Ale po przybyciu do Ubud nie odczuł em ani kropli rozczarowania ! ! ! To był o naprawdę egzotyczne! Dostaliś my pokó j na pierwszym pię trze z dwoma balkonami, jeden z nich poszedł bezpoś rednio do egzotycznego ogrodu, siedzisz na balkonie, palisz cygaro, pijesz lokalną whisky i czujesz, ż e naprawdę jesteś w dż ungli!
Pokó j w Maya Ubud ró ż nił się wystrojem od innych hoteli, w któ rych był am na Bali - dominował y turkusowe kolory i przepię kny widok z balkonu - dż ungla zaczę ł a się wł aś nie tutaj, moż na się do niej dosię gną ć rę ką !
Chociaż doś wiadczył em pewnej niedogodnoś ci: gniazda są niewygodnie zlokalizowane. Przynieś li mi ż elazko, w któ rym kabel miał pó ł metra dł ugoś ci, a gniazdko był o tuż przy podł odze, musiał em duż o się pogią ć , ż eby wyprasować ubrania, w wyniku czego dostał em niewielkie oparzenie z powodu ż elazka. Ale lokalizacja placó wek to jedyny minus pokoju w tym hotelu. W hotelu nie ma też rosyjskoję zycznego personelu, ale w ogó le mi to nie przeszkadzał o - mowa ciał a i mowa ciał a zawsze pomagają !
Spacerują c po hotelu, zobaczył em mał y basen, w któ rym przesiadywali Chiń czycy i Niemcy, i zrobił em sł uszną rzecz, aby z nim nie zostać ! Poszedł em drogą do otchł ani i zobaczył em daleko poniż ej wspaniał y ogromny basen, gó rską rzekę i ogó lnie widok był po prostu niesamowity! Ogó lnie rzecz biorą c, baseny na skraju przepaś ci to niesamowita cecha balijska!
Nocą oczywiś cie awanturował am się w hotelu, ś piewają c rosyjskie piosenki na balkonie! to trwał o, aż ogromny, ogromny chrzą szcz prawie usiadł na mnie, a potem przeleciał a cał a masa ś wietlikó w i zgraja dziwnych i niewidocznych owadó w! (Nie ma tam komaró w! ) Mimo to przyroda w Ubud jest po prostu niesamowita, jest naprawdę egzotyczna!
Rano miał am poć wiczyć jogę na trawniku pod hotelem, dobre ś niadanie w formie bufetu z bardzo smacznym jedzeniem i ką piel w basenie, z któ rego woda spł ywa prosto w przepaś ć .
Dż ungla, sadzawki na skraju przepaś ci, niesamowite roś liny i owady, medytacja i joga, atmosfera szczę ś cia – o to wł aś nie chodzi w Ubud!
Polecam ; -)
Drogi hotel. Przede wszystkim wynika to z obecnoś ci usł ug SPA zawartych w katalogu ś wiatowym. Stą d kontyngent - gł ó wnie emeryci z Japonii, Australii i mniej z Europy. Sam hotel zasł uguje na swoje gwiazdy. Duż y, czysty, zielony teren. Hotel wprawdzie poł oż ony w gę sto zaludnionej okolicy, ale wcale nie jest to odczuwalne. Po jednej stronie hotelu pł ynie rzeka o stromych brzegach, po drugiej ogrodzone zielenią pola ryż owe. Bardzo cicho. Ś niadanie, proste, wybó r jest stosunkowo mał y, ale dla wszystkich narodó w cał kiem moż liwe był o wybranie czegoś znajomego.
Pokó j jest duż y i jasny. O dziwo, przy bardzo duż ej wilgotnoś ci jest stosunkowo sucho i bez zapachó w wilgoci. Podobał mi się numer. Jeś li ktoś był w Europie, to jest to poziom przecię tnego 4-ki. Sprzą tanie, zgodnie z oczekiwaniami, ze zmianą poś cieli, rę cznikó w itp. Ogó lnie tak, jak powinno być na 5 gwiazdek.
