Pytanie o Północne goa

  Zadać pytanie
Zadać pytanie
Na Twoje pytanie odpowiedzą eksperci i doświadczeni turyści.
+ Wyjaśnienie do pytania
313 subskrybenci zostaną
powiadomieni o problemie
Temat pytaniaа

Powiązane pytanie «Kraje i miasta»
Czy można się nie martwić o rzeczy?
Podróżuję sam, mam 22 lata, chcę odpocząć w spokoju. W planach jest wypożyczenie skutera, przeprowadzka na południe, na bardziej dzikie plaże. W jednym z nich można zatrzymać się na kilka dni. Jeśli wynajmujesz skuter na 10 dni, gdzie go zostawić, gdy jedziesz w morze, gdzie zostawić swoje rzeczy? Co powiesz na kradzież na plaży?
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Subskrybuj
7 subskrybenci  • spytał 2014-01-2611 lat wstecz
Odpowiedzi  •  9
аватар andreyvip
Z kradzieżą nie gorszą niż w wielu innych krajach, źle leżące bez opieki zawsze ma szansę trafić do nowego właściciela. Nie oznacza to, że szturchają na prawo i lewo, ale nie można tego wykluczyć i należy przestrzegać wszystkich elementarnych zasad bezpieczeństwa.
Plaże południowe raczej trudno nazwać dzikimi. Powiedziałbym, że w ciągu dnia, z punktu widzenia wczasowiczów, na plażach GOA jest ich nie mniej niż na północy. Ale wszystko jest cichsze, bardziej kulturalne, spokojniejsze, ale tam wszystko jest droższe, choć dla mnie to nieistotne. Możesz się przenieść tylko na południe od GOA, wtedy możesz znaleźć coś słabo zaludnionego.
Każda normalna (nie dzika) plaża ma parking, na którym wszyscy zostawiają skutery i samochody. Nie będzie specjalnych problemów z zatrzymaniem się na noc (full dom jest mało prawdopodobny), ale jak już pisałem ceny będą nieco wyższe niż na północy.
аватар ufh3woit
Wypożyczyliśmy skuter za 300 rupii na 1 dzień (150 rubli), na 10 dni kosztował 2000 lub 2500 rupii, nie pamiętam dokładnie (około 1000 rubli). Na początku się bali, ale potem zostawili rzeczy na plaży, a aparat i telefony schowałem pod ubraniem, ale i tak mogli je ukraść, jeśli chcieli. Nigdy niczego nie zabrali. W Indiach bezpłatne leżaki są powszechne w kawiarniach, jeśli kupujesz w nich jedzenie. Ceny są wszędzie takie same. dlatego zrobiliśmy to później, w tym przypadku pracownik kawiarni pilnuje twoich rzeczy.
W ogóle z każdym dniem coraz bardziej traciliśmy czujność, ale nigdy nic nie braliśmy – nie wiem na pewno, ale słyszałem, że są bardzo surowe kary w duchu odcinania rąk. Klucze do skutera włożono do szortów i poszliśmy popływać. Próbowaliśmy zostawić obok opalających się Rosjan, żeby się opiekować.
аватар logvinova
Ostatni komentarz jest w 100% poprawny
аватар tourminal
lepiej zabrać rzeczy ze skutera, mogą go otworzyć. Nie zostawiaj niczego wartościowego na motorowerze. Średnia cena to około 300-350 rupii dziennie, w centrum soków można znaleźć 150.
Na piękne dzikie bezludne plaże polecam jechać na północ ;) Do sąsiedniego stanu Maharashtra, do słynnej Paradise Beach, oraz do mniej znanej plaży Vingurlo. Tam zupełnie inna natura.
аватар lida.ipm
Nikt nie ukradnie samej hulajnogi, więc na pewno nie możesz się jej bać. Jeśli nagle zaparkujesz krzywo i komuś przeszkadzasz, może cię zawieźć w inne miejsce, ale nie więcej. Lepiej nie zostawiać rzeczy w skuterze, a mało kto zabierze je na plażę. Zostawiliśmy plecak z kluczami, pieniędzmi i telefonem, przykryliśmy go ręcznikiem (nie tyle od złodziei, ile od piasku) i poszliśmy popływać. I ani razu nikt go nie wtargnął, chociaż przechodziło mnóstwo ludzi. Tyle, że im bardziej martwisz się o rzeczy i pokazujesz to innym, tym bardziej muszą sprawdzać, co tak bardzo cenisz!)
аватар lida.ipm
Cóż, powiedzieli dobrze o leżakach w kawiarni, nic się tam nie stanie!
аватар logvinova
Na plażach Południa jest bardzo mało ludzi, a prawie wszyscy to rosyjskojęzyczni rodacy. Więc nie ma komu ukraść)): Zostawiliśmy sprzęt, pieniądze w wysokości jednego dnia i rzeczy zawsze na leżakach za szyję. Wszystko inne jest w sejfie hotelowym.
аватар zhejna
Potwierdzam! Wcale nie mam szczęścia, okradają mnie wszędzie, gdzie to możliwe, więc chowam wszystko w częściach i w różnych kieszeniach... Na Goa nic nie zginęło, mimo że często sama chodziłam na plaże i rzucałam torbę z paszport, lustrzanka, telefon, pieniądze na ląd. Na początku śledziłem ludzi, ale potem przestałem.
аватар onr19
Po raz pierwszy pojawiło się zakłopotanie: (pozostawił obok leżaków kawiarni na plaży) z łupkami dla dzieci, stanął obok nas, którego nikt nie dotknął, a maluchy kogoś polubiły, no, tak jak w bajce o Maszy i niedźwiedzie. Nawiasem mówiąc, kupiono je w Indiach.Prawda nie jest całkiem tania jak na indyjskie standardy w sklepie marki Mysore za 300 rupii.Dziecko nie było zdenerwowane, ale bardzo zdziwione.
awatara
Odpowiedz na inne pytania dotyczące Północne goa
Dodaj zdjęcie
Ładowanie...
Zdjęcie przesłane
×
Wszystkie pytania
ZEA
już