Не собиралась писать отзыв, т. к. этот отель был выбран как меньшее из зол в районе Трогира (не любим большие отели, а предлагали или Медену, или Ядран) и в нем совсем не было "наших" туристов и на у нас с мужем даже спрашивали, как мы сюда попали. В этом году увидела Sveti Kriz в списке предложений туроператоров и решила написать, может кому-нибудь пригодится. Изначально Sveti Kriz переводится как "святой крест", и находится поблизости небольшой церквушки с примыкающим к ней ... кладбищем, а в каждом углу отеля (в том числе в номерах) висит картинка с колоритным крестом на черном фоне. Сам отель не новый, номер у нас был вполне уютный на последнем этаже с видом на море. Заранее вид не заказывали, что попросили, то и дали без доплат. Уборка никакая, русскоязычных каналов не было. Персонал на русском не понимает, даже по-английски не все. На первом этаже отеля супермаркет Jimmy, ассортимент большой, очень кстати. Брали питание НВ, кормили нормально, добротно, без изысков (морепродуктов не было). Есть небольшой бассейн, не очень чистый, в нем никто не купался. Пляж общественный, грязный. Есть небольшой участок песчаной насыпи, остальная часть - галька. Мы загорали на пирсе. Везде стоят стационарно зонтики, лежаки- за деньги. Море грязнее, чем в других регионах. Напротив отеля через акваторию- аэропорт. Самолеты слышно, но это совершенно не мешает. Даже забавно наблюдать за самолетиками в темноте. Теперь о неприятных моментах. Основной минус- между отелем и пляжем очень(!!!!!! ! ) оживленная дорога, по которой круглосуточно движется много машин. Эта дорога ведет от Трогира и вокруг острова. До самого Трогира 4-5км, можно легко дойти пешком, но уж очень неприятно. Во-первых, дорога - это сплошные повороты и нет тротуара, а во вторых, масса машин, которые едут с достаточно приличной скоростью, ну и плюс пыль. Второй минус- балкон в номере приходится делить с соседями (один на два номера). Крайне неудобно! ! ! Нам повезло, что в сентябре отель не был сильно заполнен и постоянных соседей у нас не было. Ну и , последний негатив: через несколько дней после приезда стали обращать внимание на большое число вновь прибывших, выяснилось, что отель используют как транзитный для тургрупп на 1-2дня. Так вот в эти дни без предупреждения шведский стол на ужин заменяли порциями, не утруждаясь выяснять, кто чего хочет. Столы при этом грязные, скатерти грязные, ждать долго. Развлечений поблизости никаких, в сентябре даже кафе уже не работали. Нас все это сильно не смущало, потому что в отеле практически не находились и выбирали его за дешевизну (чего не скажешь по этому году) и близость к Сплиту, Трогиру и т. д. До этого неделю отдыхали в Башка Воде в хорошей 4*, а на второй неделе хотелось покататься по достпримечательностям. До Трогира можно доехать автобусом или ботом по морю (расписания висят на рецепции), но в сентябре кораблики уже не ходили. До Сплита- или автобусом через Трогир, или можно доехать автобусом до крайней точки островка (не помню, как называется поселок- конечная автобуса) и по морю на пароме (замечательная прогулка!!! ! ). Вот так. Мой вывод- как пляжный отель и как отдых с детьми я бы этот отель не рассматривала. Как эконом вариант, чтобы посмотреть самостоятельно достопримечательности Средней Далмации- да. Решайте. Отзывы по этому отелю есть только на букинге, если будут вопросы- отвечу.
Nie miał em zamiaru pisać recenzji, ponieważ ten hotel został wybrany jako mniejsze zł o w okolicy Trogiru (nie lubimy duż ych hoteli, ale oferowali albo Meden, albo Jadran) i nie był o „naszych” turystó w w ogó le i mó j mą ż i ja Pytali nawet, jak się tu dostaliś my. W tym roku zobaczył em Sveti Kriz na liś cie ofert od touroperatoró w i postanowił em napisać , moż e się komuś przyda. Począ tkowo Sveti Kriz jest tł umaczone jako „ś wię ty krzyż ” i znajduje się w pobliż u mał ego koś cioł a z są siednim. . . cmentarza, a w każ dym zaką tku hotelu (takż e w pokojach) znajduje się obrazek z kolorowym krzyż em na czarnym tle. Sam hotel nie jest nowy, nasz pokó j był doś ć wygodny na najwyż szym pię trze z widokiem na morze. Widoku nie zamó wiliś my z wyprzedzeniem, to o co prosiliś my został o podane bez dopł at. Nie był o sprzą tania, nie był o kanał ó w w ję zyku rosyjskim. Personel nie rozumie rosyjskiego, nawet angielski to nie wszystko. Na parterze hotelu znajduje się supermarket Jimmy, asortyment jest duż y, bardzo porę czny. Zabrali jedzenie HB, karmione normalnie, zdrowo, bez dodatkó w (nie był o owocó w morza). Jest mał y basen, niezbyt czysty, nikt w nim nie pł ywał . Plaż a jest publiczna, brudna? . Jest niewielki obszar nasypu piaszczystego, reszta to kamyki. Opalaliś my się na molo. Wszę dzie są stacjonarne parasole, leż aki, za te pienią dze. Morze jest brudniejsze niż w innych regionach. Naprzeciw hotelu, po drugiej stronie akwenu, znajduje się lotnisko. Samoloty są sł yszalne, ale to wcale nie przeszkadza. Fajnie jest nawet oglą dać samoloty w ciemnoś ci. Teraz o nieprzyjemnych chwilach. Gł ó wną wadą jest bardzo (!!!!!! ! ) ruchliwa droga mię dzy hotelem a plaż ą , po któ rej wiele samochodó w porusza się przez cał ą dobę . Ta droga prowadzi z Trogiru i wokó ł wyspy. Sam Trogir jest oddalony o 4-5 km, spokojnie moż na chodzić , ale to bardzo nieprzyjemne. Po pierwsze droga to cią gł e zakrę ty i nie ma chodnika, a po drugie masa samochodó w jeż dż ą cych z doś ć przyzwoitą prę dkoś cią , no i kurz. Drugi minus to to, ż e balkon w pokoju musi być dzielony z są siadami (jeden na dwa pokoje). Niezwykle niewygodne! ! ! Mieliś my szczę ś cie, ż e we wrześ niu hotel nie był zbyt peł ny i nie mieliś my stał ych są siadó w. Có ż , ostatni negatyw: kilka dni po przyjeź dzie zaczę li zwracać uwagę na duż ą liczbę przybyszó w, okazał o się , ż e hotel był uż ywany jako tranzyt dla grup turystycznych na 1-2 dni. Tak wię c w tych dniach, bez ostrzeż enia, bufet na obiad został zastą piony porcjami, nie zastanawiają c się , kto na co chce. Stoł y są brudne, obrusy są brudne, trzeba dł ugo czekać . W pobliż u nie ma rozrywki, we wrześ niu nie dział ał y już nawet kawiarnie. Wszystko to nie przeszkadzał o nam zbytnio, ponieważ praktycznie nie nocowaliś my w hotelu i wybraliś my go ze wzglę du na jego tanioś ć (czego nie moż na powiedzieć w tym roku) i bliskoś ć Splitu, Trogiru itp. Wcześ niej spę dziliś my tydzień w Baska Voda w dobre 4*, a w drugim tygodniu chciał em pozwiedzać . Do Trogiru moż na dostać się autobusem lub statkiem drogą morską (rozkł ady wiszą w recepcji), ale we wrześ niu ł odzie już nie pł ywał y. Do Splitu - albo autobusem przez Trogir, albo autobusem do najdalszego punktu wyspy (nie pamię tam nazwy miejscowoś ci - ostatni autobus) i promem (cudowny spacer!! ! ! ). Lubię to. Mó j wniosek jest taki, ż e jako hotel na plaż y i jako wakacje z dzieć mi nie brał bym pod uwagę tego hotelu. Jako opcję ekonomiczną , aby zobaczyć zabytki ś rodkowej Dalmacji na wł asną rę kę , tak. Decydować . Recenzje tego hotelu są tylko przy rezerwacji, jeś li masz jakieś pytania, odpowiem.