Podczas zameldowania i wymeldowania nie był o ż adnych problemó w. Nie był o potrzeby ż adnych zabezpieczeń ani kł opotó w. Jedynym minusem hotelu jest droga restauracja. Alternatywą jest kawiarnia-bar w okolicy rzeki, ale ceny tam okazał y się dokł adnie takie same. Na przykł ad ś redni koszt jednego dania to ~15 USD, napoje, piwo od 4 USD za 0.33, lokalne wino od 10 USD za 150 gr. Co "oszczę dza", w 10 minut bezpł atnym hotelowym busem lub taksó wką (z hotelu 4$, z powrotem, jak się targujesz) moż na dostać się do centrum Ubud. Istnieje duż a liczba kawiarni, restauracji itp. Ceny są w przybliż eniu poró wnywalne z cenami w Kijowie, w kawiarniach tego poziomu (sał atka 3-7 USD, gorą ca, grill itp. 5-12 USD, piwo 2-3 USD za 0.6 l. , wino od 3zł za 150g, pizza 4zł . Jakoś ć jest cał kiem do przyję cia, obsł uga też . Jedyne, co dla nas Europejczykó w, to uważ ać na lokalną kuchnię . Nawet jeś li mó wią , ż e danie nie jest ostre, nie wierz w to! Zresztą bę dzie to dla nas bardzo dotkliwe. Lepiej dawać pierwszeń stwo potrawom europejskim lub grillowi.
W Ubud mogę polecić restaurację Wayan & Barery (Monkey Forest Street) to duż a, ale bardzo przytulna okolica. Ceny odpowiadają jakoś ci i obję toś ci potraw. Aby unikną ć problemó w z kalkulacją (zwyczajowo na cał ym Bali nie wlicza się w cenę podatku VAT i „usł ugi”), do ceny każ dego dania należ y doliczyć okoł o 30%.
Zachowaj ostroż noś ć przy wyborze taksó wki. Jeś li moż esz jeź dzić czymkolwiek po mieś cie i na przedmieś ciach, to na dł ugie dystanse powinieneś wybierać samochody z prawem jazdy. Policja jest w tym wzglę dzie bardzo surowa i jeś li kierowca nie posiada takiej karty, Twoja podró ż moż e się bardzo szybko zakoń czyć . Jeś li chodzi o wypoż yczenie samochodu lub skutera, to dla mnie, kierowcy, jazda po ich drogach wydaje się samobó jstwem. Nie tylko obowią zuje ruch lewostronny i jest bardzo mał o znakó w drogowych, ale skutery jeż dż ą tak, jak chcą , a jest ich BARDZO duż o i o każ dej porze dnia! Duż o ł atwiej jest zatrudnić „prywatnych handlowcó w”. Za te same pienią dze zostaniesz zabrany tam, gdzie chcesz.
Na przykł ad wycieczka z Ubud do parku ptakó w i gadó w (okoł o 40 minut w jedną stronę ), na pó ł dnia, kosztuje 20 USD. Lepiej negocjować z kierowcą dzień wcześ niej - a bę dzie to dla ciebie wygodne, a kierowca bę dzie miał czas na wyczyszczenie samochodu i wnę trza. Nie martw się o spotkanie, Balijczycy są punktualni.
Jeś li chodzi o Ubud, to warto zobaczyć mał pi las (nie dawaj smakoł ykó w tuż przy wejś ciu! , są tam najbardziej bezczelne i tł uste mał py. Lepiej karmić mł ode i ich matki w gł ę bi parku) oraz market (duż o tego samego rodzaju towaró w, ale zawsze moż na znaleź ć coś ciekawego i nietypowego). Centralna czę ś ć miasta to prostoką t, po któ rym moż na spacerować powoli w 1.5-2 godziny. Nie ma sensu zagł ę biać się w pozostał e ulice, wszystko jest takie samo. Moż esz targować się wszę dzie tam, gdzie nie ma metki. Cenę okreś la się zwykle jako bardzo wysoką , jeś li towary należ ą do kategorii dó br konsumpcyjnych (produkty masowe sprzedawane wszę dzie). Moż na nim bezpiecznie handlować za podwó jną cenę.
Ale w przypadku przedmiotó w wysokiej jakoś ci (odzież , rzeź by w drewnie itp. ) cena moż e zostać obniż ona tylko o 20-30%. W przeciwnym razie Ubud jest zwykł ym, gę sto zaludnionym miastem. Choć uważ ana jest za miasto artystó w, ceny obrazó w nie są tań sze niż w innych miastach wyspy. Najprostsze zdję cie kosztuje od 20 USD. Jeś li nie bę dziecie zbyt leniwi i jedziecie trochę na pó ł noc, u podnó ż a gó r, mile zaskoczą Was ceny na wyroby z drewna, rzeź bione. Mał e figurki, maski itp. moż na kupić już od 1 USD.