Indonezja-Singapur

Pisemny: 23 grudzień 2012
Czas podróży: 17 październik — 1 listopad 2012
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
10.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 9.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 10.0
Dzień dobry wszystkim czytelnikom! Oto jesteś my na pó ł kuli poł udniowej. I to był a Indonezja!
Loty. Polecieli do Singapuru z Turkishami. Bardzo dogodna dla naszej lokalizacji i rozsą dna cena. Lot Symferopol - Stambuł -Singapur iz powrotem kosztował tylko 1.404 hrywien (2 308 USD). Turkishi, jak zawsze, są na topie (w sensie dosł ownym i przenoś nym), ale jeś li to moż liwe, zobacz, ż e poł ą czenie jest co najmniej godzinne w Stambule. Zwł aszcza na porannych lotach, przed ochroną lotniczą panuje ogromny tł ok i jest szansa, ż eby stracić tam nawet godzinę.
Lot Singapur - Denpasar iz powrotem zarezerwowany na stronie AirAsia i opł acony kartą kredytową . Na nasze randki wyszł o 487 $. Odprawa odbył a się w domu przed wyjazdem przez Internet. Nie trzeba tego robić w przypadku lotu z Singapuru, nadal trzeba odprawić bagaż , a przy kasach nie ma ludzi, ale w przypadku Denpasar też nie jest to konieczne, moż e z karnetami lub bez, wszystko w ogó lnej kolejce dla wszystkich lotó w AirAsia to tylko 3 liczniki. Tracisz okoł o godziny.

Z nadwagą traktuje się lojalnie. Jeś li jest ich duż o, odsuń się i bez problemu rozrzuć po bagaż u podrę cznym. Jeś li planujecie posił ki na pokł adzie, to polecam wcześ niej zarezerwować jedzenie na stronie, wychodzi taniej, choć jedzenie to fast food – jak Mivina i hamburgery. Naszym zdaniem lepiej zjeś ć przeką skę na lotnisku lub zabrać coś ze sobą.
Mię dzy lotami w Singapurze, któ re przelatują niezauważ one w lokalnym terminalu lotniczym, minę ł o okoł o 5 godzin. Deszcz kinetyczny jest szczegó lnie hipnotyzują cy… Cał kowity relaks…
Zarezerwował em ró wnież lot krajowy na Jawę w Jojokyarta. LionAir przyjechał na czas, ale pł atnoś ć kartą nie poszł a, wię c kupił em Garudę (jest odlot godzinę pó ź niej z Denpasar i godzinę wcześ niej z Jogji, ceny są prawie takie same). Garuda nie akceptuje kart innych osó b online, wię c musiał em odpisać i zapł acić za poś rednictwem biura podró ż y Dż akarta. Dobra robota, bardzo szybko odpowiadają na e-maile, prowizja jest minimalna.
Tak wię c lot kosztował.2021 hrywien (248 USD) ze wszystkimi podatkami i opł atami lotniczymi (w Garuda są one wliczone w cenę ). Odprawa on-line nie jest moż liwa w przypadku lotó w krajowych Garuda, ale moż na to zrobić z wyprzedzeniem. Garuda ma biuro w Bali Collection, choć przy kasach na lotnisku nie był o tł umó w.
Generalnie transport lotniczy w Indonezji rozwija się inaczej niż w naszym pię knym kraju, a ceny lotó w są tak rozsą dne, ż e moż na je poró wnać z transportem autobusowym w niezapomnianej ojczyź nie. Na przykł ad indonezyjski LionAir zawarł najwię kszą w historii umowę z Boeingiem na zakup 76 egzemplarzy! najnowszy Boeing 737-900. A my moż emy tylko marzyć...

Wymiana walut. W Indonezji po przylocie walutę wymieniono na lotnisku za 100 dolaró w. Wymiennikó w jest duż o, stawka ta sama - 93.000 = 1 USD, w Nusa Dua przesiadł y się we wsi Bualu, na prawo od wejś cia, 300 metró w, trochę w toni przy masaż u 95.000-96.000 za 1 USD

Karty w kolekcji Bali i centrach handlowych są normalne, moż na pł acić , biorą dolary, ale my woleliś my pł acić w rupiach.
W Singapurze karty są akceptowane wszę dzie, ale oczywiś cie potrzebna jest też gotó wka. Stawka w hotelu wynosił a 114 syngodollaró w za 1 dolara amerykań skiego, ś rednia stawka w mieś cie wynosił a 119 za 1 dolara. Najwię kszy jest 123, w Suntec City Mall, ale wyraź nie nie warto tam jechać z tego powodu.

Hotel Indonezja. Na Bali zarezerwowaliś my Ayodyę (2934 USD za 11 nocy). Wybó r padł mię dzy nią a GrandHyatt, ale naszym zdaniem wybó r był udany! Hotel jest wspaniał y! Wszystkie negatywne recenzje, myś lę , ż e gry umysł owe z karaluchami. A ci ostatni oczywiś cie wygrywają . Wypoż yczyliś my rowery i podró ż owaliś my po cał ej plaż y i wybrzeż u hotelowym, prawie do Cape Tanjung Benoa. Uwierz mi, jest wiele dobrych hoteli. Ale! Najszersza, najwię ksza i najlepsza plaż a w Ayodya, hotel jest wię kszy w GrandHyatt, ale czy na lepsze, bo tam też jest wię cej ludzi? W innych hotelach jakoś wszystko jest zatł oczone i cał kowity brak morza podczas odpł ywu.
Był y w Intercontinental na Jimbaran, wię c na ogó ł znajduje się podwó rze.

Wię c w porzą dku. Osiedliliś my się po pó ł nocy - numer oczywiś cie był już ustalony - był o to 2135 w lewym skrzydle od recepcji na pię trze. Sveta od razu polubił ten numer. W pobliż u nie ma ś cież ek spacerowych, dlatego spaceruje tylko ogrodnik, a drzewa tworzą rodzaj cienia, odpowiednio sł oń ce nie wpada do pokoju w cią gu dnia. Wilgoci jako takiej nie ma, a raczej jest, ale we wszystkich pokojach i na wszystkich pię trach, có ż , kto nie lubi tropikalnej wilgoci z jej bogactwem zapachó w - witaj w tej Ojczyź nie...dla zapachu spalin ...Są komary, ale przy pomocy fumigatora są one rozpraszane. W pokoju zostaliś my przywitani miską owocó w i ciastek oraz bukietem (no to prawda, dla kogo to waż ne)
Duż o napisano o ś niadaniach, mó wią , wszystko jajko i jajecznica. Drodzy bracia poganie! Podczas wszystkich naszych podró ż y nie widzieliś my bardziej wyrafinowanego i urozmaiconego ś niadania (w hotelach przy plaż y! ).
Oczywiś cie „monotonia” moż e się znudzić w cią gu 2 tygodni, ale jest mał o prawdopodobne, aby wię kszoś ć urlopowiczó w wę dzył a w domu na ś niadanie rybę motylkową lub szynkę parmeń ską . A moż e codziennie masz kim-chi? Lub smaż ony ryż z warzywami? Pewnie na ż oł ą dek zmę czonego Oliviera, pierogi i jesiotra z wó dką rano ś niadanie na pewno nie jest dobre… A potem pł ywają warany (krokodyle! …), a ż urawie pró bują bł agać za kawał ek chleba. . To po prostu katastrofa… Ś niadanie oficjalnie zaczyna się o 7 rano, ale o 6 wszystko jest już zał atwione i moż na przyjś ć . Pokryte w dwó ch restauracjach, gł ó wnie w pobliż u plaż y. Asortyment jest ten sam, ale i przysmaki w postaci kuchni koreań sko-chiń skiej mają swoje miejsce w wię kszoś ci. Był o mał o ludzi, zaró wno na ś niadaniu, jak iw hotelu jako cał oś ci. I to dobrze! Jakoś Chiń czycy przybyli licznie na trzy dni - có ż , gł oś no. . Teraz nie mogę zwabić Svety do Chin, nie lubi hał aś liwych firm.
Obsł uga pokoju też nam odpowiadał a.

