Отдыхал в отеле в конце июля с семьей и не могу не поделиться своими впечатлениями, хотя и не люблю заниматься писаниной. В Греции был в первый раз и слышал очень много положительного. Сразу скажу, что я человек не привередливый но то, что я увидел в этом отеле ввергло меня в шок! Я целиком и полностью согласен с Татьяной, но хочу подробно все описать, чтобы те, кто собрался туда ехать (если есть еще такие дураки) поняли с чем связываются.
1. Встретили нас хорошо. Все было понятно и предельно ясно. Объяснили куда и как пройти к автобусу. Только непонятно было почему нас на полпути сняли с одного автобуса и пересадили в другой автобус. Но это тоже не проблема, хотя и было неудобно со спящим ребенком и чемоданами гоняться с одного автобуса в другой. Когда пересели во второй автобус, чтобы доехать до отеля я понял, что по нашим серпантинам (от Горячего ключа до Лазаревской) очень даже приятно ездить.
2. В отеле нас встретила приветливая Вита (представитель туроператора), которой я благодарен за то, что она на 5+ выполнила свою работу.
3. Приехали мы в отель рано, а заселение с 2-х часов и нам предлагалось за отдельную плату поесть в столовой (не поворачивается язык назвать это безобразие рестораном). Для сравнения, когда мы летали в Турцию и Египет, там можно было оставить сумки и пользоваться чем хочешь и абсолютно бесплатно! Но и это не проблема, хотя и было тяжело объяснить трехлетнему ребенку, который спал только в самолете и в автобусе, почему она не может лечь в кровать. Мы прошлись по территории отеля, которая почему-то не закрыта и может зайти любой проезжающий мимо, но нашли очень даже много плюсов. Четыре спаренных бассейна с чистой территорией и баром. Есть даже детский бассейн. Но почему-то везде вода только морская и бассейна с пресной водой просто нет! Справедливости ради отмечу, что очень понравилось подплывать по бассейну к бару, где сидя в воде можешь попивать пива.
Заселили нас раньше 2-х часов (за что спасибо! ), но когда зашли в номер вспомнили санаторий времен СССР. Накрашенные стены, какое-то деревяное радио, смысл которого я так и не понял, большие железные ветровые окна и мебель, которую они видимо забрали с наших санаториев в 90-х годах. В номере есть сейф, который закрывается обычным ключом, а не кодовым замком. Нет гели для душа, шампуни, фена уже не говоря о халате и тапочках. зато был балкончик перед которым росли травка и деревья, которые собирали в нашем номере каких-то мутантов муравьев и кучу комаров. В номере видимо у кого-то убирали каждый день, так как ходили по этажу хранители чистоты, но в наш номер они заглядывали всегда в одно и то же время в 2 часа дня, когда я укладывал ребенка спать! После этого я их не видел и убирали у нас по большой просьбе 2 раза за неделю.
В целом и ко всему этому тоже можно было бы привыкнуть, тем более большую часть времени проводишь возле воды. Но тут нас ждал тоже сюрприз! Бассейны закрываются ровно в 18.00 на ключ и огорожены забором, а проход к морю закрывается в 19.00!
После 18.00 ребенку делать там абсолютно нечего, аниматоры куда-то теряются и куча детей сами по себе развлекаются на одной единственной площадке, где взрослые от безделья сидят пьют и курят, если успевают занять место за столиком. Никакой развлекательной программы там нет! За неделю один раз мы увидели греческие танцы на площадке, куда как я уже говорил попасть практически невозможно (свободных столиков не бывает) и мы стоя наблюдали за всем.
По поводу кормления тоже отдельное спасибо, повара свои деньги отработали на 100%!
И море очень прекрасное, хотя за неделю я ни разу не смог полежать на лежаках! Их видимо занимают на неделю вперед.
Чтобы взять полотенца мы оставили депозит 10 евро за одно полотенце, а чтобы его менять по 2 евро каждый раз, если у тебя после еще возникает желание поменять полотенце.
