ПЕРЕЛЕТ был ужасный. Летели из Москвы с пересадкой в Дубае(4часа) и Джанкаре (7часов). Хорошо хоть всю дорогу летели Эмирэйтами. Отличная авиакомпания, шикарные самолеты. На борту отличная еда, бесплатная выпивка и бесплатно можно попросить дополнительно всякие печеньки, шоколадки, мивинку и т. д. Но из Москвы цена была на 885$ дешевле, чем прямой перелет из Киева. Вот мы и решили сэкономить. В Демпасаре нас только двоих встречал очень приветливый мужичек.
ОТЕЛЬ на вьезде охрана с детекторами. По местному времени мы приехали в отель примерно часов в 5 утра, но поселили нас очень быстро. Правда просьбу о номере с хорошим видом проигнорировали. Номера у них малюсенькие с французкими пиндюрошными балконами. Лично у нас работало все исправно, но в раковине постоянно бегали микро муравьи и не в очень хорошем состоянии сантехника. В номере есть бар с колой, фантой, пивом, шоколадками и орешками и все это на халяву и пополняется каждый день. На ресепшене дают всякие карточки на полотенца, скидку на какие-то спа процедуры и на один бесплатный коктейль в день. Сам отель довольно симпатишный и все утопает в зелени экзотических растений, которые мы обычно привыкли видеть у себя дома только в горшках. Есть спорт зал, но фиговенький. На первом этаже есть свой ночной клуб, куда каждый день приезжают разные рок группы, но при этом в отеле видно хорошая изоляция, потому что за стенами клуба музыку вообще не слышно.
WiFi платный.
ЕДА мы были только на завтраках, но по моему отель не работает на другом виде питания. Затраки были нечто. Так вкусно я уж не припомню где так ела. Еды очень много, разнообразие экз. фруктов (манго, папайя, ананас, дыня, арбуз, рамбутан и др), соки свежевыжатые (я с собой все-время в бутылочку наливала), большой выбор сладостей, разного хлеба видов 10, можно себе в тарелку набирать чего хош для супа... отдаешь...тебе заливают просто бульеном или обмакивают в бульене стеклянную лапшу.
На ужины несколько раз ездили на юг острова, там много сифутов прямо на берегу океана. Но халявных цен здесь нет. За 2-х лобстеров заплатили 130$, огромные океанические креветки 8 шт-100$, правда к заказу они всегда дают рис, соусы, один салати резанные фрукты и овощи. Очень вкусный супец брали в кафешке возле отеля из морепродуктов. Цена за двоих 50$. Во многих кафе чаевые уже входят в общую сумму чека. Будьте внимательны.
БАССЕЙН 3.5 т. кв. м. Разделен на зоны. Зона с кабанами, мы в основном здесь и тусовались, потому что там все в зелени. У входа зона с горками. Зона с искуственным насыпным островом (очень прикольно) зона с множеством джакузи и детская зона. Имея такой бассейн мы только один раз выходили на пляж к океану, хотя он и находится сразу напротив отеля. Там нет тенька и нет лежаков, но океан конечно класс. У входа тоже охрана и проверяют сумки, чтобы не проносили с собой пиво и др. спиртное, а вот на территории бассейна покупай че хош.
ЭКСКУРСИИ мы брали в зоопарк, обзорную, где нас очень вкусно кормили в кратере вулкана, рисовые плантации (это очень красиво), какой-то парк с различными деревьями и растениями и пещерками где Будда сидел в прострации, плантации со специями, змеиная ферма. Брали экскурсию на Яву. Очень интересно-информативная, но тяжелая. И ездили на о. Лембоган очень понравилось. Были в аквапарке, тож клево. На экскурсиях везде кормят.
ШОПИНГ отель в центре Куты. С отеля на лево много торговых центров, магазинчиков и кафешек. Направо продуктовые магазинчики и местный базарчик.
При выезде из страны надо заплатить 20$
Короче говоря отель то можно выбрать любой, а вот Бали это бомба. Одна природа чего стоит. Да кстати украинцев мы вообще там не встретили. Росияне есть, но мало как-то. Но очень много австралийцев. Поэтому запасайтесь хоть какими-то знаниями английского. Даже в отеле была только одна рускоговорящая девушка, которую найти впринципе было нереально.
Lot był straszny. Lecieliś my z Moskwy z przesiadką w Dubaju (4 godziny) i Jankarze (7 godzin). Có ż , przynajmniej przez cał ą drogę lecą c Emirates. Ś wietna linia lotnicza, ś wietne samoloty. Na pokł adzie doskonał e jedzenie, darmowe drinki, moż na poprosić o dodatkowe ciasteczka, czekoladki, mivinkę itp. za darmo. Ale z Moskwy cena był a o 885 dolaró w tań sza niż bezpoś redni lot z Kijowa. Postanowiliś my wię c zaoszczę dzić pienią dze. W Dempasar tylko dwó ch z nas spotkał o bardzo przyjaznego czł owieka.
HOTEL przy wejś ciu ochrona z czujnikami. Wedł ug czasu lokalnego dotarliś my do hotelu okoł o 5 rano, ale bardzo szybko nas zał atwili. To prawda, ż e proś ba o pokó j z dobrym widokiem został a zignorowana. Ich pokoje są malutkie z francuskimi balkonami pindouroy. Osobiś cie wszystko dział ał o dla nas dobrze, ale mikro mró wki cią gle biegał y w zlewie, a hydraulika nie był a w bardzo dobrym stanie. W sali bar z colą , fantą , piwem, czekoladkami i orzechami, wszystko za darmo i codziennie uzupeł niane. W recepcji wrę czają ró ż nego rodzaju karty na rę czniki, zniż kę na niektó re zabiegi spa i jeden darmowy koktajl dziennie. Sam hotel jest cał kiem fajny i wszystko zakopane jest w zieleni egzotycznych roś lin, któ re w domu zwykle oglą damy tylko w doniczkach. Jest sił ownia, ale jest do kitu. Na parterze jest klub nocny, do któ rego codziennie przychodzą ró ż ne zespoł y rockowe, ale jednocześ nie w hotelu widać dobrą izolację , bo poza klubem w ogó le nie sł ychać muzyki ś ciany.
WiFi jest pł atne.
JEDZENIE byliś my tylko na ś niadaniu, ale moim zdaniem hotel nie pracuje nad ż adnym innym rodzajem jedzenia. Koszty był y czymś . Jest tak pyszny, ż e nie pamię tam, gdzie go zjadł em. Duż o jedzenia, ró ż norodne np. owoce (mango, papaja, ananas, melon, arbuz, rambutan itp. ), ś wież o wyciskane soki (zawsze wlewał am ze mną do butelki), duż y wybó r sł odyczy, 10 ró ż nych rodzajó w chleba, moż esz na talerzu podnieś ć to co lubisz na zupę...dajesz to. . . po prostu nalewasz bulion lub szklany makaron maczasz w bulionie.
Kilka razy wybraliś my się na poł udnie wyspy na obiad, na oceanie jest wiele Seafutó w. Ale tutaj nie ma darmowych cen. Za 2 homary zapł acili 130 USD, ogromne krewetki oceaniczne 8 sztuk - 100 USD, chociaż zawsze przy zamó wieniu dają ryż , sosy, jedną sał atkę , posiekane owoce i warzywa. Bardzo smaczna zupa został a zabrana w kawiarni niedaleko hotelu z owocó w morza. Cena dla dwojga to $50. W wielu kawiarniach napiwki są już wliczone w cał kowitą kwotę czeku. Bą dź ostroż ny.
BASEN 3.5 mkw. Podzielony na strefy. Strefa dzikó w, tutaj gł ó wnie przesiadywaliś my, bo tam wszystko jest zielone. Przy wejś ciu znajduje się strefa ze zjeż dż alniami. Obszar ze sztuczną wyspą masową (bardzo fajną ) obszar z wieloma jacuzzi i strefą dla dzieci. Mają c taki basen, tylko raz wybraliś my się na plaż ę nad ocean, mimo ż e znajduje się on bezpoś rednio naprzeciwko hotelu. Nie ma cienia ani leż akó w, ale ocean jest oczywiś cie klasą . Przy wejś ciu są też straż nicy i sprawdzają torby, ż eby nie nosili ze sobą piwa i innego alkoholu, ale na terenie basenu kup Che Hosh.
Zabraliś my WYCIECZKI do zoo, ankietę , gdzie byliś my bardzo smacznie nakarmieni w kraterze wulkanu, plantacje ryż u (jest bardzo pię kne), jakiś park z ró ż nymi drzewami i roś linami oraz jaskinie, w któ rych Budda siedział w pokł onie, plantacje z przyprawami, farma wę ż y. Wybraliś my się na wycieczkę na Jawę . Bardzo ciekawa, pouczają ca, ale cię ż ka. I bardzo czę sto jeź dziliś my na wyspę Lembogan. Był y w aquaparku, też fajnie. Na wycieczkach karmią wszę dzie.
ZAKUPY hotel w centrum Kuty. Od hotelu po lewej stronie znajduje się wiele centró w handlowych, sklepó w i kawiarni. Po prawej stronie są sklepy spoż ywcze i lokalny targ.
Wyjeż dż ają c z kraju trzeba zapł acić.20$
Kró tko mó wią c, moż esz wybrać dowolny hotel, ale Bali to bomba. Sama natura jest coś warta, nawiasem mó wią c, nie spotkaliś my tam w ogó le Ukraiń có w. Są Rosjanie, ale jakoś za mał o. Ale Australijczykó w jest wielu. Dlatego zaopatrz się w przynajmniej trochę znajomoś ci ję zyka angielskiego. Nawet w hotelu był a tylko jedna rosyjskoję zyczna dziewczyna, któ rej w zasadzie nie moż na był o znaleź ć .