzę dne taksó wkarza, z któ rego usł ug korzystaliś my my i inni wczasowicze z hotelu, nazywa się Majed Mazen (tel. kom. +00962790117649), moż na się z nim skontaktować przez Viber. Osoba dobroduszna i rzetelna, zawsze moż na był o uzgodnić cenę wycieczki. Pojechaliś my z nim do Petry po samochó d 50 dinaró w za cztery osoby (trzeba koniecznie zabrać ze sobą paszport). Czekał tam na nas cał y dzień , czego inni taksó wkarze nie chcą robić . Pojechaliś my na pustynię Wadi Rum (zapł aciliś my też.50 dinaró w za samochó d). Inni taksó wkarze byli droż si. Spacer do centrum miasta okoł o pó ł godziny. Miejscowa ludnoś ć jest dobroduszna, nikt nie drę czy jej jak w Egipcie czy Turcji (maksymalnie pozwalają się przywitać i zatrwonić przez cał y czas, gdy przechodzą ). Zapytaliś my miejscowych, dlaczego wszyscy piszczą , odpowiedzieli, ż e tak witają cudzoziemcó w. Na bazarze każ dy pró buje coś leczyć (moż na zjeś ć i wypić ) Zimą pogoda w Akabie nie do koń ca jest plaż ową pogodą (rano i wieczorem jest chł odno, silny wiatr, cał y czas mijają w kurtkach. Na plaż y zbudowano konstrukcje z kilku leż akó w, aby chronić się przed wiatrem. Woda miał a +22-24 st. . Pł ynę liś my, ale był o zimno, ż eby wyjś ć z wody z powodu wiatru. Musimy natychmiast przebrać się i nie pobyt w mokrych strojach ką pielowych. Rę czniki wydawane są za kaucją w wysokoś ci 5 dinaró w lub 5 dolcó w. Pienią dze lepiej wymieniać w mieś cie, a nie na lotnisku czy hotelu (obecnie kurs wymiany wynosi 100 $ = 70 dinaró w. Jest wiele bankó w w mieś cie są otwarte do 22 i stale 7 dni w tygodniu. Nie bę dzie problemó w z wymianą , nie pobierają prowizji. Moż na też wymienić euro(kurs jest trochę droż szy). Na publiczna plaż a, na któ rej nie moż na pł ywać w mieś cie (brudna, a miejscowi pł ywają tylko w ubraniach. ) Wszystkich turystó w zabiera autobus poza miasto. m na wycieczkach (któ rzy lecieli z nami, zabrali wszystkim olej) Lepiej wcześ niej wyjaś nić lub moż esz go zabrać w drodze powrotnej.
I na koniec: Oryx jest tł umaczony jako antylopa. W hotelu te zwierzę ta i podł oga z rogami są namalowane na ś cianach)
Wię c w porzą dku. Koszt tej wycieczki wynió sł.300 dolaró w za 8 dni, obiadokolacja na osobę . Poszedł em jako para plus dwó ch przyjació ł .
Biuro podró ż y Mandarinka Travel - dzię ki za opiekę , dobra robota - napisali, byli zainteresowani co i jak. Organizator wycieczek Feeriya. Nie ma dla nich pytań , w porzą dku. W tym roku mam z nimi drugą podró ż , pierwszą do Albanii. Jeszcze raz dzię kuję za demokratyczne ceny, za dostarczone informacje i dobrą wolę . Lot - Anda powietrze. Nie ma też pytań . Dobry czarter, radoś ni piloci, sympatyczni stewardzi, nakarmieni i pojenia, ogó lnie wszystko w porzą dku. Gospodarz Jordan Experience w osobie przewodnika Ahmeda (lub jak sam sobie prosił o miano Ahmedushki). Spotkanie, transfer, informacje itp. na poziomie. Dzię kuję bardzo. Gdyby nie przewodnik, turyś ci spaliliby hotel, a personel zginą ł by. Akhmedushka wysł uchał wszystkiego, pró bował pomó c i tak dalej.
HOTEL: pozornie normalny. Na tym koń czą się plusy. Budowa obok hotelu - wszę dzie kurz. Do supermarketu, centrum miasta, najbliż sza kawiarnia 1.5 km. Nie radzę jechać samemu, Jordań czycy są trochę dzicy. Sam hotel jest bardzo zimny, pozostawiają c wraż enie pokoju, to był o jak wyjś cie z sauny na zimno. Na zewną trz był o znacznie cieplej o 16+18. Hotel posiada trzy windy - maksymalnie 2 robocze, najczę ś ciej jedna. 6 pię ter, duż o turystó w. Na drugim mieszkaliś my - weszliś my po schodach. W recepcji personel jest przyjazny, stara się pomó c, ale naprawdę ł atwiej i szybciej rozwią zać wszystko przez przewodnika. Pierwszego wieczoru Ahmed zorganizował dla wszystkich 2-godzinną pieszą wycieczkę po Akabie, pokazał mał e ruiny, opowiedział ogó lnie historię miasta, przedstawił mu gdzie kupić i jak najlepiej jechać , do czego jego wielu ludzi dzię ki.