И самое неприятное это отношение со стороны персонала! Такого русофобского настроения я на себе не испытывал даже на Украине! Очень хорошо относятся к братьям македонцам, сербам, румынам, болгарам, которых там 90% и все! По русски из персонала практически никто не разговаривает и даже желания такого нет. Но зато услышав русскую речь всегда готовы тебе нахамить. Когда русские дети сидели на площадке возле бара у моря (другого места для занятия с детьми там нет) и занимались с аниматором, которую днем иногда можно было видеть, бармен их просто оттуда выгнал и отдал стулья компании македонцев, которые пришли туда побухать и покурить.
Самое интересное нас ждало впереди. Когда мы сдали полотенца и решили забрать депозит, деньги нам отказались вернуть! Ребенок, которого мы из-за отсутствия анимации, как я уже говорил сами развлекали, рисуя на бумаге случайно вышла за пределы бумаги и нарисовала линию на простыни. Оказывается в этом отеле простынь не отстирывается! ) Незнаю, видимо в России другие порошки, но мы отстирываем дома простынь, которая выглядит намного хуже. В общем, в дорогу нам еще нахамили и накричали.
Так что, желаю всем приятного отдыха! Но предупреждаю, что отдых в этом отеле будет не очень приятным! ! !
Odpoczywał em w hotelu pod koniec lipca z rodziną i nie mogę nie dzielić się wraż eniami, chociaż nie lubię pisać . Był em w Grecji pierwszy raz i usł yszał em wiele pozytywnych rzeczy. Muszę od razu powiedzieć , ż e nie jestem wybredną osobą , ale to, co zobaczył em w tym hotelu, mnie zszokował o! Cał kowicie i cał kowicie zgadzam się z Tatianą , ale chcę wszystko szczegó ł owo opisać , aby ci, któ rzy tam pojadą (jeś li są jeszcze tacy gł upcy) zrozumieli, w co się pakują .
1. Zostaliś my dobrze przyję ci. Wszystko był o jasne i bardzo jasne. Wyjaś nili, gdzie i jak dostać się do autobusu. Tylko, ż e nie był o jasne, dlaczego zostaliś my w poł owie usunię ci z jednego autobusu i przerzuceni do innego. Ale to też nie jest problem, choć niewygodne był o gonić ze ś pią cym dzieckiem i walizkami od jednego autobusu do drugiego. Kiedy przesiedliś my się do drugiego autobusu, aby dostać się do hotelu, zdał em sobie sprawę , ż e bardzo przyjemnie jest jeź dzić naszymi serpentynami (z Goryachiy Klyuch do Lazarevskaya).
2. W hotelu spotkał a nas sympatyczna Vita (przedstawicielka touroperatora), któ rej jestem wdzię czna, ż e wykonał a swoją pracę.5+.
3. Przyjechaliś my do hotelu wcześ nie, a zameldowanie był o od drugiej i zaoferowano nam jedzenie w jadalni za opł atą (nie moż na nazwać tego bał aganu restauracją ). Dla poró wnania, kiedy lecieliś my do Turcji i Egiptu, tam moż na był o zostawić swoje bagaż e i uż ywać , co tylko chce się i zupeł nie za darmo! Ale to też nie jest problem, choć trzyletniemu dziecku, któ re spał o tylko w samolocie i autobusie, trudno był o wytł umaczyć , dlaczego nie moż e iś ć spać . Obeszliś my hotel, któ ry z jakiegoś powodu nie jest zamknię ty i każ dy przechodzą cy obok moż e przejś ć , ale znaleź liś my wiele plusó w. Cztery sparowane baseny z czystą strefą i barem. Jest nawet basen dla dzieci. Ale z jakiegoś powodu wszę dzie jest tylko woda morska i po prostu nie ma basenu ze sł odką wodą ! Gwoli uczciwoś ci zaznaczam, ż e bardzo lubił am pł yną ć przez basen do baru, gdzie moż na pić piwo siedzą c w wodzie.