Sprzą tane, uzupeł niane i zawsze miał am czas, aby to zrobić przed obiadem, gdy byliś my na plaż y. Napiwki są standardowe - 1 USD lub 1000 rupii. Bardzo podobał y mi się szaty w stylu narodowym - lekkie i wygodne. Chciał em je kupić do domu, znalezione tylko w hotelowym sklepie. Dla osó b nie mó wią cych po angielsku na recepcji jest mł ody chł opak, ale najwyraź niej ostatnio pracuje - nie zna niektó rych pytań.
O nieostroż noś ci personelu. Sveta miał a urodziny. Po powrocie do domu wysł ał am maila do hotelu z proś bą o zamó wienie ode mnie bukietu dla niej. Zamó wili mi bukiet, ale zapomnieli przywieź ć go dokł adnie o wyznaczonej godzinie...Zapytał , czy bę dzie prezent od hotelu - zaproponowali do wyboru ciasto lub kwiaty, ale ponieważ Sveta nie je sł odyczy, naturalnie wybrał bukiet. Powiedzieli, ż e bę dzie o 20.00 - gdzieś idziesz, a my po cichu to wprowadzimy.
No to szliś my i szliś my...Przyjechaliś my okoł o 20-15 - bukietu nie był o...Zasiedliś my do napicia się naszego ulubionego rumu i coli, po czym narysował a się dziewczyna przy tarasie z bukietem - przepraszam, mó wią , zapukał , nie otwieraj. Ale! Wszystko to są drobiazgi do rozwią zania, nie mają wpł ywu na bieg i mogą być wszę dzie!
O plaż y. Plaż a - powtarzam, najlepsza w okolicy, nie tylko ze wzglę du na pł ywy, to na pewno jedyna plaż a, na któ rej moż na pł ywać w czasie odpł ywu niedaleko wybrzeż a. Ale! Jest też szeroki i dł ugi! Reszta pobliskich hoteli, z wyją tkiem GrandHyatt, ma bardzo wą skie i mał e plaż e. Plaż a jest bardzo podobna do tej meksykań skiej i dominikań skiej. Leż akó w wystarczył o dla wszystkich. Jak zawsze, bracia-poganie zachwycali się swoim niezł omnym pragnieniem ś mieci z rodzimych kurortó w. Podobno minę ł y czasy zdobywcó w mó rz, gdzie moż na był o kupić wszystko od tubylcó w za kolorowe szkł o, teraz jest na odwró t… Opró cz sprzedawcó w ś mieci, po plaż y spacerują masaż yś ci.

Polecamy od razu - lepiej udać się do wioski pod hotelem i zaraz za bramą , po lewej stronie, 200 metró w dalej, w kompleksie Prada, wspaniał y gabinet masaż u. Na plaż y pod baldachimem z brudnymi rę kami 300 tysię cy rupii = 31 USD, w kabinie 250 = 26 USD, ze zniż ką.225 USD = 24 USD za dwoje za 1 godzinę w chł odnym miejscu iz jednorazową bielizną . Basen przy plaż y jest dobry, dział a do pó ź na, ale zamyka się inaczej, czasem o 19, a nawet o 21. W hotelu nie ma specjalnych animacji - w cią gu dnia aqua aerobik, wieczorem ró ż ne pokazy z kolacją , ale za dodatkową opł atą.
Jeś li wię c jesteś romantykiem, któ ry kocha stylowe, ale jednocześ nie proste rzeczy z wygodą i dyskretną , ale stał ą opieką personelu, ten hotel jest dla Ciebie.

Odż ywianie. Jedzenie poza hotelem nie jest trudne. Najbliż szy znajduje się.5 minut na piechotę za bramą do wioski Bualu, a kawiarnie zaczynają się prawie od wejś cia. Są ł ań cuchy, na przykł ad Laguna i Prada, są obecne zaró wno w wiosce, jak iw kolekcji Bali, a Mai-Mai jest tylko w wiosce.
Prawie wszystkie ceny są na tym samym poziomie, a otoczenie, jakoś ć i serwowanie potraw są zgodne z Twoim nastawieniem. Na przykł ad samo jedzenie bardziej mi się podobał o w maju-maju, a Sveta w Lagunie, ale atmosfera i obsł uga w Lagunie są o poziom wyż szy. Niemal wszę dzie są pracownicy rosyjskoję zyczni. Na przykł ad w Lagunie (www. lagunagarden. com) – to Arini – administrator kawiarni. Bardzo wesoł a i rozmowna osoba. Zamó wiliś my u nich lokalne potrawy, w tym specjalnoś ć - baby guling (ś winka mleczna), ale dla mnie jest to takie trudne, a bardziej lubimy ryby i krewetki.
Poszliś my też na zbió rkę bali. Spacer okoł o 10 minut. Spoś ró d ciekawych kawiarni nie w stylu balijskim, zwró ciliś my uwagę na brazylijską , jest mię so, duż o mię sa, ale poszliś my na owoce morza. Poziom cen jest taki sam jak na wsi, ró ż nica dotyczy tylko nazw.
Jedliś my raz w Kucie, okazał o się , ż e jest droż ej niż w Nusa Dua, ale bez entuzjazmu do jedzenia…

Pierwszego dnia pojechaliś my do Jimbaran, aby ś wię tować urodziny Svety. Niezł a atmosfera, w pobliż u szumi ocean, trochę przypominają cy Goa, ale popis z serii Sunset on Jimbaran? ? Jaki zachó d sł oń ca? Sł oń ce chowa się za gó rą , a nie do morza… Jest wiele kawiarni, ale wizualnie jedna wyró ż nia się liczbą osó b – to Minega (www. minega. com). Byliś my w są siednich, ale coś był o nie tak, ceny trochę wyż sze, a sł uż ba gorsza. Asortyment owocó w morza jest prawie taki sam dla wszystkich. Nie moż emy powiedzieć , ż e jest zł y w smaku, ale na Cejlonie i w Indiach owoce morza gotuje się lepiej. Kolacja bez alkoholu, ale ze ś wież ymi sokami w wiosce kosztuje 220-250 ton rupii = 23-26 USD, na Jimbaranie -250-300 = 26-31 USD + taksó wka 47-60 ton rupii = 5-6 USD w jedną stronę . Myś lę , ż e moż esz pojechać do Jimbaran tylko dla atmosfery. Z punktu widzenia w Nusa Dua moż na ró wnież pysznie zjeś ć . Rabaty są wszę dzie, wystarczy zapytać . Wielkoś ć od 10 do 30 procent, mogą być bonusy w postaci napojó w, orzechó w, po pierwsze, przybrania lub deseru.

Wycieczki.
W domu planowaliś my wycieczki i wycią galiś my z internetu wspó ł rzę dne przewodnikó w. W rezultacie naszym przewodnikiem na Bali został Artu, 25-letni mł odzieniec ze swoim minibusem Suzuki za 45 dolaró w dziennie za samochó d, mó wią cy dobrze po rosyjsku, a trasy ostatecznie rozwinę ł y się w podobny sposó b.
Pierwszego dnia wyjazd o 8 rano: wioska stolarska (Ubud) - Jaskinia Sł onia (Goa gajah) 1.000 rupii = 1.5 USD od osoby - ś wią tynia pł yną cej wody (Pura tirta empul) 1.000 rupii/osoba - droga nad Jeziorem Batur z widokiem na wulkan - ś wią tynia Besakih - tarasy ryż owe - czarna wulkaniczna plaż a - Jimbaran. Do Jimbaranu dotarliś my okoł o godziny 16:00. Nie jesteś my religijnymi pielgrzymami, ale uważ amy, ż e koniecznie trzeba zobaczyć miejsca wpisane na listę UNESCO. Nie wszystkim się to podobał o, na przykł ad jaskinię sł oni moż na ominą ć bez ż alu. Przewodnicy nie lubią chodzić do Besakih - gó rska droga jest daleko, ale ś wią tynia z wulkanem w tle jest przepię kna. Pamię taj, ż e wejś cie jest bezpł atne, ale miejscowi nie pozwalają na dotarcie do ś wią tyni przez 1 km.

Trzeba albo chodzić w upale, albo wypoż yczyć rower za kwotę „z latarni”. Tak wię c Francuzi przed nami dali 10.000 rupii = 10 USD, w skró cie są hodowane przez lokalnych turystó w dla pienię dzy. Począ tkowo planowano udać się nad jezioro Batur, ale nie ma tam nic do roboty, jeś li nie zamierzasz pł ywać do wioski etnicznej lub wspinać się na wulkan, a widoki z drogi nad jeziorem są doskonał e. Pamię taj, ż e Artoo nigdzie z tobą nie jeź dzi, jest tylko kierowcą , no có ż , gawę dziarzem na drodze „dla balijskiego ż ycia”.
Druga wyprawa z Artu przebiegł a tak: wyjazd o 8 rano - tarasy ryż owe Jatiluwih 15 t rupii na osobę = 1.5 USD - ś wią tynia nad jeziorem Ulun danu 30 t rupii = 3 USD za brew + 5 samochodó w - ś wią tynia Taman Ayun (Taman Ayun) 15 rupii / os. - mał pi las 15 rupii / os. - ś wią tynia Tanah Lot (Tanah lot) 30 rupii + 5- hotel. Ponieważ wszystko szybko sprawdzamy, byliś my już w hotelu o 18.30 z korkami. Ś wią tynia nad jeziorem zaję ł a 1 miejsce w naszym rankingu atrakcji na Bali, tarasy i Tanah Lot też są dobre.
Ciekawy jest też las mał p i latają cych lisó w, szczegó lnie dla tych, któ rzy lubią zwinne mał py, ale nie musisz odwiedzać Taman Ayun - nic specjalnego poza kilkoma pię knymi zdję ciami. Nie zatrzymali się w Tanah Lot na zachó d sł oń ca - już jest pię knie, ale podobał mi się widok kolejnej mał ej ś wią tyni Pura Batu Bolong (stoją cej na przylą dku z dziurą ) po prawej stronie, zwró conej w stronę Tanah Lot. Pró bowali też kawy luwak, nie wiem, czy jest prawdziwa, czy nie, ale z dobrą ś witą i prawdziwym luwakiem na ż ywo przy stole.
Planowana był a kolejna wycieczka do Uluwatu, ale ś wią tyń był o za duż o i zostawiliś my na pó ź niej...
Pojechaliś my też taksó wką do Kuty (75 t rupii = 8 USD w jedną stronę ). Sama Kuta ani razu nie wydał a nam się ciekawa, duż o Australijczykó w, samochody i mał o relaksu. Odwiedziliś my centra handlowe Discovery i Matahari, myś leliś my, ż e zrobimy zakupy… Ale to nie los, jakoś wszystko jest cał kowicie lokalne.

