Recenzja wycieczki na Bali, Nusa Dua, Ayodya Resort Bali 5 listopada 12

Pisemny: 20 grudzień 2012
Czas podróży: 17 — 30 listopad 2012
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; W przypadku podróży służbowych; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
10.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 10.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 10.0
Witam wszystkich, któ rzy przyszli! Planują c wyjazd na Bali przeczytał em sporo recenzji, a niektó re z nich był y przydatne, dlatego też postanowił em poś wię cić kilka godzin swojego czasu, aby pomó c innym ludziom.

Dla kogo jest ta recenzja? Ta recenzja jest przeznaczona dla osó b, któ re preferują relaksują ce wakacje bez kowenó w i nieuzasadnionego ryzyka. Jeś li obraz „Tagilites” z „naszego poś piechu” jest Ci bliski, lepiej zamknij tę stronę i nie marnuj czasu. Jeś li lubisz relaks, morze, spacery, wycieczki - to jest dla Ciebie.


Odpoczywaliś my wię c we dwoje, nasza podró ż trwał a od 17 do 30 listopada 2012 roku. Biorą c pod uwagę fakt, ż e droga zajmuje prawie dzień , na samą resztę mieliś my 12 dni. Podró ż owaliś my liniami Korean Airlines przez Seul. Seul do Denpasar to 6.5 godziny lotu. To oczywiś cie niemał o, ale jeś li poró wnasz to z czasem lotu z Moskwy, to wszystko nie wyglą da tak ź le. W Denpasar nasz samolot wylą dował okoł o 3 nad ranem czasu lokalnego.
Czytają c recenzje przed lotem zauważ ył em, ż e przejś cie kontroli moż e zają ć nawet godzinę . Nie ucieszył o mnie to specjalnie, bo o tak pó ź nej porze chciał em paś ć na ł ó ż ko i spać . Ku mojemu zdziwieniu spę dziliś my na wszystkim 20 minut, a transfer czekał już na nas przy wyjś ciu z lotniska. Myś lę , ż e wszystko poszł o tak szybko, bo przyjechaliś my w nocy i nigdzie nie był o kolejek, ale jeś li przyjedziesz w cią gu dnia, moż esz spę dzić wię cej czasu ze wzglę du na to, ż e najprawdopodobniej intensywnoś ć przyjazdó w turystó w jest wię ksza w czasie dzień (tylko jeden dzień na Bali przyjeż dż a 6 tys. turystó w). Jeszcze przed podró ż ą , czytają c recenzje, był em trochę napię ty przez mechanizm kontrolny, wskazano, ż e wszystko jest bardzo surowe, trzeba zrobić zdję cie i „zakrę cić palcami” na lotnisku.
Na szczę ś cie nic takiego się nie stał o, procedura okazał a się doś ć prosta: w samolocie dostaliś my dwie deklaracje, któ re wypeł niliś my bezpoś rednio na pokł adzie, po wyjś ciu z samolotu zapł aciliś my za wizę (25$ od osoby za 30 dni), po czym spokojnie przeszliś my kontrolę i udaliś my się do hotelu. Aby zapł acić za wizę , w drodze z samolotu do kontroli bę dzie kasa biletowa z ż ó ł tym napisem „wiza w dniu przyjazdu”, wskazane jest, aby nie przechodzić obok niej i znajdować się w pierwszym rzę dzie w kolejce - to to gwarancja, ż e ​ ​ poś wię cisz minimum czasu na zał atwienie wszystkich formalnoś ci. W drodze do wyjś cia z lotniska spotkasz kantor, w któ rym moż esz wymienić pienią dze na lokalne rupie. Patrzą c w przyszł oś ć powiem, ż e stawkę (9300 rupii za 1 USD) moż na nazwać ś rednią (w hotelu zmienił y się na 9100, w kolekcji Bali i centrum handlowym Discovery na 9300, w wiosce na 9500-9550, a najwyż szą stawkę spotkaliś my w sklepie z pereł kami - 9600 , ale to już bardzo daleko i nie pojedziesz tam specjalnie po to). tj.
moż esz bezpiecznie wymienić pienią dze po raz pierwszy na lotnisku, tam raczej nie zostaniesz oszukany.


