Obsł uga dla Indii jest bardzo przyzwoita. Zwł aszcza biorą c pod uwagę czarodziejkę Olgę - anioł a stró ż a wszystkich rosyjskoję zycznych (i nie tylko) klientó w. W stanie odpowiedzieć na każ de ż ą danie w dowolnym momencie, aby rozwią zać każ dy z twoich problemó w. Gdyby go tam nie był o, być moż e ocenił bym hotel o ocenę niż szą.
Na miejscu są trzy restauracje i dwa bary. Doskonał e ś niadania przy stolikach wokó ł fontanny.
Po najś wież sze owoce morza i ryby idziemy pieszo wzdł uż plaż y do kawiarni. Jeden w prawo 100 metró w. Wiele innych po lewej stronie w cią gu 10 minut spacerem. Najlepszy jest Zeebop.
W Colva - 15 minut taksó wką za 950 rupii w obie strony (kierowca poczeka pó ł torej godziny) moż na kupić owoce, wino, wymienić pienią dze itp.
Jeszcze raz dzię kuję Olga. Jej rady i pomoc we wszystkim był y bardzo waż ne. Ż yczylibyś my sobie takiego ambasadora na wszystkich innych wyjazdach.
Jednak...
cuda są rzadkie. Ż yczę dalszych cudó w w podró ż y!
Wszystkie moje niespokojne myś li rozpł ynę ł y się , gdy tylko dotarliś my do hotelu. Jest tak pię knie!!! ! ! Terytorium jest bardzo duż e i zadbane, zdję cia nie oddają cał ego pię kna i wyrafinowania projektowania krajobrazu, przez wszystkie 10 dni spacerowaliś my i podziwialiś my kaskadowe baseny, laguny lub kwiaty.
Pokoje są przepię kne, duż o rę cznikó w, doskonał ej jakoś ci kosmetyki hotelowe, jest czajnik elektryczny z zestawem kawy i herbaty, kosz owocó w i codziennie uzupeł niana woda.
Wi-Fi na terenie hotelu GRATIS!! ! ! Na Twoim urzą dzeniu powinien pojawić się znak, w któ rym musisz wpisać numer pokoju i nazwisko jak w paszporcie, i tyle, Twoje Wi-Fi.
Jeź dziliś my tylko z pł atnymi ś niadaniami, czytał am o lokalnych kawiarniach na plaż y i marzył am o homarach i krewetkach na obiad. Ale najpierw trochę o ś niadaniach, był y cudowne, przeczytał am, ż e komuś coś nie wystarczał o, jestem kapryś ną osobą w ż ywieniu, ale nawet dla mnie wszystko był o smaczne i wystarczają ce. Pró bowaliś my jeś ć w ró ż nych miejscach, ale tylko tam, gdzie był a zupa, bo moje dziecko jest przyzwyczajone do zupy na obiad. Jedzenie w hotelu jest bardzo smaczne, ceny odpowiadają klasie hotelu. Spoś ró d kafejek na brzegu najbardziej podobał a mi się Aaron's, jeś li stoisz twarzą do morza, pierwsza po prawej. Wyjaś nię dlaczego. Najpierw sprawdziliś my Zee Bop, jeś li stoisz twarzą do morza po lewej stronie, 10-15 minut spacerem wzdł uż plaż y. Zee Bop to nawet nie kawiarnia, ale restauracja, jak piszą , ale nie czuć duż ej ró ż nicy, zamawiali tam owoce morza i ryby, niestety ryba nie był a pierwszą ś wież oś cią : -( pó ź niej zrozumieliś my dlaczego - wię kszoś ć odwiedzają cych to miejscowi, jedzą tam swoją narodową kuchnię i owoce morza, najwyraź niej tam „nieś wież e". Inną rzeczą jest kawiarnia przed naszym hotelem, zwł aszcza Mario i Aaron, wieczorem są peł ne domy, tylko rosyjskoję zyczni od turystó w i wszystkich zamawia coś rybnego. W zwią zku z tym nic nie jest nieś wież e. Ponieważ ja jeszcze trochę obawiał am się niehigienicznych warunkó w, zajrzał am do kuchni w Aarons i dowiedział am się , jak tam wszystko jest. Napiszę , w razie gdyby się komuś przydał o ; -) Tam W kawiarni na plaż y nie ma lodó wek, bo nie ma prą du, generator dział a na muzykę i ś wiatł o. Codziennie rano przynoszą.2 ogromne brył y lodu (widział am to na wł asne oczy), nakł uwają je i przesuwają nocny poł ó w ryb. Frankie codziennie chodzi na targ po warzywa, wię c wszystko jest ś wież e. Wszystko, co jedliś my, był o bardzo smaczne. Na przykł ad duż y homar - 25 USD, 1 duż a (jumbo) krewetka - 2.5 USD, cał y ś redni rekin (koniecznie spró buj, baaardzo pyszne !! ! ) - 20 USD, cał a ryba - 15 USD, wszystkie ryby dania podawane są z sał atką i ryż em.
Przy okazji wymieniliś my tam też dolary, na recepcji kurs jest niż szy. Na przykł ad na przyję ciu za 100 dolaró w dali 5600, a w Aaronach - 6000 rupii.
Chciał bym tam podkreś lić morze. Dawno nie mieliś my tyle radoś ci z pł ywania. Woda jest ciepł a, fale niewielkie, gł ę bokoś ć niewielka, jak na mamę z dzieckiem – lepiej się nie poprawia! Oj, jak moja có rka uwielbia baseny i już wtedy przyznał a, ż e morze jest lepsze : -) Na plaż y zawsze był y wolne miejsca, a przy basenie też był o bardzo przyjemnie. Rę cznikó w dano tyle ile się chciał o, też dawno nie widział am takiej hojnoś ci.
Wybraliś my się po pamią tki do pobliskiej wsi Kolva, przejazd taksó wką w obie strony + 2 godziny oczekiwania - 11 USD. Od razu mó wię , ż e w Kolvie trzeba się targować , ceny na począ tku i na koń cu ulicy mogą ró ż nić się.2 razy . Ale wszystko jest bardzo tanie, np. butelka lokalnego rumu to 2.5$, baweł niana tunika 10$, koszulka dziecię ca 5$, w aptekach jest duż o preparató w ajurwedyjskich, kosztują grosz. Jedyną rzeczą jest to, ż e ceny zł ota i diamentó w, jak dla mnie, są nieco wysokie.
Z wycieczek wybraliś my SŁ ONIE-WODOSPADY-PRZYPRAWY-Ś WIĄ TYNIE. Podró ż owaliś my w mał ej indywidualnej grupie 6 osó b. Cena za osobę dorosł ą.160 USD, dziecko bezpł atnie. Chcę od razu ostrzec wszystkich, któ rzy mają chociaż mał ą chorobę lokomocyjną w transporcie, na tej i każ dej wycieczce, gdzie nie ma SŁ ONI, aby nie jechali. Droga jest bardzo trudna, tylko trzy z nas dotarł y do sł oniarni, reszta odskoczył a w poł owie drogi z powodu silnych wymiotó w. Moje dziecko nigdzie nie choruje, duż o podró ż ujemy, ale skoń czył o się też na worku wymiocin, przepraszam za szczegó ł y. Pó ź niej pró bował em odwieś ć jedną panią z naszego hotelu, aby nie szł a do sł oni z dzieckiem, ale oczywiś cie nie posł uchał a, potem bardzo im przykro, ż e poszli. Ale to chyba wszystko nieprzyjemne, sama wycieczka jest bardzo ciekawa i pouczają ca, jeź dziliś my na sł oniu, potem go nakarmiliś my, nakarmiliś my mał py, wodospad jest bardzo pię kny, przy okazji, jadą c tam, koniecznie zał ó ż sport lub gumowe buty, ponieważ bę dziesz musiał trochę wspinać się po kamieniach. Na plantacji przypraw kupiliś my niedrogi i bardzo smaczny lokalny mió d, tam też tanie są przyprawy i pamią tki.
Nawiasem mó wią c, okoł o 80% goś ci w hotelu mó wi po rosyjsku, w ogó le nie ma mł odych ludzi, nie ma wielu dzieci.
Komunikują c się z „naszymi” w hotelu, ku mojemu zdziwieniu stwierdził em, ż e są tacy, któ rym nie podobają się ani Indie, ani hotel. A oto opinie, któ re sł yszał em: w ogó le nie ma animacji (nie jak w Grecji i Turcji) i wieczorami jest nudno, a poza hotelem warunki sanitarne i brud (duż o lepiej na Phuket). Nie nudziliś my się , duż o chodziliś my, oddychaliś my ś wież ym powietrzem, pł ywaliś my, opalaliś my się , jedliś my pyszne jedzenie, mieszkaliś my w pię knym miejscu, wię c ogó lnie reszta był a udana. I oczywiś cie chcielibyś my wró cić !
Wszystko jest czyste, schludne, bardzo ł adne.
Opró cz pię knego wystroju w pokoju znajdował się ogromny zestaw kosmetykó w - od szczoteczki do zę bó w z pastą i myjki po gą bkę do butó w. Na każ dego goś cia przypadał y 4 rę czniki! Zwykle w hotelach są problemy z suszarkami do wł osó w - nie są one mocne, ale tutaj suszarka jest najmocniejsza, jak w domu.