Jak pisał am powyż ej, na Jawę polecieliś my sami - zwiedzanie Borobudur i Prambanan był o zdecydowanie w naszych planach. O locie opisaliś my powyż ej, a przewodnik po Jawie znaleź liś my w przewodniku balijskim. Uzgodniono na 700 ton rupii = 73 USD. Ponieważ loty są wczesne, problemem jest wzię cie taksó wki na lotnisko. Musisz albo wcześ niej negocjować z taksó wkarzem (60 rupii = 7 USD), albo zamó wić taksó wkę hotelową (150 rupii = 15 USD). Wybraliś my pierwszą . Tak wię c po przyjeź dzie do Jogje powitał nas Malikov (Malig)! Okazał o się , ż e dobrze mó wi po rosyjsku, chociaż począ tkowo zgodzili się na angloję zyczną osobę . I w ogó le okazał się znakomitym rozmó wcą i narratorem o Jawie i Indonezji. W razie zainteresowania posiadam telefony. Trasa na koń cu: Prambanan - Borobudur - centrum Jogji - lotnisko. Malik zaproponował , ż e zobaczy pał ac suł tana, ale jest otwarty do obiadu, a my nie mieliś my czasu, korki na Jawie nie są zł e.
Borobudur (wejś cie dla obcokrajowcó w 20 USD/os) i Prambanan (dla obcokrajowcó w 18 USD/os), oczywiś cie trzeba zobaczyć , czego nie moż na powiedzieć o gł ó wnej ulicy Jogji – to prawdziwa Indonezja! Dvizhuha, tł um, kurz i smaż ! Ponieważ Sveta nie lubi tł umó w, teraz jest to jej „ulubione miasto”… (nadal Chiń czycy tam jeż dż ą …). Ale my jeź dziliś my rikszą rowerową po centrum, wł aś ciwie nie ma tam nic wię cej do roboty. I tak, Sveta ró wnież był a w roli gwiazdy filmowej, có ż , są bardzo popularne wś ró d indyjskich kobiet, prosił y o zdję cia z biał ymi. Jak wyjaś nił Malig, uczniowie z prowincji, któ rzy przyjeż dż ają do Jogju bardzo rzadko widują biał ych ludzi w swoich domach i wszyscy jesteś my aktorami z filmó w dla nich - Angeliną Jolie i Bradem Pittem. (To takie mił e! ) Nawiasem mó wią c, lunch w restauracji, do któ rej przynió sł Maliga, był bardzo dobry, być moż e najlepszy w Indonezji.

Zakupy. W zasadzie kolekcja Bali jest wystarczają ca - są tam wszystkie marki reprezentowane na Bali. Mnó stwo ubrań i akcesorió w dla surferó w Rip Curl, Billabong.

Jest multibrandowy sklep Sogo z mię dzynarodowych, ciekawa jest tam Nautica. I jedyny supermarket na Nusa Dua. W Kucie wszystkie te same „butiki” i wielu mieszkań có w. Pamią tki znajdują się ró wnież w kolekcji Bali, któ re w Kucie reprezentowane są przez te same eksponaty. Z ciekawych rzeczy kupiliś my w Ubud w warsztacie rzemieś lniczym z dwukolorowego drewna hibiskusa i krokodyla. Pamię taj, aby się targować ! Przed wejś ciem do autobusu cena moż e spaś ć o poł owę . Niedaleko Borobudur kupili za 6 dolaró w dwie maski wykonane z drewna z naturalnymi barwnikami. Wszystkie drobiazgi dla siebie i na prezenty, gł ó wnie w kolekcji Bali. Wszę dzie w centrach handlowych pł acili kartami kredytowymi. Wszystko przebiegł o bez problemó w.
Mó wią c o taksó wkach. Jechaliś my taksó wką wszystkich balijskich firm. Uwierz mi - nie ma ż adnej ró ż nicy w obecnoś ci taksometru! Moż e być tylko przebiegł y kierowca, któ ry zawiezie Cię na dziesią te rondo, ale jest to nieodł ą czne w każ dym kraju.
Reszta tradycyjnie oferowanych balijskich rozrywek, takich jak ogrody zoologiczne, parki wodne, parki ptakó w i mał p itp. , począ tkowo odrzuciliś my, to za duż o dla turystó w Russo ...
No tak, jakby w Indonezji iw ogó le (w skró cie). Kraj jest pię kny i pomimo bliskoś ci krań có w ziemi (oczywiś cie dla rosyjskoję zycznych) należ y go odwiedzić . Brzmi banalnie, ale wró cilibyś my tam ponownie i nie raz.

Do Singapuru polecieliś my liniami AirAsia. Jak pisał em, tł ok przy rejestracji jest ogromny i nie da się go ominą ć . Lot wyleciał z pó ł godzinnym opó ź nieniem, ale to jest do przyję cia.
To, co nas uderzył o, gdy zbliż aliś my się do Singapuru, to obfitoś ć statkó w. Mieszkamy w mieś cie portowym i nawet dla nas był o to niesamowite. Garden City przywitał o nas prywatnym transferem do wybranego przez nas hotelu, a był nim Swissotel The Stamford!
Hotel. Wież a tego konkretnego hotelu z widokiem na port od 37. do 56. pię tra został a zarezerwowana z wyprzedzeniem.

