Szósty dzień rundy „Dwóch biegunów pasji”. Dolina Loary

14 Listopad 2012 Czas podróży: z 18 Październik 2012 na 18 Październik 2012
Reputacja: +172.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Dzień szó sty.

Coś , co wczoraj pomylił em z trasą i już jechał em nad ocean.

I mieliś my szó sty dzień podró ż y przez Dolinę Loary.

Zameldowaliś my się w hotelu wczoraj po 23.00. Wyjazd okoł o ó smej. Przed nami jest 250 km jazdy do Amboise. Nastę pnie 15 km do Chenonceau i po 350 km do Bordeaux, gdzie spę dzimy noc.

To był bardzo spokojny dzień , przyjemny i relaksują cy. Nie był o zamieszania i poś piechu, grupa rozproszył a się , gdzie tylko chcieli.

Amboise to mał e miasteczko, aktywne, pię kne. Jest mnó stwo czasu na zwiedzanie, zwiedzanie zamku i spacer. Moż na spokojnie posiedzieć w kawiarni, spró bować lokalnych przysmakó w kulinarnych. Sam zamek wznosi się nad miastem, w dole pł ynie Loara - bardzo pię kne widoki. Przestronny park, tajemnicza, niezwykł a kaplica architektoniczna z maszkaronami. Być moż e spoczywa w nim Leonardo da Vinci.


Na zwiedzanie zamku zabrali prospekty w ję zyku rosyjskim, spacerujesz i czytasz. Jest audioprzewodnik w ję zyku rosyjskim. Był em pod wraż eniem sali z kolumnami i pł oną cym kominkiem. Pię kne meble, gobeliny, obrazy, antyczne lustra. Fantazja bł yskawicznie rysuje obrazki, jak i kto mó gł by ż yć w takim ś rodowisku.

Oba zamki są wspaniał e, ale Chenonceau podobał o mi się bardziej. A jego historia jest ciekawsza - damski zamek na wodzie. Lokalną wybitną gospodynię Diane de Poitiers moż na zobaczyć na pł ó tnach w salach pał acu. Z parkingu autobusowego do zamku prowadzi elegancka zielona aleja. W parku moż na wę drować po zielonym labiryncie. W stawach jest duż o ryb. Kwietniki z geometrycznymi wzorami roś lin, fontanny.

Pole wczorajszego tę tnią cego ż yciem Paryż a, spacer po takich miejscach jest jak prezent - moż na się zrelaksować i odprę ż yć . Jesienią w Chenonceau nie ma sklepó w ani kawiarni, jest tylko zamek, przyroda i cisza. Pogoda też nas nie uraził a, tuż przed odlotem zaczę ł o padać .

A potem chyba się zgubiliś my - wyjeż dż ają c z Chenonceau do Bordeaux powiedziano nam, ż e odległ oś ć wynosi 350 km, a po trzech godzinach i minutach jazdy autostradą , po postoju sanitarnym, odległ oś ć do hotelu wyniosł a 210 km. Szkoda, tak bardzo chciał em wcześ nie dojechać do hotelu i jutro wcześ nie wyjechać nad ocean. Tak, a w torbie jest pizza gotowana na obiad z Amboise. Nawiasem mó wią c, ten konkretny hotel okazał się mieć kuchnię i kuchenkę mikrofalową w pokoju, a pizza był a podgrzana))

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Амбуаз. Вид из парка
Амбуаз.
Амбуаз.
Амбуаз. Луара.
Амбуаз. Капелла св. Губерта
Амбуаз.
Амбуаз.
Амбуаз.
Амбуаз.
Амбуаз.
Амбуаз.
Амбуаз.
Амбуаз.
Аллея перед замком Шенонсо
Шенонсо
Шенонсо
Дамский замок Шенонсо
Замок Шенонсо на реке Шер
Река Шер, приток Луары
Парк Шенонсо
Диана де Пуатье. Шенонсо.
Амбуаз.
Амбуаз. Часовня св. Губерта, где, возможно, похоронен Леонардо да Винчи.
Вот как можно посмотреться в старинное зеркало )
Луара. Амбуаз.
Парк замка Амбуаз.
Салатик в Амбуазе
Podobne historie
Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara