Отель оставил вполне приятное впечатление: современный дизайн, отличная сантехника, качественная ежедневная уборка. Природа Сицилии радует глаз (если не заморачиваться горами мусора вокруг), море чистейшее, прозрачное, теплое, и конечно, порадовала возможность окунуться сразу в два моря - Ионическое и Тирренское, т. к. местечко Торре Фаро расположилось между этими водоемами. Это – позитив.
Теперь о недостатках отдыха.
Первое – совершенно наплевательская позиция принимающей фирмы «Norma Vacance», все функции которой свелись к встрече гидом Ксенией в аэропорту и посадкой в автобус. Все вопросы с поселением пришлось решать самостоятельно, и, если учесть, что не все туристы в достаточной степени владели английским, то можно сказать, что группа была брошена на самовыживание. Следующая (и, как оказалась, последняя) встреча с гидом состоялась только в воскресенье, когда группе пришлось буквально вырывать из гида экскурсии, что, согласитесь, выглядит невероятным по сравнению с работой гидов в других странах, когда от предложений приходилось буквально отбиваться. На вопросы, связанные с пребыванием в отеле, обратным трансфером, гид ответить не могла, сославшись, что это компетенция отеля, а выяснить их самой и довести до сведения туристов, не сочла нужным.
Что касается пребывания в отеле. Завтраки. Их можно было бы считать нормальными, если бы не удручающе однообразное меню. Точнее, не однообразное, а одно и то же в течение 10 дней: вареные яйца, омлет, мюсли, нарезка сыра и ветчины, йогурт, сладкая выпечка. Да, еще фрукты. Салатный бар очень скудный: салат обычный, редиччио, и помидоры (не каждый день), что для юга как-то странно.
Если кому-то достанется номер 102, то смело требуйте переселения или скидки! По наружной стене, почти в головах кровати, проходят трубы мощной вытяжки из кафе, ее шум не всегда давал нормально спать.
Кроме того, считать местечко Торре Фаро курортным, несмотря на два моря, довольно затруднительно. Удручает полное отсутствие тротуаров для пешеходов, все время приходится лавировать в потоке транспорта при достаточно интенсивном его движении, особенно в выходные дни. Для прогулок приемлем только небольшой кусочек набережной, где парковать машины, очевидно, запрещено. Кстати, упоминаемая ранее траттория "Тамбурини" действительно уютный уголок с хорошей домашней кухней и погребком. Только следует помнить, что цены в русскоязычном меню отличаются от цен в англоязычном на 2 еврика в каждом блюде. Такова суровая правда жизни! Т. ч. совершенствуйте свой английский, друзья, и будет нам счастье!
Hotel pozostawił cał kiem przyjemne wraż enie: nowoczesny design, doskonał a hydraulika, wysokiej jakoś ci codzienne sprzą tanie. Przyroda Sycylii jest przyjemna dla oka (jeś li nie przeszkadzają gó ry ś mieci dookoł a), morze jest czyste, przejrzyste, ciepł e i oczywiś cie ucieszył em się z moż liwoś ci zanurzenia się w dwó ch morzach jednocześ nie - Bo joń skie i tyrreń skie. Pomię dzy tymi zbiornikami znajduje się Torre Faro. To jest pozytywne.
Teraz o wadach odpoczynku.
Pierwszym z nich jest cał kowicie lekceważ ą ce stanowisko firmy przyjmują cej „Norma Vacance”, któ rej wszystkie funkcje sprowadzał y się do spotkania z przewodniczką Xenią na lotnisku i wejś cia do autobusu. Wszystkie problemy z osadą trzeba był o rozwią zywać we wł asnym zakresie, a biorą c pod uwagę , ż e nie wszyscy turyś ci biegle posł ugiwali się ję zykiem angielskim, moż na powiedzieć , ż e grupie udał o się przeż yć . Kolejne (i, jak się okazał o, ostatnie) spotkanie z przewodnikiem odbył o się dopiero w niedzielę , kiedy grupa musiał a dosł ownie wyrywać przewodnikowi wycieczki, co, jak widać , wyglą da niesamowicie w poró wnaniu z pracą przewodnikó w w innych krajó w, kiedy dosł ownie musiał y odpierać oferty. Przewodniczka nie potrafił a odpowiedzieć na pytania zwią zane z pobytem w hotelu, transferem powrotnym, powoł ują c się na to, ż e leż y to w kompetencjach hotelu i nie uważ a za konieczne ich dowiadywanie się i zwracanie uwagi turystó w.
Jeś li chodzi o pobyt w hotelu. Ś niadania. Moż na by je uznać za normalne, gdyby nie przygnę biają co monotonne menu. Dokł adniej, nie monotonnie, ale to samo przez 10 dni: jajka na twardo, jajecznica, musli, plastry sera i szynki, jogurt, sł odkie wypieki. Tak, wię cej owocó w. Bar sał atkowy jest bardzo kiepski: zwykł a sał ata, radicchio i pomidory (nie codziennie), co jest jakoś dziwne na poł udniu.
Jeś li ktoś dostanie numer 102, to ś miał o domagaj się przeprowadzki lub rabatu! Na zewnę trznej ś cianie, prawie u wezgł owia ł ó ż ka, znajdują się rury potę ż nego wydechu z kawiarni, któ rego hał as nie zawsze pozwalał normalnie spać .
Ponadto, pomimo dwó ch mó rz trudno uznać Torre Faro za kurort. Cał kowity brak chodnikó w dla pieszych jest przygnę biają cy, cał y czas trzeba manewrować w natę ż onym ruchu ulicznym, zwł aszcza w weekendy. Do spaceró w nadaje się tylko niewielki fragment nasypu, gdzie oczywiś cie zabrania się parkowania samochodó w. Nawiasem mó wią c, wspomniana wcześ niej trattoria „Tamburini” to naprawdę przytulny ką cik z dobrą domową kuchnią i piwnicą . Pamię taj tylko, ż e ceny w menu rosyjskoję zycznym ró ż nią się od cen w ję zyku angielskim po 2 euro za sztukę danie. To jest twarda prawda ż ycia! W tym popraw swó j angielski, przyjació ł , a my bę dziemy szczę ś liwi!