Wprawdzie hotel znajduje się na 1 linii, ale do plaż y z zabudowań trzeba przejś ć.300 metró w po zielonych trawnikach.
Osobno chcę wspomnieć o ś niadaniu. Był em w wielu miejscach, mieszkał em w ró ż nych hotelach. Ale to, co podano na ś niadanie, po prostu nie da się opisać ! Domowe jogurty, pyszne sery (dor blue, camembert, buko i sery, któ rych nazw nie znam), gorą ce croissanty, warzywa, owoce, wę dliny, desery. . . Takiego wyboru nie widział am w ż yciu. Bardzo dobre produkty, a takż e dobrze przygotowane.
Myś lę , ż e Park Hyatt to jeden z najlepszych hoteli na Goa. Polecam!
Pokoje są przestronne i schludne. Personel jest uprzejmy i pomocny.
Minuta spacerkiem do morza, na plaż ę jak należ y, rę czniki i leż aki) Morze jest czyste, nie ma mę tnej wody. W oddali pł ywał y nawet delfiny. Jest po prostu ś wietny iw poró wnaniu z ró ż nymi egzotycznymi wyspami, takimi jak Malediwy, jest niedrogi, a egzotyka jest prawie taka sama.
Szczerze mó wią c, hotel Park Hyatt Goa Resort and Spa 5* jest bardzo godny.
Przyjechaliś my wcześ nie (był indywidualny transfer), bardzo martwiliś my się pó ź nym zameldowaniem, ż e tak powiem. Ale zaskakują co szybko się uspokoili. W recepcji powitał a nas bardzo mił a, przyjazna dziewczyna, któ ra zaoferował a nam zimne rę czniki i wodę . Do godziny 11 pokó j został nam oddany. Muszę powiedzieć , ż e pokó j jest bardzo dobry. Duż a. Plazma wisi na ś cianie, doskonał a hydraulika (zamiast mini ł azienki przy basenie), parkiet na podł odze. Ogromne ł ó ż ko. Balkon z widokiem na lagunę . Zestaw do parzenia herbaty, sejf, minibar. Ló d w pokoju na ż yczenie bezpł atnie. Codziennie w pokoju albo jabł ka albo gruszki.
Terytorium hotelu jest duż e, pię kne, zadbane. Baseny na ró ż nych poziomach poł ą czone są mał ymi zjeż dż alniami.
Jest nieź le wyposaż ony mini klub dla dzieci, ale moje dziecko nie chciał o tam chodzić . Myś lę , ż e jest nawet kino dla dzieci. Ale wszystko jest po angielsku.
Przy basenie znajduje się wiele bezpł atnych leż akó w. Ł ó ż ka są bardzo dobre. Rano przykrywa się je rę cznikami i jeden leż y do wycierania. Rę czniki są bardzo dobrej jakoś ci, jeś li potrzebujesz dodatkowych to oddaj bez problemu. Wszelkie problemy (takie jak przesuwanie leż aka w cieniu lub odwrotnie na sł oń cu) rozwią zuje pomocny personel. Wystarczy na nie patrzeć . Na morzu dostę pne są ró wnież bezpł atne leż aki. Ale nie leż eliś my tam, bo dziecko nie zjeż dż ał o ze zjeż dż alni. Poszli nad morze popł ywać . Morze jest ciepł e. Bardzo fajnie jest jeź dzić na falach. Delfiny pł ywał y kilka razy.
Ś niadanie w hotelu jest dobre. Ś wież e soki (arbuzowe, ogó rkowe, pomarań czowe, wieloowocowe) są naprawdę rozcień czone. Boczek, kieł baski z kurczaka, jajecznica, jajka, kilka rodzajó w sera, kilka rodzajó w szynki. Ryba pokrojona. Kilka rodzajó w jogurtó w. Owoce (arbuzy, ananasy, papaja i kilka innych, któ rych nazw nie znam). Piekarnia. Kawa herbata. Myś lę , ż e to był a owsianka. I coś z kuchni indyjskiej, ale nie pró bował em.
Na obiad dziecko zabrał o jedzenie w barze przy basenie (spaghetti, hamburgery)
Na obiad poszliś my na szejka na plaż ę . Jest ich 4, dwó ch po prawej i dwó ch po lewej. Poszliś my w prawo. Ten, w któ rym facet o imieniu Mario pracuje jako kelner. Mó wi dobrze po rosyjsku. Facet jest uczciwy (publikuję jego zdję cie). On przy okazji moż e zmienić walutę i wycieczki oraz zamó wić taksó wkę . W karczku moż na kupić ś wież e owoce. Ś wież e owoce morza są zawsze dostę pne. W wiosce owoce są.3 razy tań sze. Zamó wili taksó wkę , ale wycieczka, ponieważ byli z dzieckiem, mimo to odbył a się indywidualna. W Sunrise na pokazie sł oni. I nie mylili się . Dziecko był o po prostu zachwycone. Samochó d był dobry. Przewodnik był interesują cy. Wszę dzie zabrał nas przed innymi grupami. Jeź dziliś my na sł oniach, oglą daliś my staroż ytną ś wią tynię , oglą daliś my przedstawienie, pł ywaliś my ze sł oniami w rzece. W cenę wycieczki wliczone jest ś niadanie i ś luby.
Hotel jest daleko od wiosek. W pobliż u hotelu nie ma nic. Po pamią tki pojechaliś my do Kolvy, Kovelosim. Ogó lnie wydawał o nam się , ż e w poró wnaniu z poprzednimi latami wszystko wydawał o się wzrosną ć , ale jakoś ć się pogorszył a.
Z minusó w bardzo drogi internet (1000 rupii z podatkiem dziennie). Nawiasem mó wią c, do wszystkich usł ug w hotelu do ceny cennika doliczany jest podatek (okoł o 30%).
Podczas cał ego pobytu nie widział em ż adnego rosyjskoję zycznego przewodnika hotelowego o nazwisku Emil, chociaż okresowo go szukał em. Dobry przewodnik pomocniczy "Sunrise". Po przyjeź dzie kupiliś my za jego poś rednictwem lokalną kartę SIM za 20 USD i dzwoniliś my gdziekolwiek chcieliś my i ile chcieliś my.
Kró tko mó wią c, podobał y nam się nasze wakacje. To typowe indyjskie spokojne rodzinne wakacje. Nie zgadzam się z ostatnimi niezbyt dobrymi opiniami na temat tego hotelu. Moż e po prostu trzeba być bardziej precyzyjnym w zadaniu pytania „Czego oczekujesz od wakacji? ”
Jeś li masz jakieś pytania pisz, postaram się odpowiedzieć .
Hotel jest najlepszy w South Goa.
Z minusó w
- w dzień i wieczorem w pobliż u hotelu latają nasze MIG-y - sł yszalnoś ć jest wyją tkowa...
- wrony - rechoczą cią gle, to jednak nieszczę ś cie wszystkich hoteli w South Goa...
- czę sto rano i wieczorem sł ychać szum pocią gó w kolejowych...
Nie znaleziono wię cej wad.
plusy
- ochrona przed strzelcami maszynowymi przy wejś ciu do hotelu. Na plaż y i na terenie hotelu stale jeż dż ą ochroniarze, dlatego na terenie hotelu nie zauważ ono ani ż ebrakó w, ani terrorystó w, ani kupcó w, ani ż adnych innych przypadkowych osó b (co nie jest bez znaczenia dla tak biednych, a dokł adniej w kraju kontrastują cym, takim jak Indie).
- dobra kuchnia. Nie był o zatruć . W 7 dni odzyskał em 3 kg, co jest rzadkoś cią w Indiach. Rozstró j ż oł ą dka jest powszechny w innych hotelach. Tutaj - nie, moż esz nawet myć zę by wodą z kranu.
- ciepł e morze, czysta, zadbana plaż a i park hotelowy.
- brak hał aś liwych imprez na terenie i brak nać panej mł odzież y - co jest bardzo widoczne w poró wnaniu z North Goa, gdzie na każ dym kroku są narkotyki.
- bardzo godny kontyngent urlopowiczó w - zamoż nych ludzi z Europy, Rosji i Indii. Na przykł ad pierwszego dnia zaobserwowano na terenie duż ą koncentrację Maybachó w, co jest niezwykł e nawet dla Moskwy z jej „popisami”.
- Bardzo podobał mi się pokó j, któ ry zajmowaliś my - Junior Suites nr 242 z widokiem na morze. Duż y salon, wygodna duż a sypialnia, co 3 dni - 3 jabł ka w koszu i naczynie z pł atkami ró ż przy wannie - basen. Z wielką przyjemnoś cią odpoczywaliś my w pokoju.
Podsumowują c, hotel to przyjemna wyspa wś ró d brudu, kwiató w, biedy, szał asó w biedoty i pał acó w miejscowej szlachty, a takż e innych kontrastó w Indii.
Same Indie nie zachwycał y. Tajlandia jest znacznie ciekawsza pod wzglę dem wypoczynku i rekreacji.