Wybrał am mał y, ale jak się okazał o bardzo przytulny i pię kny hotel Xenia w miejscowoś ci Ouranoupoli. Swoją drogą najwygodniejsze jest to, ż e miasteczko leż y na samej granicy ze ś wię tą gó rą Athos, na któ rą wł aś nie chcieliś my się udać i dlatego zdecydowaliś my się zamieszkać bliż ej Athos.
Zarezerwowaliś my domek w hotelu, znajduje się on nad samym morzem, mieszkają c tam, mieliś my kompletny szum. W domku jest czysto i schludnie. Jedzenie jest pyszne, trochę mał y wybó r, ale wszystko jest ś wież e. Terytorium jest mał e, ale nie potrzebowaliś my wiele. Czę sto jeź dziliś my do Ouranoupoli i kilka razy odwiedzaliś my tawernę Kritikom.
Serwowane tam jedzenie jest po prostu nie do opisania! Owoce morza to tylko bajka, zamó wili rybę i przywieź li nam ś wież ą rybę na wó zku i zaproponowali wybó r, byliś my w szoku, ale o smaku nawet nie napiszę , trzeba spró bować ! Generalnie radzi wszystkim, któ rzy przyjeż dż ają do Uranupoli, odwiedzić tę tawernę .
Na Athos mieliś my grupę.3 osó b i cał y czas był z nami przewodnik. Chciał em go zauważ yć , ponieważ jest prawdziwym profesjonalistą w swojej dziedzinie, opowiedział wszystko o Gó rze Athos, o klasztorach i ogó lnie odpowiadał na wszystkie nasze pytania. Wprawdzie wycieczka nie jest tania, ale był o warto, nie ż ał ował am pienię dzy i z przyjemnoś cią pojadę ponownie.
Tego samego dnia moja ż ona udał a się do Pasa Dziewicy i był a ró wnież bardzo zadowolona zaró wno z przewodnika, jak i ogó lnie z wycieczki. Niewą tpliwie jeszcze nie raz wró cimy do Grecji i doradzimy wszystkim.
Hotel, w któ rym się zatrzymał em, nazywał się Xenia. Mieszkał a w jednym z bungalowó w, rzut kamieniem od morza. Codziennie o godzinie 16 pł ywał em i opalał em się przez 30 minut (aby się nie wypalić ) na leż aku, któ ry stał obok mojego pokoju. Być moż e był y tam wszystkie udogodnienia potrzebne do dobrego wypoczynku. Leż ą c i opalają c się zamó wił em naturalne soki w barze na plaż y. Pracował tam facet o imieniu George. Zawsze bardzo uważ ny na wszystkich.
Rano o godzinie 11 poszedł em na masaż wellness w Spa i jacuzzi. Chcę zauważ yć , ż e wszę dzie był a idealna czystoś ć . Hotelowa restauracja ró wnież był a czysta. Poszedł em do tawern na obiad. Grecka kuchnia był a nieporó wnywalnie pyszna. Szczegó lnie podobał o mi się , jak gotowali pilaw z owocami morza, a na deser podawali pieczone ravani.
Wieczorami, po kolacji, razem z innymi wczasowiczami, któ rych poznaliś my w hotelu, gł ó wnie z Rosji i Ukrainy, wybraliś my się na spacer po mieś cie Uranupoli. Podobnie jak miejscowi, nauczyliś my się ró wnież siedzieć w licznych kawiarniach miasta i pić kawę frapé . Kupił em też naleś niki i lody. Wię c od razu przytył am 2 kg. Już w domu, ale wcią ż pamię tam smak greckich naleś nikó w z lodami i frapé . Ż yczę wszystkim udanych wakacji!