Были с женой в номере бунгало. Номера бунгало стоят по 3-4 штуки в одном корпусе, от озера поднимаясь вверх на склон, апартаменты вроде бы самый дальний корпус вверху территории. Прилетели в полвосьмого, в отель нас завез автобус Музенидиса за 35 мин к 9 часам, на ресепшене нас встретили, быстро зарегистрировали и мы заселились через 20 мин ожидания (номер убирали). В номере был набор посуды на 4 персоны, маленькая ванна (как на фото), плохо отрегулированные краны и забитый аэратор в кране на кухне. Мыла-шампуня - нет, жидости для мытья посуды, губок-щеток для посуды нет, полотенца для кухни нет, соли-сахара-специй нет. Все это мы купили в соседнем мини-супермаркете, благо там есть разнообразные небольшие и штучные хозтовары. В номерах москитные сетки на окнах, кое-где потрепанные и надорванные, но в целом все ОК. комнаты довольно просторные и вместительные с нужной мебелью. в номере был ТВ с 2-3 программами на английском и остальное на греческом (бесполезный агрегат в нашем случае : ) ), фен, тостер, эл. чайник, кофеварка, эл. плита - все работало норм.
Как уже тут отмечали, перед сном был ритуал охоты на комаров - москитки не спасали и за день эти твари все же просачивались, может быть во время уборки днем, не важно - они были и мешали : ) По утрам мы просыпались с перекличкой петухов, но все же удавалось снова заснуть и выспаться вдоволь. Наш блок бунгало был ближний к ресепшену у основной дороги, поэтому шум (поздним) вечером от гоняющего время от времени мелкого транспорта, наверняка те блоки что стояли повыше возможно меньше страдали от этой напасти. Посещали бассейн и бар с ТВ трансляциями в соседнем отеле (наверху за Аликес-парком), в зоне отдыха были только мимоходом, хоть свиду там вполне комфортно и уютно : )
добраться до мест питания "за углом" - 5 мин, но чаще всего мы кушали в соседней слева таверне Парадиз - отличная еда, вкусное вино, приятное обслуживание, 1 минута хода и комары...
Пляж реально рядом и он реально лучший из всего побережья Аликес-Аликанос. Кабинок для переодевания нет, но вопрос решается туалетом у дной из прибрежных таверн. Лежаки не брали ни разу - хватило своего коврика и полотенца. Ходили так же на пляж в левую сторону около 150 м, там узкая полоска крупной гальки и галечный вход 2 м, но у высокого берега вполне реально найти естественный тенек и с удовольствием спать или просто лежать на бризе, а так же загорать и купаться ню, благо соседей по пляжу рядом ближе 20-30 метров просто нет. Ходили на пляж в Аликаносе (150м вправо)- там показалось просто скучновато по сравнению с Аликесом и часто были водоросли в воде у берега.
Погода была всегда купательно-загорательная, вода теплая чтобы не сидеть просто на берегу. Пару раз накрапывал дождик, но именно накрапывал не более 5 мин.
Кушали в 3-4 местах всего, традиционно завтрак готовили сами, днем обходились на пляже соком-коктейлем-фруктами, вечером кушали в кафехе, обычно брали или блюдо на двоих, или что-то по гастрономическим интересам. По рекомендациям сходили в таверну Lemon Tree Garden в Аликаносе, в первый раз покушать рыбную тарелку-ассорти, во второй раз попась на греческий вечер с живой музыкой-песнями-танцами. Блюдом остались более чем довольны, вечером - тоже. назад оттуда нас доставил беспланый автобус от таверны до порога отеля, спросите у официантов об этом перед выходом : )
на экскурсию выбрались один раз - в бухту Навайо с купанием у Голубых пещер и пляже Ксиния. Тур покупали в точке напротив сумермаркета справа от отеля, там русскоговорящая консультант все прекрасно рассказала о вариантах, предложила скидку на утренний заезд (в 9 утра) и сама контролировала отправление. Кстати, если вы решите сгонять в Навайо в сезон - лучше сделайте это в начале дня первым рейсом, мы туда прибыли в начале 11-го и были в первой сотне туристов на пляже, успели все облазить и расмотреть, пока туда не прибыл "вип"-катер с примерно 200 туристами и еще 3-4 по 60-70, к нашему отъезду там было просто ТЕСНО и не протолкнуться!
сами ездили 2 раза в столицу острова рейсовым автобусом в 10-30 туда и 16-30(20-10) назад, цена вопроса 1.80 в одну сторону каждого. погулять по городу, погулять в порту посмотреть на паромы и яхты, забраться на гору к замку (мы это сделали пешком по тропинке минут за 15 со стороны пляжа Закинтоса) - с восхитительным видом на весь город и залив в аромате сосен и с холодным местным вином в кафешке : )
Назад нас забрали и отвезли в аэропорт вовремя и с комфортом, подробно рассказали про процедуру регистрации и сдачу багажа, пояснили все нюансы и вопросы, за что принимающей стороне Музенидис еще один большой +.
если у кого-то будут вопросы - прошу задавать в комментариях, постараюсь все пояснить.
Всем хорошего отдыха!
Moja ż ona i ja byliś my w pokoju w bungalowie. Pokoje w bungalowach kosztują.3-4 sztuki w jednym budynku, wznoszą cym się w gó rę zbocza od jeziora, apartamenty wydają się być najdalej poł oż onym budynkiem na szczycie terytorium. Przyjechaliś my o wpó ł do sió dmej, autobus Mouzenidis przywió zł nas do hotelu w 35 minut o godzinie 9, zostaliś my powitani w recepcji, szybko się zarejestrowaliś my i zameldowaliś my się po 20 minutach oczekiwania (pokó j był posprzą tany). Pokó j miał komplet naczyń dla 4 osó b, mał ą wannę (jak na zdję ciu), ź le wyregulowane krany i zatkany perlator w kranie w kuchni. Bez mydł a, szamponu, pł ynu do mycia naczyń , szczotek do naczyń , rę cznikó w kuchennych, soli, cukru, przypraw. Wszystko to kupiliś my w pobliskim mini-supermarkecie, ponieważ istnieje wiele ró ż nych drobnych i kawał kowych artykuł ó w gospodarstwa domowego. Pokoje mają moskitiery w oknach, miejscami sfatygowane i podarte, ale generalnie wszystko OK. pokoje są doś ć przestronne i pojemne z niezbę dnymi meblami.
w pokoju był telewizor z 2-3 programami po angielsku a reszta po grecku (u nas bezuż yteczna jednostka : ) ), suszarka do wł osó w, toster, el. czajnik, ekspres do kawy, el. piec - wszystko dział ał o dobrze.
Jak już tutaj wspomniano, przed pó jś ciem spać odbył się rytuał polowania na komary - komary nie uratował y i w cią gu dnia te stworki nadal przeciekał y, moż e podczas sprzą tania w cią gu dnia, to nie ma znaczenia - był y i przeszkadzał y : ) Rano obudziliś my się z apelem kogutó w, ale i tak udał o mi się zasną ć i dobrze spać . Nasz blok parterowy był najbliż ej recepcji przy gł ó wnej drodze, wię c hał as (pó ź ny) wieczorem od przeganiają cego od czasu do czasu mał ego transportu, prawdopodobnie te bloki, któ re stał y wyż ej, prawdopodobnie mniej ucierpiał y od tej plagi. Odwiedziliś my basen i bar z transmisjami telewizyjnymi w są siednim hotelu (na gó rze za Alykes Park), w strefie rekreacyjnej był y tylko przelotne, choć był o tam cał kiem wygodnie i przytulnie : )
aby dostać się do miejsc z jedzeniem "za rogiem" - 5 minut, ale najczę ś ciej jedliś my w są siedniej tawernie Paradise po lewej - super jedzenie, pyszne wino, mił a obsł uga, 1 minuta spacerkiem i komary...
Plaż a jest naprawdę blisko i jest naprawdę najlepsza na cał ym wybrzeż u Alykes-Alykanos. Nie ma przebieralni, ale problem rozwią zuje toaleta na dole przybrzeż nych tawern. Nie zabraliś my ani razu leż akó w - mieliś my wł asną matę i rę czniki. Poszliś my też na plaż ę po lewej stronie okoł o 150 m, jest tam wą ski pas duż ych kamyczkó w i wejś cie kamyczkowe 2 m, ale cał kiem moż liwe jest znalezienie naturalnego cienia w pobliż u wysokiego brzegu i spanie z przyjemnoś cią lub po prostu leż eć na wietrze, a takż e opalać się i pł ywać nago. Na szczę ś cie po prostu nie ma są siadó w na pobliskiej plaż y w odległ oś ci mniejszej niż.20-30 metró w. Poszliś my na plaż ę w Alykanos (150m w prawo) - w poró wnaniu z Alykes wydawał o się to trochę nudne, a w wodzie przy brzegu czę sto był y glony.
Pogoda zawsze dopisywał a do ką pieli i opalania, woda był a ciepł a, ż eby nie siedzieć tylko na brzegu. Padał o kilka razy, ale padał o nie dł uż ej niż.5 minut.
Jedliś my w sumie w 3-4 miejscach, tradycyjnie ś niadanie przygotowywaliś my sami, w cią gu dnia daliś my sobie radę na plaż y z sokiem-koktajlem-owocem, wieczorem jedliś my w kawiarni, zwykle braliś my albo danie dla dwojga, albo coś dla zainteresowań gastronomicznych. Zgodnie z zaleceniami wybraliś my się do tawerny Lemon Tree Garden w Alikanos, po raz pierwszy zjeś ć pó ł misek ryb, po raz drugi zł apaliś my wieczó r grecki z muzyką na ż ywo, piosenkami, tań cami. Byli wię cej niż zadowoleni z dania, wieczorem - też . stamtą d zabrał nas darmowy autobus spod tawerny pod hotel, przed wyjazdem zapytaj o to kelneró w : )
raz wyszliś my na wycieczkę - do Zatoki Navajo z ką pielami w Bł ę kitnych Grotach i plaż y Xinia.
Wycieczkę wykupiono w punkcie naprzeciwko targu o zmierzchu na prawo od hotelu, gdzie rosyjskoję zyczna konsultantka doskonale opowiedział a o opcjach, zaoferował a zniż kę na poranny odprawę (o 9 rano) i sama kontrolował a wyjazd . Nawiasem mó wią c, jeś li zdecydujesz się polecieć do Navajo w sezonie, lepiej zrobić to na począ tku dnia pierwszym lotem, przylecieliś my tam na począ tku 11 i byliś my wś ró d pierwszej setki turystó w na plaż y , udał o się wspią ć i zbadać wszystko, dopó ki „VIP” tam nie przybył - ł ó dź z okoł o 200 turystami i kolejne 3-4 za 60-70, przed naszym odjazdem był o po prostu BLISKO i nie był o przepeł nione!
sami pojechali 2 razy do stolicy wyspy regularnym autobusem w godzinach 10-30 tam i 16-30 (20-10) z powrotem, cena emisyjna wynosi 1.80 w jedną stronę . spacer po mieś cie, spacer po porcie, spojrzenie na promy i jachty, wspinaczka na gó rę do zamku (zrobiliś my to na piechotę ś cież ką przez 15 minut od plaż y Zakynthos) - z zapierają cym dech w piersiach widokiem na cał e miasto i zatoka w aromacie sosen i z zimnym lokalnym winem w kawiarni : )
Zostaliś my odebrani z powrotem i zabrani na lotnisko punktualnie i komfortowo, opowiedzieli nam szczegó ł owo o procedurze odprawy i odprawie bagaż u, wyjaś nili wszystkie niuanse i pytania, za co gospodarz Mouzenidis jest kolejnym duż ym plusem.
Jeś li ktoś ma jakieś pytania - pytajcie w komentarzach, postaram się wszystko wyjaś nić.
Ż yczymy wszystkim udanych wakacji!