Tak wię c opuś ciliś my lotnisko i odetchnę liś my ciepł ym i wilgotnym tropikalnym powietrzem. Tak, był o gorą co, ale o wiele wygodniej niż na Phuket. Przywitał nas Vanyan - kierowca biura podró ż y. Mó gł mó wić po rosyjsku, przywitał się z nami i poszliś my do samochodu. Szliś my okoł o 5 minut, wedł ug Vanyan zdaliś my sobie sprawę , ż e bę dziemy musieli iś ć do hotelu na okoł o 20 minut. Ponieważ był o ciemno, po drodze nie mieliś my zbyt wiele czasu, aby cokolwiek zobaczyć i po okoł o 20 minutach dotarliś my do Ayodya Resort Bali (dalej Ayodya). Czytał em wiele entuzjastycznych recenzji na temat tego hotelu, jego skali i wielkoś ci. Niemniej jednak wielkoś ć i aranż acja lobby zrobił y na mnie wraż enie.

Poszliś my do recepcji, aby się zameldować . W wielu recenzjach znalazł em odniesienia do rosyjskiej dziewczyny Olgi, któ ra pracuje w recepcji i pomaga rosyjskim turystom.

W momencie rozliczenia nie był o jej (a przez resztę czasu nigdy jej nie widział em). Ale mimo to osiedliliś my się wystarczają co szybko i bez ż adnych problemó w. Po zameldowaniu obcią ż ono nas kaucją w wysokoś ci 200 USD, któ rą otrzymaliś my z powrotem z tymi samymi banknotami przy wymeldowaniu. Z recenzji wiedział em, ż e niż sze pię tro hotelu jest bardzo wilgotne i lepiej jest zają ć wyż sze pię tro. Podczas rezerwacji hotelu wyraziliś my ż yczenie i przy zameldowaniu ró wnież o tym przypomnieliś my. W efekcie dostaliś my pokó j na 5 pię trze, któ rego nie ż ał owaliś my. Ponadto polecam dokł adnie 5 pię tro, bo z niego lepiej zobaczyć teren hotelu. Polecam ró wnież wzią ć nieparzystą liczbę , ponieważ ich okna wychodzą na wewnę trzny teren hotelu, któ ry jest znacznie pię kniejszy niż to, co znajduje się na zewną trz (nieuż ytki, pole golfowe). Projekt hotelu jest taki, ż e lobby znajduje się na 3 pię trze, restauracje, basen, plaż a - na pierwszym pię trze.
Hotel jest bardzo duż y, jak wiele innych hoteli w Nusa Dua, wię c spacer z holu do naszego pokoju zaję ł o mi 5 minut w spokojnym tempie, ale wcale mi to nie przeszkadzał o, ponieważ wszystko został o zrobione bardzo pię knie i jest niezwykle trudno się nim zmę czyć podczas wakacji.

Otwierają c drzwi do pokoju, zobaczyliś my bardzo solidny pokó j (delux) w klasycznym wystroju, duż o naturalnego drewna, duż a powierzchnia, peł ny balkon, dobra ł azienka (choć nie ma prysznica).

W wielu recenzjach czytał em, ż e pokoje są bardzo odrapane i jest to bardzo frustrują ce dla wielu turystó w. Có ż mogę powiedzieć : moż e mieliś my szczę ś cie, ale nasz pokó j był w dobrym stanie. Tak, parkiet jest trochę wytarty, ale to naturalne drewno i po prostu nie zawsze moż e wyglą dać jak nowy. Wszystko inne był o w przyzwoitym stanie.
Ponadto, moim zdaniem, jeś li przyszedł eś odpoczą ć , a nie szukać powodó w do negatywnoś ci, to raczej nie zdenerwujesz się tymi mał ymi wadami, bez któ rych prawdopodobnie w ogó le nie ma hoteli - jak mó wią , nie moż esz zadowolić wszystkich. Za oknem był o ciemno, nie mogliś my docenić widoku z balkonu i postanowiliś my iś ć spać . Budzą c się o ś wicie, najpierw wyszedł em na balkon, aby docenić pię kno widoku. Moż na powiedzieć , ż e mieliś my szczę ś cie, bo z naszego pokoju na pią tym pię trze rozpoś cierał się pię kny widok na wnę trze hotelu, a konkretnie na lagunę.


Obudziliś my się , umyliś my i poszliś my na ś niadanie. W Ayiodia są dwie restauracje (Lagoona i Wodospad), któ re zapewniają ś niadanie i moż esz odwiedzić tę , któ rą chcesz. Czę sto jeź dziliś my do Lagoony, ponieważ znajduje się ona nad samym morzem. Jest po pierwsze pię kniejszy, a po drugie od razu moż na ocenić stan przypł ywu/odpł ywu na morzu. Do Wodospadu wybraliś my się w te dni, kiedy wycieczki zaczynał y się bardzo wcześ nie, bo.
ta restauracja jest bliż ej holu, dzię ki czemu moż na zaoszczę dzić okoł o 10 minut na poruszaniu się po hotelu. Menu jest tu i ó wdzie mniej wię cej takie samo, w Wodospadzie jest trochę wię kszy wybó r, ale ogó lnie bardziej nam się podobał o w Lagunie ze wzglę du na bliskoś ć morza.

Niektó rzy turyś ci w recenzjach zauważ yli, ż e ś niadanie nie odpowiada pię ciu gwiazdkom, co bardzo ich zdenerwował o. Jeszcze raz wyrazę swoją subiektywną opinię : ś niadanie dobre, jest wszystko, czego potrzeba (owoce, warzywa, soki, jajecznica, kieł basa, ser, bekon, kasza mleczna, pł atki ś niadaniowe, ciastka, herbata, kawa), moż e ci panowie, któ rzy nie podobał o mi się , ś niadanie jest bardziej urozmaicone w domu, ale jest to mał o prawdopodobne; najprawdopodobniej przyszli szukać powodó w do negatywnoś ci, a nie cieszyć się . Ś niadania nie zmę czył y nas przez 12 dni, zresztą nie odmó wił abym takiego ś niadania zawsze!

Po przeką sce udaliś my się na spotkanie z rosyjskoję zycznym przedstawicielem biura podró ż y Bounty.

Był gotowy odpowiedzieć na nasze pytania i oczywiś cie sprzedać nam wycieczki. W wielu recenzjach turyś ci piszą , ż e taniej jest skorzystać z lokalnych taksó wkarzy, któ rzy podwoż ą Cię za 40 USD przez cał y dzień . Tak, to chyba taniej (choć nie fakt, bo zapł acił eś tylko za samochó d, a wszystkie bilety kupisz sam, a biura podró ż y czę sto mają specjalne warunki) i nie gorzej, ale i tak zatrzymaliś my się na wycieczkach biura podró ż y , i nie ż ał owaliś my, bo naprawdę polubiliś my naszego przewodnika Agusa, któ ry biegle mó wi po rosyjsku i nigdy nie przestaje zadziwiać swoim sł ownictwem. Pierwszy dzień naszych wakacji wypadł w niedzielę , a my zarezerwowaliś my wycieczkę tylko na wtorek, ponieważ ró ż ne wycieczki odbywają się w ró ż ne dni, a pierwszą , któ rą nam doradzono, był a wycieczka na wulkan Kintamani, bo to przede wszystkim odpowiada kategorii wycieczek krajoznawczych na Bali.
W niedzielę i poniedział ek zwiedziliś my teren hotelu, a takż e pobliski obszar Nusa Dua, taki jak ulica handlowa Bali Collection i wioska Bualo. Bali Collection to ulica mał ych sklepó w, kawiarni i supermarketu Coco, gdzie moż na kupić pamią tki, ubrania i przeką ski. Pieszo z Ayiodia - 10 minut, taksó wką - 2 USD.

Wioska Boileau to centrum handlowe z pamią tkami (podobne do chiń skiego targu, ale moż na znaleź ć pamią tki dobrej jakoś ci), mał y supermarket i kilka kawiarni. 5 minut spacerkiem do wioski, czę sto chodziliś my tam na obiady ze wzglę du na dogodniejsze poł oż enie. Przez kilka pierwszych dni na morzu nastą pił silny odpł yw. Owszem, moż na był o pł ywać (w przeciwień stwie do są siednich hoteli, ten sam Hayat), ale nie zainspirował nas wyglą d morza i poszliś my na basen.
W basenie woda w cią gu dnia nagrzewa się do okoł o 40 stopni i niezwykle trudno się w niej ochł odzić , dlatego lepiej pł ywać w niej pó ź nym popoł udniem, kiedy upał opada - w basenie jest ciepł o, a kiedy go opuś cisz, poczujesz przyjemny chł ó d. Chciał bym zauważ yć , ż e woda w basenie jest czysta i nie pachnie wybielaczem, co wskazuje na dobry system czyszczenia. Ogó lnie basen jest bardzo pię kny i pł ywanie w nim to przyjemnoś ć.

Godziny pracy basenu, jeś li dobrze pamię tam: od 7 rano do 21 (jasno na Bali okoł o 6, ciemno też robi się okoł o 18). Plaż a czynna jest do 18:00. Oczywiś cie moż na popł ywać pó ź niej, ale na wł asną odpowiedzialnoś ć , bo ratownicy i ochrona pracują na plaż y do godziny 18:00.

Jedna ciekawa cecha: plaż a (10 metró w od morza) należ y do pań stwa i nie moż e być przekazana w rę ce prywatne, wię c formalnie teren hotelu zaczyna się od zielonego trawnika, ale w rzeczywistoś ci na plaż y odpoczywali tylko turyś ci hotelowi, chociaż nikt wypę dziliś my z naszej plaż y miejscowe dzieci lub turystó w z są siednich hoteli.

Na plaż y i przy basenie zawsze był y bezpł atne leż aki. Duż e rę czniki wydawane są bezpł atnie na miejscu po okazaniu przepustki, któ rą otrzymasz przy zameldowaniu. Jest to bardzo wygodne, ponieważ nie musisz nosić ze sobą rę cznika i w każ dej chwili moż esz dostać suchy rę cznik zamiast mokrego. Opuszczają c plaż ę lub basen, oddajesz rę cznik i odbierasz karnet. Musisz zwró cić tę przepustkę przy wymeldowaniu, ale jeś li zapomnisz go odebrać , bę dzie to oznaczać , ż e nie zwró cił eś rę cznika i zostaniesz obcią ż ony opł atą.35 USD z kaucji. Moim zdaniem cał kiem uczciwe.
To bardzo wygodne, ż e fotograf hotelowy cał y czas pracuje na plaż y - nazywa się Tajfun, pracuje na kontrakt, przyjechał z Turcji, umie się wytł umaczyć po rosyjsku. Sama sesja zdję ciowa jest bezpł atna i trwa okoł o godziny, a nastę pnie zdję cia, któ re lubisz, moż esz kupić za 6 USD. Negocjuj duż e iloś ci; )

Jeś li chodzi o internet to hotel jest nierealistycznie drogi. Rozwią zanie jest proste: kup kartę SIM Telcomsel i podł ą cz pakiet internetowy. Podł ą czył em pakiet 2 GB za 6 USD i korzystał em z laptopa Samsung galaxy, dzię ki czemu mogł em szybko udostę pniać zdję cia i mał e filmy z tego, co dział o się ze znajomymi. Jakoś ć sieci jest dobra, prę dkoś ć to nawet nic – w locie obejrzał em godzinny film z youtube'a i dla mnie nigdy nie zwolnił . Poczta, skype, komunikatory - ż aden problem. Wyjaś nimy Ci, jak taniej jest dzwonić do Rosji podczas sprzedaż y.

Swoją drogą Blackberry jest bardzo popularne w Indonezji, wię c jeś li z niego korzystasz, moż esz spokojnie zabrać go ze sobą , usł uga BIS jest podł ą czona przy zakupie karty SIM.

Oferuję jeszcze kilka zdję ć hotelu, bo już do niego nie wró cimy:

Cał y hotel jest wykonany bardzo umieję tnie z duż ą iloś cią rzeź b.

Sam obszar Nusa Dua jest obszarem turystycznym, zbierają się tu najlepsze hotele, jest kontrola dostę pu i specjalny system bezpieczeń stwa, wię c w Nusa Dua jest bardzo mał o lokalnych ludzi (w wię kszoś ci tylko pracownicy zakł adó w i taksó wkarze).

Ogó lnie rzecz biorą c, obszar ten jest przeznaczony na relaksują ce wakacje, a jeś li potrzebujesz czegoś „bardziej zabawnego”, warto rozważ yć inne obszary, tę samą Kutę . Osobno chciał bym zwró cić uwagę na dobrą wolę Balijczykó w. Ich religia hinduistyczna sugeruje, ż e musisz przynieś ć dobro wszystkim, a zł o psuje twoją karmę.

W zwią zku z tym wszyscy Balijczycy cią gle się uś miechają , a robią c to szczerze, nazywają cię mistrzem, starają się cię zadowolić , niezależ nie od tego, czy coś od niego kupujesz, czy nie. Przebywanie wś ró d takich ludzi jest bardzo wygodne, mimowolnie zaczynasz się uś miechać do każ dego, kogo spotykasz, a to sprawia, ż e ​ ​ czujesz się spokojny i ł askawy w swojej duszy. Co ciekawe, poziom znajomoś ci ję zyka rosyjskiego na Bali jest doś ć wysoki, wyż szy niż na Phuket, wielu mó wi po rosyjsku. Wedł ug naszego przewodnika Agusa, miejscowi zaczę li aktywnie uczyć się rosyjskiego po zamachu terrorystycznym w 2002 roku, ponieważ po nim turyś ci z innych krajó w przestali tu przyjeż dż ać , a Rosjanie się nie bali – dlaczego mielibyś my się bać jakiegoś ataku terrorystycznego. . . Okazuje się , ż e teraz w dziedzinie turystyki Balijczycy są w duż ej mierze zorientowani na nas, co bardzo cieszy.
Spacerują c po terytorium są siedniego Hayat, zdecydowaliś my, jak wielu innych turystó w zauważ ył o w recenzjach, ż e plaż a Ayiodia jest lepsza, terytorium i architektura hotelu są bardziej interesują ce. Ogó lnie rzecz biorą c, wybierają c mię dzy Hayat a Ayiodia, warto wybrać Ayiodia, zwł aszcza ż e ceny w niej są nieco niż sze niż w Hayat. W ż adnym razie nie chcę powiedzieć , ż e Hyatt jest zł y, hotel i jego teren są dobre, klasa obu hoteli taka sama, a wybó r mię dzy nimi to kwestia gustu, po prostu Ayodiya naszym zdaniem, zrobił wszystko ciekawiej, w stylu balijskim.

Minę ł y wię c dwa dni, a trzeciego dnia wybraliś my się na wycieczkę na wulkan Kintamani. Z gó ry zaznaczam, ż e lepiej jest robić wycieczki co drugi dzień , ponieważ wię kszoś ć z nich trwa od rana do wieczora, a odwiedzanie takich wycieczek przez kilka dni z rzę du jest doś ć mę czą ce. Osobiś cie podobał y mi się wszystkie wycieczki, któ re odbywał y się w gó rach, bo po pierwsze jest tam chł odniej niż poniż ej, a po drugie jest bardzo pię knie!
Obejmuje wiele wiosek, z któ rych każ da specjalizuje się w wł asnej sztuce (drewno, kamień itp. ). Wszystko jest bardzo pię kne, ceny ró ż ne, moż na się targować , ale wielkoś ć wię kszoś ci produktó w wyklucza moż liwoś ć ich swobodnego przemieszczania się do ojczyzny.


