Pytanie o Grecja

  Zadać pytanie
Zadać pytanie
Na Twoje pytanie odpowiedzą eksperci i doświadczeni turyści.
+ Wyjaśnienie do pytania
3348 subskrybenci zostaną
powiadomieni o problemie
Temat pytaniaа

Powiązane pytanie «Wybór hotelu»
Czy warto jechać z dzieckiem (10 miesięcy) do Grecji?
Planujemy podróż na przełomie września i października 2016 roku. Dziecko będzie miało 11 miesięcy. Wybierz hotel lub prywatne apartamenty? Mam wybrać wyspy czy kontynent? Kochamy, żeby było dużo zieleni i żeby było co zobaczyć.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Subskrybuj
18 subskrybenci  • zapytał 2016-04-019 lat wstecz
Odpowiedzi  •  84
аватар sp_kushneruk
Potrzebujesz poprawić stan zdrowia swojego dziecka lub „żeby było coś do zobaczenia”? Moim zdaniem z dzieckiem w tym wieku możesz podróżować, po pierwsze, jeśli masz dobre doświadczenie w podróży; po drugie, musisz udać się w miejsce, które jest polecane przez rzetelnych ludzi, którzy rozumieją, jaki jest wiek 11 miesięcy, lub kiedy wiesz, dokąd się wybierasz. To znaczy, gdyby on sam „z inteligencją” był w tym miejscu. W przypadku małych dzieci awanturnictwo nie jest konieczne. Dlatego opcja „kochamy tak, żeby…” nie działa przez kilka lat. Poszukaj opcji w pobliżu lotniska iz Salonik, jeśli lecisz przez ten port. Na przykład Nea-Kallikratia, ale jest tylko błękit Egejski. Tam jest czysto. I to jest dla ciebie ważne.
аватар sp_kushneruk
Przepraszam moderatora, jakaś usterka na stronie...
аватар sigur62
Popieram wybór hotelu, bo tam byłem, podobało mi się jedzenie i nastawienie personelu.
аватар 3018886
trzeba siedzieć w domu z takimi maluchami i nie jeździć karaluchami po greckich gościach
аватар Kolia_oro.egor
Polecam apartamenty. W wieku 11 miesięcy dziecko może być częściowo lub całkowicie przestawione na żywność „w puszkach”. Albo nawet płatki zbożowe. Wszystko to można zabrać ze sobą. Nie zaryzykowałbym nakarmienia czegoś nieznanego. W apartamentach znajduje się również lodówka i płyta kuchenna. W Grecji są hotele z kuchnią.
Załóżmy, że admirał Argassi na Zakynthos to pełnoprawny hotel, ale z kuchnią. Ale Alykes Park (ibid.) to mieszkanie. Tam poznałam matki ze zmianą. To szczególnie dobra plaża dla dzieci. I co dobre – lokal jest parterowy, a spacerówka może stać tuż przy balkonie.
Tutaj Może nie do końca recenzja zaostrzona w kierunku odpoczynku z dziećmi, ale jednak.
http://www.turpravda.com/gr/zakinf/Alykes_Park_Bungalows___Apartments-h40666-r135246.html
аватар 19062005
Dobra rada dla chłopców, stary. Jak dla mnie odłóż resztę do poczytalności dziecka, czyli do 3 lat. To wynika z mojego doświadczenia. Nie możesz nazwać tego odpoczynkiem do 3 roku życia. Albo weź opiekunkę. Mąż głównie w barach
аватар sigur62
„Mąż głównie w barach” (c)
-------------------------------------------------- ---
Czy warto posuwać się do tego tak daleko?
Niech wali na podwórku na ławce.
аватар Natalia1421
Z doświadczenia matki ciągnącej swoje dzieci po kurortach, choć turecko-egipskich, od 5 miesiąca życia trafiały do ​​Grecji już w rozsądnym wieku - 5 i 4 lata... Nieważne, dokąd pojechać, nawet na Antarktydę, ale musisz zrozumieć, że wakacje z dzieckiem to nie wakacje z ukochanym mężczyzną. Będziesz żył zgodnie z harmonogramem dzieci - spanie, jedzenie, pieluchy... I musisz mieszkać razem - z kolei morze, spa - z kolei, jeść - też po kolei czasami (dzieci są kapryśne, nie każdy lubi oglądać ten). Jeśli chodzi o „widzenie”, to też – jeden po drugim, albo jedna osoba. Oczywiście możliwe jest kilkugodzinne spacerowanie po okolicy. Ale jest mało prawdopodobne, że będziesz mógł cieszyć się jakimiś arcydziełami, rocznego dziecka nie obchodzi, że coś badasz, chce jeść, pić, sikać, robić kupę, wszystkiego dotykać, wskazane jest wejście , w każdym razie spróbuj itp.
Zalecenia na każdą wycieczkę z dzieckiem do lat 3: jedzenie (puszki, pudła owsianki), czajnik (jeśli hotel nie zapewnia), leki - przy sobie
аватар sp_kushneruk
„Polecenia na dowolny wyjazd z dzieckiem do lat 3: jedzenie (puszki, pudła owsianki), czajnik (jeśli hotel nie zapewnia), leki – z Wami! (c)
Tak, to prawie najlepsza opcja. Ktoś wyżej napisał o wakacjach na wyspie - z takimi małymi lepiej nie, zwłaszcza na Zakynthos. A zwłaszcza teraz… Szczerze mówiąc, do około 11-12 roku życia – to nie jest odpoczynek dla rodziców. Nie bez powodu w niektórych hotelach dzieci poniżej 14 roku życia nie są „zapraszane”. Dla tych, którzy wcześniej jeździli do Turcji z półtoratygodniowym odpoczynkiem między śniadaniami, obiadami, kolacjami: te kraje, które są „zamiast” mają zupełnie inny rytm, ducha, warunki… Ale trzeba wszystko poczuć dla siebie.
аватар Pachok
Autor, jak się masz z Komarowskim? Jeśli jest to dla Ciebie renomowane źródło, obejrzyj program o wakacjach z dziećmi. Krótko mówiąc: trzeba mieć pełną świadomość, że dla dziecka to nie jest odpoczynek i regeneracja, że ​​rodzice robią to sami. Nie jest źle, po prostu jest. Tak małe dziecko jest dobre tam, gdzie są tata i mama. A jeśli to wakacje dla ciebie, to będzie ci pasowało tańczyć wokół dziecka przez całą dobę.
Jeśli kwestia podróży jest dla Ciebie rozwiązana, ale wybierz tylko kraj, Grecja jest normalną opcją, jedną z najlepszych.
аватар sveta_korzhova
Zgadzam się, że podróżowanie z dziećmi różni się od podróżowania bez dzieci. Ale nie musisz też siedzieć w domu. Powiedziałbym, że można iść z niemowlęciem, a potem, że tak powiem, z dzieckiem zdrowym na umyśle. Poczuj różnicę, jak mówią. Dla 3-5-latków potrzebują dużo czasu osobistego lub niani, nudzą się w restauracji, w której wszyscy jedzą, potrzebują specjalnego menu (tak samo jest w tym hotelu), muszą biegać, a czasem kaprysić. Ale generalnie jest ich dużo i wszyscy biegają po restauracji i nikt się nie oburza, stosunek do dzieci jest bardzo dobry. Krzyki i łzy najczęściej w rezultacie z pewnością będą się karmić, niezależnie od pragnienia samego dziecka (jest to grzech, głównie naszych rodaków). A dziecko w wieku do jednego roku zwykle jest zadowolone z komunikowania się z rodzicami, nadal dużo śpi, je zwykłe jedzenie - oczywiście lepiej zabrać je ze sobą.
аватар Turist_Rus
Należy pamiętać, że w Grecji nie ma zwyczaju karmienia dzieci w tym wieku słoikami, więc dość trudno jest je kupić w sklepie. Albo wcale, albo wybór jest skąpy. I jest kilka pudełek płatków śniadaniowych. Nie wiem, co nie podobało się mojej córce, ale bardzo jej przykro, że nie przywiozła ich z Moskwy.
Wniosek - lepiej zabrać ze sobą jedzenie.
аватар 3018886
Wsiadając do samolotu, wszyscy są przerażeni sąsiedztwem takich podróżnych z niemowlakami. Cztery godziny dzikich krzyków przyszłego urlopowicza zamienia lot samolotu w piekło.
Histeria mamy ze słowami do stewardesy - "Musisz mieć na pokładzie importowaną żywność i mleko dla dzieci - przynieś to natychmiast!"
Myślę, że ci, którzy ciągną dzieci na takie „wakacje” związane z wielkim ryzykiem dla ich dziecka, to ludzie, którzy nie cenią swoich dzieci.
аватар Galina50
A wierzę, że wyjazd z dziećmi poniżej pierwszego roku życia to czysty egoizm matki i nienawiść do sąsiadów.
аватар tatiana.nn
Na prawie każdym wyjeździe za granicę spotykam wczasowiczów z niemowlętami (!) dziećmi (od 3 miesiąca). Kreta nie jest wyjątkiem. Jeśli rodzice mają dobre umiejętności prowadzenia pojazdów (ze względu na serpentyny, wąskie drogi, strome zjazdy), to jest to świetna opcja na poznanie mitycznej wyspy (jaskinia Zeusa, kolorowe plaże, klasztory itp.). W autobusie z grupą ludzi i rozkładem jazdy będzie to moim zdaniem trudniejsze. Jesienią nie będzie upałów, a woda w morzu (przynajmniej we wrześniu) nadal będzie ciepła (na północy wyspy Hersonissos, Mali, po drugiej stronie potoku woda jest chłodniejsza, moim zdaniem). W mieszkaniach znudzi Ci się gotowanie, sprzątanie, ten dom wystarczy. Przyjemniej jest wrócić do posprzątanego pokoju, na już przygotowany obiad. Koniecznie zabierz ze sobą czajnik elektryczny do podgrzania jedzenia dla dziecka, cóż, nam się przyda. Zabierz jedzenie dla dziecka z domu (w nieznanym miejscu trudno nawet wybrać jedzenie dla siebie, bo nie wiesz, czy smak Ci smakuje).
аватар sp_kushneruk
Drodzy przyjaciele, nawet tutaj, przy omawianiu tak przyjemnego pytania, a potem nie, nie i przebija się jakaś bezkompromisowość, gorączka i odrzucenie cudzych opinii. Daj ludziom siebie, popełniaj błędy, ciesz się, zdobywaj doświadczenia i wrażenia na całe życie...
Ktoś napisał powyżej, że dla dziecka wycieczka nad morze nie jest wyzdrowieniem. Zapewne wiele zależy od budowy ciała dziecka, od jego predyspozycji i indywidualnych cech. Jedno mogę powiedzieć - co prawda nie odpoczynek, ale nawet niebezpieczeństwo - krótka wycieczka. Z dzieckiem trzeba podróżować bardzo długo, od około 2 tygodni lub dłużej. Krótkie podróże są niebezpieczne, „ubijają” ciało dziecka, a ono potrzebuje fizjoterapeutycznego działania środowiska, z którego wyszła ludzkość: czystego powietrza morskiego (szczególnie przy problemach oskrzelowo-płucnych), samej wody morskiej (rzecz uniwersalna). Ale w żadnym wypadku nie słońce - bardzo niebezpieczne! Normalny pobyt w morzu - potem pół roku i dłużej normalny stan układu odpornościowego. Musisz długo podróżować!
аватар Nusia
Wcześniej, kiedy zobaczyłam matki z dziećmi, też pomyślałam – gdzie oni ciągną takie małe dzieci?!? Z najstarszym synem po raz pierwszy pojechaliśmy nad morze o 28.00 i podróżowaliśmy co roku, ale na Ukrainę, bo. ma astmę. A potem urodziła się moja córka - i po kilku miesiącach marzyłem o wyjeździe gdzieś na relaks, ale mój mąż mnie nie wspierał. (Pierwszy raz pojechaliśmy dokładnie rok po jej urodzinach do Koblewa. Jeszcze karmiła piersią, więc nie było większych problemów z jedzeniem. Był piec na zupy i inne. Wszystko poszło dobrze, dopiero teraz odpoczywam osobno z mój mąż i ja z córką. Dla taty to nie wakacje, ale dla mamy, która na co dzień robi to wszystko w domu, ale jednocześnie trzeba jeszcze nie przygotować rodziny, a myć, głaskać i chodź z dzieckiem kilka razy dziennie, wciągnij wózek po schodach, a windy po prostu tego potrzebują. Na wakacjach wszystko dzieje się o wiele przyjemniej, nie musisz dużo myśleć. Twój balkon, w barze, na plaży i po prostu zrelaksuj się.
аватар Nusia
Na świeżym powietrzu i po kąpieli dzieci zawsze lepiej śpią. Z doświadczenia wiem, że z mniejszym dzieckiem jest łatwiej. Lecąc z córką w 1g. 10 m. w samolocie było mi z nią dużo łatwiej - po prostu usiedli, przytulili się do mojej piersi i zasnęli. Ale polecieli już w 2 roku o 19:00 - to już stało się trudniejsze. Wszystko stało się dla niej interesujące, nie można było jej uśpić w samolocie, wszystko ją rozpraszało. Aby dziecko nie działało, możesz odwrócić jego uwagę swoją ulubioną zabawką lub kreskówką. (na przykład miłość tini). Na wycieczki specjalnie kupiliśmy czajnik elektryczny na 0,5 litra. i zawsze zabieramy ze sobą, możesz też zabrać ze sobą (jeśli dziecko to uwielbia) albo przeciery, albo płatki zbożowe. Zabraliśmy ze sobą jogurt, nic się nie zepsuło. Jeśli mama uważa, że ​​dobrze jest jechać na wakacje, to jest to słuszne, a to przyniesie korzyści nie tylko jej, ale także dziecku i tacie.
аватар 3018886
Porównaliśmy wycieczkę „pieszo” do wsi Koblevo i 4-godzinny lot z transferem do Grecji))))
аватар Nusia
3018886 - Nie przeczytałeś uważnie, jeśli mąż nie odmówił lotu, gdy dziecko miało 12 miesięcy. - leciałyby, inaczej musiałyby jechać pociągiem, potem minibusem - a to jest znacznie dłuższe i mniej wygodne. Łatwiej jest nosić małe dziecko na rękach albo można je założyć na chuście, a daleko nie ucieknie... Ale ja już dwukrotnie latałam z dzieckiem do Egiptu (też lot prawie 4 godziny) a kiedy była mniejsza (niemowlę), byłam z nią łatwiej. Oba loty były o 4 nad ranem, reżim był zepsuty, dziecko było śpiące, w jednej ręce była córka, w drugiej wózek spacerowy, walizka, torba .... wszystko poszło dobrze, nie przeszkadzaliśmy z każdym w samolocie, w przeciwieństwie do innych pasażerów, którzy oglądali o 5 rano film na tablecie bez słuchawek lub tych, którzy pili whisky i chodzili dookoła i hałasowali dla całego salonu…
аватар Natalia1421
„Wsiadając do samolotu, wszyscy są przerażeni sąsiedztwem takich podróżników z dziećmi. Cztery godziny dzikich krzyków przyszłego urlopowicza zamieniają lot samolotem w piekło”. (z)
A krzyki pijanego bydła nie zamieniają lotu w piekło, ani artystycznego chrapania?! :) W tym przypadku, dla wygody wszystkich, nie trzeba wpuszczać matek z dziećmi do komunikacji miejskiej, sklepów i, o Boże, do pociągów i w ogóle, po co włóczą się po ulicach z piszczącymi niemowlakami - gwałcą publiczność zamówienie ...
W większości dzieci są niegrzeczne podczas startu (związane, nie mogą wstać itp.) I lądowania (obudzone). Przez resztę czasu albo jedzą, albo śpią. Tak jest, jeśli mówimy o dzieciach poniżej 3 roku życia. Jeszcze do niedawna lataliśmy 2-3 razy w roku i zawsze ten sam obraz - do czasu wspinaczki wszystkie dzieci uspokajają się i śpią. Dorośli zaczynają zachowywać się głośno, prawie niezauważalnie, jak im się wydaje, paczki z dutik
аватар Natalia1421
... prawie niezauważalnie, jak im się wydaje, otwarte paczki z dutika)))
аватар sp_kushneruk
„Planujemy wyjechać na przełomie września-początku października 2016. Maluszek będzie miał 11 miesięcy. Wybrać hotel czy prywatne apartamenty? Wybrać wyspy czy stały ląd? Lubimy tak, że jest dużo zieleni i coś do zobaczenia."
Przepraszam. A jednak w zasadzie: 1 i 3. wrzesień-początek października - to późno, jeśli mówimy o północnej części Grecji; mniej lub bardziej plażowe może być w dwóch miejscach - na Cyprze (południowe wybrzeże) oraz na Rodos ze względu na lokalny klimat. Jeśli nie pływasz lub jesteś morsami, to wszystko jest prostsze...2. hotel czy mieszkania trzeba znać już w domu, to kwestia konkretnego i indywidualnego wyboru 4. nie będziecie mogli tego szczególnie zobaczyć, chyba że weźmiecie samochód i jedziecie ostrożnie. Z takim dzieckiem nie pojadę później niż 10 września…
аватар sveta_korzhova
Pytanie, po co jechać – po prostu odpocząć od codzienności, pozbyć się zimowego zmęczenia i zyskać odporność na kolejną zimę, czy aktywne podróżowanie i rozrywkę, czy też „oderwać się” w barach i na parkiecie? W pierwszym przypadku warto jechać na pewno, w drugim ja bym nie jechała, ale są ludzie, którzy wiedzą jak i uwielbiają tak odpoczywać, a dzieci nie są dla nich obciążeniem i potrafią stworzyć warunki. W trzecim przypadku kategoryczny nr. Druga sprawa to finanse. Jeśli to możliwe, polecam dobry hotel ze świetną infrastrukturą, dużymi terenami, bliską plażą i innymi fajnymi opcjami. Jeśli finanse nie są zbyt dobre, to mieszkania są lepsze i oczywiście blisko plaża, infrastruktura mieszkaniowa (sklepy, kawiarnie itp.), A także możliwość prowadzenia samochodu. Zadbaj o jedzenie dla niemowląt z wyprzedzeniem. A czas – nie wyjechałbym później niż 10 września. Nie jest już zbyt wygodny, chociaż nie zdarza się to rok po roku. Nie widziałem pytania - naucz mnie chodzić lub nie z dzieckiem, więc nie odpowiadam.
аватар Irina0709
Cypru w Grecji nie ma)) a na Krecie pływają w październiku – woda powoli stygnie, północną Grecję i Wyspy Jońskie można oglądać do połowy września.
аватар sp_kushneruk
„Nie ma Cypru w Grecji))” I czy to uniemożliwia Ci relaks tam? Zwłaszcza, gdy nie liczy się kraj, ale warunki. W związku z prośbami topikstartera generalnie wolałbym Cypr od Grecji: w umówionym czasie jest zauważalnie cieplej, nie tak długo latać, łatwiej (zwłaszcza przy nowoczesnych wymaganiach) z wizą, a raczej z zastrzeżeniem, które odbywa się za dwa dni. W Grecji nie ma TERAZ Cypru... Ale pod względem kulturowym i historycznym nawet współczesny Cypr to Grecja. Oczywiście, jeśli nie mówimy o okupowanych terytoriach północnych. Państwowość nie oznacza izolacji etniczno-kulturowej i historycznej. Dokładnie w tym samym stopniu szczegółowości, co w Grecji, Krecie czy Thasos, czy Rodos z ich wyspiarską specyfiką…
аватар 19062005
Dobra rada dla chłopców, stary. Jak dla mnie odłóż resztę do poczytalności dziecka, czyli do 3 lat. To wynika z mojego doświadczenia. Nie możesz nazwać tego odpoczynkiem do 3 roku życia. Albo weź opiekunkę. Mąż głównie w barach
аватар Pachok
19062005, zależy od męża. Niektórzy wręcz przeciwnie, pozwalają żonie iść do baru :)
A poważnie, jeśli istnieje możliwość finansowa, to sprawdzona niania rozwiązuje absolutnie wszystkie problemy na wakacjach.
аватар 19062005
Pachok, to nie mąż, ale sen! I zwykle w barze zawsze jest dużo młodych tatusiów i tylko ładne żony są wpuszczane do baru. Opiekunka do dziecka jest zdecydowanie potrzebna.
аватар sp_kushneruk
Chłopaki, jaki bar?! Kładą dzieci do łóżek, a jeśli ich nie kładą, to siadają obok nich z lodami. Wzięliśmy butelkę dobrego greckiego wina, pokroiliśmy 200-300 gram twardej Graviery... Wyszliśmy do stołu na balkonie. Czy jesteś już sobą zmęczony? Zresztą w takiej atmosferze relaksu, morze, ciepło... A po co do diabła siedzisz w dymie i hałasie?...
Pokaż więcej »
awatara
Odpowiedz na inne pytania dotyczące Grecja
Dodaj zdjęcie
Ładowanie...
Zdjęcie przesłane
×
Wszystkie pytania
ZEA
już