Парижские отели, по большей части, небольшие и, что называется, без изысков. Именно такая «Марена».
Расположена она на одной из улочек, ведущих из района «Опера» к Монмартру. До «Опера», кстати, откуда стартуют многие экскурсии, никак не меньше 15 минут бодрого ходу.
Номера в «Марене» очень маленькие, но, в принципе, всё необходимое в них есть. Главное – есть, где принять душ и отдохнуть после напряженного дня. Телевизор тоже стоит, но, честно говоря, мы его даже и не включали. Розеток вот в номере маловато, так что тройник взять не помешает. Убирают нормально, всё чистенько.
Завтрак опять же типичный для Парижа: кофе (кстати, очень невкусный), круасаны и так, по мелочи. Причем яйца, если хочешь их отведать, варить нужно самому, с помощью забавных приспособлений. Это всех туристов очень веселит утром! . .
Рядом с отелем пара кафешек. Одна из них, кажется, с азиатской кухней. Чуть поодаль что-то вроде турецкого бистро. В квартале от «Марены» супермаркет продуктовый. В общем, при мне никто особо не голодал, хотя и шикующих в нашей группе я тоже не заметил. Все-таки Париж, как ни крути, город дорогой. Даже очень…
Интернет, точнее Wi-Fi, в номерах слабенький. Но если выйти в холл, где ресепшен, то всё работает лучше.
Кстати, здесь в одном из отзывов хвалили сотрудника ресепшен. Да, всё верно: один из них – мужчина уже в годах – неплохо говорит по-русски. Он, конечно, молодец, помогает туристам!
В общем, «Марена» оказалась примерно такой, какой я ее себе и представлял. Так что особых претензий к ней нет. Вообще, когда едешь в Париж, надо понимать, что у этого города свой гостиничный стиль. К этому надо относиться философски: все-таки это Париж, а не Хургада или Анталья!. .
Впрочем, сам Париж – город хоть и великий, но оценить его дано, наверное, не всем. Честно скажу, я вот ожидал большего. Так что остаюсь при мнении, что самый чудесный город Европы – это Прага! Однако это совсем не значит, что Париж не заслуживает Вашего внимания! . .
Paryskie hotele w wię kszoś ci są mał e i, jak mó wią , bez dodatkó w. To taka "Marena".
Znajduje się na jednej z ulic prowadzą cych z dzielnicy Opé ra do Montmartre. Nawiasem mó wią c, do „Opery”, ską d zaczyna się wiele wycieczek, nie mniej niż.15 minut energicznego spaceru.
Pokoje w Marenie są bardzo mał e, ale w zasadzie mają wszystko, czego potrzebujesz. Najważ niejsze jest, aby mieć miejsce, w któ rym moż na wzią ć prysznic i zrelaksować się po mę czą cym dniu. Telewizor też jest tego wart, ale szczerze mó wią c, nawet go nie wł ą czyliś my. W pokoju nie ma wystarczają cej liczby gniazdek, wię c zabranie koszulki nie zaszkodzi. Posprzą tane normalnie, wszystko jest czyste.
Ś niadanie znó w jest typowe dla Paryż a: kawa (nawiasem mó wią c, bardzo bez smaku), rogaliki i tak dalej, drobiazgi. Co wię cej, jajka, jeś li chcesz ich posmakować , musisz sam ugotować za pomocą zabawnych urzą dzeń . To sprawia, ż e rano wszyscy turyś ci są bardzo szczę ś liwi! . .
W pobliż u hotelu znajduje się kilka kawiarni. Jednym z nich wydaje się być kuchnia azjatycka. Nieco dalej jest coś w rodzaju tureckiego bistro. Przecznicę od Mareny jest supermarket spoż ywczy. Generalnie w mojej obecnoś ci nikt nie był szczegó lnie gł odny, chociaż nie zauważ ył am też szyku w naszej grupie. Mimo to Paryż , cokolwiek by powiedzieć , jest drogim miastem. Nawet wię cej…
Internet, a dokł adniej Wi-Fi, jest sł aby w pokojach. Ale jeś li wyjdziesz do holu, w któ rym jest recepcja, wszystko dział a lepiej.
Swoją drogą tutaj w jednej z recenzji pochwalił a się recepcjonistka. Tak, zgadza się : jeden z nich - mę ż czyzna już w latach - dobrze mó wi po rosyjsku. On, oczywiś cie, dobra robota, pomaga turystom!
Ogó lnie rzecz biorą c, "Marena" okazał a się mniej wię cej taka, jak sobie wyobraż ał em. Wię c nie ma do niej ż adnych specjalnych roszczeń . Ogó lnie rzecz biorą c, kiedy jedziesz do Paryż a, musisz zrozumieć , ż e to miasto ma swó j wł asny styl hotelowy. Trzeba to potraktować filozoficznie: w koń cu to Paryż , a nie Hurghada czy Antalya! . .
Jednak sam Paryż to wspaniał e miasto, ale chyba nie każ dy moż e to docenić . Szczerze mó wią c, spodziewał em się wię cej. Pozostaję wię c przy opinii, ż e najwspanialszym miastem w Europie jest Praga! Nie oznacza to jednak wcale, ż e Paryż nie zasł uguje na twoją uwagę ! . .