Отдыхали в отеле 2 недели с 07.08, 12, четверо взрослых и двое детей 9 и 14 лет. У нас были: дабл для 2-их на первом этаже и мезонет для 2+2 на цокольном этаже. Ну да номерной фонд старенький, даже не Болгария 3*, а про Турцию я вообще молчу, но мы же приехали не в номере сидеть. А когда спишь, то на обшарпаный холодильник не смотришь. Сан узел очень даже приятный. Единственная проблема в мезонетах - на 2 уровне очень душно, но она решаема с помощью вентилятора. А по поводу муравьёв и других насекомых - да были, а у кого на даче они в дом не заползают? Убирали ежедневно, так же и меняли полотенца. Самолёты не раздрожали, наоборот даже интересно было. Море было разным и спокойным и бурливым, но всегда мутноватым - с маской не поныряешь, ничего не видно. Мы с мужем брали морскую прогулку за 120е на 2-х, вот уж нанырялись и живописи насмотрелись. Только после жалела, что детей на неё не взяла, люди туда с 3-х летками плавали. Галька в море крупная. Если бы волны с ног не сбивали, было бы нормально, а так я и родители плавали в тапках, дети и муж босиком, молодые, ещё не изнеженные. На море ходили после завтрака около 10, шизлонги и зонтики всегда находили, не смотря на то, что сезон и нас 6 человек. Территория отеля огромная, есть где детям побегать, да и было чем заняться. Большой тенис, футбол, поло, волейбол, дарц, батут... Анимация тоже понравилась, муж даже в конкурсе на 3-й день приезда бутылку УЗО выйграл. Но через 7 дней её повторяли, зато было время для себя и Родоса. Было что-то вроде дискотеки с 10.30, до 23.30, играла музыка, хочешь - танцуй. Машину не брали, после обзорной экскурсии не рискнули то по серпантину. Про питание вообще отдельная тема. За последние 7 лет отдыха, так нигде не кормили. Больше всего впечатлили: сыр Дор Блю, Радамер, баранина и Пина Колада, которую готовил Михалас. Завтраки одинаковые, но зато это первый отель в котором не было очереди за блинами, а так яйца, омлеты, бекон, курага, изюм, сушёные бананы, консервированные и свежие фрукты, к слову фруктов тоже изобилие (яблоки, апельсины, бананы, персики, дыни, арбузы и 3 сорта винограда). Один раз были цукаты вишни, черешни и инжир. На обед 3-4 вида мяса (говядина, свиннина, индейка, баранина, курица, крольчатина, но её ставили рядом с курицей и не подписывали), салаты, овощи и пр. Всё очень диетическое не пересоленое, не переперчёное. Детское меню как и везде не для детей: фри, нагетсы и тип того, лучше с общего стола выбрать диет говяжью котлетку и пюре. Соки в полне приличные, явно не юпи. Ассортимент алкогольной продукции порадовал не только мужскую половину нашего состава. Водка, узо, ром, джин, текила, бренди (как метакса не воняет), вермут, амаретто, кокос, мята и другие химические ликёры. Мужчинам понравилось пиво и белое вино, а в особенности, то, что их в течении дня сам себе наливаешь, впрочем как и прохлодительные напитки. В общем они набрендились к отъезду. Огромное спасибо представителю Белион Тур, нашему отельноми гиду Алиночке Вербицкой, всегда приветлива и решала любой вопрос. В целом нам очень понравилось, за такие деньги лучше тут, чем в 4* в Турции, а мебелью отдых не испортишь. Если вы когда-либо отдыхали в палатке с комарами, или в Крыму лет 10 назад в частном секторе а ля Шанхай, тогда Дорета, для вас покажется Раем, а если привыкли к комфорту фешенебельных отелей, доплатите ещё так тысчёну две у. е. и ОК вы в Эспиридас Бич на Фалираки. Вернулась ли бы ? - да, если бы любила ездить в одно и тоже место. А если в новом сезоне не найдём на Крите ничего достойного, тогда - ДОРЕТА! Спрашивайте, отвечу. Приятного Вам отдыха.
Odpoczywaliś my w hotelu przez 2 tygodnie od 07.08. 12, cztery osoby dorosł e i dwoje dzieci w wieku 9 i 14 lat. Mieliś my: podwó jne dla 2 osó b na parterze i dwupoziomowe dla 2+2 na parterze. No tak, liczba pokoi jest stara, nawet Buł garia 3*, ale generalnie milczę o Turcji, ale nie przyszliś my siedzieć w pokoju. A kiedy ś pisz, nie patrzysz na odrapaną lodó wkę . Ł azienka jest bardzo przyjemna. Jedynym problemem w mieszkaniach dwupoziomowych jest to, ż e na drugim poziomie jest bardzo duszno, ale moż na to rozwią zać za pomocą wentylatora. A co do mró wek i innych owadó w - tak był y, ale kto na wsi nie wpeł za do domu? Codziennie sprzą tane i zmieniane rę czniki. Samoloty nie irytował y, wrę cz przeciwnie, był o nawet ciekawie. Morze był o inne, spokojne i wzburzone, ale zawsze niejasne - nie da się nurkować z maską , nic nie widać . Mó j mą ż i ja wybraliś my się na wycieczkę ł odzią przez 120 s dla 2 osó b, wię c nurkowaliś my i widzieliś my wystarczają co duż o obrazó w. Dopiero potem poż ał ował a, ż e nie zabrał a do siebie dzieci, ludzie tam pł ywali z 3-latkami. Kamyczki w morzu są duż e. Gdyby fale nie zwalił y z nó g, to był oby normalne, ale tak moi rodzice i ja pł ywaliś my w kapciach, dzieci i mó j mą ż byli boso, mł odzi, jeszcze nie rozpieszczani. Nad morze poszliś my po ś niadaniu okoł o 10, zawsze znaleź liś my szezlongi i parasole, mimo ż e był sezon i był o nas 6 osó b. Teren hotelu jest ogromny, jest miejsce do biegania dla dzieci i był o co robić . Duż y tenis, pił ka noż na, polo, siatkó wka, rzutki, trampolina. . . Podobał a mi się też animacja, mó j mą ż wygrał nawet butelkę UZO w konkursie 3 dnia przyjazdu. Ale po 7 dniach to się powtó rzył o, ale był czas dla mnie i Rodos. Był o coś w rodzaju dyskoteki od 10.30 do 23.30, grał a muzyka, jeś li chcesz, tań cz. Nie wzię li samochodu, po zwiedzaniu nie ryzykowali po serpentynach. Jedzenie to zupeł nie osobna kwestia. Przez ostatnie 7 lat odpoczynku nie był y nigdzie karmione. Najwię ksze wraż enie zrobił y: ser Dor Blue, Radamer, jagnię cina i Pina Colada przygotowane przez Mihalasa. Ś niadania te same, ale to pierwszy hotel, w któ rym nie był o kolejki po naleś niki, a jajka, omlety, bekon, suszone morele, rodzynki, suszone banany, konserwy i ś wież e owoce, przy okazji też jest pod dostatkiem owoce (jabł ka, pomarań cze, banany, brzoskwinie, melony, arbuzy i 3 odmiany winogron). Kiedyś był y kandyzowane wiś nie, czereś nie i figi. Na obiad 3-4 rodzaje mię s (woł owina, wieprzowina, indyk, jagnię cina, kurczak, mię so z kró lika, ale obok kurczaka i nie sygnowane), sał atki, warzywa itp. Wszystko bardzo dietetyczne, nie przesolone, nie przesadzony. Menu dla dzieci, jak wszę dzie, nie jest dla dzieci: frytki, nuggetsy i coś w tym stylu, lepiej wybrać kotlet woł owy i puree ziemniaczane z ogó lnego stoł u. Soki są cał kiem przyzwoite, oczywiś cie nie UPI. Asortyment wyrobó w alkoholowych zadowolił nie tylko mę ską poł owę naszego zespoł u. Wó dka, ouzo, rum, gin, tequila, brandy (nie ś mierdzi metaxą ), wermut, amaretto, kokos, mię ta i inne chemiczne likiery. Panom podobał o się piwo i biał e wino, a zwł aszcza to, ż e nalewa się je samemu w cią gu dnia, a takż e napoje orzeź wiają ce. Na ogó ł byli przebrani do wyjazdu. Wielkie podzię kowania dla przedstawicielki Belion Tour, naszej przewodniczki hotelowej Alinie Verbitskiej, któ ra zawsze był a przyjazna i rozwią zywał a każ dy problem. Ogó lnie bardzo nam się podobał o, za takie pienią dze jest tu lepiej niż w 4* w Turcji i nie zepsujecie wakacji meblami. Jeś li kiedykolwiek odpoczywał eś w namiocie z komarami, albo na Krymie jakieś.10 lat temu w sektorze prywatnym a la Szanghaj, to Doreta wyda ci się rajem, a jeś li przyzwyczaił eś się do komfortu modnych hoteli, zapł ać kolejną tysią c dwa dolary. e. i ok, jesteś w Espiridas Beach na Faliraki. Wró cił byś ? - Tak, gdybym lubił chodzić w to samo miejsce. A jeś li w nowym sezonie nie znajdziemy na Krecie nic godnego, to – DORETA! Zapytaj, odpowiem. Mił ych wakacji.