Отдыхали в отеле Dias (Платамонас) в июле 2019 года. И вот после этого посещения я решила наконец высвободить время и написать свой первый отзыв об отдыхе. Надеюсь, что в дальнейшем он поможет кому-либо при выборе данного отеля и курорта. Свой отзыв разделю на две части – 1. собственно об отеле и 2. об инфрастуктуре курорта и месте пребывания.
1. Сам по себе отель маленький, 2 этажа. Расположен в самом центре так называемой культурной жизни поселка с живой музыкой по вечерам из ресторана, который находится при отеле. Номера очень компактные, но в целом все необходимое имеется, включая балкон. Единственным, пожалуй, существенным минусом является то, как оборудована душевая кабина – она открытая, очень маленькая и завешивается обычной шторкой для ванны. Если по очереди сходят в душ два человека - второй уже рискует разбить себе что-нибудь на мокрой плитке. Отдельно хотелось бы сказать про питание, т. к. у нас были включены и завтраки и ужины, что позволило составить полноценное впечатление. От завтраков в принципе для отеля 3* никогда не ждешь ничего особенного, но такого скудного и однообразного завтрака мы еще не пробовали нигде. Каждый (каждый! ) день на завтрак из горячего вы увидите омлет с сосисками, если повезет – он будет свежеприготовленный, не вчерашний. Далее ассортимент дополнят все те же яйца, но вкрутую, маленькие круассаны в ограниченном количестве (причем вам еще могут сделать замечание, чтобы много не брали, другим не хватит), и небольшой арсенал из ветчины и сыра, чтобы можно было сделать себе бутерброд. Один вид кукурузных хлопьев, если омлет совсем уж надоест, и скромный тазик фруктов (это будет дыня, и если вам очень повезет – отведаете арбуз, а если совсем повезет – разок черешню урвете). В отношении ужинов – конечно, любой человек, когда едет за границу, не ждет знакомства с национальной кухней страны от питания при гостинице, но раз уж мы выбрали такой тип питания, то и тут скажу пару слов. Порции весьма скромные (нормальному мужчине, да еще нагулявшему аппетит морем, сразу можно потом отправляться в ресторан). Из ассортимента – в основном мясо (исключительно в жирноватой подливе либо очень жесткий стейк в чистом виде) с гарниром в виде картошки фри, причем за вас уже ее основательно посолят, чтобы съели поменьше. Рыбу в морской стране нам подали 2 раза за все 13 дней пребывания, и та была либо в подливе, либо в очень соленой панировке, поэтому «личность» рыбы установить не удалось. На десерт подают кусочек арбуза, либо нектарина, либо одну целую сливу.
Сам по себе этот отель семейного типа, это возможно здорово, но только у отдыхающих складывается такое впечатление, что с рождением внучки хозяйка отеля потеряла полный интерес к тому, как пребывают собственно туристы в ее отеле – это очень чувствуется и не делает плюс «греческому» гостеприимству. Даже ключи от номеров предлагается оставлять прямо на ресепшене на стойке, где любой может взять этот ключ и спокойно проследовать в ваш номер, пока вы якобы его сдали под охрану и мирно ушли отдыхать на пляж.
2. Что касается самого места пребывания – это дачный поселок со слабой инфраструктурой. Из достопримечательностей – церковь, которая совсем рядом с отелем, и крепость Платамонас, которая для пешей прогулки минимум в полуторачасовой доступности. Никаких развлечений на море (думаю, кто отдыхает с детьми это особенно важно), также нет, причем совсем. Остаются предлагаемые как принимающей стороной (по очень непривлекательным ценам), так и на месте организуемые экскурсии. С точки зрения питания вне отеля – 80% составляют кафе типа fast food (что так же, как и при ресторане, не дает возможности познакомиться с национальной греческой едой). Контингент отдыхающих – в основном местное население послепенсионного возраста. А море было теплым и комфортным ?? ? ?
Odpoczywaliś my w hotelu Dias (Platamonas) w lipcu 2019 roku. I po tej wizycie w koń cu postanowił em zwolnić czas i napisać swoją pierwszą recenzję o reszcie. Mam nadzieję , ż e w przyszł oś ci pomoż e to komuś w wyborze tego hotelu i oś rodka. Swoją recenzję podzielę na dwie czę ś ci - 1. o samym hotelu i 2. o infrastrukturze oś rodka i miejscu pobytu.
1. Sam hotel jest mał y, 2 pię tra. Poł oż ony w samym sercu tak zwanego ż ycia kulturalnego wsi z muzyką na ż ywo wieczorami z restauracji, któ ra znajduje się w hotelu. Pokoje są bardzo kompaktowe, ale ogó lnie dostę pne jest wszystko, czego potrzebujesz, w tym balkon. Jedyną , być moż e istotną wadą , jest wyposaż enie kabiny prysznicowej – jest ona otwarta, bardzo mał a i zawieszona zwykł ą zasł oną wannową . Jeś li dwie osoby na zmianę biorą prysznic, druga już jest naraż ona na stł uczenie czegoś na mokrych pł ytkach. Osobno chciał bym powiedzieć o jedzeniu, ponieważ . Mieliś my wliczone zaró wno ś niadania, jak i obiadokolacje, co pozwolił o nam zrobić peł ne wraż enie. W zasadzie od ś niadań do hotelu 3* nie oczekuje się niczego wyją tkowego, ale tak ską pego i monotonnego ś niadania nigdzie indziej nie pró bowaliś my. Każ dego (każ dego! ) dnia na gorą ce ś niadanie zobaczysz omlet z kieł baskami, jeś li masz szczę ś cie - bę dzie ś wież o przygotowany, a nie wczoraj. Ponadto asortyment uzupeł nią te same jajka, ale na twardo, mał e rogaliki w ograniczonych iloś ciach (i nadal moż na być upomnianym, aby nie brać duż o, inne nie wystarczą ) oraz mał y arsenał szynki i sera abyś mó gł zrobić sobie kanapkę . Jeden rodzaj pł atkó w kukurydzianych, jeś li naprawdę zmę czysz się omletem, i skromną miskę owocó w (bę dzie to melon, a jeś li bę dziesz miał duż o szczę ś cia, posmakujesz arbuza, a jeś li bę dziesz miał duż o szczę ś cia, bę dziesz chwyć wiś nię raz). Co do kolacji to oczywiś cie każ da osoba wyjeż dż ają ca za granicę nie spodziewa się zaznajomić się z narodową kuchnią kraju z jedzenia w hotelu, ale skoro wybraliś my ten rodzaj jedzenia, powiem tutaj kilka sł ó w. Porcje są bardzo skromne (normalny mę ż czyzna, a nawet nad morzem nabrał apetytu, moż e od razu iś ć do restauracji). Z asortymentu - gł ó wnie mię so (wył ą cznie w tł ustym sosie lub bardzo twardy stek w czystej postaci) z przystawką w postaci frytek i bę dzie dokł adnie solone, abyś mó gł jeś ć mniej. Ryby w morskim kraju serwowano nam 2 razy w cią gu wszystkich 13 dni naszego pobytu i był o to albo w sosie, albo w bardzo sł onej panierce, wię c „toż samoś ci” ryby nie moż na był o ustalić . Na deser podaje się kawał ek arbuza lub nektarynki lub jedną cał ą ś liwkę .
Sam w sobie ten rodzinny hotel jest prawdopodobnie ś wietny, ale tylko wczasowicze mają wraż enie, ż e wraz z narodzinami wnuczki wł aś cicielka hotelu stracił a zainteresowanie tym, jak turyś ci faktycznie przebywają w jej hotelu - jest to bardzo odczuwalne i nie robi plusa za "grecką " goś cinnoś ć . Sugeruje się nawet pozostawienie kluczy do pokoi bezpoś rednio w recepcji przy kasie, gdzie każ dy moż e wzią ć ten klucz i spokojnie przejś ć do swojego pokoju, podczas gdy Ty rzekomo przekazał eś go ochronie i spokojnie poszedł eś odpoczą ć na plaż y.
2. Jeś li chodzi o samo miejsce pobytu, to wieś letniskowa o sł abej infrastrukturze. Z atrakcji - koś ció ł , któ ry jest bardzo blisko hotelu, i forteca Platamonas, do któ rej moż na dojś ć co najmniej pó ł torej godziny. Na morzu nie ma rozrywki (myś lę , ż e jest to szczegó lnie waż ne dla tych, któ rzy odpoczywają z dzieć mi), nie ma też i wcale. Istnieją wycieczki oferowane zaró wno przez gospodarza (w bardzo nieatrakcyjnych cenach) jak i wycieczki organizowane na miejscu. Jeś li chodzi o jedzenie poza hotelem - 80% to kawiarnie typu fast food (co, podobnie jak w restauracji, nie daje moż liwoś ci zapoznania się z narodowym greckim jedzeniem). Kontyngent urlopowiczó w to gł ó wnie miejscowa ludnoś ć w wieku emerytalnym. A morze był o ciepł e i wygodne?? ? ?