Отель позиционирует Ся как 4*.
Единственное достоинство в теории - местоположение в самом центре района Knightsbrdge.
На практике:
Здание зажато с двух сторон крупным строительством и реконструкцией другого дома. И то и другое - источник индустриального шума с раннего утра, пыли и грязи на окнах.
Интерьер поношен до неприличия, пол в лифте заляпан краской и просто не чистится.
В номере уровня Suite (#11) отсутствовала горячая вода, а перевод в другой номер с горячей водой две ночи спустя оказался возможен только с потерей качества - DBLE.
Шторы между оконными рамами, видимо предназанченные на роль малопрозрачной драпировки от посторонних взглядов из домовстроек напротив, с задачей справляются на все 100%, поскольку, похоже, не стираны с конца прошлого века.
В гостинице отсутствует обеденнаяресторанная зона. Посему скудный континентальный завтрак могут принести только в номер. При этом никто не подскажет, что заказывать бы надо заранее. Узнается импирическим путём...Пакетики чая и кофе приносят только после повторного напоминания.
Интернета в номере нет. WiFi бывает только в лобби первого этажа и то не всегда.
В Лондоне есть достаточно мест гораздо приличнее за такие деньги.
Советую смотреть другие варианты.
Hotel pozycjonuje Xia jako 4*.
Jedyną teoretyczną zaletą jest lokalizacja w sercu dzielnicy Knightsbrdge.
O praktyce:
Budynek jest ś ciś nię ty z obu stron zakrojoną na duż ą skalę budową i przebudową kolejnego domu. Oba są ź ró dł em przemysł owego hał asu od wczesnych godzin porannych, kurzu i brudu na oknach.
Wnę trze jest nieprzyzwoicie wytarte, podł oga w windzie jest poplamiona farbą i zwyczajnie nie wyczyszczona.
W apartamencie (#11) nie był o ciepł ej wody, a przeniesienie do innego pokoju z ciepł ą wodą dwie noce pó ź niej był o moż liwe tylko przy utracie jakoś ci - DBLE.
Zasł ony mię dzy ramami okiennymi, najwyraź niej przeznaczone do roli nieprzeź roczystej draperii przed wś cibskimi spojrzeniami z domó w, wrę cz przeciwnie, radzą sobie z zadaniem w 100%, ponieważ wydają się nie być zatarte od koń ca ubiegł ego wieku .
W hotelu nie ma jadalni/restauracji. Dlatego skromne ś niadanie kontynentalne moż na przynieś ć tylko do pokoju. Jednocześ nie nikt z gó ry nie powie Ci, co zamó wić . Rozpoznaje się to empirycznie… Torebki z kawą i herbatą przynoszą dopiero po wielokrotnym przypomnieniu.
W pokoju nie ma internetu. Wi-Fi jest dostę pne tylko w holu na parterze i nie zawsze.
W Londynie jest wiele lepszych miejsc pod wzglę dem ceny.
Polecam przyjrzeć się innym opcjom.