С 13 по 20 августа 2017 года отдыхали в отеле "Kriopigi Beach", Кассандра, первый палец региона Халкидики. Летели авиакомпанией "Ellin Air". Замечательное обслуживание, вкусное сухое вино и еда. Очень внимательные стюардессы, уверенный взлёт и мягкая посадка. От аэропорта "Македония" до Халкидик, точнее до нашего отеля мы ехали полтора часа. Там расстояние - час до Салоник, и ещё полчаса до первого пальчика, Кассандра.
Сначала об отеле. Плюсов, конечно больше. Очень приветливые менеджеры на рецепции. Хорошо владеют английским языком, что для меня немаловажно, так как моя работа с ним связана. Принимающая сторона "Mouzenidis Travel" тоже очень внимательно к нам относилась, помогала решать все организационные вопросы. Хочется выразить благодарность Унжаковой Александре, представителю данной стороны. Очень грамотно описала нам все экскурсии, предлагала их ненавязчиво, всегда была рада ответить на любой вопрос. В итоге, мы взяли три экскурсии. Обзорную по Салоникам, Олимп-Дион-Вергина и морскую прогулку "Трезубец Посейдона" на второй палец Халкидик по имени Ситония с купанием на самом одноимённом полуострове, с посещением чудесного белого города Неос Мармарас и плаваньем в открытом море у острова Келифос (что в переводе означает "Черепашка"). Он и правда похож на черепаху своими очертаниями. Вода в бухте Торони (это первая остановка на Ситонии) была изумрудного цвета, а у острова Келифос сапфирового. В стоимость экскурсии входит также обед. В Салониках нас поразила потрясающая панорама Нижнего города с его Верхней части. Там же есть и сувенирный магазинчик. можно прикупить сувениры по очень даже приятным ценам. Белая башня, бульвар Аристотеля, Термический залив со своей чудной набережной - это нечто! ! ! На обратном пути нас наша гид Наталья завезла в городок Неа Муданья, где мы посетили торговый центр с чудной дегустацией вин, оливок, сыров. Также ознакомились с ликёром из кумкватов (производится исключительно на острове Корфу). Очень интересное белое вино "Рецина" с привкусом смолы. Мы его часто заказывали на ужин в отеле. Очень лёгкое и освежающее. Мерло и Шардоне тоже выше всяких похвал. С удовольствием приобрели вина, оливки, масло и кумкваты. Гора Олимп - просто потрясающая. Особенно виды на залив Торонеос и почти на весь п-ов Халкидики. Дион - древний город Зевса. Вергина знаменита гробницей царя Филиппа II, отца Александра Македонского. Единственное, там нельзя фотографировать.
Теперь о плюсах отеля: милый, семейный, спокойный. Симпатичные номера и приличный вид. У нас был боковой на море и оливковую рощу с лесами. На пляж постояльцев отеля бесплатно возил паровозик. До пляжа 900 метров. Можно, конечно, если кто желает, и пройтись пешком. Оливки, азалии, цикады, заросли ежевики. Красота. Море чистое, зелёно-голубого цвета. Плавают миленькие рыбки. Зонтики и шезлонги на пляже платные. Мы их не брали, так как не любители долго лежать и загорать. В основном сидели в воде. Всё равно загорали, так как солнце довольно сильное. Бассейн с пресной водой, но глубокий, на любителя любого уровня глубины. Территория небольшая, но милая. Есть музей ретро машин. По вечерам пару раз в неделю устраивали представления. Были и греческие певцы и сиртаки. У бассейна есть бар, где можно просто посидеть, заказать вино, кофе или чай. Кормили на завтрак и ужин очень вкусно. Утром были фета, ещё несколько видов сыра, варёные яйца, яичницы и омлетики, сосиски, жареные грибочки, овощи, фрукты, варенья, джемы, мёд, выпечка, печенья, тосты, соки. На ужин, может быть, сильного разнообразия не было, зато всё свежее и каждый день разное. Один день коронным блюдом была рыба, морепродукты; следующим вечером - стейки, свинина с острова Корфу, очень вкусная говядина, телятина, куриное филе. Картофель был и фри, и гратен (запечённый) и "по-селянськи". Тушёные овощи, гриль, спагетти. В общем, можно было выбрать. Сладкое тоже не отставало - три вида мороженого, фрукты, торты, желе, пахлава и пирожные. В общем, могу с уверенностью сказать, что голодным никто не уходил.
Что же касается минусов - то их, на наш с мужем взгляд, два. Первое - это отсутсвие обменного пункта в самом отеле и также деревушке Криопиги. Нужно было ехать в Калифею, что в пяти километрах от Криопиги. И второе - немного была треснутая дверь в номере и сквозь щель слышны были и визги детей в бассейне и музыка. Сейф тоже был на рецепции. Но это в отелях бывает.
Сам посёлок Криопиги очень небольшой, но есть много симпатичных отельчиков, ресторанчиков, пекарня, магазинчик с традиционной греческой продукцией.
А в целом мы очень довольны и поездкой, и экскурсиями, и времяпровождением. Мы уже бывали на Родосе и Крите, а в этот раз для разнообразия посетили и материковую часть страны. Очень достойный регион. если будут вопросы. с удовольствием отвечу. фото постараюсь приложить в ближайшее время. Всем удачи и новых путешествий.
Od 13 do 20 sierpnia 2017 r. odpoczywaliś my w hotelu „Kriopigi Beach”, Kassandra, pierwszy palec regionu Chalkidiki. Lecieliś my z Ellin Air. Wspaniał a obsł uga, pyszne wytrawne wino i jedzenie. Bardzo uważ ne stewardesy, pewny start i mię kkie lą dowanie. Z lotniska „Macedonia” na Halkidiki, a wł aś ciwie do naszego hotelu jechaliś my pó ł torej godziny. Tam odległ oś ć wynosi godzinę do Salonik, a kolejne pó ł godziny do pierwszego palca, Kasandry.
Najpierw o hotelu. Oczywiś cie jest wię cej korzyś ci. Bardzo sympatyczni menedż erowie w recepcji. Dobrze mó wią po angielsku, co jest dla mnie waż ne, ponieważ moja praca jest z tym zwią zana. Gospodarz "Mouzenidis Travel" był ró wnież bardzo uważ ny dla nas, pomó gł rozwią zać wszelkie problemy organizacyjne. Chciał bym wyrazić wdzię cznoś ć Aleksandrze Unzhakovej, przedstawicielce tej partii. Bardzo kompetentnie opisywał a nam wszystkie wycieczki, oferował a je dyskretnie, zawsze chę tnie odpowiadał a na każ de pytanie. W rezultacie odbyliś my trzy wycieczki. Wycieczka krajoznawcza po Salonikach, Olympus-Dion-Vergina oraz rejs statkiem „Tró jzą b Posejdona” na drugim palcu Pó ł wyspu Chalkidickiego o nazwie Sithonia z ką pielą na pó ł wyspie o tej samej nazwie, z wizytą w cudownym biał ym mieś cie Neos Marmaras i pł ywaniem na otwartym morzu w pobliż u wyspy Kelyfos (co oznacza „Ż ó ł w”). W swoich zarysach naprawdę wyglą da jak ż ó ł w. Woda w zatoce Toroni (to pierwszy przystanek na Sithonii) był a szmaragdowozielona, a w pobliż u wyspy Kelifos szafirowa. Obiad jest ró wnież wliczony w cenę wycieczki. W Salonikach zachwycił a nas oszał amiają ca panorama Dolnego Miasta z jego gó rnej czę ś ci. Znajduje się tam ró wnież sklep z pamią tkami. Moż esz kupić pamią tki w bardzo rozsą dnych cenach. Biał a Wież a, Bulwar Arystotelesa, Zatoka Termalna ze wspaniał ym nabrzeż em - to jest coś! ! ! W drodze powrotnej nasza przewodniczka Natalia zaprowadził a nas do miasteczka Nea Moudania, gdzie odwiedziliś my centrum handlowe ze wspaniał ą degustacją win, oliwek, seró w. Zapoznaliś my się też z likierem kumkwatowym (produkowanym wył ą cznie na Korfu). Bardzo ciekawe biał e wino "Retsina" z domieszką ż ywicy. Czę sto zamawialiś my go na obiad w hotelu. Bardzo lekki i orzeź wiają cy. Merlot i Chardonnay są ró wnież nie do pochwał y. Z przyjemnoś cią kupowaliś my wino, oliwki, oliwę i kumkwaty. Gó ra Olimp jest po prostu niesamowita. Zwł aszcza widoki na Zatokę Toroneos i prawie cał y pó ł wysep Chalkidiki. Dion to staroż ytne miasto Zeusa. Vergina sł ynie z grobowca kró la Filipa II, ojca Aleksandra Wielkiego. Jedyną rzeczą jest to, ż e nie moż na tam robić zdję ć .
Teraz o zaletach hotelu: uroczy, rodzinny, spokojny. Ł adne pokoje i przyzwoity widok. Mieliś my stronę do morza i gaj oliwny z lasami. Pocią g dowoził goś ci hotelowych na plaż ę za darmo. Do plaż y 900 metró w. Moż esz oczywiś cie, jeś li ktoś chce, i chodzić . Oliwki, azalie, cykady, jeż yny. Pię kno. Morze jest czyste, zielono-niebieskie. Mał e rybki pł ywają . Parasole i leż aki na plaż y są pł atne. Nie wzię liś my ich, bo dł ugo nie lubią leż eć i opalać się . Przeważ nie siedział w wodzie. Nadal się opalam, bo sł oń ce jest doś ć mocne. Basen ze sł odką wodą , ale gł ę boki, dla amatora o każ dym stopniu gł ę bokoś ci. Teren jest mał y, ale ł adny. Znajduje się tu muzeum samochodó w retro. Kilka razy w tygodniu wieczorami odbywał y się przedstawienia. Byli też greccy ś piewacy i Sirtaki. Przy basenie znajduje się bar, w któ rym moż na po prostu usią ś ć i zamó wić wino, kawę lub herbatę . Jedzenie na ś niadanie i kolację był o bardzo smaczne. Rano był a feta, jeszcze kilka rodzajó w seró w, jajka na twardo, jajecznica i omlety, kieł baski, smaż one pieczarki, warzywa, owoce, przetwory, dż emy, mió d, ciastka, ciastka, tosty, soki. Na obiad moż e nie był o duż ego urozmaicenia, ale codziennie wszystko jest ś wież e i inne. Pewnego dnia gł ó wnym daniem był y ryby, owoce morza; kolejny wieczó r - steki, wieprzowina z wyspy Korfu, bardzo smaczna woł owina, cielę cina, filet z kurczaka. Ziemniaki był y zaró wno frytkami, jak i gratin (pieczone) i „po chł opsku”. Warzywa duszone, grillowane, spaghetti. Ogó lnie moż esz wybrać . Nie zabrakł o ró wnież sł odyczy – trzech rodzajó w lodó w, owocó w, ciast, galaretek, baklawy i ciast. Ogó lnie mogę ś miał o powiedzieć , ż e nikt nie wyszedł gł odny.
Jeś li chodzi o minusy - naszym zdaniem są dwa. Pierwszy to brak kantoru w samym hotelu, a takż e we wsi Kriopigi. Trzeba był o pojechać do Kallithei, któ ra znajduje się pię ć kilometró w od Kriopigi. A po drugie - w pokoju był y trochę popę kane drzwi i przez szczelinę sł ychać był o piski dzieci w basenie i muzykę . W recepcji był też sejf. Ale zdarza się to w hotelach.
Sama wioska Kriopigi jest bardzo mał a, ale jest tu wiele fajnych hoteli, restauracji, piekarnia, sklep z tradycyjnymi greckimi wyrobami.
Ale ogó lnie jesteś my bardzo zadowoleni z podró ż y, wycieczek i rozrywki. Byliś my już na Rodos i Krecie, a tym razem dla odmiany odwiedziliś my też kontynent. Bardzo zasł uż ony region. jeś li są pytania. Z przyjemnoś cią odpowiem. Postaram się jak najszybciej zał ą czyć zdję cie. Ż yczę wszystkim powodzenia i nowych podró ż y.