Wada

Pisemny: 28 marta 2013
Czas podróży: 24 luty — 3 marta 2013
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 7.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 7.0
Mykonos Paradise hotel, któ ry odwiedziliś my z mę ż em pod koniec lutego. Wycieczka został a wykupiona w Mouzenidis Travel, po przyjeź dzie nie ma reklamacji, nie ma transferu.

W zasadzie hotel nie jest zł y: czysty, schludny, z bardzo ł adnie urzą dzonym lobby, z uprzejmą obsł ugą . Jest wspaniale poł oż ony: 100 metró w od plaż y, przy parku, niedaleko centrum miejscowoś ci Nea Kalikratia, ale jednocześ nie z dala od hał aś liwych kafejek i miejsc imprezowych. Pokoje są ś wież o wyremontowane, pię knie urzą dzone, sprzą tanie bardzo dobre, rę czniki zmieniane codziennie. Pokoje posiadają duż e balkony z widokiem na morze. Jedzenie jest obfite, ale mał o urozmaicone. Myś lę , ż e na kilkunastu turystó w poza sezonem tak naprawdę nie pró bowali. Wzię liś my posił ki all inclusive. W hotelu znajduje się mał e spa (sauna, jacuzzi, mał y basen, sił ownia z 6 maszynami), z któ rego moż na korzystać ś ciś le wedł ug godzin przydzielonych każ demu goś ciowi, aby unikną ć tł umó w w tym mini-kompleksie spa.

Prawdopodobnie latem to sł oneczny i gorą cy raj, jak wszę dzie na Pó ł wyspie Chalcydyckim. A pod koniec lutego to też raj, ale inaczej: nie ma tł umó w turystó w, wszę dzie bardzo cicho, spokojnie, wszystko już kwitnie i zielono. Mó j mą ż nawet pł ywał w morzu. Bardzo przyjemnie jest przyjechać z Moskwy -17 do greckiego +17! Wypoż yczyliś my samochó d na tydzień i duż o podró ż owaliś my: Saloniki, Athos, Kastoria, Kassandra. Ogó lnie ciesz się naturą i pogodą . Specjalne podzię kowania dla administracji hotelu za zorganizowanie wczesnych ś niadań : dla nas to był tylko prezent. Planowaliś my wyjazd do Kastorii na Athos doś ć wcześ nie, okoł o godziny 6 rano. I zapewnili nam peł ne ś niadanie. Nawiasem mó wią c, w ramach rekompensaty za brakują ce posił ki w drodze zapewniono nam ró wnież lunch boxy. To był o bardzo mił e.

Có ż , teraz o smole: administracja hotelu, z cał ym swoim ż yczliwym podejś ciem do nielicznych goś ci, pozwala sobie na dziwne dział ania.
W cią gu tygodnia naszego pobytu w hotelu dwa razy wieczorami organizowano ferie: raz dla emerytó w, raz dla dzieci. A my, goś cie hotelowi, zostaliś my grzecznie poproszeni o oczyszczenie holu z naszej obecnoś ci. Pomimo tego, ż e mamy „all inclusive” i mamy prawo korzystać z usł ug lobby baru (a innego baru w hotelu po prostu nie ma, a po prostu nie ma gdzie usią ś ć z nowymi znajomymi, napij się kawa lub lampka wina w hotelu)! Jakoś nas to zszokował o. I jeszcze jeden nieprzyjemny niuans: mą ż uwielbia wytrawne czerwone wino, a w barze oferowano mu tylko czerwone pó ł sł odkie wino w ramach All inclusive. Potem przynió sł butelkę z pokoju, kupioną w supermarkecie, do picia w holu, siedzą c przy laptopie. Personel zaż ą dał usunię cia butelki! Co za teatr absurdu!

Prawdopodobnie ta mucha w maś ci w cał ej beczce miodu nie jest tak znaczą ca, ale mimo wszystko jest tam...

Nie chcę koń czyć się smutną nutą . W koń cu to nie jest 5*.
I nie zapł aciliś my za 5*. Ż yczymy mił ego wypoczynku, radosnych spotkań i niezapomnianych wraż eń !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał