Погода разная, но на прям жару в этот период не стоит рассчитывать. Может и мелкий дождик моросить и небо точками может затянуть, а после 13 дня солнышко сквозь тучи может выглянуть. Море с волнами, на пляже галька крупная (в Батуми, квариатти), есть места конечно и с песочком, но их меньше. Были в Грузии и летом и на майские и осенью (муж по работе часто туда ездил), то ли нам не везло с погодой, но местные говорят что более или менее погода в августе устаканивается и уже к сентябрю снова начинает капризничать. В июле, например, мы даже не пытались загорать, тк пасмурная погода была на протяжении всех дней нашего перебывания, но зато природу посмотрели. А на майские в этом году из недельного перебывания дважды даже на камешках в купальнике полежала, один раз даже в море окунулась(водичка 11 градусов была), и в целом погода порадовала, только два дня дождь шёл.
Pogoda jest inna, ale w tym okresie nie należy liczyć na bezpośrednie upały. Może trochę deszczu mży, a niebo może zacieśnić się kropkami, a po 13 dniach słońce może wyjrzeć przez chmury. Morze z falami, na plaży duże kamyki (w Batumi, Kvariatti), są oczywiście miejsca z piaskiem, ale jest ich mniej. Byliśmy w Gruzji zarówno latem, jak i w maju i jesienią (mąż często jeździł tam do pracy), albo mieliśmy pecha z pogodą, ale miejscowi mówią, że mniej więcej w sierpniu i we wrześniu pogoda się uspokaja znowu zaczyna działać. W lipcu np. nawet nie próbowaliśmy się opalać, bo przez całe dni naszego pobytu było pochmurno, ale patrzyliśmy na przyrodę. A w maju tego roku od tygodniowego pobytu nawet dwukrotnie położyłem się na kamyczkach w stroju kąpielowym, raz nawet zanurzyłem się w morzu (w wodzie było 11 stopni), a ogólnie pogoda mi się podobała, tylko padało przez dwa dni. Więcej
В конце мая в Сухуми и Гаграх купался и загорал,а в Батуми бывает такой фокус. Утром выходишь на пляж, купаешься,безоблачно,а местные говорят- вот облачко над горами, к обеду пойдет дождь.А облачко такое маленькое,в жизни не поверишь. что оно даст изменение погоды.Но к обеду идет дождь, и неслабый, ливневый.
Район Батуми вообще-то не зря называют "влажные субтропики". Район Сухуми - "сухие субтропики". меньше дождей. Но я любил там сентябрь- октябрь.Людей меньше, жара меньше.
Pod koniec maja pływałem i opalałem się w Suchumi i Gagra, a w Batumi jest taka sztuczka. Rano idziesz na plażę, pływasz, jest bezchmurnie, a miejscowi mówią, że nad górami jest chmura, do obiadu będzie padać, a chmura jest tak mała, że w życiu nie uwierzysz. że zmieni pogodę, ale do południa padał deszcz, a nie ulewny deszcz.
Region Batumi nie jest na próżno nazywany „mokrymi podzwrotnikami”. Region Suchumi - „suche subtropiki”. mniej deszczu. Ale uwielbiałem tam wrzesień-październik, jest mniej ludzi, mniej upałów. Więcej
alex45 , вы правы. Именно это определение про субтропики, слышала там несколько раз. В Батуми все хорошо, и еда, и природа, и на сам город сейчас очень приятно смотреть. Но погода в любой момент может сделать подлость( Я была в первых числах октября, рассчитывала хоть и не купаться, но полежать на пляже в самый *зной* около обеда. Увы, проходили в сапогах! Потом во 2ой половине июня + 1ая неделя июля. Казалось бы, середина лета. Но последнюю неделю на пляже была 1 раз , сидела в футболке и смотрела на море. В остальные дни даже повода не было ( И еще, многие кафе и прочие развлекаловки у них начинают работать примерно с середины июля! и потом до конца августа-начало сентября. Июнь сами грузины называют не сезон. Как-то вот так странно....
Alex45, masz rację. Właśnie tę definicję o subtropikach słyszałem tam kilka razy. W Batumi wszystko jest dobrze, a jedzenie, przyroda i samo miasto jest teraz bardzo przyjemne dla oka. Ale pogoda może w każdej chwili zrobić podłość (byłam w pierwszych dniach października, chociaż nie spodziewałam się pływać, ale położyłam się na plaży w bardzo * upale * wokół obiadu. Niestety, szliśmy w butach! Potem druga połowa czerwca + 1 tydzień lipca.Wydawałoby się, że to środek lata.Ale w zeszłym tygodniu byłem na plaży 1 raz, siedziałem w T-shircie i patrzyłem na morze. dni nie było nawet powodu (A jednak wiele kawiarni i innych rozrywek zaczyna działać około połowy lipca! do końca sierpnia-początku września. Sami Gruzini nazywają czerwiec nie sezonem. To jakoś tak dziwne.. ... Więcej
Мы в тот год купались до самого отъезда после 10 октября.
А первый раз в Батуми я побывал в середине лета еще очень молодым,из 10 дней - 7 дождливых,или утром ливни, или во второй половине дня.Раскисли двое пар туфель,но всё равно отдохнули отлично. Сухуми гораздо посуше. В Гаграх мы с женой провели медовый не месяц, но полмесяца точно.И как давно это было,беззаботная молодость -45 лет назад!!!
W tym roku pływaliśmy aż do samego wyjazdu po 10 października.
I pierwszy raz odwiedziłam Batumi w środku lata, jeszcze bardzo młoda, poza 10 dni - 7 deszczowo, albo prysznice rano, albo po południu.Dwie pary butów zrobiły się kwaśne, ale i tak świetnie wypocząłem. Suchumi jest znacznie bardziej suche. W Gagrze nie spędziliśmy z żoną miesiąca miodowego, ale na pewno pół miesiąca.A jak dawno to była, beztroska młodość -45 lat temu !!! Więcej
Да, вот такая непредсказуемая Грузия...можно купаться после 10 октября, а можно 4го октября быть в сапогах и шлепать по лужам(( Но Сухуми и Гагры сейчас с Батуми конечно не сравнить, Батуми сейчас блестит и сияет.
Tak, taka nieprzewidywalna Gruzja… możesz pływać po 10 października, albo możesz być w butach i pluskać się w kałużach 4 października ((Ale Suchumi i Gagra teraz z pewnością nie można porównać z Batumi, Batumi teraz świeci i świeci. Więcej
Спасибо всем за ответы! Собираемся именно в Батуми, не в Сухуми. Ну что ж, рискнём))).
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi! Jedziemy do Batumi, nie Suchumi. Cóż, zaryzykujmy. Więcej
ollennka, во всяком случае, еда ,что в дождь, что в жару, неизменно хороша ))) ну и вино,конечно же ) Там на ул. Химшиашвили построены 3 новых красивейших высоких дома. И сдаются апартаменты, очень красивый вид вокруг и прям на набережной они.
ollennka, w każdym razie jedzenie, czy w deszczu, czy w upale, jest niezmiennie dobre))) i wino oczywiście) Tam na ulicy. Chimsziszwili zbudował 3 nowe, piękne, wysokie domy. I mieszkania do wynajęcia, bardzo piękny widok dookoła i są tuż przy nabrzeżu. Więcej
Я ничего не сравниваю.
Черноморское побережье Кавказа - это из советских времен и воспоминания оттуда.И жена у меня из Чаквы под Батуми.
А сейчас, я найду, где отдохнуть! Кавказа и Грузии - это не касается!
Niczego nie porównuję.
Kaukaskie wybrzeże Morza Czarnego jest z czasów sowieckich i wspomnienia stamtąd, a moja żona pochodzi z Czakwy koło Batumi.
A teraz znajdę miejsce na odpoczynek! Kaukaz i Gruzja - to nie dotyczy! Więcej
alex45, я имела в виду, что не лично вы сравниваете, а вообще, в целом. Раньше всегда они как бы в *комплекте* звучали, Даже какая-то поговорка была, не помню. У меня сейчас некоторые спрашивали, *а в Сухуми ты не была?* , в свете так скажем посещения Батуми, Говорю, что это сейчас ооочень разные вещи.
alex45, chodziło mi o to, że nie porównujesz osobiście, ale w ogóle w ogóle. Wcześniej zawsze brzmiały jak w *zestawie*, miałem nawet takie powiedzenie, nie pamiętam. Teraz niektórzy pytali mnie: * czy byłeś w Suchumi? *, w świetle wizyty w Batumi, że tak powiem, mówię, że to są teraz takie różne rzeczy. Więcej
И почему-то сейчас Грузия обходится, как ОАЭ, не понимаю.... я уже не говорю про египтытурции всякие
I z jakiegoś powodu teraz Gruzja zarządza jak ZEA, nie rozumiem .... Nie mówię o wszelkiego rodzaju Egipcie i Turcji Więcej
Грузия конечно же калоритная страна, но вот в сравнении, то же Батуми 2013-2014 года (муж там практически жил, а я к нему по случаю и без летала) и потом 2016-2017 года....снова все приходит в упадок. Цены заметно выросли, а сервис остался на том же уровне. В мае этого года основное место дислакации было в Квариатти. Стоимость проживания в данном поселочке от 25уе с человека или от 50 уе за номер. Были большой компанией и заняли всю 4-х этажную гостинницу (тк несезон, оптом заплатили) и с хозяевами разговорились на эту тему. И мне странно за что люди платят такие деньги без питания, за очень средненькие условия (а жили мы в люксовском двухкомнотном номере прям на берегу и оказалось что в сезон цена на этот номер от 300 уе...) ну ей богу, номер в самом среднем отеле Египта на порядок выше ....питание там не из дешовых. перелет не из дешевых. Я не пойму кто готов за это столько платить при наличии не менее калоритных направлений,но при этом более дешевых и комфортных. И кто то ж ездит.
Gruzja to oczywiście kolorowy kraj, ale dla porównania ta sama Batumi w latach 2013-2014 (mój mąż praktycznie tam mieszkał, a ja do niego przylatywałam i bez), a potem 2016-2017....znowu wszystko upada w rozkład. Ceny znacznie wzrosły, a obsługa pozostała na niezmienionym poziomie. W maju tego roku głównym miejscem dyslokacji był Kvariatti. Koszt życia w tej wiosce to od 25$ za osobę lub od 50$ za pokój. Byliśmy dużą firmą i zajęliśmy cały 4-piętrowy hotel (może poza sezonem, płaciliśmy hurtowo) i rozmawialiśmy na ten temat z właścicielami. I dziwne dla mnie, dlaczego ludzie płacą takie pieniądze bez jedzenia, za bardzo przeciętne warunki (a mieszkaliśmy w luksusowym dwupokojowym apartamencie tuż przy plaży i okazało się, że w sezonie cena za ten pokój wynosi od 300 ye.. .) cóż, na Boga, pokój jest w bardzo przeciętnym hotelu w Egipcie jest o rząd wielkości wyższy .... jedzenie tam nie jest tanie. loty nie są tanie. Nie rozumiem, kto jest gotów tyle zapłacić za to, jeśli nie ma mniej kolorowych destynacji, ale jednocześnie tańszych i wygodniejszych. A ktoś prowadzi. Więcej
300 баксов за номер как-то слабо верится. Разве что императорский люкс))). Я пока самый дорогой видела Рэдиссон, там номер 150 долларов.
КАЛорита не надо)))).
300 dolców za pokój jakoś trudno w to uwierzyć. Czy to cesarski apartament))). Widziałem najdroższego do tej pory Radissona, jest tam numer 150 dolarów.
Kaloria nie jest konieczna)))). Więcej
Насчет 300 не знаю, но 100 за квартиру человек на 4-5,это запросто летом в Батуми. Не знаю, как жить такой толпой.... Но конец мая имеет свой +, так как они не считают это сезоном ,то 1комнатную квартиру можно + - за 30долл, гостинцы дороже все таки будут. Согласна с moy_contakt, все время озадачена вопросом *кто туда едет сейчас*, сама бы хотела, нов итоге склоняюсь к турциямегиптам. У нас только перелет из Киева около 200 евро + примерно 200-250 жилье + питание. Вот вам и ОАЭ 5 звезд выскакивает или Египет дней на 10-11
Nie znam 300, ale 100 za mieszkanie dla 4-5 osób, latem w Batumi jest łatwo. Nie wiem jak żyć z takim tłumem .... Ale koniec maja ma swój +, skoro nie uważają tego za sezon, to mieszkanie 1-pokojowe może być + - za 30 USD, hotele nadal będą droższe. Zgadzam się z moy_contakt, cały czas zastanawia mnie pytanie *kto tam teraz jedzie*, sam bym chciał, ale w końcu skłaniam się do turecko-egipskich. Mamy tylko lot z Kijowa za około 200 euro + około 200-250 noclegów + posiłki. Tutaj wyskakuje 5 gwiazdek ZEA lub Egipt na 10-11 dni Więcej
Я не знаю про всех, я конкретно еду, потому что там ещё не была, а в Турции, Египте и ОАЭ была. Термин "сервис" я вообще не очень понимаю, что в него входит. Море есть, горы есть, отели приличные, еда-вино вкусные))) мне хватает.
Nie wiem o wszystkich, konkretnie jadę, bo jeszcze tam nie byłem, ale byłem w Turcji, Egipcie i Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Termin "usługa" tak naprawdę nie rozumiem, co zawiera. Jest morze, są góry, przyzwoite hotele, jedzenie i wino są pyszne))) Mam dość. Więcej
Я лично включаю в *сервис*, чисто субъективное мнение : собственный пляж, уборка в номере, смена белья, всякие моющие средства, безопасность. Отсутствие необходимости *добывать пищу*, то есть не надо думать в хороший ресторан вы попали или нет. А так как мы туристы,город не знаем ,можно нарваться на что попало( случалось. Внешне было очень приличное заведение, а хинкали ...казалось,что из вечной мерзлоты их достали. Весь этот *сервис* можно конечно найти в хороших отелях, но там и цена.... Я снимала квартиру, лет 100 не жила в квартирах на отдыхе. И *приятно* удивило, что это же таки жилой дом, где орут соседи, сигналят машины во дворе, могут отключить воду и тд. Как-то не думалось об этом заранее. Кроме всего, в квартире никто не будет убирать и менять полотенца, и прочее. Их вообще может не быть. ((
Osobiście zaliczam do *obsługi* ocenę czysto subiektywną: własna plaża, sprzątanie pokoju, zmiana pościeli, wszelkiego rodzaju detergenty, bezpieczeństwo. Nie musisz * dostawać jedzenia *, to znaczy nie musisz myśleć o tym, czy trafiłeś do dobrej restauracji, czy nie. A skoro jesteśmy turystami, to nie znamy miasta, można się na nie natknąć (stało się. Zewnętrznie była to bardzo przyzwoita instytucja, a chinkali… wydawało się, że dostali ich z wiecznej zmarzliny. Wszystko to *obsługa * można oczywiście znaleźć w dobrych hotelach, ale jest też cena.... Wynajmowałam mieszkanie, nie mieszkałam w mieszkaniach od 100 lat i *miło* się zdziwiłam, że to wciąż budynek mieszkalny, w którym sąsiedzi krzyczą, auta trąbią na podwórku, mogą zakręcić wodę itp. Jak "nie myślałem o tym wcześniej. Poza tym nikt nie będzie sprzątał i zmieniał ręczników w mieszkaniu i tak dalej. Może nie być w ogóle dowolnym. (( Więcej
Ну по квартирам да, согласна, на отдыхе не хочется убираться, мыть посуду и готовить, поэтому квартиры в принципе не рассматриваю независимо от страны. А вот соседушки и в приличном отеле могут всякие попасться))) были прецеденты.
Cóż, do mieszkań tak, zgadzam się, na wakacjach nie chcę sprzątać, zmywać naczyń i gotować, więc nie rozważam mieszkań w zasadzie, niezależnie od kraju. Ale sąsiedzi iw przyzwoitym hotelu mogą dostać przeróżne rzeczy))) były precedensy. Więcej
С ростом туристов из России сервис стал принципиально улучшаться. Грузины с радостью ждут россиян. Ведь наш турист принципиально отличается от привычных азербайджанцев , ранцев, армян. Надо просто знать те отели , которые стараются работать по европейским стандартам. И не обязательно их искать в мегаполисе -Батуми. Есть и курортный Кобулети, где кстати пляж из мелкой гальки,а в Батуми можно доехать за 20 мин. Турцияегипетконечно хороши ,если собираешься пролежать на пляже или у бассейна с непонятным бухлом ( вином и т.п. это назвать нельзя, если пил настоящее грузинское вино). Грузия для многих пока неизвестная земля, но кто тут побывал... ДА и не только морем страна интересна. Минеральные воды Цхалтубо- уникальны по своей природе при лечении многих заболеваний ( суставов, спины, кожи и многих других) . Поэтому потенциал огромный и сервис поднимется на нужный уровень. Да уже есть вполне достойные тому примеры.
Wraz z rozwojem turystów z Rosji usługa zaczęła się zasadniczo poprawiać. Gruzini z radością czekają na Rosjan. W końcu nasz turysta zasadniczo różni się od zwykłych Azerbejdżanów, plecaków, Ormian. Wystarczy znać te hotele, które starają się działać zgodnie z europejskimi standardami. I nie trzeba ich szukać w metropolii - Batumi. Jest też resort Kobuleti, gdzie przy okazji plaża jest zrobiona z małych kamyczków, a do Batumi można dojechać w 20 minut. Turcja, Egipt oczywiście są dobre, jeśli masz zamiar leżeć na plaży lub przy basenie z niezrozumiałym alkoholem (nie można tego nazwać winem itp., jeśli piłeś prawdziwe gruzińskie wino). Gruzja to dla wielu wciąż nieznana kraina, ale kto tu był... TAK, i to nie tylko nad morzem, kraj ten jest ciekawy. Wody mineralne Tskhaltubo są wyjątkowe z natury w leczeniu wielu chorób (stawów, pleców, skóry i wielu innych). Potencjał jest więc ogromny, a usługa wzniesie się do pożądanego poziomu. Tak, istnieją już całkiem dobre tego przykłady. Więcej
На счёт стоимости номера уточняю. Стандартный номер на двоих со своим с/у от 50 уе без питания. Поскольку нас было много, то заняли весь отель и мне с мужем и сыном достался номер на последнем этаже, он у них был обозначен как люкс с видом на море. Квариати считается у них круче чем Батуми, там много гостиниц прямо по берегу моря. Ценник у них не хилый. Наш номер мог вместить до 6 человек. Хозяева сказали что в сезон этот номер 300 уе.... Из квариати до Батуми так же недалеко. Пляж там поприятнее батумского(мельче галька). До турецкой границы 3 км. Под сервисом я понимание наличие переодевалок и туалетов на пляже(в Батуми их небыло и нет), лежаков нет(на гальке лежать сложно) у редких кафешек таковые выставленны. Заходите в море из за гальки очень сложный, а если ещё и волны.... С детьми там делать нечего. Питание вот хорошо что работа мужа заботились об этом и мы всегда кушали хорошо и вкусно, но вот когда сами ездили и искали где б перекусить, то пару раз нарвался на такое фуфло...
Sprawdzę koszt pokoju. Standardowy pokój dwuosobowy z własną łazienką od 50 lat bez wyżywienia. Ponieważ było nas wielu, zajmowali cały hotel, a mój mąż i syn i ja dostaliśmy pokój na ostatnim piętrze, przeznaczono go na apartament z widokiem na morze. Uważają, że Kvariati jest chłodniejsze niż Batumi, nad samym brzegiem morza jest wiele hoteli. Ich cena nie jest tania. Nasz pokój mógł pomieścić do 6 osób. Właściciele powiedzieli, że w sezonie ten pokój ma 300 ye .... Niedaleko też z Kvariati do Batumi. Plaża jest ładniejsza niż Batumi (mniejsze kamyki). Granica z Turcją jest oddalona o 3 km. Przez obsługę rozumiem obecność garderoby i toalet na plaży (nie było ich w Batumi), nie ma leżaków (trudno leżeć na kamyczkach), mają je rzadkie kawiarnie. Wejdź do morza ze względu na kamyki, jest bardzo trudno, a jeśli są też fale .... Nie ma tam nic wspólnego z dziećmi. Jedzenie jest dobre, że praca mojego męża o to zadbała i zawsze dobrze i smacznie jedliśmy, ale jak sami poszliśmy szukać gdzie zjeść, kilka razy wpadłem na takie bzdury… Więcej
В этом году были неприятно удивлены поднявшись на смотровую площадку которая расположена на башне с грузинский алфавитом грязными стеклами... Причём на столько, что даже фотографировать я не стали. На вопрос почему, странный ответ - нет такой техники+высота.... Тоесть эти стекла не чистились со дня постройки. Потом озера с поющий фонтанами таким болотом стали. А потом туда ещё и фикалии вылились и вонь такая стояла, что глаза резало. Мы отлично поразили по горам, посмотрели природу и были в таких местах, куда на экскурсии не водят. И все это конечно перекрыло многие моменты. Мы даже в Турцию дважды на шопинг сходили:) нам было весело, но сами мы туда точно не поедем, разве только если снова мужа туда по работе занесет.
W tym roku byliśmy niemile zaskoczeni, kiedy wspięliśmy się na taras widokowy, który znajduje się na wieży z gruzińskim alfabetem z brudnymi okularami… I do tego stopnia, że nawet nie zrobiłem zdjęć. Na pytanie dlaczego, dziwna odpowiedź - nie ma takiej techniki + wzrost .... Czyli te okulary nie były czyszczone od dnia, w którym zostały zbudowane. Wtedy takim bagnem stały się jeziora ze śpiewającymi fontannami. A potem wysypał się kał i smród był tak silny, że bolał mnie w oczy. Idealnie trafiliśmy w góry, spojrzeliśmy na przyrodę i byliśmy w miejscach, gdzie nie wybierają się na wycieczki. A wszystko to oczywiście blokowało wiele chwil. Byliśmy nawet dwa razy na zakupy do Turcji :) bawiliśmy się dobrze, ale na pewno sami tam nie pojedziemy, chyba że znów przywieziemy tam męża do pracy. Więcej
Насколько я поняла, даже у Шератона нет своего пляжа.По всей линии моря, закрытой территории, я не видела.
O ile rozumiem, nawet Sheraton nie ma własnej plaży, nie widziałem zamkniętego obszaru wzdłuż całej linii morza. Więcej
moy_contakt, лежаки и зонты есть, но без матрасов. Ну так скажем,не на всей протяженности пляжа, а на отдельных участках. Про туалеты согласна, их нет. Во всяком случае, когда я была в 20114 ,их не было.
moy_contakt, są leżaki i parasole, ale bez materacy. Powiedzmy, że nie na całej długości plaży, ale w osobnych sekcjach. Zgadzam się co do toalet, one nie istnieją. W każdym razie, kiedy byłem w 20114, nie byli. Więcej
Лежаки есть у 2-3 кафе на берегу. Для 10-ти километровой пляжной линии(помоему именно столько заявлено по Батуми) это просто капля в море. И вот в июле я более и не наблюдала. Отелей со своим пляжем в Батуми нет! Почему мы поселились в квариати? потому что там гостевые дома строятся практически на берегу, те типа свой пляж. Утром кто то из нашей компании занимался йогой на пляже, кто то пробежку устраивал. А кто то просто выходил с утра перед завтраком воздуха морского вдохнуть, на дельфинов и на море посмотреть закутавшись в плед. В Батуми это было бы нереально. Все строения, в том числе и отели, находятся перед набережной. Туалетов на набережной не то что не появилось, а ещё и закрылся один из двух... Велосипеды напрокат убили за несколько лет эксплуатации. Как то все постепенно приходит в упадок.
Leżaki znajdują się w 2-3 kawiarniach na plaży. Dla 10-kilometrowej linii plaży (dla mnie tyle deklaruje się w Batumi) to tylko kropla w morzu. A w lipcu już nie oglądałem. W Batumi nie ma hoteli z własną plażą! Dlaczego osiedliliśmy się w Kwariati? bo tam pensjonaty budowane są prawie na brzegu, takie jak własna plaża. Rano ktoś z naszej firmy ćwiczył jogę na plaży, ktoś biegał. A ktoś po prostu wyszedł rano przed śniadaniem, żeby zaczerpnąć morskiego powietrza, popatrzeć na delfiny i morze owinięte w koc. W Batumi byłoby to nierealne. Wszystkie budynki, w tym hotele, znajdują się przed wałem. Toalety na nasypie nie dość, że się nie pojawiły, to jedna z dwóch również została zamknięta... Rowery do wynajęcia zginęły po kilku latach eksploatacji. Ponieważ wszystko stopniowo popada w ruinę. Więcej
Вот, читая эти отзывы, я еще раз убедился, что отдыхать сейчас на Черноморском побережье Грузии меня не затянешь! Тем более сын ездил на своей машине через Крым в Сухуми, его впечатления и фото очень аргументируют против!
Как были грузины при совковой власти, так и остались - себе цену не сложат. Природу, а я в молодости весь Кавказ исколесил,кроме Азербайджана, грузинские красоты видел, нового не увижу.Грузинскими блюдами меня жена балует, это она умеет!
НЕТ СЕЙЧАС АРГУМЕНТОВ в пользу отдыха на Кавказе для меня, конечно!
Tak więc, czytając te recenzje, po raz kolejny byłem przekonany, że nie można mnie teraz wyciągać na odpoczynek na wybrzeżu Morza Czarnego w Gruzji! Co więcej, syn jechał swoim samochodem przez Krym do Suchumi, jego wrażenia i zdjęcia zdecydowanie przeczą!
Ponieważ pod władzą sowiecką byli Gruzini, oni pozostali – nie będą doliczać swojej ceny. Natura, w młodości przejechałem cały Kaukaz poza Azerbejdżanem, widziałem gruzińskie piękności, nic nowego nie zobaczę, moja żona rozpieszcza mnie gruzińskimi potrawami, wie jak!
TERAZ ŻADNYCH ARGUMENTÓW za wypoczynkiem na Kaukazie oczywiście dla mnie! Więcej
Elenka08! Если бы я выложил фото Венецианского Лидо (пляжа т.е.) или Ниццы, там тоже нет отельных пляжей, не принято там делить берег между отелями.Да так практически везде в Западной Европе.
Грузины, мабуть , идут по европейскому пути, как они считают!
Elenka08! Jeśli zamieściłem zdjęcie weneckiego Lido (czyli plaży) lub Nicei, tam też nie ma plaż hotelowych, nie ma tam zwyczaju dzielenia wybrzeża między hotele, tak jest prawie wszędzie w Europie Zachodniej.
Gruzini, Mabut, podążają europejską drogą, jak im się wydaje! Więcej
Ч о касается цен на еду. Конечно же, если самим готовить, то можно питаться экономно, но... Я готовить в принципе не люблю, а если на отдыхе есть вероятность того, что придётся этим заниматься, то я такой отдых рассматриваю ватт не стану. В камешках в среднем на троих(муж, я и сын 11 лет) за обед составляли в среднем 75-90 лари(1 лари=11 грн). Это стандартный набор грузинских блюд, без излишеств, те съедать все. Думали, что возможно нужно присмотреть другое место, но бывали в разных заведениях, но дешевле ну никак не получалось. А с учётом того, что порой лицо заведения (красивая обстановка, на забегаловку внешне совсем не тянет) совсем не соответствовало качеству приготовления еды при высоких ценах.... Благо что завтраки и ужины организованы были работодателем. Пробовали у местных пробить места, но цены были везде примерно одинаковые. Но в конце концов, в Грузию едут и за вкусной национальной едой! Считаю, что как для Грузии такая стоимость неоправданно высокая.
Jeśli chodzi o ceny żywności. Oczywiście, jak sam gotujesz, to możesz jeść oszczędnie, ale… w zasadzie nie lubię gotować, a jeśli na wakacjach jest szansa, że będę musiał to zrobić, to nie będę brał pod uwagę takich wakacje. W kamyczkach średnio dla trzech (mąż, ja i syn 11 lat) na obiad, średnio 75-90 ŻEL (1 ŻEL = 11 UAH). To standardowy zestaw gruzińskich potraw, bez dodatków, te jedzą wszystko. Pomyśleliśmy, że może trzeba poszukać innego miejsca, ale byliśmy w różnych lokalach, ale taniej nie wyszło. A biorąc pod uwagę fakt, że czasami oblicze lokalu (piękne otoczenie, zewnętrznie wcale nie ciągnące do jadłodajni) w ogóle nie odpowiadało jakości gotowania w wysokich cenach.... Na szczęście organizowano śniadania i obiadokolacje przez pracodawcę. Próbowaliśmy przebić się przez miejsca z miejscowymi, ale ceny były wszędzie takie same. Ale w końcu ludzie jadą do Gruzji na pyszne narodowe jedzenie! Myślę, że dla Gruzji taki koszt jest nierozsądnie wysoki. Więcej