JEDZENIE. To jest cyna. Napiszę najpierw - pierwszego dnia poł owa turystó w został a otruta. Odwoł aliś my wycieczkę , ponieważ mó j chł opak i dziewczyna nie mogli wstać z ł ó ż ka. Wszedł em do jadalni dopiero po wypiciu biał ego wę gla i sorbeksu (czystoś ci wyraź nie za mał o) Był em w wielu miejscach i hotelach był y ró ż nej gwiazdki, ale nie widział em tego nawet w najgorszej 3* Tunezji (ja jestem poważ ny). Jadalnia (trudno nazwać ją restauracją ) jest mał a. Miejsc jest za mał o, trzeba dł ugo czekać na czyste szklanki i kubki i 10 razy przypominać o przyniesieniu. Po co stać przy kuchni i czekać , siedzą c przy stole, nie bę dziesz czekać na nic. Nie ma owocó w, z wyją tkiem jednej miski na wszystkie drobno posiekane jabł ka i pomarań czy w niezrozumiał ym syropie. Jedyne, czego jest duż o i moż na je jeś ć , to ciastka, któ re dzię ki Bogu są importowane. Na 7 obiadó w zupę moż na był o zjeś ć.3 razy. Jest ryż , ziemniaki, wszystko bez smaku. Codziennie jeden rodzaj ryby, jest kurczak, kilka razy coś w rodzaju gulaszu. Szybko się skoń czył o. Z warzyw - na wpó ł zepsute pomidory, ogó rki, sał ata. Pieczona cebula i czosnek jako osobne dania. Pierwsza porcja to kilka rodzajó w sał atek, kuskus, gdy się skoń czą dostarczają cokolwiek. Jak to mó wią - kto pierwszy wstanie i kapcie. Nawiasem mó wią c, pieczoną cebulę i czosnek, a takż e wszystko, czego nie zjadł eś na obiad, znajdziesz na ś niadanie gotowane z jajkiem. Ró wnież na ś niadanie są dwa rodzaje pł atkó w (bez smaku), mleko, ser, kieł basa, nawet nie chcę myś leć o tym, z czego jest zrobione. Jest niezrozumiał a owsianka, któ rą jedzą tylko miejscowi, gotowane jajka. Hummus to zresztą jedyne danie, poza sł odkimi buł eczkami, jakie jadł am (kiedyś dostał am kuskus). Na tarasie jadalni facet robi jajecznicę , jajecznicę i tak dalej. Jest kolejka, chł opak się nie spieszy. Kiedyś miał am szczę ś cie obserwować proces gotowania – nie radzę jeś ć . Udaliś my się do Carefur, znajdują cego się w Al Rahma Mall. Radzę . Po prostu magiczne w smaku mango zastą pił o wszystko. Ró wnież pyszne sery, labni itp. Obsł uga hotelu począ tkowo pró bował a zabronić wnoszenia jedzenia do hotelu, ale najwyraź niej zmienili zdanie od wyrazu twarzy turystó w zatrutych. Woda w supermarkecie kosztuje 20 lokalnych kopiejek za 1.5 litra wody mineralnej. Lub 6 butelek po 1.5 litra za 1 dinar. W mieś cie jest bardzo smaczna falafel shawarma - zwykł e 50 kopiejek, duż a 75. Radzę wszystkim - bardzo smaczna. Pizza jest w pobliż u - 2-4 dinary. Ogó lnie najważ niejsza rada - NIE BIERZ ALL INCLUSIVE! ! ! On nie jest. Za 2-3 dolary moż na zjeś ć normalny obiad na mieś cie. Nawiasem mó wią c, na obiad podają soki nawet tym, któ rzy są na niepeł nym wyż ywieniu. Kiedy to spró bował em, nie mogł em zrozumieć , jaki proszek filcowy pakowany jest w filce dachowe. To zależ y oczywiś cie od Ciebie, ale nie polecam ich. Nawiasem mó wią c, obsł uga mó wi, ż e w kranach hotelu pł ynie czysta woda artezyjska i moż na ją bezpiecznie pić . Być moż e to jest przyczyną wię kszoś ci zatruć – podają wodę z kranu turystom, któ rzy nie chcą pić sokó w. Polecam zakup wody butelkowanej.
