Ś niadania był y normalne, ale ci, któ rzy nie mieli czasu na jakieś danie, spó ź nili się . A stoliki z jedzeniem są niewygodne, cią gł a kolejka trochę denerwuje.
Sam hotel poł oż ony jest na gó rze, z dala od Fontanny di Trevi i Plaza de Españ a, po prostu o tym nie wiedzieliś my, myś leliś my, ż e jest w samym centrum. Dlatego wieczorem chodzenie po kostce brukowej w eleganckich wieczorowych butach był o daleko i niewygodnie. Ale nie tak daleko, ż eby wydawać pienią dze na taksó wkę . Generalnie wprawdzie hotel nie jest zł y, ale nastę pnym razem wybierzemy hotele w ś cisł ym centrum, a nie pod gó rami, bo Rzym to miasto pł askie, nie liczą c naszego hotelu.