Osiedliliś my się przed godziną.2 (dzię kujemy za to! ), ale kiedy weszliś my do pokoju, przypomnieliś my sobie sanatorium z czasó w ZSRR. Pomalowane ś ciany, jakieś drewniane radio, któ rego znaczenia nie rozumiał em, wielkie ż elazne okna wiatrowe i meble, któ re podobno zabrali z naszych sanatorió w w latach 90-tych. W pokoju znajduje się sejf, któ ry zamykany jest na zwykł y klucz, a nie na zamek szyfrowy. Ż adnych ż eli pod prysznic, szamponó w, suszarek do wł osó w, a co dopiero szlafrokó w i kapci. ale był balkon, przed któ rym rosł a trawa i drzewa, któ re zebrał y w naszym pokoju kilka zmutowanych mró wek i kilka komaró w. W pokoju podobno ktoś był codziennie sprzą tany, bo stró ż e czystoś ci chodzili po podł odze, ale zawsze zaglą dali do naszego pokoju o drugiej po poł udniu, kiedy kł adł em dziecko do ł ó ż ka! Potem ich nie widział em i myli nas na naszą proś bę.2 razy w tygodniu.
Generalnie moż esz się do tego przyzwyczaić , zwł aszcza ż e wię kszoś ć czasu spę dzasz nad wodą . Ale czekał a na nas też niespodzianka! Baseny zamykane są dokł adnie o 18.00 na klucz i ogrodzone, a przejś cie do morza zamykamy o 19.00!
Po godzinie 18.00 dziecko nie ma tam absolutnie nic do roboty, animatorzy gdzieś się gubią , a gromadka dzieci sama bawi się na jednej platformie, na któ rej doroś li siedzą , piją c i palą c z bezczynnoś ci, jeś li uda im się zają ć miejsce przy stole . Nie ma tam rozrywki! Za tydzień raz zobaczyliś my greckie tań ce na miejscu, gdzie jak powiedział em, wejś cie jest prawie niemoż liwe (nie ma wolnych stolikó w) i staliś my, obserwują c wszystko.
Jeś li chodzi o karmienie to ró wnież szczegó lne podzię kowania, kucharze zapracowali na 100%!
A morze jest bardzo pię kne, chociaż od tygodnia nigdy nie był am w stanie poł oż yć się na leż akach! Wydaje się , ż e zajmuje to tydzień wcześ niej.
Aby zabrać rę czniki, zostawiliś my kaucję w wysokoś ci 10 euro za jeden rę cznik, a do zmiany za każ dym razem 2 euro, jeś li nadal masz ochotę zmienić rę cznik pó ź niej.
A najgorsze jest nastawienie personelu! Nigdy nie doś wiadczył em takiego rusofobicznego nastroju nawet na Ukrainie! Bardzo dobrze traktują braci Macedoń czykó w, Serbó w, Rumunó w, Buł garó w, któ rych jest 90% i tyle! Prawie nikt z personelu nie mó wi po rosyjsku, a nawet nie ma takiego pragnienia. Ale z drugiej strony, sł yszą c rosyjską mowę , zawsze są gotowi zrobić ci nieprzyjemnoś ć . Kiedy rosyjskie dzieci siedział y na placu zabaw przy barze nad morzem (nie ma tam innego miejsca do pracy z dzieć mi) i pracował y z animatorem, któ rego czasami moż na był o zobaczyć w cią gu dnia, barman po prostu je wykopał i dał krzesł a dla towarzystwa Macedoń czykó w, któ rzy przychodzili tam pić i palić .
Przed nami najciekawsze rzeczy. Kiedy przekazaliś my rę czniki i zdecydowaliś my się wzią ć depozyt, odmó wili nam zwrotu pienię dzy! Dziecko, któ re my, ze wzglę du na brak animacji, jak wspomniał em, same bawił o się rysowaniem na papierze, przez przypadek wyszł o poza papier i narysował o kreskę na kartkach. Okazuje się , ż e poś ciel nie jest prana w tym hotelu! ) Nie wiem, podobno w Rosji są inne proszki, ale myjemy poś ciel w domu, co wyglą da znacznie gorzej. Ogó lnie na drodze nadal byliś my niegrzeczni i krzyczeliś my.
Tak wię c ż yczę wszystkim mił ych wakacji! Ale ostrzegam, ż e wypoczynek w tym hotelu nie bę dzie przyjemny! ! !