POKÓ J. Brudny. Sprzą tanie odbywa się powierzchownie i polega na wyrzucaniu ś mieci. Napiwki nie wpł ywają na jakoś ć sprzą tania. Mieliś my apartament dla nowoż eń có w z dwoma ł ó ż kami. Ś mialiś my się i poszliś my się przebrać w recepcji. Tam spotkali wielu, z któ rymi przylecieli - ktoś zmienia numer, ktoś krzyczy z powodu sprzą tania, ktoś ma w szafie brudną poś ciel poprzednich goś ci. Nasza proś ba został a zignorowana, powiedzieli, ż e wszystkie pokoje w hotelu mają dwa osobne ł ó ż ka i jeś li tego potrzebujemy, moż emy je po prostu przenieś ć . Na stronie hotelu przy okazji jest zdję cie z podwó jnymi ł ó ż kami. Dlaczego kł amię , nie rozumiem. Wró ciliś my do pokoju i postanowiliś my przenieś ć ł ó ż ka. Pod ł ó ż kami brud, któ rego najprawdopodobniej nigdy w ż yciu nie usunię to - duż o kurzu i ś mieci, jedzenia, a nawet pienię dzy - monety z Rosji i Ukrainy. Ale najważ niejsze jest to, ż e lampa podł ogowa, któ ra wisiał a tuż nad szafką mię dzy ł ó ż kami, nie odkrę cał a się . Spanie był o zabawne. Brak izolacji akustycznej! Sł yszeliś my wszystkie rozmowy, kł ó tnie, opł aty za wycieczki i telewizję są siadó w, są one nasze odpowiednio. Sejf był zamknię ty, nie był o odpowiedzi na proś by o otwarcie go. Poś ciel i rę czniki nie są zmieniane. Nie radzę otwierać balkonu - jest bardzo zakurzony z powodu budowy. Klimatyzator dział a, ale jest bardzo gł oś ny. Telewizor plazmowy, okoł o 30 kanał ó w. Jest czajnik, dwie naklejki z kawą , dwie torebki herbaty, dwie naklejki z cukrem i mate. Uzupeł niać . Mini bar ma dwie butelki 0.5 wody, dwa mał e duszki i colę - ta nie jest uzupeł niana. Ł azienka jest bardzo brudna. Radzę wzią ć prysznic w klapkach. Nie był o problemó w z wodą . Są kosmetyki jednorazowe, o jakoś ci nie powiem, uż ywał am wł asnych. Jest suszarka do wł osó w.
PLAŻ A. Informacja na stronie hotelu, ż e plaż a jest oddalona o 1 km. Zapomnieli przypisać to publicznoś ci - brud, brak sprzę tu, dzicy mieszkań cy, wszę dzie ś mieci, fajki wodne, arabska muzyka i gwizd mł odoś ci. Moż esz wybrać się na spacer, aby zobaczyć , mał o kto odważ y się tam odpoczą ć . Zatoka Tala oddalona jest o 18 km. Na plaż ę kursuje autobus. Rano o 8.20, 9.20, 9.50 i 11.45. powró t o 13.25 lub 17.10. nagraj w recepcji. Ponieważ w grudniu jest zimno, nikomu szczegó lnie nie ś pieszył o się na plaż ę . Poszliś my o 11.45, dziewczyny o 9.50. po drodze przystanek w centrum Akaby – odbierz turystó w z innych hoteli. Ale w autobusie powrotnym toczył a się cał a walka o przetrwanie. Do 17.10 nikt nie chciał zostać i jest to zrozumiał e, bo o 4 robi się ciemno, a na plaż y jest zimna i dziki wiatr. I tak wszyscy turyś ci z Oryxu i kilku innych hoteli pró bowali wcisną ć się do autobusu o 13.25. kierowca odmó wił noszenia na stoją co - musieli siedzieć na podł odze i trzymać się w ramionach. Począ tkowo naiwni turyś ci wierzyli, ż e zgodnie z obietnicą za 10 minut przyjedzie drugi autobus na resztę . W rzeczywistoś ci przybył w cią gu godziny. Leż aki na plaż y bezpł atnie, rę czniki za kaucją . Leż akó w teoretycznie wystarczy dla wszystkich, ale ci, któ rzy przychodzą rano na plaż ę , zabierają.2 osoby na 4 leż aki i budują barierę od wiatru. W efekcie ci, któ rzy przybyli pó ź niej, nie dostają leż akó w ani zaczynają się skandale. Jak powiedzieli w hotelu - moż emy korzystać z plaż wszystkich