A moja opinia pokrywa się z opinią Iriny !!! I nie mam problemów osobistych!

Pisemny: 3 sierpień 2012
Czas podróży: 1 — 7 sierpień 2012
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Wczoraj rozpakowaliś my nasze torby i zrobiliś my wydech! W koń cu zakoń czył y się nasze „wakacje” w Orfeas Blue Resort. Pobyt w hotelu w towarzystwie setki dzieci nie moż e być nazwany wakacjami. Dzieci był y w pokoju na gó rze, po lewej i prawej stronie. Dlatego staraliś my się pozostać w pokoju na minimum. Cał y czas tupali nad gł owami jak sł onie, są siedzi po lewej uderzali pił ką w ś cianę , a są siedzi po prawej krzyczeli, jakby zostali pocię ci. Pytanie: po co pł acić za pokó j hotelowy, jeś li nie moż na w nim mieszkać ? Nie moż na też być na terenie (wszystko jest zaję te przez dzieci, grają w karty, strzelają wskaź nikami laserowymi, zajmują wszystkie leż aki przy basenie i jednocześ nie hał asują jak szalone), w restauracji (przerwa "pionieró w" jedzenie dosł ownie z ich rą k, wszę dzie tworzą się kolejki). Co wię cej, administracja hotelu i biuro podró ż y „Labirynt” nie wydają się mieć najmniejszych wyrzutó w sumienia z powodu szczerego oszustwa turystó w: w koń cu przy zakupie wycieczki nikt nie powiedział nam ani sł owa o obozie dla dzieci ! ! ! Obó z ten dział a na bazie hotelu od kilku lat. Dlatego nie jest to pierwszy rok, w któ rym to oszustwo ma miejsce! Na wszystkie wycieczki, któ re przewodnik sprzedaje w hotelu, jeź dziliś my ró wnież z dzieć mi. Autobus pię trowy, dziesią tki dzieci! ! ! Jednym sł owem, dzieci są wszę dzie i dalekie od wyciszenia i dyscypliny! Poza tym "radoś ć " - bardzo stare meble (na niektó rych krzesł ach po prostu nieprzyjemnie był o siedzieć ), kiepskie ś niadania, remonty dachó w, leniwy personel, obrzydliwe ł azienki. Wszystkie te wady nie mogą zrekompensować bliskoś ci morza. W pobliż u jest wiele innych hoteli, wię c jest z czego wybierać . Jeś li nie chcesz zrujnować dł ugo wyczekiwanych wakacji, nie wybieraj Orfeas Blue Resort! ! !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał