Летели в Макарсу в разгар сезона. Искали отель из недорогих, 3*. Артур из турагенства «Клуб Путешественников» посоветовал нам отель в 300 м от моря. Мы приобрели тур. На деле отель оказался на горе в 1 км от моря и в 1.5 км от пляжа, весь обратный путь приходилось проделывать взбираясь на гору. Мы «благодарили» его за «честность и компетентность» каждый раз возвращаясь к отелю по горе. Для желающих, можно арендовать в городе велосипед, мопед или автомобиль.
Изначально нас поселили в небольшом номере-«скворечнике», без обещанного балкона, полотенцесушителя и без какой-либо веревки, чтобы сушить пляжные вещи. Все приходилось вывешивать из окон. Балкон нам предоставили на этаже, но кроме нас там нежились еще и другие люди, поэтому развешивать что-либо кроме полотенец мы там не могли.
Спасли ситуацию сами хозяева отеля. По первой же просьбе, они пообещали поменять нам комнату на номер с балконом. И сделали это через 2 дня, как только выехали туристы. Мы получили простой и без изысков, но чистый и новый, а также уже более просторный номер с балконом. Главное достоинство – живописные виды на Макарска и море.
В пансионате 19 номеров. В номерах кондиционеры, в некоторых есть кухня. Мы видели 3 номера, ни в одном нет холодильников. Нет фенов. Есть номера с ванной, есть с душевой кабиной. Утюг на ресепшне. Уборка в номере проводится каждый день. Постель за неделю нам поменяли 2 раза. Есть одноразовые мыльца и пакетики «шампунь-гель для душа».
Обслуживание было на высшем уровне. Очень душевно. Я объездила пол-Европы, но такого понимания и гостеприимства еще не видела. Может это в крови у хорватов, а может нам попался отель с исключительным обслуживанием? Спасибо за это большое! Туда стоит ехать не только ради очень красивых видов, но и ради того, чтобы посидеть на веранде рядом с оливковой рощей и пообщаться с этими прекрасными людьми.
Брали завтраки и ужины. Брать полный пансион не советую – подумайте, что вам в 13.00 при 35-градусной жаре придется подниматься на эту «Говерлу». Завтраки были стандартные европейские: яйца, хлопья, колбаса, сыр, ветчина, помидоры, джемы, масло, чай-кофе и очень вкусный хлеб. При необходимости всегда можно взять бутерброды на пляж, никаких претензий.
На ужин подавали первое, второе, салат и десерт. И все в огромных порциях. Мы просто не могли такое осилить. Всегда 1 л воды со льдом. Второе всегда можно было выбрать заранее из трех вариантов. Обычно предлагали что-то из морепродуктов и что-то с мясом. В Хорватии, в частности в этом отеле готовят вкуснейшие супы-пюре. На второе всегда подавались салаты из капусты, огурцов, помидоров. Из гарнира мы ели: спагетти, с морепродуктами (кальмары, креветки, крабовое мясо, мидии), дорадо, скумбрию, гуляш, блюда из курицы, фаршированную паприку, ризотто и т. д. Десерты нам подавали в виде мороженного, арбуза, блинчиков, яблок. Напитки, кроме воды на ужин, в пансионате, как и по всей Хорватии – платные.
В номерах можно спокойно оставлять все драгоценные вещи. Никто ничего не возьмет. Я оставляла и телефон, и фотоаппарат и драгоценности на самых видных местах. И все увезла с собой без каких-либо потерь.
Вся инфраструктура начинается после спуска с горы. Если спуститься, повернуть направо и пройтись 100 м, можно затовариться в супермаркете Конзум (находится недалеко от автостанции). Мы предпочитали супермаркет Томми, который находится ближе к пляжу. Там и цены хорошие, и ассортимент большой.
Если подвести итог, то я в который раз убедилась, что главное, это не то, где находится отель, главное - это люди, которые в нем работают. Вернемся еще раз, но только в номер с балконом.
Этот отель - отличный вариант для людей, которые способны подняться на гору, или арендовать какой-то транспорт. И не очень хороший вариант для туристов с маленькими детьми - уж больно далеко.
Do Makarsy polecieliś my w szczycie sezonu. Szukaliś my hotelu od niedrogiego, 3*. Artur z biura podró ż y "Klub Podró ż nikó w" polecił nam hotel 300 metró w od morza. Kupiliś my wycieczkę . W rzeczywistoś ci hotel był na gó rze 1 km od morza i 1.5 km od plaż y, cał ą drogę powrotną trzeba był o zrobić wspinają c się na gó rę . "Dzię kowaliś my" mu za "uczciwoś ć i kompetencje" za każ dym razem, gdy wracaliś my do hotelu na gó rze. Dla chę tnych moż na wypoż yczyć na mieś cie rower, motorower lub samochó d.