Ale… nasz pokó j był niedostę pny i musiał em zadowolić się widokiem na zatokę , koł o i hotel Marina Bay Sands… z 60. pię tra pokoju biznesowego 6052 w ramach rekompensaty. Wydawał o nam się , ż e ten widok jest jeszcze lepszy niż w kierunku ś ró dmiejskich drapaczy chmur. Hotel jest doskonał y, co nie jest zaskoczeniem dla Singapuru. Pokó j, obsł uga, ś niadanie - wszystko jest nie do pochwał y, być moż e był to najlepszy hotel miejski we wszystkich naszych podró ż ach.
Transport Wygodne poruszanie się po mieś cie metrem, stacje znajdują się w odpowiednich miejscach, opł ata zależ y od odległ oś ci, przejechaliś my 2.5 singodolara z kartą powrotną za 1 singodolara, karnet na kilka dni moż na wzią ć za 14 singodolary. Zalecamy skorzystanie z taksó wki w odległ e miejsca, gdzie nie ma metra
Ponieważ w Singapurze był o niewiele czasu, tylko dwa i pó ł dnia, program był począ tkowo peł ny.
W pierwszej poł owie dnia zaplanowano zapoznanie się z miastem i zwiedzanie okolicznych galerii handlowych. Centrum handlowe Suntec City oddalone jest od hotelu o 10 minut spacerem. Nie polecamy marnować na nim czasu - nie ma tam zakupó w, a poza fontanną bogactwa i dobrym kursem walut nic ciekawego. A potem fontanna dział a tylko wieczorem i nie jest pod wraż eniem. Ale obok molo znajduje się ostatni przystanek zwiedzania i wycieczki pię trowymi pię trowymi. Bilety moż na ró wnież kupić u kierowcy. Wyjazd na dwó ch trasach co 15 minut, w cią gu dnia moż na wysią ś ć i wysią ś ć na dowolnym z przystankó w. Koszt przyjemnoś ci to 27 syngodolaró w = 23 USD dziennie. W ten sposó b, pokonują c dwie trasy, doskonale widzieliś my miasto i rozumieliś my, co nam się podoba, a czego nie potrzebujemy do niczego. Tak wię c np. dla mał ych Indii naszym zdaniem wystarczy rzut oka z koralika...Gorą co polecamy zaczą ć od tej znajomoś ci Singapuru, od razu bę dziesz miał poję cie o mieś cie.

Drugiego dnia odwiedziliś my Orchard Roads oraz jedno z najwyż ej ocenianych centró w handlowych, ION Orchard, gdzie moż na dojechać : 1) taksó wką , 2) autobusem turystycznym za darmo (masz bilet na jeden dzień ), 3) przez metro. Radzimy nie marnować swojego cennego czasu na inne centra handlowe - WSZYSTKO jest tutaj i wszystkie marki bę dą w Twoich rę kach. Po obiedzie ś cież ka leż ał a w Chinatown na lunch i pamią tki (są te same trzy opcje dojazdu). Obiad był w iś cie chiń skim stylu, szkoda, ż e ​ ​ zapomnieli przywieź ć nam ż abie udka...Nastę pnie wycieczkowym busem do hotelu Marina Bay Sands, na dach podniebnego parku. Chociaż z naszego pokoju mieliś my wspaniał y widok, wcią ż chcieliś my nowych wraż eń . Hotel jest pię kny, widok ró wnież z tarasu widokowego. Koszt przyjemnoś ci to 20 syngodolaró w = 16$ bez limitu czasu. Do ogrodu i basenu dopł ata osobno. Centrum handlowe w hotelu jest bardzo pię kne, ze sztuczną rzeką i gondolami w stylu weneckim, ale pamię taj, ż e jest kilka marek ś redniej klasy, gł ó wnie butiki z wyż szej pó ł ki.
Powró t do hotelu, przerwa na kawę i wieczorny spacer do Merlion, a nastę pnie wzdł uż rzeki do Clarke Quay. To bardzo romantyczne! Miasto bł yszczy, kawiarnie kuszą cudownym zapachem owocó w morza, chodzą cy ludzie są przyjaź ni! Znowu chcę wracać...Zgasł o okoł o 22.
Drugi dzień rozpoczą ł się od wycieczki do zoo. Wzię liś my taksó wkę tam iz powrotem (okoł o 40 syngodolaró w). Wejś cie 27 syngodollaró w = 23 USD za pomocą wozó w do poruszania się po terytorium i ł odzi na wycieczkę po jeziorze (moż na to spokojnie pominą ć ). Zoo jest bardzo pię kne i to nie tylko lub nie tyle z ż ywymi stworzeniami, ale takż e z samą lokalizacją i prezentacją , co zresztą nie jest dla Singa zaskakują ce. Kawa w hotelu, wykwaterowanie z pokoju (moż na zostawić rzeczy w hotelu i skorzystać z cał ej infrastruktury) i na Sentosa. Tutaj czekaliś my na Vivo City Mall, przejaż dż kę kolejką jednoszynową (2.5 SGD) do parkó w rozrywki i kolejkę linową (26 SGD = 22 USD) w peł nym okrę gu - na gó rę i na Sentosa.
Przed wejś ciem na ś rodkową stację kolejki trzeba przejś ć odpowiednio dł ugo przez 2 centra handlowe, moż na się nawet zgubić . Centrum handlowe nie jest zł e, pierwsze miejsce w rankingu centró w handlowych w Singapurze, ale na pewno ION Wam się bardziej spodoba, chociaż są tu zakupy. Zaskoczył o mnie, ż e wiele lokali handlowych, supermarket znajduje się poniż ej poziomu metra, 4 poziomy pod ziemią . Food court, gdzie zjedliś my na trzecim poziomie...O godzinie 20 wró ciliś my do hotelu i usiedliś my na 73 pię trze w kawiarni przy oknie z widokiem na noc Ś piewaj do transferu. Być zapamię tanym!

W Singh udał o nam się zobaczyć wszystko zgodnie z naszym planem, zaplanowano też diabelski mł yn, ale skoro nasze pię tro w hotelu okazał o się wyż sze niż to koł o, to dlaczego? W zasadzie jeszcze jeden dzień przydał by się na wycieczkę do ogrodu botanicznego i na Sentosa w Universal Park, ale to wię cej, prawdopodobnie z dzieć mi. .
Jeś li chodzi o zakupy w Singh, wszystkie marki są mię dzynarodowe: oto cał a Grupa Inditex w postaci Zara, Pull & Bear, Massimo Dutti, Bershka, Stradivarius, Oysho i Mango oraz prawdziwy Lee Cooper i tak dalej.
Ceny tego samego produktu są droż sze niż w Kijowie. Podobał a mi się Aé ropostale, nie jest reprezentowana na Ukrainie, to bardzo modna i wygodna amerykań ska marka. Nie oglą dał em elektroniki. W centrach handlowych widział em cenę Sony Xperii S, okoł o 2800 hrywien, znacznie tań szą niż nasza. Generalnie jest kilka marek, przede wszystkim Samsung. Sveta chciał a zobaczyć dziecię ce ubrania i buty, wię c znaleź liś my „specjalistyczne” centrum handlowe Forum przy Orchard Road. Tak, rzeczywiś cie, dla dzieci, ale marki są nieznane. a ceny są oburzają ce. Nie polecamy marnować czasu
Jak zawsze wyjazd zakoń czył się sukcesem! Asia nigdy nie przestaje w nim kiwać , zaskakiwać i rozpł ywać się . Wystarczają co pozytywne przez miesią c pó ź niej. Jak zawsze, nie przestaje się dziwić , ż e jest ż ycie na „koń cu ś wiata” z „cywilizowanej” Ukrainy i pod wieloma wzglę dami lepsze od naszego.
Ż e zwykli ludzie, z któ rymi się komunikowaliś my, są zawsze przyjaź ni, ż yczliwi i starają się poznać nasz odległ y ś wiat, pomimo trudnego ż ycia i niewielkich zarobkó w. Czego wszystkim ż yczymy.
Najlepsze podró ż e twojego ż ycia!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał