Разочарование началось с первого дня. Во-первых, автобус, который вез нас к отелю, добраться до самого отеля так и не смог, так как улица была заставлена машинами. Пришлось с тяжелым чемоданом идти до входа в отель метров 200, при этом гид нас не сопровождала, а отправила с попутными русскими туристами. Сам отель внешне довольно симпатичный и своим фото соответсвует, но на ресэпшене не было ни одного русскоговорящего сотрудника, пришлось изъясняться на ломаном английском и жестами (при этом русских туристов в отеле довольно много). Номер вполне приличный, из двух комнат с кухней и кондиционерами. Сразу разочаровало, что в номере не было ни мыла, ни шампуней, а настенная емкость для мыла была пуста, заполнили нам ее только на следующий день, когда мы буквально ткнули пальцем на нее уборщице.
Однозначно разочаровала уборка: полотенца меняли нерегулярно (иногда каждый день, иногда через день, а в конце нашего пребывания только раз в три дня), сам номер убирался из рук вон плохо (унитаз почистили за 10 дней пребывания только один раз и два-три раза вымыли полы), уборщицы - отдельная история: уборка номера и смена полотенец начиналась во второй половине дня, при это уборщицы не считались с тем, что мы были в номере и отдыхали (приходилось просто вставать и выходить из номера).
Самое негативное впечатление оставила еда: кормили однообразно и, на мой взгялд, не слишком вкусно, однако, голодны мы не были. Завтрак: нарезанные огурцы, яичница, жареные помидоры, несладкий творог, сосиски (на вкус просто отвратительные), бекон, фасоль в томате, хлопья и хлеб с джемом (набор продуктов не менялся в течение всех 10 дней). На обед и ужин из овощей только салат типа "греческого" (огурцы и помидоры плюс брынза, которая иногда бывала кислой), гарнир - картошка и макароны в разном виде, жареные баклажаны, мясо - свинина, баранина и пережаренная курица, десерт - кексы, мороженое и джемы. В целом, меню однообразное, из фруктов были только мандарины и два раза арбузы, маслин не было до тех пор, пока не высказали свои претензии хозяину. Наш ребенок к концу отдыха ел только макароны, кексы и мороженое.
Развлечений в отеле минимум: один раз было караоке, один раз "греческий" вечер. В самом Гувесе тоже смотреть особо нечего. Ребенок после третьего дня стал проситься домой, спасало только большое количество русских детей и общение.
Отношение к русским в отеле не слишком доброжелательное, как со стороны персонала, так и со стороны хозяев отеля. Конфликтные ситуации на наших глазах решались не в пользу русских.
Пляж в 200 м от отеля, лежаки платные (по 2 евро), песок не слишком чистый. Почти все 10 дней пребывания в отеле море штормило и купаться было почти невозможно. Спасал бассейн в отеле, однако, когда на 8м дне нашего пребывания, дети, ныряя, нашли на дне бассейна кусок стекла, купаться в нем желания значительно поубавилось.
Как итог - желания вернуться в это место второй раз не осталось никакого.
Rozczarowanie zaczę ł o się od pierwszego dnia. Po pierwsze, autobus, któ ry zawió zł nas do hotelu, nie mó gł dojechać do samego hotelu, ponieważ ulica był a peł na samochodó w. Musiał em iś ć z cię ż ką walizką do wejś cia do hotelu okoł o 200 metró w, podczas gdy przewodnik nie towarzyszył nam, ale wysył ał nas z przejeż dż ają cymi rosyjskimi turystami. Sam hotel wyglą da cał kiem ł adnie i pasuje do jego zdję cia, ale w recepcji nie był o ani jednego rosyjskoję zycznego pracownika, musiał em mó wić ł amanym angielskim i gestami (a jednocześ nie jest cał kiem sporo rosyjskich turystó w w hotel). Pokó j cał kiem przyzwoity, dwa pokoje z kuchnią i klimatyzacją . Od razu rozczarował o mnie, ż e w pokoju nie był o mydł a ani szamponu, a naś cienny pojemnik na mydł o był pusty, został napeł niony dla nas dopiero nastę pnego dnia, kiedy dosł ownie wskazaliś my go palcem na sprzą taczkę .
Sprzą tanie zdecydowanie rozczarowuje: rę czniki zmieniane był y nieregularnie (czasem codziennie, czasami co drugi dzień , a na koniec naszego pobytu tylko raz na trzy dni), sam pokó j był sprzą tany bardzo ź le (toaleta był a sprzą tana tylko raz i dwa czyli trzy razy w cią gu 10 dni pobytu umyli podł ogi), sprzą taczki - inna historia: sprzą tanie pokoju i zmiana rę cznikó w rozpoczę ł y się po poł udniu, natomiast sprzą taczki nie brał y pod uwagę faktu, ż e byliś my w pokoju i odpoczywaliś my (my wystarczył o wstać i wyjś ć z pokoju).
Najbardziej negatywne wraż enie wywarł o jedzenie: jedzenie był o monotonne i moim zdaniem niezbyt smaczne, jednak nie byliś my gł odni. Ś niadanie: pokrojone ogó rki, jajecznica, smaż one pomidory, niesł odzony twaroż ek, kieł baski (smakuje po prostu obrzydliwie), boczek, fasola w pomidorach, kasze i pieczywo z dż emem (zestaw produktó w nie zmieniał się przez wszystkie 10 dni). Do obiadu i kolacji z warzyw tylko sał atka typu „grecka” (ogó rki i pomidory plus ser, któ ry czasem był kwaś ny), przybranie – ziemniaki i makaron w ró ż nych postaciach, smaż ony bakł aż an, mię so – wieprzowina, jagnię cina i rozgotowany kurczak , deser - babeczki, lody i dż emy. Ogó lnie menu jest monotonne, z owocó w był y tylko mandarynki i dwa razy arbuzy, nie był o oliwek, dopó ki nie zgł osili się do wł aś ciciela. Nasze dziecko pod koniec wakacji jadł o tylko makaron, babeczki i lody.
Rozrywka przynajmniej w hotelu: raz był o karaoke, raz wieczó r "grecki". W samym Gouves nie ma nic specjalnego do zobaczenia. Po trzecim dniu dziecko zaczę ł o prosić o powró t do domu, uratował a go tylko duż a liczba rosyjskich dzieci i komunikacja.
Stosunek do Rosjan w hotelu nie jest zbyt przyjazny, zaró wno ze strony personelu, jak i wł aś cicieli hotelu. Sytuacje konfliktowe na naszych oczach został y rozwią zane nie na korzyś ć Rosjan.
Plaż a jest 200 m od hotelu, leż aki pł atne (po 2 euro), piasek nie jest zbyt czysty. Prawie przez wszystkie 10 dni pobytu w hotelu morze był o wzburzone i prawie nie moż na był o pł ywać . Uratował am basen w hotelu, jednak gdy 8 dnia naszego pobytu dzieci nurkują c znalazł y na dnie kawał ek szkł a, chę ć do pł ywania w nim znacznie się zmniejszył a.
W efekcie nie był o ochoty wracać w to miejsce po raz drugi.