Począ tkowo zamieszkaliś my w mał ym pokoju "ptaszarni", bez obiecanego balkonu, podgrzewanego wieszaka na rę czniki i bez sznura do suszenia plaż owych rzeczy. Wszystko trzeba był o wywiesić z okien. Mieliś my balkon na pię trze, ale opró cz nas wygrzewali się tam też inni ludzie, wię c nie mogliś my tam powiesić niczego poza rę cznikami.
Sytuację uratowali wł aś ciciele hotelu. Na pierwszą proś bę obiecali zmienić nasz pokó j na pokó j z balkonem. I zrobili to 2 dni pó ź niej, jak tylko turyś ci wyjechali. Dostaliś my prosty i bez fanaberii, ale czysty i nowy, a takż e bardziej przestronny pokó j z balkonem. Gł ó wną zaletą są malownicze widoki na Makarską i morze.
Pensjonat posiada 19 pokoi. Pokoje są klimatyzowane, a niektó re dysponują kuchnią . Widzieliś my 3 pokoje, ż aden nie ma lodó wki. Brak suszarek do wł osó w. Są pokoje z ł azienkami, są pokoje z prysznicami. Ż elazko w recepcji. Pokó j jest codziennie sprzą tany. Ł ó ż ko był o zmieniane dwa razy w tygodniu. Istnieją jednorazowe mydł a i torebki „szampon-ż elu pod prysznic”.
Obsł uga był a na najwyż szym poziomie. Bardzo uduchowiony. Przejechał em pó ł Europy, ale nigdy nie widział em takiego zrozumienia i goś cinnoś ci. Moż e to we krwi Chorwató w, a moż e dostaliś my hotel z wyją tkową obsł ugą ? Dzię kuję bardzo! Warto się tam wybrać nie tylko dla przepię knych widokó w, ale takż e posiedzieć na werandzie obok gaju oliwnego i porozmawiać z tymi wspaniał ymi ludź mi.
Wzię li ś niadanie i kolację . Nie radzę brać peł nego wyż ywienia - pomyś l, ż e o godzinie 13.00 w 35-stopniowym upale bę dziesz musiał wspią ć się na tę Howerlę . Ś niadania był y standardowe europejskie: jajka, pł atki, kieł basa, ser, szynka, pomidory, dż emy, masł o, kawa i herbata oraz pyszny chleb. W razie potrzeby zawsze moż na zabrać kanapki na plaż ę , bez skarg.
Na obiad podano pierwszą , drugą , sał atkę i deser. A wszystko w ogromnych porcjach. Po prostu nie mogliś my sobie z tym poradzić . Zawsze 1 litr wody z lodem. Drugi zawsze moż na był o wybrać z gó ry z trzech opcji. Zazwyczaj oferowali coś z owocó w morza i coś z mię sem. Zwł aszcza w Chorwacji ten hotel przygotowuje pyszne zupy puree. Drugim zawsze podawano sał atki z kapusty, ogó rkó w, pomidoró w. Z przystawki jedliś my: spaghetti, z owocami morza (kał amarnice, krewetki, mię so kraba, mał ż e), dorado, makrela, gulasz, dania z kurczaka, faszerowana papryka, risotto itp. Podano nam desery w postaci lodó w, arbuza, naleś nikó w, jabł ek. Napoje, z wyją tkiem wody do obiadu, w pensjonacie, a takż e w cał ej Chorwacji są pł atne.
Moż esz bezpiecznie zostawić wszystkie swoje cenne rzeczy w pokojach. Nikt niczego nie zabierze. Telefon, aparat i biż uterię zostawił em w najbardziej eksponowanych miejscach. I zabrał a wszystko ze sobą bez ż adnych strat.
Cał a infrastruktura zaczyna się po zejś ciu z gó ry. Jeś li zejdziesz w dó ł , skrę ć w prawo i idź.100 m, moż esz przepeł nić zapasy w supermarkecie Konzum (znajdują cym się w pobliż u dworca autobusowego). Woleliś my supermarket Tommy, któ ry jest bliż ej plaż y. Mają dobre ceny i szeroki wybó r.
Podsumowują c, po raz kolejny był em przekonany, ż e najważ niejsze nie jest to, gdzie znajduje się hotel, najważ niejsze są ludzie, któ rzy w nim pracują . Wró cimy ponownie, ale tylko w pokoju z balkonem.
Ten hotel to ś wietna opcja dla osó b, któ re są w stanie wspią ć się na gó rę lub wynają ć jakiś ś rodek transportu. I niezbyt dobra opcja dla turystó w z mał ymi dzieć mi - za daleko.