hoteli Tala Bay - jest ich tylko 3. W rzeczywistoś ci nie. Rę czniki są wydawane w Marina Plaza i tam trzeba leż eć . Movenpick wpuszcza Cię tylko za pienią dze. I Radisson Blu, jeś li zobaczy, ż e jesteś ró wnież wyrzucany z rę cznikami innych osó b. Podsumowują c - albo bą dź tam bez rę cznika, albo go ukradnij, albo weź wcześ niej niebieski rę cznik z biał ym paskiem. Radisson Beach jest najlepszy - jest animacja, DJ, jest przytulnie, czysto i pię knie. Na plaż y wszystko jest pł atne, a bransoletki Oryx All Inclusive w ogó le nie dział ają . Ró wnież ci, któ rzy są w systemie All Inclusive, mają do wyboru - obiad w hotelu lub na plaż y do wieczora, ale obiad za pienią dze, bo po kolacji nikt nie zabierze Cię z powrotem na plaż ę . Taksó wka 10 dolcó w. Morze jest ciepł e, nie ma specjalnych koralowcó w, to nie jest dla ciebie Egipt. Bardzo wietrznie, a wyjś cie z wody jest bardzo zimne. Wymagane buty do wody.
Radzę jechać do hotelu tylko wtedy, gdy planujesz poś wię cić cał e wakacje na wycieczki. I za bardzo niską cenę . I nie bierz All Inclusive - po prostu wyrzuć pienią dze.
WYCIECZKI. Moim marzeniem był o zobaczyć Petrę i gó rę Nebo z laską Mojż esza. Do Perth pojechaliś my z przewodnikiem, ale zapł aciliś my tylko za transfer i bilet wstę pu 65dinary/95$ (wstę p do Petry 50dinars/70$). Wycieczka cał kowicie 140 dolcó w. Taksó wkarze pod hotelem oferują zawiezienie do Petry za 110-120 USD za samochó d, bilety wstę pu osobno. Pod koniec aukcji cena moż e spaś ć do 80. Uważ aj tutaj, bo mogą Cię oszukać . I warto wzią ć taksó wkę , gdy masz 4 osoby. Jeś li są dwa, bardziej opł aca się przewodnikowi zapł acić za transfer.
Sami pojechaliś my do Ammanu zwykł ym Jetbusem (rozkł ad na zdję ciu. Z Akaby iz Ammanu autobusy kursują w tym samym czasie). Dworzec autobusowy w pobliż u Mö venpick Hotel Aqaba. Od Oryx pieszo 10-15 minut. W Google moż esz wejś ć do Jett Bus Terminal i chodzić po mapie. Kosztuje 7 dinaró w (10 dolcó w) w jedną stronę . Jedź.3, 5-4 godziny. Autobus z konderem, toaleta, steward - kawa i herbata do kupienia po pó ł dinara. Moż na ró wnież zamó wić jedzenie. Autobus jest wygodny i wygodny. Jazda nie jest stresują ca. Jet ma 4 terminale w Ammanie. Najwygodniejszym sposobem dotarcia do Madaby i Mount Nebo jest terminal 7th Circle lub Abdali. Wyjazd z Akaby musi nastą pić o 7 lub 8 rano. Ostatnie autobusy z Ammanu odjeż dż ają odpowiednio o 17:30 i 18:00. Jest też o 19:00, ale z innego przystanku. Do Madaby moż na dojechać innym autobusem. Ale wzię liś my taksó wkę za 20 dinaró w (moż na się targować , ale był o za leniwie) i kierowca zabrał nas prosto na gó rę Nebo, czekał i odjechał . Dogodnie. Jeszcze przed autobusem powrotnym był y dwie godziny wolnego czasu - opcjonalnie moż na zobaczyć ruiny Cytadeli i Amfiteatru w samym Ammanie (znajduje się w pobliż u) lub pospacerować po centrum handlowym - niedaleko znajduje się przystanek autobusowy Abdali Mall . WAŻ NY! Bilet do Ammanu lepiej kupić przynajmniej dzień przed podró ż ą . Nie sprzedają biletu zwrotnego - trzeba go kupić w samym Ammanie. Moż e wię c istnieć opcja, ż e nie bę dzie biletó w. Mieliś my szczę ś cie - wszystko był o. Ale mimo to moż esz poprosić recepcję hotelu, aby zadzwonił a do firmy autobusowej (telefon jest na bilecie Aqaba-Amman) i wcześ niej zarezerwował a bilet powrotny, abyś był spokojniejszy.
W efekcie mogę napisać , ż e moje wakacje w Jordanii mi się podobał y. Niezwykł y kraj. Ale hotel nie ma z tym nic wspó lnego. Gdyby to był o 3*, ocenił bym to znacznie wyż ej. Przy 5* w ogó le nie cią gnie, a przy 4*.
Ostatniego dnia zdarzył się cud - schodzimy tak na ś niadanie - nastawił am się już na moje 3 buł ki, mleko i jajko, ale jadalnia jest zamknię ta i wszyscy są wysył ani na pierwsze pię tro do Ala Restauracja Carte. No dobrze. jedziemy tam - szczę ka opadł a przy wejś ciu - elegancki 5-poziomowy bufet z mnó stwem urozmaiconego jedzenia. Owoce, ś wież e (nie zgnił e i kwaś ne) warzywa, suszone owoce, orzechy, orientalne sł odycze. Kieł basa, szynka, wiele rodzajó w sera itp. Có ż , myś lę , ż e drę czył o ich sumienie, albo bardzo się cieszą , ż e wyjeż dż amy. Jak się okazał o, do hotelu został sprowadzony reklamodawca z Rosji - chcą zawrzeć umowę z nowymi touroperatorami. Szczerze – wś ciekł y, takiego cynizmu i arogancji nigdzie indziej nie widział em. Po rozmowie z kierownikami rosyjskich biur podró ż y, nasi mili turyś ci z Pegasus i Fairy (w tym ja) pokazali im zdję cie, jak był o przed przyjazdem, gdzie i czym karmili i tak dalej. Dlatego drodzy przyszli turyś ci - pamię tajcie, być moż e wasz menedż er też został oszukany - umyli pokó j do poł ysku i dobrze odż ywieni, ale nie dostaniecie tego po przyjeź dzie.
To zaró wno plus, jak i minus – jak wyglą da. Z hotelu na plaż ę iz powrotem autobus kursuje na czas. W każ dej chwili moż esz spacerować po mieś cie. Z hoteli na wybrzeż u wrę cz przeciwnie, trzeba dostać się do Akaby.
Wita się ich chlebem i solą . W Jordanii jest to szklanka zimnego soku z wilgotnym rę cznikiem.
Pokó j przestronny z rosyjską telewizją , Wi-Fi, sejfem i lodó wką . Trochę sfatygowany - tak "czwó rka"
Był y all inclusive. Zgodnie z lokalnymi „tradycjami”, opró cz jedzenia (solidna czwó rka) i napojó w tylko wino, piwo, wó dka i whisky. Reszta to pienią dze. Wszystkie napoje alkoholowe i bezalkoholowe najwyż szej jakoś ci „pię ć plus”.
Generalnie Jordania nie jest rozpieszczana przez turystó w. Zwł aszcza Rosjanie. Są bardzo mili i troskliwi. Nie ma obsesji, jak w Egipcie, ani arogancji (jak w Turcji). Jest ż yczliwoś ć , szacunek i pomoc.
Od rozrywki w hotelowej saunie, basenach, tań cach, muzyce na ż ywo i tań cu brzucha. Ukrainki tań czą i ś piewają . Ich rodaczka Irina pracuje w barze. Zawsze jest gotowa odpowiedzieć na wszelkie pytania.
Co dezorientuje - opró cz naszych, gł ó wnie rodzin Arabó w - odpoczywają tutejsi mieszkań cy. Oto taka okolica zaró wno w hotelu, jak i na plaż ach. Bikini obok burkini.
Co warto zobaczyć - oczywiś cie miasto Petra, Morze Martwe, rzeka Jordan - miejsce chrztu Chrystusa. Ale nie od touroperatora - bardzo drogie. Kupiliś my Petrę dla 10 osó b na ulicy za 100 dolcó w - to tanio jak na Jordanię . Albo musisz iś ć sam i chodzić za darmo - wiele moż liwoś ci.
Ogó lnie kraj jest drogi. Nie ma nic do kupienia poza magnesami. Kto chce przynieś ć kawę - poznaj bodyazhat i powiesić . Tanie i bardzo smaczne mango.
Rozkojarzony, z powrotem do hotelu. Nie kwalifikuje się do pię ciu gwiazdek. Ale czwó rka jest solidna - bez ingerencji. Obsł uga i alkohol - pię ć punktó w.
Nie wierz w zł e recenzje!