Nastę pnie odwiedziliś my plantację kawy, na któ rej poznaliś my cudowne zwierzę Luwak, któ re dzię ki przepuszczaniu ziaren kawy przez przewó d pokarmowy produkuje najdroż szą kawę na ś wiecie. Wedł ug naszego przewodnika kawa luwak nie zawiera kofeiny. Oczywiś cie degustowaliś my przeró ż ne kawy i herbaty.

Potem każ dy mó gł kupić kawę , herbatę , owoce i ruszyliś my na wulkan. Nie wspię liś my się na sam wulkan, ale zatrzymaliś my się przy jeziorze, któ re, jak rozumiem, znajduje się w jego kraterze. To jezioro nazywa się - Batur.

Przed nami otworzył się bardzo pię kny widok. Na tym tle zjedliś my obiad i wyruszyliś my w drogę powrotną.
W drodze powrotnej nasz autobus się zepsuł i musieliś my iś ć przez 15 minut krę tą gó rską drogą . Nas to nie zdenerwował o, a raczej ucieszył o, bo w gó rach jest chł odno, powietrze czyste, a dookoł a pię kno...A ci marudzi, któ rzy myś leli, ż e ś niadanie w hotelu jest kiepskie, pewnie popadliby w depresję ) )). Swoją drogą , na wszystkich wycieczkach obiad jest znacznie gorszy niż ś niadanie w hotelu, trudno mi sobie wyobrazić , jaka nie do zniesienia agonia z tego wynikał a dla takich panó w! Droga powrotna zaję ł a nam okoł o 2-3 godzin, podczas któ rych Agus opowiedział nam o kulturze Balijczykó w. Mieliś my duż o szczę ś cia z przewodnikiem, pod koniec wakacji dał nam swoje wizytó wki i poprosił , abyś my polecili go znajomym. Agus moż e pomó c w organizacji wszelkich wycieczek na Bali i poza nią . Jeszcze raz wyjaś niam, ż e bardzo dobrze mó wi po rosyjsku.

W drodze powrotnej odwiedziliś my sklep jubilerski, obok któ rego znajdował a się fajna rzeź ba zabawnych ś winek.

Generalnie na Bali jest duż o rzeź b, są wszę dzie, duż e i mał e, czasem ogromne, wzdł uż drogi i na jej ś rodku, obok sklepó w, kawiarni, w skró cie, gdzie tylko się da. To wspaniale zdobi miasto i daje wyobraż enie o postawie Balijczykó w.

Na Bali jest duż o owocó w tropikalnych, doszliś my do sezonu mango. W sumie mają ponad 20 odmian mango, udał o nam się spró bować okoł o 10.

Nasza kolejna wycieczka był a do Uluwatu. Po drodze zatrzymaliś my się , aby popatrzeć na najwię kszą w budowie rzeź bę ś wiata - Boga siedzą cego na Garudzie. Rzeź ba nie jest ukoń czona i nadal stoi w czę ś ciach.

Nastę pnie udaliś my się do Uluwatu – ś wią tyni na skale. W Uluwatu jest duż o mał p, są tu bardzo aroganckie, mogą ci coś zabrać i muszą to wymienić na jedzenie. U nas mał pka ukradł a dziewczynce pantofelek, a ludzie pró bowali wymienić go na sok, banany i inne rzeczy. Nie wiem, jak zakoń czył a się ta przygoda, bo.
Nasza nastę pna wycieczka to park safari. Dzieci bardzo to lubią . Ta wycieczka trwa cał y dzień . Tam moż esz po prostu spacerować lub jeź dzić autobusem lub jeepem po terytorium, jeź dzić na sł oniu, lunch jest ró wnież na terytorium. Jest też mał y park wodny (byliś my też w osobnym parku wodnym Water Boom, nie zrobił o to na mnie wraż enia, ale wielu osobom się podobał o), przejaż dż ki, spektakl teatralny Agung Show, któ ry opowiada o historii Bali - bardzo ciekawe i pię kne - polecam jechać.

Kolejna wycieczka to przejaż dż ka quadem po polach ryż owych. Bardzo pię kne widoki, ś wież e powietrze, bo narciarstwo odbywa się w gó rach (rejon Ubud). Co prawda natkną ł em się na brzydkiego quada, ale nie mogł o mnie to zdenerwować , bo szukał em pozytywu. Co by powiedzieli ci, któ rzy mają sł abe ś niadanie - pomyś l sam.


Nastę pna wycieczka to rafting. Rafting jest niesamowity!
Gó rska rzeka (Ayung, dystrykt Ubud) jest doś ć nieszkodliwa, nie zagraż a ż yciu, ale jej pię kno jest nie do opisania. Kiedy poruszasz się wą ską gó rską rzeką w wą skim wą wozie, a skał y wznoszą się po sto metró w nad tobą po obu stronach, zapominasz o wszystkim. Jest też wiele hoteli w tej okolicy tuż na wzgó rzach i mogliś my je zobaczyć podczas spł ywu - bardzo pię kne. Ta trasa był a moją ulubioną . Oczywiś cie wszyscy zmokliś my, ale warto. Szkoda, ż e ​ ​ nie udał o nam się zrobić zdję ć najlepszych widokó w, bo nierealne jest fotografowanie w ruchu.

Nasza kolejna i ostatnia wycieczka to pł ywanie z delfinami. Aby to zrobić , trzeba był o przejechać cał ą wyspę , a podró ż trwał a 4 godziny. Przejechaliś my najkró tszą drogą przez gó rskie serpentyny, bardzo malowniczą . Miejscem docelowym jest region Singaraja (kró la lwa). Co ciekawe, na tym obszarze wilgotnoś ć jest znacznie niż sza, a temperatura wyż sza.
Nigdy bym nie pomyś lał , ż e na tej samej wyspie moż e istnieć tak silna ró ż nica w klimacie po ró ż nych stronach. To samo tyczy się opadó w: na jednym obszarze jest tropikalna ulewa, na innym pali sł oń ce, a na niebie nie ma chmur - a to wszystko na stosunkowo niewielkiej wyspie. W drodze do Singaraja zatrzymaliś my się nad jeziorem Bratan.

Truskawki uprawiane są w okolicach jeziora Bratan i oczywiś cie nie przegapiliś my okazji skosztowania ś wież ych truskawek. Nastę pnie udaliś my się do delfinarium, karmią c po drodze mał py, w tym truskawki. Oto najzabawniejsze zdję cie z imprezy.


W koń cu dotarliś my do delfinó w. 4 godziny podró ż y za 15 minut pł ywania z delfinami. Ale był o warto, wszyscy byli zachwyceni.

W drodze powrotnej zatrzymaliś my się , aby popatrzeć na mał y wodospad. Mimo, ż e jest mał y, nadal jest pię knym miejscem.
Nadszedł wię c ostatni dzień naszego pobytu na Bali, w któ rym dokupiliś my dodatkowe pamią tki i zaczę liś my pakować nasze torby. Swoją drogą , jeś li chodzi o pamią tki, bardzo polecam duż y sklep „Batik Keris” w centrum handlowym Discovery (to jedyne przyzwoite centrum handlowe, nawet nie trać czasu na resztę ). Transfer zabrał nas na lotnisko i poszliś my odprawić się na lot. Tutaj Koreań czycy nas ustawili, bo do Seulu musieliś my lecieć liniami lotniczymi Garuda Indonesia. Nie mogę powiedzieć nic zł ego o tej firmie, ale bardziej podobał o mi się latanie z Koreań czykami, zwł aszcza ż e to na nich kupiliś my bilety. To chyba wszystko, jasne jest, ż e w ramach tego przeglą du nie da się przekazać wszystkiego, co widzieliś my, ale należ y uformować ogó lną ideę . Jesteś my bardzo zadowoleni z naszego pobytu i na pewno wró cimy!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał