To moż e spotkać każ dego!!!!!! Pozdrowienia. Hotel „Kryształ ”. Zameldował em się w hotelu 30 kwietnia 2024 roku i nadal tu jestem. Przyjechał am na 2-tygodniowy kurs z psychologii. Zanim zdą ż ył em się zameldować , mó j pokó j został okradziony.
… Już ▾
To moż e spotkać każ dego!!!!!!
Pozdrowienia.
Hotel „Kryształ ”.
Zameldował em się w hotelu 30 kwietnia 2024 roku i nadal tu jestem. Przyjechał am na 2-tygodniowy kurs z psychologii.
Zanim zdą ż ył em się zameldować , mó j pokó j został okradziony. Cał a gotó wka, ł ą cznie z rublami, został a zabrana z zamknię tego pokoju, z zamknię tego sejfu w pokoju. Dzię kuję za pozostawienie paszportu. Czy moż esz sobie wyobrazić poziom kradzież y, gdy okradają Twó j pokó j, a nawet wł amują się do sejfu? Mogł oby to być po prostu okropną zbrodnią , gdyby nie system. W tym samym czasie okradziono kolejną grupę ucznió w naszego szkolenia. I to tylko te przypadki, o któ rych wiem; jest cał kiem moż liwe, ż e był y też inne przypadki. Przed tym incydentem hotel praktycznie nie miał ochrony (przy wejś ciu do hotelu był y tylko dziewczyny), nie był o monitoringu.
Kiedy skontaktował em się z przedstawicielami hotelu, powiedziano mi, ż e nie odpowiadają oni za moje bezpieczeń stwo i bezpieczeń stwo moich rzeczy.
Skontaktował em się z ż andarmerią , ale powiedzieli mi, ż e nie bę dą nikogo szukać (jest to problem zaró wno dla mnie, jak i hotelu), ale wniosek przyję li. Jeś li mó wimy o samym pobycie w hotelu, hotel jest w miarę normalny. Ale w rogach jest pleś ń i pają ki. Obsł uga w hotelu też jest sł aba. Przez 2 tygodnie mojego pobytu nigdy nie przynieś li mi szlafrokó w, chociaż tak mó wił em (ale nie wpadał em w zł oś ć ). Wodę do pokoju musiał em przynosić sam, musiał em też sam zaopatrzyć się w kawę i herbatę . Któ regoś dnia został em bez nawet rę cznikó w.
Jedzenie jest ś rednie. Nie bę dziesz gł odny, ale bez ró ż norodnoś ci, a w dodatku bez cienia ekskluzywnoś ci i wyrafinowania.
Przyjeż dż am do Turcji od 1999 roku i po raz pierwszy spę dził em tak obrzydliwe wakacje. Wybó r hotelu nie zależ ał ode mnie, gdyż przyjechał em na szkolenie. Moż esz wybrać wł asny hotel.
„Kryształ ” – „w ogó le” nie polecam, jeś li nie chce się cał kowicie zepsuć wraż enia z Turcji.
Do chwili obecnej Hotel Crystal nie zrekompensował mi szkó d spowodowanych kradzież ą i nawet ż aden z przedstawicieli Hotelu Crystal nie przeprosił za tak obrzydliwe zdarzenie w ich hotelu. To moż e przytrafić się każ demu w hotelu Crystal Palace.
Pozdrowienia.
Hotel „Kryształ ”.
Zameldował em się w hotelu 30 kwietnia 2024 roku i nadal tu jestem. Przyjechał am na 2-tygodniowy kurs z psychologii.
Zanim zdą ż ył em się zameldować , mó j pokó j został okradziony. Cał a gotó wka, ł ą cznie z rublami, został a zabrana z zamknię tego pokoju, z zamknię tego sejfu w pokoju. Dzię kuję za pozostawienie paszportu. Czy moż esz sobie wyobrazić poziom kradzież y, gdy okradają Twó j pokó j, a nawet wł amują się do sejfu? Mogł oby to być po prostu okropną zbrodnią , gdyby nie system. W tym samym czasie okradziono kolejną grupę ucznió w naszego szkolenia. I to tylko te przypadki, o któ rych wiem; jest cał kiem moż liwe, ż e był y też inne przypadki. Przed tym incydentem hotel praktycznie nie miał ochrony (przy wejś ciu do hotelu był y tylko dziewczyny), nie był o monitoringu.
Kiedy skontaktował em się z przedstawicielami hotelu, powiedziano mi, ż e nie odpowiadają oni za moje bezpieczeń stwo i bezpieczeń stwo moich rzeczy.
Skontaktował em się z ż andarmerią , ale powiedzieli mi, ż e nie bę dą nikogo szukać (jest to problem zaró wno dla mnie, jak i hotelu), ale wniosek przyję li. Jeś li mó wimy o samym pobycie w hotelu, hotel jest w miarę normalny. Ale w rogach jest pleś ń i pają ki. Obsł uga w hotelu też jest sł aba. Przez 2 tygodnie mojego pobytu nigdy nie przynieś li mi szlafrokó w, chociaż tak mó wił em (ale nie wpadał em w zł oś ć ). Wodę do pokoju musiał em przynosić sam, musiał em też sam zaopatrzyć się w kawę i herbatę . Któ regoś dnia został em bez nawet rę cznikó w.
Jedzenie jest ś rednie. Nie bę dziesz gł odny, ale bez ró ż norodnoś ci, a w dodatku bez cienia ekskluzywnoś ci i wyrafinowania.
Przyjeż dż am do Turcji od 1999 roku i po raz pierwszy spę dził em tak obrzydliwe wakacje. Wybó r hotelu nie zależ ał ode mnie, gdyż przyjechał em na szkolenie. Moż esz wybrać wł asny hotel.
„Kryształ ” – „w ogó le” nie polecam, jeś li nie chce się cał kowicie zepsuć wraż enia z Turcji.
Do chwili obecnej Hotel Crystal nie zrekompensował mi szkó d spowodowanych kradzież ą i nawet ż aden z przedstawicieli Hotelu Crystal nie przeprosił za tak obrzydliwe zdarzenie w ich hotelu. To moż e przytrafić się każ demu w hotelu Crystal Palace.
Tak jak
Lubisz
Pokaż inne komentarze …
Plusy: + blisko plaż y; + duż y hotel; + dobre przestronne pokoje; + pyszne desery; + codziennie zmieniaj rę czniki i szlafroki (jeś li uż ywane za każ dym razem wkł adasz pod zlew). Minusy: Jedzenie jest PYSZNE, delikatnie mó wią c. Wraż enie był o takie, ż e Turcy nie umieli gotować , albo celowo robili pomyje, ż eby ludzie nie jedli duż o podczas takiego kryzysu gospodarczego.
… Już ▾
Plusy:
+ blisko plaż y;
+ duż y hotel;
+ dobre przestronne pokoje;
+ pyszne desery;
+ codziennie zmieniaj rę czniki i szlafroki (jeś li uż ywane za każ dym razem wkł adasz pod zlew).
Minusy:
Jedzenie jest PYSZNE, delikatnie mó wią c. Wraż enie był o takie, ż e Turcy nie umieli gotować , albo celowo robili pomyje, ż eby ludzie nie jedli duż o podczas takiego kryzysu gospodarczego. Na ś niadanie nie ma nic do jedzenia poza jajkami sadzonymi, za nimi jest kolejka. Menu czę sto się powtarza (byliś my 7 nocy i zmę czeni tymi samymi potrawami), niedojrzał e owoce, czarne banany;
- obsł uga zbiera obiady i kolacje na talerzach, ale bardzo dobrze. nie dają duż o, trzeba prosić o wię cej, a oni patrzą wstecz z dezaprobatą . Jakbyś bł agał o jedzenie;
- w opisie hotelu i wycieczki na tui podane jest menu dla dzieci i dietetyczne. Ani jeden, ani inny. Menu dla dzieci to pł atki kukurydziane na ś niadanie. Bez pł atkó w zboż owych, kotletó w gotowanych na parze, makaronó w, pierogó w, twarogu ze ś mietaną , kompotó w, mleka. Nasze dziecko (1.9 lat) umierał o z gł odu. Kupiliś my na targu ż ywnoś ć dla niemowlą t w sł oikach, mieszankę zbó ż i mieszankę . Chociaż w domu siedzimy na wspó lnym stole;
- Nie da się pić sokó w, och. och. sł odki, rozcień czony wodą . Koktajle też . Sł odkie;
- dania pikantne nie są oznaczone ikoną przypraw. W dystrybucji nie ostrzegają o tym;
- Najbardziej zaskakują ce był o dla mnie - nie ma ż elaza. I nie zrobią tego. Tylko usł uga pł atna. sukienka ż elazna 1 sztuka - 8 €. Ktokolwiek zgnió tł wszystko do walizki, nie miał szczę ś cia;
- Personel jest chciwy. Zapytany o kieliszek biał ego wina w barze. Turecki barman wsypał resztki z jednej butelki do szklanki, a ż eby uzupeł nić porcję , otworzył kolejną butelkę i nalał na nią . Ale druga butelka okazał a się być czerwonym winem. Zapytał mnie, czy to piję . Kiedy odpowiedział em „nie”, wydawał o mi się , ż e moja karma został a zepsuta)) ogó lnie taki stosunek do wczasowiczó w;
- posprzą taj niezbyt dobrze. OK. Rozsypaliś my pistacje i zebraliś my je rę koma w ką cie obok urny. Oznacza to, ż e nawet nie ukryli ś mieci pistacjowych. Mieszkali wię c z nim przez pozostał e dwa dni;
- Obok hotelu pł ynie ś mierdzą ca rzeka. Od niej zapachy dotarł y do jadalni, ponieważ w hotelu 5* nie moż na nazwać tego restauracją ;
- w jadalni zawsze jest duż o much;
- bar na plaż y zgodnie z tabliczką czynny od 10:00. W zasadzie od 10 tylko napoje, jedzenie, przeką ski (bez smaku, nie jadł am gorszych burgeró w) prą d od 12. Na plaż ę nie moż na zabierać jedzenia i przeką sek, po prostu jedz przy stole. Turek pobiegnie za tobą i zwró ci twoje talerze;
- był napię ty na odpoczynek zgodnie z ustalonym harmonogramem. Zjeż dż alnie wodne, basen dla dzieci, lody, restauracje à la carte, wszystko o ustalonej godzinie. Chociaż jeś li lody się nie skoń czył y, został y wydane po harmonogramie;
- na plaż y nie ma lodó w. Tylko w hotelu na parterze. Znaleź liś my go dopiero drugiego dnia;
- animacja taka sobie. Dwie dziewczyny nie ś piewał y dobrze rosyjskich piosenek, reflektory nie oś wietlają ich, ale twarze wczasowiczó w;
- zapomnieliś my też , ż e palą prawie wszę dzie, na plaż y, w kawiarni przy basenie, przy wejś ciu do hotelu, na balkonach;
- ś ciany w hotelu są cienkie. Sł yszał em co wieczó r rozmowy i ś miechy w są siednich pokojach. Nawet się obudził ;
- widok z pokoju Side Sea View na plac budowy rynku, dewastacja i trochę materiał ó w budowlanych, morze był o trochę widoczne;
- klimatyzatory w windach i na podł ogach nie dział ają przy 40 stopniach ciepł a. To był o ś mieci) idziesz na obiad, cał y spocony. Przyszedł na obiad, wiał powietrze - przezię bił się ;
- plaż a jest brudna, prostytutki, niebezpieczne dla biegają cych dzieci patyki, kawał ki plastiku, torby;
- w hotelu jest kontyngent: starzy Niemcy, osoby niepeł nosprawne, wielu starszych Rosjan i kilku Murzynó w. Niewiele był o mł odych ludzi i rodzin z dzieć mi.
+ blisko plaż y;
+ duż y hotel;
+ dobre przestronne pokoje;
+ pyszne desery;
+ codziennie zmieniaj rę czniki i szlafroki (jeś li uż ywane za każ dym razem wkł adasz pod zlew).
Minusy:
Jedzenie jest PYSZNE, delikatnie mó wią c. Wraż enie był o takie, ż e Turcy nie umieli gotować , albo celowo robili pomyje, ż eby ludzie nie jedli duż o podczas takiego kryzysu gospodarczego. Na ś niadanie nie ma nic do jedzenia poza jajkami sadzonymi, za nimi jest kolejka. Menu czę sto się powtarza (byliś my 7 nocy i zmę czeni tymi samymi potrawami), niedojrzał e owoce, czarne banany;
- obsł uga zbiera obiady i kolacje na talerzach, ale bardzo dobrze. nie dają duż o, trzeba prosić o wię cej, a oni patrzą wstecz z dezaprobatą . Jakbyś bł agał o jedzenie;
- w opisie hotelu i wycieczki na tui podane jest menu dla dzieci i dietetyczne. Ani jeden, ani inny. Menu dla dzieci to pł atki kukurydziane na ś niadanie. Bez pł atkó w zboż owych, kotletó w gotowanych na parze, makaronó w, pierogó w, twarogu ze ś mietaną , kompotó w, mleka. Nasze dziecko (1.9 lat) umierał o z gł odu. Kupiliś my na targu ż ywnoś ć dla niemowlą t w sł oikach, mieszankę zbó ż i mieszankę . Chociaż w domu siedzimy na wspó lnym stole;
- Nie da się pić sokó w, och. och. sł odki, rozcień czony wodą . Koktajle też . Sł odkie;
- dania pikantne nie są oznaczone ikoną przypraw. W dystrybucji nie ostrzegają o tym;
- Najbardziej zaskakują ce był o dla mnie - nie ma ż elaza. I nie zrobią tego. Tylko usł uga pł atna. sukienka ż elazna 1 sztuka - 8 €. Ktokolwiek zgnió tł wszystko do walizki, nie miał szczę ś cia;
- Personel jest chciwy. Zapytany o kieliszek biał ego wina w barze. Turecki barman wsypał resztki z jednej butelki do szklanki, a ż eby uzupeł nić porcję , otworzył kolejną butelkę i nalał na nią . Ale druga butelka okazał a się być czerwonym winem. Zapytał mnie, czy to piję . Kiedy odpowiedział em „nie”, wydawał o mi się , ż e moja karma został a zepsuta)) ogó lnie taki stosunek do wczasowiczó w;
- posprzą taj niezbyt dobrze. OK. Rozsypaliś my pistacje i zebraliś my je rę koma w ką cie obok urny. Oznacza to, ż e nawet nie ukryli ś mieci pistacjowych. Mieszkali wię c z nim przez pozostał e dwa dni;
- Obok hotelu pł ynie ś mierdzą ca rzeka. Od niej zapachy dotarł y do jadalni, ponieważ w hotelu 5* nie moż na nazwać tego restauracją ;
- w jadalni zawsze jest duż o much;
- bar na plaż y zgodnie z tabliczką czynny od 10:00. W zasadzie od 10 tylko napoje, jedzenie, przeką ski (bez smaku, nie jadł am gorszych burgeró w) prą d od 12. Na plaż ę nie moż na zabierać jedzenia i przeką sek, po prostu jedz przy stole. Turek pobiegnie za tobą i zwró ci twoje talerze;
- był napię ty na odpoczynek zgodnie z ustalonym harmonogramem. Zjeż dż alnie wodne, basen dla dzieci, lody, restauracje à la carte, wszystko o ustalonej godzinie. Chociaż jeś li lody się nie skoń czył y, został y wydane po harmonogramie;
- na plaż y nie ma lodó w. Tylko w hotelu na parterze. Znaleź liś my go dopiero drugiego dnia;
- animacja taka sobie. Dwie dziewczyny nie ś piewał y dobrze rosyjskich piosenek, reflektory nie oś wietlają ich, ale twarze wczasowiczó w;
- zapomnieliś my też , ż e palą prawie wszę dzie, na plaż y, w kawiarni przy basenie, przy wejś ciu do hotelu, na balkonach;
- ś ciany w hotelu są cienkie. Sł yszał em co wieczó r rozmowy i ś miechy w są siednich pokojach. Nawet się obudził ;
- widok z pokoju Side Sea View na plac budowy rynku, dewastacja i trochę materiał ó w budowlanych, morze był o trochę widoczne;
- klimatyzatory w windach i na podł ogach nie dział ają przy 40 stopniach ciepł a. To był o ś mieci) idziesz na obiad, cał y spocony. Przyszedł na obiad, wiał powietrze - przezię bił się ;
- plaż a jest brudna, prostytutki, niebezpieczne dla biegają cych dzieci patyki, kawał ki plastiku, torby;
- w hotelu jest kontyngent: starzy Niemcy, osoby niepeł nosprawne, wielu starszych Rosjan i kilku Murzynó w. Niewiele był o mł odych ludzi i rodzin z dzieć mi.
Tak jak
Lubisz
• 2
• podróżował 6 lat wstecz
Nie rozumiem nic dobrego, kiedy wolą Turcję od kurortó w Terytorium Krasnodarskiego. mamy duż o lepsze miejsca. poszedł z nieznanym są siadem alkoholikiem. Pię ciogwiazdkowy hotel z widokiem na pole, czuje się jak w pokojach hotelowych gdzieś w wiosce. Jeś li bę dziesz miał nieprzyjemną sytuację , tak jak ja mam dla Ciebie, nikt nie zwró ci na to uwagi.
… Już ▾
Nie rozumiem nic dobrego, kiedy wolą Turcję od kurortó w Terytorium Krasnodarskiego. mamy duż o lepsze miejsca. poszedł z nieznanym są siadem alkoholikiem. Pię ciogwiazdkowy hotel z widokiem na pole, czuje się jak w pokojach hotelowych gdzieś w wiosce. Jeś li bę dziesz miał nieprzyjemną sytuację , tak jak ja mam dla Ciebie, nikt nie zwró ci na to uwagi. Od razu nie rozumiemy rosyjskiego, nic nie wiemy na poż egnanie. Są siadka był a z 4-letnim dzieckiem przez wszystkie 7 dni, po prostu się upił a, w wyniku czego odwiedził a Shiz. Wszystko został o nagrane na dyktafon, podniosł o do uszu cał y hotel. Zwró cił em się do recepcji, po prostu mnie wysł ali, ponieważ mieszkaliś my z są siadem w tym samym pokoju, musiał em spę dzić.2 dni na ulicy z podrapaną twarzą i udać się do centrum medycznego na wł asny koszt. policja i karetka po prostu do ciebie nie przyjdą . Jednocześ nie nie piję , co potwierdza mió d. badanie, a to, ż e tak powiem, kobieta z dzieckiem wł aś nie tarzał a się pijana po pokoju z groź bami, wulgaryzmami. I zauważ , nikt nie zareagował , sam to zał atw. Nigdy wię cej nie wró cę . Morze nie jest lepsze niż Soczi lub Arkhipo-Osipovka, jedzenie jest pomyje, jeden + stracił.7 kg.
Tak jak
Lubisz
• 11
Przyjechaliś my o 21.00, nie chcieliś my się zameldować , ponieważ Tui nie zrobił a dla nas rezerwacji. Zapł acił em 100 dolaró w i dał em pokó j po 3 godzinach. Przyjechaliś my z dwó jką dzieci w wieku 4 i 7 lat, dzieci pł akał y, chciał y jeś ć i spać .
… Już ▾
Przyjechaliś my o 21.00, nie chcieliś my się zameldować , ponieważ Tui nie zrobił a dla nas rezerwacji. Zapł acił em 100 dolaró w i dał em pokó j po 3 godzinach. Przyjechaliś my z dwó jką dzieci w wieku 4 i 7 lat, dzieci pł akał y, chciał y jeś ć i spać . Na tym przygoda się nie skoń czył a. Nastę pnego dnia spotkaliś my się z przewodnikiem o 15.00, przewodnik Rahman, firma Tui, to rzadki cham! Po prostu powiedziano mu o naszej sytuacji z ugodą (wtedy jeszcze pienią dze nie został y zwró cone), tylko nieprzyjemnie odpowiedział - zapytał , czy są jeszcze pytania, zapytaj dzień przed wyjazdem, zapytaj o bilet na recepcja. Nic o hotelach i wycieczkach! Dziś trzeci dzień odpoczynku - jesienią do hotelu przyjechał o sporo osó b. Widać , ż e hotel nie był przygotowany na tak duż ą liczbę osó b. Do obiadu wszystko zał atwione bł yskawicznie, kolejka do wszystkiego - zał ą czam fotkę . Bez owocó w. Myś lę , ż e to daleka droga od 5 gwiazdek!
Tak jak
Lubisz
• 12
1. Ludzi jest duż o. Na plaż y znajduje się stacja ł ó dek i ł ó dek, w zwią zku z tym przestrzeń dla ką pią cych się został a ograniczona bojami. Jest niezwykle mał y, po 9-00 w wodzie jest pchli targ, trzeba się przecisną ć i dopł yną ć do boj.
… Już ▾
1. Ludzi jest duż o. Na plaż y znajduje się stacja ł ó dek i ł ó dek, w zwią zku z tym przestrzeń dla ką pią cych się został a ograniczona bojami. Jest niezwykle mał y, po 9-00 w wodzie jest pchli targ, trzeba się przecisną ć i dopł yną ć do boj. Nie moż esz pł ywać w pobliż u bojki z dzieckiem, bo jest gł ę boka. Nie popł yniesz na boje - ł ó dki, ł ó dki itp. Obsł uga hotelu sprzą ta tylko okolice leż akó w, sama plaż a praktycznie nie jest czyszczona przez morze - plastikowe butelki, niedopał ki papierosó w, etykiety, potł uczone szkł o.
2. Chociaż pierwsza linia, ale daleko od morza. Po drodze jest most nad ś mierdzą cą rzeką , choć ż ó ł wiom jakoś udaje się w nim przetrwać – ciekawie popatrzeć , jak wygrzewają się na sł oń cu.
3. Jedzenie. Wielu wczasowiczó w najwyraź niej nie wie, ż e muszą korzystać z urzą dzeń i RĘ KAMI brać kawał ki sera ze wspó lnego talerza (bufetu)! Co wię cej, jeś li kawał ek nie pasuje do czegoś , zwracają go z powrotem na talerz i biorą kolejny. Dlatego staraliś my się iś ć na otwó r, aby mieć pewnoś ć , ż e nikt nie grzebał w jedzeniu.
W 5 dniu pobytu zostali otruci. Nie jadł em nigdzie poza hotelem.
Infekcja jelitowa (wymioty, biegunka).
2. Chociaż pierwsza linia, ale daleko od morza. Po drodze jest most nad ś mierdzą cą rzeką , choć ż ó ł wiom jakoś udaje się w nim przetrwać – ciekawie popatrzeć , jak wygrzewają się na sł oń cu.
3. Jedzenie. Wielu wczasowiczó w najwyraź niej nie wie, ż e muszą korzystać z urzą dzeń i RĘ KAMI brać kawał ki sera ze wspó lnego talerza (bufetu)! Co wię cej, jeś li kawał ek nie pasuje do czegoś , zwracają go z powrotem na talerz i biorą kolejny. Dlatego staraliś my się iś ć na otwó r, aby mieć pewnoś ć , ż e nikt nie grzebał w jedzeniu.
W 5 dniu pobytu zostali otruci. Nie jadł em nigdzie poza hotelem.
Infekcja jelitowa (wymioty, biegunka).
Tak jak
Lubisz
• 8
Dzień dobry! Wybraliś my hotel na wakacje z 2 letnim dzieckiem. Bardzo waż ne czynniki ż ywnoś ć dla niemowlą t Balo, piaszczyste wejś cie do morza, namioty. Plusy: 1. piasek i markizy. 2. Dobre nastawienie do dzieci. 3. Istnieje moż liwoś ć wykupienia wi-fi, któ re bę dzie dział ać w cał ym hotelu.
… Już ▾
Dzień dobry! Wybraliś my hotel na wakacje z 2 letnim dzieckiem. Bardzo waż ne czynniki ż ywnoś ć dla niemowlą t Balo, piaszczyste wejś cie do morza, namioty.
Plusy:
1. piasek i markizy.
2. Dobre nastawienie do dzieci.
3. Istnieje moż liwoś ć wykupienia wi-fi, któ re bę dzie dział ać w cał ym hotelu.
Minusy:
1. Pró bowali umieś cić nas w najgorszych pokojach. Ale 100 j. m. czynić cuda.
2. Nie ma jedzenia dla dzieci. Chociaż opis hotelu czarno na biał ym mó wi, ż e zapewniają posił ki dla dzieci.
3.4 dni z rzę du poszedł em do recepcji i przeklą ł em brak sprzą tania w pokoju.
4. Jeś li przyjdziesz za 30 min. po ś niadaniu, obiedzie lub kolacji staniesz w kolejce po jedzenie. a nie fakt, ż e masz doś ć .
5. W pierwszych dniach naszego pobytu zachorowaliś my na zatrucie pokarmowe. nastę pnego dnia dokł adnie ten sam los spotkał naszych przyjació ł .
Plusy:
1. piasek i markizy.
2. Dobre nastawienie do dzieci.
3. Istnieje moż liwoś ć wykupienia wi-fi, któ re bę dzie dział ać w cał ym hotelu.
Minusy:
1. Pró bowali umieś cić nas w najgorszych pokojach. Ale 100 j. m. czynić cuda.
2. Nie ma jedzenia dla dzieci. Chociaż opis hotelu czarno na biał ym mó wi, ż e zapewniają posił ki dla dzieci.
3.4 dni z rzę du poszedł em do recepcji i przeklą ł em brak sprzą tania w pokoju.
4. Jeś li przyjdziesz za 30 min. po ś niadaniu, obiedzie lub kolacji staniesz w kolejce po jedzenie. a nie fakt, ż e masz doś ć .
5. W pierwszych dniach naszego pobytu zachorowaliś my na zatrucie pokarmowe. nastę pnego dnia dokł adnie ten sam los spotkał naszych przyjació ł .
Tak jak
Lubisz
• 12
Dzień dobry tym, któ rzy angaż ują się w szczytną sprawę , wybierają c miejsce do wypoczynku, mam nadzieję , ż e moja praca przyda się wam, moje doś wiadczenie przyda się wam. Aby dzieci mogł y dł uż ej przebywać na morzu wysł aliś my je z dziadkami do Kryształ owego Pał acu, podczas gdy my sami odpoczywaliś my w naszej ukochanej Amara Dolce Vita, potem trochę popracowaliś my (na szczę ś cie nasza firma stoi mocno na nogach, my wystarczy kontrola) i zmienili dziadkó w w Crystal.
… Już ▾
Dzień dobry tym, któ rzy angaż ują się w szczytną sprawę , wybierają c miejsce do wypoczynku, mam nadzieję , ż e moja praca przyda się wam, moje doś wiadczenie przyda się wam. Aby dzieci mogł y dł uż ej przebywać na morzu wysł aliś my je z dziadkami do Kryształ owego Pał acu, podczas gdy my sami odpoczywaliś my w naszej ukochanej Amara Dolce Vita, potem trochę popracowaliś my (na szczę ś cie nasza firma stoi mocno na nogach, my wystarczy kontrola) i zmienili dziadkó w w Crystal.
Tak skoń czył y się kolejne, ale nie mniej wyczekiwane wakacje.
Jak zawsze wcześ niej zarezerwowaliś my hotel, zatrzymaliś my się w Crystal Paraiso Verde w Belek, ale dwa tygodnie przed wakacjami zadzwonił do mnie kierownik z biura podró ż y i powiedział , ż e niestety hotel, któ ry zarezerwowaliś my, został jakoś odsprzedany od czerwca 16 (a to już drugi tydzień naszych wakacji) osiedli się tam ponad 1000 austriackich studentó w, a wszystkich goś ci zapraszamy do przeprowadzki do innych hoteli.
Od razu zaproponowano nam nowy, któ ry został otwarty w maju 2013, Crystal WaterWold, ale odmó wiliś my, nowy hotel to ś winia w worku i dobrze, jeś li kot na podstawie umowy biuro podró ż y ma prawo wymienić hotel z ekwiwalentem lub lepszym, poprosiliś my o przeniesienie do Quins, ale nie potwierdzili rezerwacji (pó ź niej zrozumieliś my dlaczego), wybrali Crystal Palace Luxury &SPA, czego nie ż ał owali. Koniec preludium trafia bezpoś rednio do recenzji.
Przyjechaliś my do hotelu o 9-30, osiedliliś my się w cią gu 30 minut, mogł o się okazać wcześ niej, ale wię kszoś ć rodziny wyjechał a, aby zobaczyć zabytki hotelu.
Ponieważ dowiedzieliś my się o tym hotelu niedł ugo przed wakacjami, przeszukał em cał y Internet, aby być gotowym na wszystko, przeczytał em strony angielskie i niemieckie, recenzje był y cał kowicie dobre, z wyją tkiem kilku narzekań , ale są ludzie, któ rzy nawet nie był em w niektó rych miejscach zostawiają zł e recenzje, ż eby pewnie sobie uwierzyć , ż e tam jest ź le, bo mnie na to nie stać (jak w bajce „Lis i winogrona”), ale są tacy, któ rzy po prostu zrobił zł y hotel.
Wnę trze hotelu jest naprawdę dobre, ale nie wzbudził o we mnie wię kszego entuzjazmu, wielu go podziwiał o, nazywają c go prawdziwie pał acem, widzieliś my lepiej, osobiś cie przypominał mi hotel Lara Beach w Kundu-Lara, tylko tam był schody z czarnego marmuru obramowane „zł otymi” balustradami i tralkami, a tu z biał ego.
W ogó le pał ace nie znam zbytnio (Wersal, Peterhof, Pał ac Radziwił ł ó w), to chyba wszystko, cię ż ko ocenić jakie pał ace powinny być , ale moje „estetyczne i architektoniczne” odczucia pozostał y gł uche, moż e przez to, ż e po przeczytaniu recenzji spodziewał em się wię cej.
I tak oto mamy pokó j, pokó j rodzinny, duż y, skł ada się z 2 pokoi, poł ą czonych mał ym korytarzykiem, w któ rym znajduje się szafa i drzwi. Muszę powiedzieć , ż e pokó j jest bardzo dobry, wyciszenie, klimatyzacja, wszystko w porzą dku. Tak, obiecanych szlafrokó w (ró wnież w recenzji) już nie ma, ale po przeczytaniu postanowił em nie brać wł asnych, czyli teoretycznie są , widział em, ż e leż ał y na ł ó ż ku w pokojach, ale nie zawsze.
Przy zameldowaniu dostaniesz kartę dla każ dej osoby dorosł ej na 15-minutowy masaż w SPA (jest (był a) taka promocja w sieci Popillon, z tą ró ż nicą , ż e tam masz moż liwoś ć skorzystaj z zabiegu podczas wakacji w dowolnym momencie), oto karta waż na przez 48 godzin, któ ra jest na niej napisana, czyli w rzeczywistoś ci niewielu osobom udał o się przeż yć masaż reklamowy, ponieważ przez pierwsze 24 godziny nie wstajesz na masaż , a po drugie - nie mają wolnego czasu, co by cię ś cisnę ł o. Lubię to.
Minibarek był uzupeł niany codziennie, wrzucono tam też karteczkę z buź ką , jeś li nagle zapomniał eś o upragnionym dolarze (euro), minibar był skromniejszy niż we wspomnianej Lara Beach, nie był o sokó w dla dzieci, a wszystko jest standardowe , piwo, orzechy, sprite , fanta (lokalne, nazwa inna, ale smak ten sam, woda)
Pokó j był dobrze posprzą tany, wysokiej jakoś ci, musiał em wczoł gać się pod ł ó ż ko w poszukiwaniu projektanta dla dzieci, wię c wszystko jest tam czyste, nie ma kurzu (starsze dziecko ma astmę alergiczną , wię c jestem bardzo odpowiedzialna za sprzą tanie pokó j Nasz pokó j był w budynku E - 5418, wychodzi na jakiś niedokoń czony plac budowy, ma boczny widok na morze i gó ry, jeś li spojrzysz w dó ł , wokó ł leż y gruz budowlany, ale przyjemniej był o mi zbadać morze Pokojó wka, któ ra sprzą ta pokó j to Gulsan, elegancka, bardzo schludna rylnyh "akcesoria, kapcie, czepki pod prysznic, waciki, dostarczane przy zameldowaniu i nie są już uzupeł niane, nie przeszkadzał o nam to, nosimy wł asne, ale zdziwieni Dali jedną czapkę na troje dorosł ych i dziecko, dwie pary kapci, rę czniki, dzię ki Bogu wszystkim podarowanym.
Jedzenie dobre, wysokiej jakoś ci, solidne, ale znowu nieco mniejszy wybó r dań niż we wspomnianej „Lare Beach”, dlatego tak uparcie poró wnuję te hotele, pewnie dlatego, ż e mają taką samą cenę , wystró j wnę trz jest trochę podobne, nawet mostki przez baseny są podobne, nie jestem pewien, czy potrzebował em wię kszego wyboru, byliś my już peł ni i zawsze znaleź liś my coś do nakarmienia naszej mał ej wybrednej, tylko stwierdzają c. Jedyne co chciał abym dodać to zwykł e kaszki, czyli te któ re był y (ryż , kasza manna, owsianka) był y dziwne, rano był a jedna z kaszek i niezmiennie zupa z soczewicy, przez cał y nasz pobyt - był niezmiennie obecny przy ś niadaniu , na obiad i kolację.
A wię c ci, któ rzy popisują się , ż e w hotelu nic nie ma, niech mieszkają u swoich, jedzenie jest dobre, nie wahajcie się , nasza rodzina od 16 lat wypoczywa nad brzegami Turcji, jest coś do poró wnaj (jeś li się nie mylę z naszym turystą , Turcja został a otwarta w 1993 roku, w 1996 pojechaliś my tam po raz pierwszy), kiedyś był o lepiej, ale też wielokrotnie wię cej kosztował o.
Plaż a. Jest duż y, jest duż o leż akó w, ile rzę dó w nie liczył em, ale zawsze był y miejsca, leż aki zadowolone, bez tych gł upich materacy, odległ oś ć od leż akó w do morza jest imponują ca, gdy piasek się nagrzewa, nawet pę ka, trudno dostać się od morza do leż akó w, otwarte buty plaż owe nie są oszczę dnoś ciami lub oszczę dzają czę ś ciowo.
Kiedy dotarliś my do hotelu, WI-FI dział ał o sł abo, zanim wyszliś my, już dobrze pokrył o plaż ę.
W pobliż u hotelu jest rynek, nawet nie mał y, wiele aptek, kilka wymiennikó w (kurs w czasie naszych wakacji wynosił - na lotnisku 1 USD - 1.64 TL, w hotelu 1 = 1.78 TL, w rynek - 1 USD - 1.80 - 1.85 TL, w Alanyi - (wg znajomych) -1.
90, w Antalyi - w banku 1 USD - 1.78 TL, 1 RUR - zmiana na rynku nie jest opł acalna, ale kurs wymiany banku wynosi 32 ruble)
Ponieważ odwiedzamy Turcję od dł uż szego czasu, regularnie i doś ć czę sto, nasz przewodnik był bardzo zdenerwowany, ż e nie mogliś my dostać się na wycieczki, na przykł ad na jedną z nich, do Akwarium Antalya, przewodnik zaoferował nam tę wycieczkę na cena 65 USD za osobę dorosł ą i 42 USD za dziecko , zwiedzanie odbył o się wedł ug nastę pują cego planu: o 9-00 odbió r z hotelu, od 10-00 do 14-00 oglę dziny akwarium-oceanarium, o godz. 15-00 jesteś my w hotelu. Postanowiliś my sami pojechać do tego Akwarium i tak cena biletu to 54 TL dla osoby dorosł ej, 40 dla dziecka, w godzinę przeszliś my cał e akwarium, samo w sobie jest dobre, ale jest tyle osó b, ż e tylko negatywne wychodzą z emocji, potem dziecko tł um się gubi, potem biegają po nogach, a niektó rzy też tam przyjeż dż ali z wó zkami, dziecko jest w ich ramionach, a wó zek nie tylko im przeszkadzał , moż e myś leli ż e bę dą tam sami.
Z akwarium wyszliś my rozczarowani, zirytowani, gdzieś nawet wś ciekli, sami cieszyliś my się , ż e nie zgodziliś my się na propozycję przewodnika, nie rozumiem, co tam robić przez 3 godziny. Gdyby był o tam mniej ludzi, wszystko był oby inaczej postrzegane. Pracownik Akwarium powiedział nam, ż e prawie nikogo nie był o od 14-00 do 15-30, a przed zamknię ciem o 19-00. Ale za drugim razem nie chcesz tam iś ć . W pobliż u Akwarium Minicity byliś my tam już wcześ niej, wię c nie powiem nic o tym, jak jest teraz i ile to kosztuje - nie wiem. Pojechaliś my do Migros, któ ry ró wnież jest kilka kilometró w dalej, kupiliś my kilka rzeczy w ZARA i Waikiki i pojechaliś my do hotelu.
Zaskoczył y mnie koszty paliwa (wynaję liś my samochó d), czę sto korzystamy z wł asnego transportu w Europie, a wię c europejskie ceny benzyny to 1.48-1.42 euro za 95, nonsens w poró wnaniu do tureckich - ponad 2 euro.
A wię c wynik:
Hotel dobry, reszta udał a się , jeś li ktoś widzi w mojej recenzji duż o negatywó w, to zł udzenie, po prostu wszę dzie są wady, jeś li je widzę i wytykam, to nie znaczy, ż e są bardzo się wtrą cają , ale trzeba być na nie przygotowanym.
Na przykł ad: hotel nie ma bezpoś redniego dostę pu z terytorium do liczby pokoi, tylko przez lobby lub recepcję (recepcja - jak to jest w zwyczaju z ję zyka angielskiego), wydaje się to drobiazg, ale gdy ciepł o był o ustawione na + 47 na kilka dni klimatyzacja był a wł ą czona w holu na peł ną (bardzo zimną ) moc, wracają c z plaż y, wielu przezię bił o się , kaszel i wydmuchiwanie nosa natychmiast stał o się sł yszalne w hotelu, nasza rodzina nie był a wyją tkiem , najpierw starszy się przezię bił , nastę pnego dnia mł odszy, a ja przezię bił em się w restauracji, tam też był o bardzo zimno.
Plusy:
- dobry personel obsł ugi.
- przyzwoite jedzenie
- Bardzo podobał mi się pokó j rodzinny.
- duż a plaż a
- wygodne ł agodne wejś cie do morza, wył oż one mię kkim piaskiem (czasem kamyki są wypł ukiwane)
-wygodne, wysokiej jakoś ci ł ó ż ka
- plaż a jest czysta, sprzą tana jest codziennie rano, uwierz mi, nawet niedopał ki papierosó w są czyszczone po tobie, ale są wyrzucane raz za razem. Zapamię tajmy sł owa, wydaje się Lenin, po prostu nie tam, gdzie sprzą tają , ale tam, gdzie nie ś miecą.
- Mimo obecnoś ci rzeki komaró w w hotelu nie ma, albo prawie ż adnych, widzieliś my jednego, a on chyba był chł opcem, bo nie gryzł.
Minusy: czyli co chciał bym poprawić lub dodać.
-niewielki teren hotelu, ale wiedzieliś my o tym,
- jeszcze trochę zieleni dają cej cień , okoł o
my też o tym wiedzieliś my.
- tak jak powiedział em - nie ma bezpoś redniego dostę pu do liczby pokoi.
- plac zabaw jest na sł oń cu, przykryliby go markizą , dzieciaki mogł yby się na nim bawić , a wię c jest gorą co do granic moż liwoś ci.
- Hotelowi o nazwie LUXURY czy DeLUX nie wypada ską pić myjek, szlafrokó w, czepkó w ką pielowych (to uwaga, moż e ktoś taki jak ja bę dzie polegał na szlafroku, a potem trudno odwiedzić SPA, owiną ć się w rę cznik, biegać w kostiumie ką pielowym? ) IMHO.
- poprawić jakoś ć zbó ż i podawać grykę zamiast zupy z soczewicy przynajmniej co drugi dzień.
- W salonie SPA lepiej był oby nie wydawać pienię dzy na drukowanie kart, taka rustykalna sztuczka tylko irytuje.
- strumyk niewiadomego pochodzenia, w któ rym znajdują się nie tylko ż ó ł wie - to nawiasem mó wią c plus, ale takż e wę ż e.
Tak skoń czył y się kolejne, ale nie mniej wyczekiwane wakacje.
Jak zawsze wcześ niej zarezerwowaliś my hotel, zatrzymaliś my się w Crystal Paraiso Verde w Belek, ale dwa tygodnie przed wakacjami zadzwonił do mnie kierownik z biura podró ż y i powiedział , ż e niestety hotel, któ ry zarezerwowaliś my, został jakoś odsprzedany od czerwca 16 (a to już drugi tydzień naszych wakacji) osiedli się tam ponad 1000 austriackich studentó w, a wszystkich goś ci zapraszamy do przeprowadzki do innych hoteli.
Od razu zaproponowano nam nowy, któ ry został otwarty w maju 2013, Crystal WaterWold, ale odmó wiliś my, nowy hotel to ś winia w worku i dobrze, jeś li kot na podstawie umowy biuro podró ż y ma prawo wymienić hotel z ekwiwalentem lub lepszym, poprosiliś my o przeniesienie do Quins, ale nie potwierdzili rezerwacji (pó ź niej zrozumieliś my dlaczego), wybrali Crystal Palace Luxury &SPA, czego nie ż ał owali. Koniec preludium trafia bezpoś rednio do recenzji.
Przyjechaliś my do hotelu o 9-30, osiedliliś my się w cią gu 30 minut, mogł o się okazać wcześ niej, ale wię kszoś ć rodziny wyjechał a, aby zobaczyć zabytki hotelu.
Ponieważ dowiedzieliś my się o tym hotelu niedł ugo przed wakacjami, przeszukał em cał y Internet, aby być gotowym na wszystko, przeczytał em strony angielskie i niemieckie, recenzje był y cał kowicie dobre, z wyją tkiem kilku narzekań , ale są ludzie, któ rzy nawet nie był em w niektó rych miejscach zostawiają zł e recenzje, ż eby pewnie sobie uwierzyć , ż e tam jest ź le, bo mnie na to nie stać (jak w bajce „Lis i winogrona”), ale są tacy, któ rzy po prostu zrobił zł y hotel.
Wnę trze hotelu jest naprawdę dobre, ale nie wzbudził o we mnie wię kszego entuzjazmu, wielu go podziwiał o, nazywają c go prawdziwie pał acem, widzieliś my lepiej, osobiś cie przypominał mi hotel Lara Beach w Kundu-Lara, tylko tam był schody z czarnego marmuru obramowane „zł otymi” balustradami i tralkami, a tu z biał ego.
W ogó le pał ace nie znam zbytnio (Wersal, Peterhof, Pał ac Radziwił ł ó w), to chyba wszystko, cię ż ko ocenić jakie pał ace powinny być , ale moje „estetyczne i architektoniczne” odczucia pozostał y gł uche, moż e przez to, ż e po przeczytaniu recenzji spodziewał em się wię cej.
I tak oto mamy pokó j, pokó j rodzinny, duż y, skł ada się z 2 pokoi, poł ą czonych mał ym korytarzykiem, w któ rym znajduje się szafa i drzwi. Muszę powiedzieć , ż e pokó j jest bardzo dobry, wyciszenie, klimatyzacja, wszystko w porzą dku. Tak, obiecanych szlafrokó w (ró wnież w recenzji) już nie ma, ale po przeczytaniu postanowił em nie brać wł asnych, czyli teoretycznie są , widział em, ż e leż ał y na ł ó ż ku w pokojach, ale nie zawsze.
Przy zameldowaniu dostaniesz kartę dla każ dej osoby dorosł ej na 15-minutowy masaż w SPA (jest (był a) taka promocja w sieci Popillon, z tą ró ż nicą , ż e tam masz moż liwoś ć skorzystaj z zabiegu podczas wakacji w dowolnym momencie), oto karta waż na przez 48 godzin, któ ra jest na niej napisana, czyli w rzeczywistoś ci niewielu osobom udał o się przeż yć masaż reklamowy, ponieważ przez pierwsze 24 godziny nie wstajesz na masaż , a po drugie - nie mają wolnego czasu, co by cię ś cisnę ł o. Lubię to.
Minibarek był uzupeł niany codziennie, wrzucono tam też karteczkę z buź ką , jeś li nagle zapomniał eś o upragnionym dolarze (euro), minibar był skromniejszy niż we wspomnianej Lara Beach, nie był o sokó w dla dzieci, a wszystko jest standardowe , piwo, orzechy, sprite , fanta (lokalne, nazwa inna, ale smak ten sam, woda)
Pokó j był dobrze posprzą tany, wysokiej jakoś ci, musiał em wczoł gać się pod ł ó ż ko w poszukiwaniu projektanta dla dzieci, wię c wszystko jest tam czyste, nie ma kurzu (starsze dziecko ma astmę alergiczną , wię c jestem bardzo odpowiedzialna za sprzą tanie pokó j Nasz pokó j był w budynku E - 5418, wychodzi na jakiś niedokoń czony plac budowy, ma boczny widok na morze i gó ry, jeś li spojrzysz w dó ł , wokó ł leż y gruz budowlany, ale przyjemniej był o mi zbadać morze Pokojó wka, któ ra sprzą ta pokó j to Gulsan, elegancka, bardzo schludna rylnyh "akcesoria, kapcie, czepki pod prysznic, waciki, dostarczane przy zameldowaniu i nie są już uzupeł niane, nie przeszkadzał o nam to, nosimy wł asne, ale zdziwieni Dali jedną czapkę na troje dorosł ych i dziecko, dwie pary kapci, rę czniki, dzię ki Bogu wszystkim podarowanym.
Jedzenie dobre, wysokiej jakoś ci, solidne, ale znowu nieco mniejszy wybó r dań niż we wspomnianej „Lare Beach”, dlatego tak uparcie poró wnuję te hotele, pewnie dlatego, ż e mają taką samą cenę , wystró j wnę trz jest trochę podobne, nawet mostki przez baseny są podobne, nie jestem pewien, czy potrzebował em wię kszego wyboru, byliś my już peł ni i zawsze znaleź liś my coś do nakarmienia naszej mał ej wybrednej, tylko stwierdzają c. Jedyne co chciał abym dodać to zwykł e kaszki, czyli te któ re był y (ryż , kasza manna, owsianka) był y dziwne, rano był a jedna z kaszek i niezmiennie zupa z soczewicy, przez cał y nasz pobyt - był niezmiennie obecny przy ś niadaniu , na obiad i kolację.
A wię c ci, któ rzy popisują się , ż e w hotelu nic nie ma, niech mieszkają u swoich, jedzenie jest dobre, nie wahajcie się , nasza rodzina od 16 lat wypoczywa nad brzegami Turcji, jest coś do poró wnaj (jeś li się nie mylę z naszym turystą , Turcja został a otwarta w 1993 roku, w 1996 pojechaliś my tam po raz pierwszy), kiedyś był o lepiej, ale też wielokrotnie wię cej kosztował o.
Plaż a. Jest duż y, jest duż o leż akó w, ile rzę dó w nie liczył em, ale zawsze był y miejsca, leż aki zadowolone, bez tych gł upich materacy, odległ oś ć od leż akó w do morza jest imponują ca, gdy piasek się nagrzewa, nawet pę ka, trudno dostać się od morza do leż akó w, otwarte buty plaż owe nie są oszczę dnoś ciami lub oszczę dzają czę ś ciowo.
Kiedy dotarliś my do hotelu, WI-FI dział ał o sł abo, zanim wyszliś my, już dobrze pokrył o plaż ę.
W pobliż u hotelu jest rynek, nawet nie mał y, wiele aptek, kilka wymiennikó w (kurs w czasie naszych wakacji wynosił - na lotnisku 1 USD - 1.64 TL, w hotelu 1 = 1.78 TL, w rynek - 1 USD - 1.80 - 1.85 TL, w Alanyi - (wg znajomych) -1.
90, w Antalyi - w banku 1 USD - 1.78 TL, 1 RUR - zmiana na rynku nie jest opł acalna, ale kurs wymiany banku wynosi 32 ruble)
Ponieważ odwiedzamy Turcję od dł uż szego czasu, regularnie i doś ć czę sto, nasz przewodnik był bardzo zdenerwowany, ż e nie mogliś my dostać się na wycieczki, na przykł ad na jedną z nich, do Akwarium Antalya, przewodnik zaoferował nam tę wycieczkę na cena 65 USD za osobę dorosł ą i 42 USD za dziecko , zwiedzanie odbył o się wedł ug nastę pują cego planu: o 9-00 odbió r z hotelu, od 10-00 do 14-00 oglę dziny akwarium-oceanarium, o godz. 15-00 jesteś my w hotelu. Postanowiliś my sami pojechać do tego Akwarium i tak cena biletu to 54 TL dla osoby dorosł ej, 40 dla dziecka, w godzinę przeszliś my cał e akwarium, samo w sobie jest dobre, ale jest tyle osó b, ż e tylko negatywne wychodzą z emocji, potem dziecko tł um się gubi, potem biegają po nogach, a niektó rzy też tam przyjeż dż ali z wó zkami, dziecko jest w ich ramionach, a wó zek nie tylko im przeszkadzał , moż e myś leli ż e bę dą tam sami.
Z akwarium wyszliś my rozczarowani, zirytowani, gdzieś nawet wś ciekli, sami cieszyliś my się , ż e nie zgodziliś my się na propozycję przewodnika, nie rozumiem, co tam robić przez 3 godziny. Gdyby był o tam mniej ludzi, wszystko był oby inaczej postrzegane. Pracownik Akwarium powiedział nam, ż e prawie nikogo nie był o od 14-00 do 15-30, a przed zamknię ciem o 19-00. Ale za drugim razem nie chcesz tam iś ć . W pobliż u Akwarium Minicity byliś my tam już wcześ niej, wię c nie powiem nic o tym, jak jest teraz i ile to kosztuje - nie wiem. Pojechaliś my do Migros, któ ry ró wnież jest kilka kilometró w dalej, kupiliś my kilka rzeczy w ZARA i Waikiki i pojechaliś my do hotelu.
Zaskoczył y mnie koszty paliwa (wynaję liś my samochó d), czę sto korzystamy z wł asnego transportu w Europie, a wię c europejskie ceny benzyny to 1.48-1.42 euro za 95, nonsens w poró wnaniu do tureckich - ponad 2 euro.
A wię c wynik:
Hotel dobry, reszta udał a się , jeś li ktoś widzi w mojej recenzji duż o negatywó w, to zł udzenie, po prostu wszę dzie są wady, jeś li je widzę i wytykam, to nie znaczy, ż e są bardzo się wtrą cają , ale trzeba być na nie przygotowanym.
Na przykł ad: hotel nie ma bezpoś redniego dostę pu z terytorium do liczby pokoi, tylko przez lobby lub recepcję (recepcja - jak to jest w zwyczaju z ję zyka angielskiego), wydaje się to drobiazg, ale gdy ciepł o był o ustawione na + 47 na kilka dni klimatyzacja był a wł ą czona w holu na peł ną (bardzo zimną ) moc, wracają c z plaż y, wielu przezię bił o się , kaszel i wydmuchiwanie nosa natychmiast stał o się sł yszalne w hotelu, nasza rodzina nie był a wyją tkiem , najpierw starszy się przezię bił , nastę pnego dnia mł odszy, a ja przezię bił em się w restauracji, tam też był o bardzo zimno.
Plusy:
- dobry personel obsł ugi.
- przyzwoite jedzenie
- Bardzo podobał mi się pokó j rodzinny.
- duż a plaż a
- wygodne ł agodne wejś cie do morza, wył oż one mię kkim piaskiem (czasem kamyki są wypł ukiwane)
-wygodne, wysokiej jakoś ci ł ó ż ka
- plaż a jest czysta, sprzą tana jest codziennie rano, uwierz mi, nawet niedopał ki papierosó w są czyszczone po tobie, ale są wyrzucane raz za razem. Zapamię tajmy sł owa, wydaje się Lenin, po prostu nie tam, gdzie sprzą tają , ale tam, gdzie nie ś miecą.
- Mimo obecnoś ci rzeki komaró w w hotelu nie ma, albo prawie ż adnych, widzieliś my jednego, a on chyba był chł opcem, bo nie gryzł.
Minusy: czyli co chciał bym poprawić lub dodać.
-niewielki teren hotelu, ale wiedzieliś my o tym,
- jeszcze trochę zieleni dają cej cień , okoł o
my też o tym wiedzieliś my.
- tak jak powiedział em - nie ma bezpoś redniego dostę pu do liczby pokoi.
- plac zabaw jest na sł oń cu, przykryliby go markizą , dzieciaki mogł yby się na nim bawić , a wię c jest gorą co do granic moż liwoś ci.
- Hotelowi o nazwie LUXURY czy DeLUX nie wypada ską pić myjek, szlafrokó w, czepkó w ką pielowych (to uwaga, moż e ktoś taki jak ja bę dzie polegał na szlafroku, a potem trudno odwiedzić SPA, owiną ć się w rę cznik, biegać w kostiumie ką pielowym? ) IMHO.
- poprawić jakoś ć zbó ż i podawać grykę zamiast zupy z soczewicy przynajmniej co drugi dzień.
- W salonie SPA lepiej był oby nie wydawać pienię dzy na drukowanie kart, taka rustykalna sztuczka tylko irytuje.
- strumyk niewiadomego pochodzenia, w któ rym znajdują się nie tylko ż ó ł wie - to nawiasem mó wią c plus, ale takż e wę ż e.
Tak jak
Lubisz
• 41
Tak jak
Lubisz
• -1
Odpoczywał em z synem 8 lat od 04.07. 2012 do 11.07. 2012. Od 12 lat odpoczywam w Turcji, był am w ró ż nych 5* hotelach w Kemer, Belek i Side. Hotel został wybrany na podstawie opinii i doś ć spontanicznie. WYJAZD: Firma Transaero. Lot UN9149. Wyjazd z Domodiedowa. Wyjazd - na czas, bez opó ź nień.
… Już ▾
Odpoczywał em z synem 8 lat od 04.07. 2012 do 11.07. 2012.
Od 12 lat odpoczywam w Turcji, był am w ró ż nych 5* hotelach w Kemer, Belek i Side.
Hotel został wybrany na podstawie opinii i doś ć spontanicznie.
WYJAZD:
Firma Transaero. Lot UN9149. Wyjazd z Domodiedowa.
Wyjazd - na czas, bez opó ź nień.
Posił ki na pokł adzie nie są zbyt dobre, wię c tradycją stał o się dla nas jedzenie na lotnisku.
Sproszkowany omlet i gumowe naleś niki od ostatniego razu był y „peł ne”, wię c natychmiast porzucili te „fanaberyi” i poprosili o jedną suchą rację.
Stewardzi postanowili uł atwić sobie pracę - rozdawali wszystko na raz, suche racje ż ywnoś ciowe, napoje bezalkoholowe i herbatę w tym samym czasie.
Tym razem podczas lotu dzieci nie otrzymał y prezentó w od Transaero, tylko w drodze powrotnej dostał y ksią ż kę o samolotach i zasadach bezpieczeń stwa dla nich.
Jednak w czerwcu, dokł adnie tym samym lotem, ta „opcja” był a obecna w postaci walizki (z flamastrami, grą planszową , naklejkami) zaró wno w drodze tam, jak i w drodze powrotnej.
DOJAZD DO HOTELU:
Okoł o 1 godziny od hotelu nasz hotel był pierwszym "na liś cie". Do hotelu dotarliś my okoł o 10:30.
OSADA:
Spotkaliś my się bez „zaszczytó w” – szampana, turecka rozkosz i inne pysznoś ci. Przewoź nik powierzył nas przewodnikowi hotelowemu Lesi, któ ry pomó gł nam zał atwić dokumenty do rozliczenia. Zaproponowano nam ś niadanie (ś niadanie kontynentalne w hotelu od 10-11), a po ś niadaniu portier zabrał nas do bloku E (kto by wą tpił? ) na 4 pię trze. Dostaliś my pokó j z widokiem na pagó rek, generator (któ ry brzę czał , gdy gasł y ś wiatł a) oraz zaplecza hotelu, w któ rych personel odpoczywał podczas przerw. Po spojrzeniu na numer, począ tkowo był em zdecydowany go wymienić , ale potem postanowił em nie zawracać sobie tym gł owy tym problemem i nie marnować czasu i nerwó w na pró ż no, bo.
Przybył tylko na tydzień.
POKÓ J:
Pokó j jest mał y.
Dla dwojga z dzieckiem mieliś my jedno podwó jne ł ó ż ko, nie był o dostawki. Ale mieliś my doś ć , nie czuliś my ż adnego ucisku.
W pokoju: szlafroki, kapcie, akcesoria ką pielowe (ż el pod prysznic, balsam do ciał a, szampon i odż ywka do wł osó w) + pasta do zę bó w ze szczotkami, grzebienie, pilniki do paznokci, maszynka do golenia + krem do golenia, czepek, waciki, patyczki kosmetyczne, a nawet gą bki do Ciał o.
Minibar: orzechy (praż one orzeszki ziemne), czekoladki, litr wody, Pepsi, Fanta, woda mineralna sprite.
TERYTORIUM:
Teren hotelu jest mał y, zwarty - wię c nie ma nic specjalnego do malowania. Zwró cę tylko uwagę , ż e na terytorium aktywnie odbywa się architektura krajobrazu - sadzi się sosny i jarzę bina.
Przez hotel przepł ywa rzeka, któ ra nastę pnie wpada do morza. Droga na plaż ę przechodzi wł aś nie przez tę rzekę na moś cie. Sama rzeka jest brudna.
Jednak rzeka jest peł na ryb i ż ó ł wi.
Rano na moś cie stawiają kosz chleba i każ dy moż e nakarmić ż ywe stworzenia.
PLAŻ A:
Wł aś ciwie opiekowaliś my się tym hotelem w czerwcu, kiedy odpoczywaliś my na są siedniej plaż y Amara i poszliś my popł ywać na cudownej plaż y Crystal Palace, któ ra bardzo nam się wtedy podobał a.
Na morzu jest mnó stwo leż akó w, zawsze moż na znaleź ć wolny.
Piasek przy leż akach jest rano wyró wnany. Ale samego piasku nie moż na nazwać czystym - suche gał ą zki, patyki, kawał ki papieru, niedopał ki papierosó w są niestety bardzo powszechne.
Morze jest czyste rano. Ale wieczorem w morzu jest już duż o ludzi, woda mę tnieje, czę sto burzy i przynosi ś mieci.
Dla dzieci wejś cie do morza jest wrę cz idealne - piaszczysta mierzeja i doś ć pł ytka (dorosł y bę dzie miał mniej wię cej do pasa, nawet jeś li odejdziesz 50 metró w od brzegu). Ponieważ czę sto burze, dzieci lubią „jeź dzić ” na falach.
Nie podobał o mi się , ż e bezpań skie psy biegał y po plaż y. To był o wcześ niej spotykane w Amara Beach.
Czy naprawdę nie da się jakoś pozbyć tych psó w i wypę dzić je z plaż.5-gwiazdkowych?
BASEN I Zjeż dż alnie:
Uwielbiał em basen i zjeż dż alnie. Moż e dla kogoś to ma znaczenie - muzyka przy basenie jest gł ó wnie turecka?
Slajdy są doskonał e, pię kne, stawy ró wne.
Syn szczegó lnie pochwalił zjeż dż alnię „tę czową ” – powiedział , ż e zjeż dż a się po niej „jak w zegarku”.
Na wzgó rzu zawsze był ratownik. Jednak wedł ug syna jeden z ratownikó w traktował jego pracę niedbale – to znaczy pozwalał zjeż dż ać zaró wno dzieciom, jak i dorosł ym na raz prawie pię ciu osobom, a takż e był oboję tny na to, ż e niektó re dzieci stoczył y się po wzgó rzu ich kolana ...
Basen też jest ś wietny. Mó j syn i ja czę sto w nim pł ywaliś my. Ale chcę cię ostrzec, ż e woda jest doś ć mocno chlorowana. Dlatego osoby o wraż liwej skó rze mogą być podraż nione chlorem.
Od 5 rano trwa już „bitwa” o leż aki przy basenie.
Dla lubią cych spać pewnie problematyczne bę dzie zabranie leż akó w przy basenie. I choć hotel narzeka, ż e nie wolno rezerwować leż akó w, to i tak to przyjmują.
Przyszedł em na 7, aby zabrać leż aki przy zjeż dż alniach i udał o mi się zają ć tylko boczne siedzenia. Chociaż nie polecam zajmowania przednich siedzeń w pierwszym rzę dzie - gdy doroś li zjeż dż ają ze wzgó rza, woda wylewa się poza krawę dź basenu i przy tych leż akach tworzy się niewysychają ca kał uż a. Tak, i leż enie w miejscu, w któ rym cią gle jesteś nalewany, prawdopodobnie niezbyt przyjemny ...
W ostatnim dniu naszego pobytu w hotelu sł uż ba zebrał a wszystkie rzeczy osobiste goś ci (koł a, materace, marszczenia na ramionach), rę czniki (nie należ ą ce do hotelu) z zaję tych leż akó w i poł oż ył a je na osobnym stole . Chodzi o kwestię rezerwacji leż akó w z rzeczami osobistymi. Ludzie wtedy szukali swoich rzeczy i byli bardzo oburzeni.
I tego dnia z leż aka zniknę ł y kremy przeciwsł oneczne i okulary dla dzieci na basen. Co dziwne, nasze dwa rę czniki był y jeszcze nietknię te (jeden hotelowy, a drugi osobisty), ale krem i szklanki wyparował y. Co wię cej, na stole, na któ rym personel poł oż ył zaję te rzeczy, nie znaleź liś my swojej straty. Moż e to drobnostka, ale dziecko bardzo się zdenerwował o z powodu okularó w.
I dalej. Z jakiegoś powodu jacuzzi w basenie nie dział ał o. Szkoda!
MINI KLUB:
Komunikacja z miniklubem jakoś nam nie wyszł a, począ wszy od dnia przyjazdu.
Syn poszedł tań czyć do mini-dyskotek, ale animatorka przypadkowo uderzył a go ł okciem w czoł o podczas energicznego tań ca, a on powiedział , ż e już tam nie pó jdzie. W rzeczywistoś ci nie poszedł . Dlatego o Miniklubie nie ma nic specjalnego do powiedzenia.
Tyle tylko, ż e w ostatni dzień naszych wakacji syn był już znudzony, a mimo to postanowił tam pojechać.
Poszedł em szukać zainteresowania - animator grał z dzieć mi w jaką ś grę w ciemnym, dusznym pokoju. Wedł ug syna nie podobał a mu się sama gra, ale fakt, ż e animator pozwolił im walczyć z poduszkami na koń cu (są krzesł a w formie poduszek). Kontyngent dzieci w miniklubie - gł ó wnie Niemcó w i Brytyjczykó w. Był o dwoje rosyjskich dzieci.
Nawiasem mó wią c, w pobliż u baru na plaż y znajduje się plac zabaw. Ale niestety nie ma baldachimu. Zjeż dż alnie są gorą ce, jeź dzić na nich moż na dopiero po 19 godzinach.
ANIMACJA, ROZRYWKA:
Spę dziliś my prawie cał y czas nad morzem i przy basenie, nie brał am udział u w animacjach dla dorosł ych. Animacja odbywał a się w czę ś ci basenu najbliż ej Mini Clubu. Był o coś takiego jak gimnastyka wodna, gry w bilard, strzelanie z karabinu. Animatorzy są spokojni, nie narzucani.
Na wieczorną animację wybraliś my się tylko raz - na pokaz Samby. Podobał a mi się capoeira, ale samba był a taka sobie, nie „ah” i nie „wow”. Wszystko to widzieliś my już w innych hotelach.
Wię cej wieczornych animacji nie poszł o.
Zamiast animacji syn wybrał Gameland z automatami do gry i krę gielnią w pobliż u Lobby. Krę gle pł atne - 10 dolaró w od osoby. Automaty do gry też są pł atne – 9 ż etonó w wydawanych jest za 10 USD, jeś li się niczego nie mylę . Odką d mó j syn stał się tam stał ym bywalcem, czasami dostawał.10, a nawet 12 ż etonó w za 10 dolaró w : -)
ODŻ YWIANIE:
Jedzenie jest cał kiem normalne.
Dla mnie nie był o problemu ze znalezieniem czegoś dla siebie i dla 8-letniego dziecka.
Ś niadanie:
Jajka sadzone, jajecznica, jajecznica z warzywami, frytki, kieł baski, kieł basa smaż ona, grzanki, naleś niki, owsianka, jogurt, ró ż norodne musli, ciasta francuskie na ciepł o, duszone ziemniaki, ró ż ne rodzaje seró w, kilka rodzajó w kieł bas, warzywa , zioł a, duż o ró ż nych wypiekó w, dobry stó ł z owocami: wiś nie, arbuzy, melony, nektarynki, morele, winogrona, ś liwki, banany, jabł ka.
Dziewczyny na taczkach dostarczają soki w dzbankach (choć wszyscy yuppies; tylko ś wież y sok z marchwi), kawę.
Sok pomarań czowy należ y przygotować niezależ nie.
Polecam przyjechać na ś niadanie nie pó ź niej niż.8-8-30. Ponieważ pó ź niej restauracja robi się zatł oczona. Przy wyciskaczach ś wież ych pojawiają się kolejki po 5-6 osó b. Có ż , aby zrobić sobie szklankę soku pomarań czowego, musisz wycisną ć okoł o 5 pomarań czy. Ale wyż ymaczka jest rę czna i doś ć prymitywna. A teraz jest kolejka i patrzy, jak niektó rzy wyciskają.4-5 kieliszkó w dla cał ej rodziny. Moż esz zasną ć.
Kolacja:
Zawsze jedliś my w Restauracji Gł ó wnej.
Opró cz ś niadania polecam przyjś ć na począ tku obiadu. W wieku 13-30 lat już jest problem ze znalezieniem miejsca dla siebie - albo stoł y są już zastawione brudnymi naczyniami, albo nie ma stoł ó w nakrytych. Ale zawsze moż esz zwró cić się do kelneró w, aby posprzą tali i nakryli stó ł.
Asortyment obiadowy: frytki, grillowane warzywa (bakł aż any, pomidory, cukinia, cebula), kebaby, kurczak (w ró ż nych interpretacjach), grillowana ryba, mię so, makaron, ś wież e warzywa ró ż nego rodzaju, zielenina, był y zupy (nie jedliś my ) . Jest też stó ł dietetyczny - gotowana woł owina, gotowany kurczak, tł uczone ziemniaki. Owoce: arbuz, melon, wiś nia, brzoskwinie, banany, winogrona, figi, bloki, nektarynki. Wszystkie owoce są dojrzał e i ś wież e.
Nie jem sł odyczy, ale mó j syn chwalił desery.
Napoje serwowane są przez kelneró w, ale moż esz iś ć sam. Mó j syn sam chodził do barmana.
Kolacja: Kolacja od 18-30 w Restauracji Gł ó wnej. Kolacje są tematyczne. Wszystko też jest dobre, nie bę dę się powtarzał - jest ró ż norodnoś ć na każ dy gust. Chcę spró bować wszystkiego, ale to naprawdę nie dział a : -)
Dziecko wyję ł o w rę ce owoce z restauracji. Oczywiś cie nie z talerzami - na przykł ad 1-2 kawał ki nektarynek. Mimo ż e skarga hotelu oficjalnie zabronił a, nie otrzymano ż adnych uwag w tej sprawie.
Chciał bym zauważ yć , ż e w restauracji wielu kucharzy i kelneró w pracuje bez rę kawiczek. Tylko ci pracownicy, któ rzy zajmują się owocami, noszą rę kawiczki. Ale pracownik przynoszą cy naczynia (talerze, filiż anki do kawy) był BEZ RĘ KAWIC. I nie zaszkodzi.
Na przykł ad w Amara Beach (są siedni hotel) WSZYSCY pracownicy restauracji pracują w rę kawiczkach i nawet przy wejś ciu do restauracji dziewczyna, któ ra spotyka goś ci, spryskuje wszystkim rę ce ś rodkiem antyseptycznym. Wierzę , ż e to doś wiadczenie Crystal mogł aby wykorzystać w sł uż bie, bo ogromna liczba osó b bierze te same ł yż ki na tace, a potem tymi samymi rę kami je wiś nie, albo robi ś wież y sok…
A-LA-KARTA:
Odwiedziliś my 3 restauracje a la carte: rybna, chiń ska, wł oska.
Najbardziej podobał a nam się chiń ska restauracja. Pyszne jedzenie, doskonał a obsł uga. Mó j syn uwielbiał smaż one banany na deser.
Kelnerzy (niestety mam kiepską pamię ć do imion - chł opak o niebieskich oczach i dziewczyna) są bardzo mili, uprzejmi, ś wietnie pracują - dobra robota!
Restauracja rybna był a ró wnież dobra.
We wł oskiej restauracji na deser mó j syn zamó wił smaż one lody i chyba to danie zrobił o najwię ksze wraż enie.
W terminalu był y zarezerwowane dwie restauracje, jedna został a zapisana z Jaylą (Jayla, dzię ki! ).
Polecam umó wić się na spotkanie natychmiast po przyjeź dzie, ponieważ restauracje są bardzo poszukiwane, a miejsca mogą być niedostę pne.
Przy okazji w Koncepcie Hotelowym, któ rego wydruk jest wydawany w recepcji, wskazano, ż e w trakcie pobytu moż na bezpł atnie skorzystać z jednego A la carte. Bł ę dna informacja! Do A la carte moż na chodzić przynajmniej codziennie – jest to usł uga bezpł atna. W każ dym razie nic nie pł aciliś my (z wyją tkiem napiwkó w dla kelneró w).
SPA:
Dobre centrum SPA.
Rę czniki do sauny moż na wypoż yczyć w recepcji SPA.
Moż na tam ró wnież wymienić rę czniki plaż owe (ale my zmieniliś my rę czniki ze sł uż ą cej w budce przy zjeż dż alniach).
Podobał a mi się uś miechnię ta Niemka pracują ca na recepcji w SPA.
Codziennie chodziliś my do Bio-sauny (50-60 stopni), sauny (90 stopni), ł aź ni parowej, sali solnej (tam jest bardzo zimno), pł ywaliś my w krytym basenie (woda jest chł odna, czyli bardzo orzeź wiają cy). Kryty basen nie zawsze jest otwarty, czę sto tam gaszone są ś wiatł a. Jacuzzi znajduje się w pobliż u krytego basenu i jest bardzo sł abe. Moż na powiedzieć - prawie nie dział a. Woda w jacuzzi jest zimna.
SERWIS TECHNICZNY:
Ogó lnie wszystko mi się podobał o. Kelnerzy są uprzejmi, pomocni i uprzejmi. Zawsze proponują napoje, zabierają naczynia.
Portier był ró wnież uprzejmy i uczynny.
Pokojó wka sprzą tał a, sprzą tał a, zmieniał a, wycierał a kurz. Do 12-30 pokó j był zawsze sprzą tany. To prawda, zawiesił em na drzwiach napis „Poproszę o posprzą tanie pokoju” i codziennie zostawiał em napiwek.
Minibar był regularnie uzupeł niany. Zostawił a też napiwek.
PRZEWODNIK HOTELOWY:
Przewodnik hotelowy-Lesia.
Lesya spotkał a się nastę pnego dnia po przyjeź dzie - udzielił a niezbę dnych informacji, nie znudził a się dł ugimi opowieś ciami o hotelu i wycieczkach. Informacja o godzinie wyjazdu z hotelu został a przekazana terminowo.
Podsumowanie: Generalnie z reszty byliś my zadowoleni, hotel moż na polecić na wizytę.
POWODZENIA I ODPOCZYNKU DLA WSZYSTKICH!
Od 12 lat odpoczywam w Turcji, był am w ró ż nych 5* hotelach w Kemer, Belek i Side.
Hotel został wybrany na podstawie opinii i doś ć spontanicznie.
WYJAZD:
Firma Transaero. Lot UN9149. Wyjazd z Domodiedowa.
Wyjazd - na czas, bez opó ź nień.
Posił ki na pokł adzie nie są zbyt dobre, wię c tradycją stał o się dla nas jedzenie na lotnisku.
Sproszkowany omlet i gumowe naleś niki od ostatniego razu był y „peł ne”, wię c natychmiast porzucili te „fanaberyi” i poprosili o jedną suchą rację.
Stewardzi postanowili uł atwić sobie pracę - rozdawali wszystko na raz, suche racje ż ywnoś ciowe, napoje bezalkoholowe i herbatę w tym samym czasie.
Tym razem podczas lotu dzieci nie otrzymał y prezentó w od Transaero, tylko w drodze powrotnej dostał y ksią ż kę o samolotach i zasadach bezpieczeń stwa dla nich.
Jednak w czerwcu, dokł adnie tym samym lotem, ta „opcja” był a obecna w postaci walizki (z flamastrami, grą planszową , naklejkami) zaró wno w drodze tam, jak i w drodze powrotnej.
DOJAZD DO HOTELU:
Okoł o 1 godziny od hotelu nasz hotel był pierwszym "na liś cie". Do hotelu dotarliś my okoł o 10:30.
OSADA:
Spotkaliś my się bez „zaszczytó w” – szampana, turecka rozkosz i inne pysznoś ci. Przewoź nik powierzył nas przewodnikowi hotelowemu Lesi, któ ry pomó gł nam zał atwić dokumenty do rozliczenia. Zaproponowano nam ś niadanie (ś niadanie kontynentalne w hotelu od 10-11), a po ś niadaniu portier zabrał nas do bloku E (kto by wą tpił? ) na 4 pię trze. Dostaliś my pokó j z widokiem na pagó rek, generator (któ ry brzę czał , gdy gasł y ś wiatł a) oraz zaplecza hotelu, w któ rych personel odpoczywał podczas przerw. Po spojrzeniu na numer, począ tkowo był em zdecydowany go wymienić , ale potem postanowił em nie zawracać sobie tym gł owy tym problemem i nie marnować czasu i nerwó w na pró ż no, bo.
Przybył tylko na tydzień.
POKÓ J:
Pokó j jest mał y.
Dla dwojga z dzieckiem mieliś my jedno podwó jne ł ó ż ko, nie był o dostawki. Ale mieliś my doś ć , nie czuliś my ż adnego ucisku.
W pokoju: szlafroki, kapcie, akcesoria ką pielowe (ż el pod prysznic, balsam do ciał a, szampon i odż ywka do wł osó w) + pasta do zę bó w ze szczotkami, grzebienie, pilniki do paznokci, maszynka do golenia + krem do golenia, czepek, waciki, patyczki kosmetyczne, a nawet gą bki do Ciał o.
Minibar: orzechy (praż one orzeszki ziemne), czekoladki, litr wody, Pepsi, Fanta, woda mineralna sprite.
TERYTORIUM:
Teren hotelu jest mał y, zwarty - wię c nie ma nic specjalnego do malowania. Zwró cę tylko uwagę , ż e na terytorium aktywnie odbywa się architektura krajobrazu - sadzi się sosny i jarzę bina.
Przez hotel przepł ywa rzeka, któ ra nastę pnie wpada do morza. Droga na plaż ę przechodzi wł aś nie przez tę rzekę na moś cie. Sama rzeka jest brudna.
Jednak rzeka jest peł na ryb i ż ó ł wi.
Rano na moś cie stawiają kosz chleba i każ dy moż e nakarmić ż ywe stworzenia.
PLAŻ A:
Wł aś ciwie opiekowaliś my się tym hotelem w czerwcu, kiedy odpoczywaliś my na są siedniej plaż y Amara i poszliś my popł ywać na cudownej plaż y Crystal Palace, któ ra bardzo nam się wtedy podobał a.
Na morzu jest mnó stwo leż akó w, zawsze moż na znaleź ć wolny.
Piasek przy leż akach jest rano wyró wnany. Ale samego piasku nie moż na nazwać czystym - suche gał ą zki, patyki, kawał ki papieru, niedopał ki papierosó w są niestety bardzo powszechne.
Morze jest czyste rano. Ale wieczorem w morzu jest już duż o ludzi, woda mę tnieje, czę sto burzy i przynosi ś mieci.
Dla dzieci wejś cie do morza jest wrę cz idealne - piaszczysta mierzeja i doś ć pł ytka (dorosł y bę dzie miał mniej wię cej do pasa, nawet jeś li odejdziesz 50 metró w od brzegu). Ponieważ czę sto burze, dzieci lubią „jeź dzić ” na falach.
Nie podobał o mi się , ż e bezpań skie psy biegał y po plaż y. To był o wcześ niej spotykane w Amara Beach.
Czy naprawdę nie da się jakoś pozbyć tych psó w i wypę dzić je z plaż.5-gwiazdkowych?
BASEN I Zjeż dż alnie:
Uwielbiał em basen i zjeż dż alnie. Moż e dla kogoś to ma znaczenie - muzyka przy basenie jest gł ó wnie turecka?
Slajdy są doskonał e, pię kne, stawy ró wne.
Syn szczegó lnie pochwalił zjeż dż alnię „tę czową ” – powiedział , ż e zjeż dż a się po niej „jak w zegarku”.
Na wzgó rzu zawsze był ratownik. Jednak wedł ug syna jeden z ratownikó w traktował jego pracę niedbale – to znaczy pozwalał zjeż dż ać zaró wno dzieciom, jak i dorosł ym na raz prawie pię ciu osobom, a takż e był oboję tny na to, ż e niektó re dzieci stoczył y się po wzgó rzu ich kolana ...
Basen też jest ś wietny. Mó j syn i ja czę sto w nim pł ywaliś my. Ale chcę cię ostrzec, ż e woda jest doś ć mocno chlorowana. Dlatego osoby o wraż liwej skó rze mogą być podraż nione chlorem.
Od 5 rano trwa już „bitwa” o leż aki przy basenie.
Dla lubią cych spać pewnie problematyczne bę dzie zabranie leż akó w przy basenie. I choć hotel narzeka, ż e nie wolno rezerwować leż akó w, to i tak to przyjmują.
Przyszedł em na 7, aby zabrać leż aki przy zjeż dż alniach i udał o mi się zają ć tylko boczne siedzenia. Chociaż nie polecam zajmowania przednich siedzeń w pierwszym rzę dzie - gdy doroś li zjeż dż ają ze wzgó rza, woda wylewa się poza krawę dź basenu i przy tych leż akach tworzy się niewysychają ca kał uż a. Tak, i leż enie w miejscu, w któ rym cią gle jesteś nalewany, prawdopodobnie niezbyt przyjemny ...
W ostatnim dniu naszego pobytu w hotelu sł uż ba zebrał a wszystkie rzeczy osobiste goś ci (koł a, materace, marszczenia na ramionach), rę czniki (nie należ ą ce do hotelu) z zaję tych leż akó w i poł oż ył a je na osobnym stole . Chodzi o kwestię rezerwacji leż akó w z rzeczami osobistymi. Ludzie wtedy szukali swoich rzeczy i byli bardzo oburzeni.
I tego dnia z leż aka zniknę ł y kremy przeciwsł oneczne i okulary dla dzieci na basen. Co dziwne, nasze dwa rę czniki był y jeszcze nietknię te (jeden hotelowy, a drugi osobisty), ale krem i szklanki wyparował y. Co wię cej, na stole, na któ rym personel poł oż ył zaję te rzeczy, nie znaleź liś my swojej straty. Moż e to drobnostka, ale dziecko bardzo się zdenerwował o z powodu okularó w.
I dalej. Z jakiegoś powodu jacuzzi w basenie nie dział ał o. Szkoda!
MINI KLUB:
Komunikacja z miniklubem jakoś nam nie wyszł a, począ wszy od dnia przyjazdu.
Syn poszedł tań czyć do mini-dyskotek, ale animatorka przypadkowo uderzył a go ł okciem w czoł o podczas energicznego tań ca, a on powiedział , ż e już tam nie pó jdzie. W rzeczywistoś ci nie poszedł . Dlatego o Miniklubie nie ma nic specjalnego do powiedzenia.
Tyle tylko, ż e w ostatni dzień naszych wakacji syn był już znudzony, a mimo to postanowił tam pojechać.
Poszedł em szukać zainteresowania - animator grał z dzieć mi w jaką ś grę w ciemnym, dusznym pokoju. Wedł ug syna nie podobał a mu się sama gra, ale fakt, ż e animator pozwolił im walczyć z poduszkami na koń cu (są krzesł a w formie poduszek). Kontyngent dzieci w miniklubie - gł ó wnie Niemcó w i Brytyjczykó w. Był o dwoje rosyjskich dzieci.
Nawiasem mó wią c, w pobliż u baru na plaż y znajduje się plac zabaw. Ale niestety nie ma baldachimu. Zjeż dż alnie są gorą ce, jeź dzić na nich moż na dopiero po 19 godzinach.
ANIMACJA, ROZRYWKA:
Spę dziliś my prawie cał y czas nad morzem i przy basenie, nie brał am udział u w animacjach dla dorosł ych. Animacja odbywał a się w czę ś ci basenu najbliż ej Mini Clubu. Był o coś takiego jak gimnastyka wodna, gry w bilard, strzelanie z karabinu. Animatorzy są spokojni, nie narzucani.
Na wieczorną animację wybraliś my się tylko raz - na pokaz Samby. Podobał a mi się capoeira, ale samba był a taka sobie, nie „ah” i nie „wow”. Wszystko to widzieliś my już w innych hotelach.
Wię cej wieczornych animacji nie poszł o.
Zamiast animacji syn wybrał Gameland z automatami do gry i krę gielnią w pobliż u Lobby. Krę gle pł atne - 10 dolaró w od osoby. Automaty do gry też są pł atne – 9 ż etonó w wydawanych jest za 10 USD, jeś li się niczego nie mylę . Odką d mó j syn stał się tam stał ym bywalcem, czasami dostawał.10, a nawet 12 ż etonó w za 10 dolaró w : -)
ODŻ YWIANIE:
Jedzenie jest cał kiem normalne.
Dla mnie nie był o problemu ze znalezieniem czegoś dla siebie i dla 8-letniego dziecka.
Ś niadanie:
Jajka sadzone, jajecznica, jajecznica z warzywami, frytki, kieł baski, kieł basa smaż ona, grzanki, naleś niki, owsianka, jogurt, ró ż norodne musli, ciasta francuskie na ciepł o, duszone ziemniaki, ró ż ne rodzaje seró w, kilka rodzajó w kieł bas, warzywa , zioł a, duż o ró ż nych wypiekó w, dobry stó ł z owocami: wiś nie, arbuzy, melony, nektarynki, morele, winogrona, ś liwki, banany, jabł ka.
Dziewczyny na taczkach dostarczają soki w dzbankach (choć wszyscy yuppies; tylko ś wież y sok z marchwi), kawę.
Sok pomarań czowy należ y przygotować niezależ nie.
Polecam przyjechać na ś niadanie nie pó ź niej niż.8-8-30. Ponieważ pó ź niej restauracja robi się zatł oczona. Przy wyciskaczach ś wież ych pojawiają się kolejki po 5-6 osó b. Có ż , aby zrobić sobie szklankę soku pomarań czowego, musisz wycisną ć okoł o 5 pomarań czy. Ale wyż ymaczka jest rę czna i doś ć prymitywna. A teraz jest kolejka i patrzy, jak niektó rzy wyciskają.4-5 kieliszkó w dla cał ej rodziny. Moż esz zasną ć.
Kolacja:
Zawsze jedliś my w Restauracji Gł ó wnej.
Opró cz ś niadania polecam przyjś ć na począ tku obiadu. W wieku 13-30 lat już jest problem ze znalezieniem miejsca dla siebie - albo stoł y są już zastawione brudnymi naczyniami, albo nie ma stoł ó w nakrytych. Ale zawsze moż esz zwró cić się do kelneró w, aby posprzą tali i nakryli stó ł.
Asortyment obiadowy: frytki, grillowane warzywa (bakł aż any, pomidory, cukinia, cebula), kebaby, kurczak (w ró ż nych interpretacjach), grillowana ryba, mię so, makaron, ś wież e warzywa ró ż nego rodzaju, zielenina, był y zupy (nie jedliś my ) . Jest też stó ł dietetyczny - gotowana woł owina, gotowany kurczak, tł uczone ziemniaki. Owoce: arbuz, melon, wiś nia, brzoskwinie, banany, winogrona, figi, bloki, nektarynki. Wszystkie owoce są dojrzał e i ś wież e.
Nie jem sł odyczy, ale mó j syn chwalił desery.
Napoje serwowane są przez kelneró w, ale moż esz iś ć sam. Mó j syn sam chodził do barmana.
Kolacja: Kolacja od 18-30 w Restauracji Gł ó wnej. Kolacje są tematyczne. Wszystko też jest dobre, nie bę dę się powtarzał - jest ró ż norodnoś ć na każ dy gust. Chcę spró bować wszystkiego, ale to naprawdę nie dział a : -)
Dziecko wyję ł o w rę ce owoce z restauracji. Oczywiś cie nie z talerzami - na przykł ad 1-2 kawał ki nektarynek. Mimo ż e skarga hotelu oficjalnie zabronił a, nie otrzymano ż adnych uwag w tej sprawie.
Chciał bym zauważ yć , ż e w restauracji wielu kucharzy i kelneró w pracuje bez rę kawiczek. Tylko ci pracownicy, któ rzy zajmują się owocami, noszą rę kawiczki. Ale pracownik przynoszą cy naczynia (talerze, filiż anki do kawy) był BEZ RĘ KAWIC. I nie zaszkodzi.
Na przykł ad w Amara Beach (są siedni hotel) WSZYSCY pracownicy restauracji pracują w rę kawiczkach i nawet przy wejś ciu do restauracji dziewczyna, któ ra spotyka goś ci, spryskuje wszystkim rę ce ś rodkiem antyseptycznym. Wierzę , ż e to doś wiadczenie Crystal mogł aby wykorzystać w sł uż bie, bo ogromna liczba osó b bierze te same ł yż ki na tace, a potem tymi samymi rę kami je wiś nie, albo robi ś wież y sok…
A-LA-KARTA:
Odwiedziliś my 3 restauracje a la carte: rybna, chiń ska, wł oska.
Najbardziej podobał a nam się chiń ska restauracja. Pyszne jedzenie, doskonał a obsł uga. Mó j syn uwielbiał smaż one banany na deser.
Kelnerzy (niestety mam kiepską pamię ć do imion - chł opak o niebieskich oczach i dziewczyna) są bardzo mili, uprzejmi, ś wietnie pracują - dobra robota!
Restauracja rybna był a ró wnież dobra.
We wł oskiej restauracji na deser mó j syn zamó wił smaż one lody i chyba to danie zrobił o najwię ksze wraż enie.
W terminalu był y zarezerwowane dwie restauracje, jedna został a zapisana z Jaylą (Jayla, dzię ki! ).
Polecam umó wić się na spotkanie natychmiast po przyjeź dzie, ponieważ restauracje są bardzo poszukiwane, a miejsca mogą być niedostę pne.
Przy okazji w Koncepcie Hotelowym, któ rego wydruk jest wydawany w recepcji, wskazano, ż e w trakcie pobytu moż na bezpł atnie skorzystać z jednego A la carte. Bł ę dna informacja! Do A la carte moż na chodzić przynajmniej codziennie – jest to usł uga bezpł atna. W każ dym razie nic nie pł aciliś my (z wyją tkiem napiwkó w dla kelneró w).
SPA:
Dobre centrum SPA.
Rę czniki do sauny moż na wypoż yczyć w recepcji SPA.
Moż na tam ró wnież wymienić rę czniki plaż owe (ale my zmieniliś my rę czniki ze sł uż ą cej w budce przy zjeż dż alniach).
Podobał a mi się uś miechnię ta Niemka pracują ca na recepcji w SPA.
Codziennie chodziliś my do Bio-sauny (50-60 stopni), sauny (90 stopni), ł aź ni parowej, sali solnej (tam jest bardzo zimno), pł ywaliś my w krytym basenie (woda jest chł odna, czyli bardzo orzeź wiają cy). Kryty basen nie zawsze jest otwarty, czę sto tam gaszone są ś wiatł a. Jacuzzi znajduje się w pobliż u krytego basenu i jest bardzo sł abe. Moż na powiedzieć - prawie nie dział a. Woda w jacuzzi jest zimna.
SERWIS TECHNICZNY:
Ogó lnie wszystko mi się podobał o. Kelnerzy są uprzejmi, pomocni i uprzejmi. Zawsze proponują napoje, zabierają naczynia.
Portier był ró wnież uprzejmy i uczynny.
Pokojó wka sprzą tał a, sprzą tał a, zmieniał a, wycierał a kurz. Do 12-30 pokó j był zawsze sprzą tany. To prawda, zawiesił em na drzwiach napis „Poproszę o posprzą tanie pokoju” i codziennie zostawiał em napiwek.
Minibar był regularnie uzupeł niany. Zostawił a też napiwek.
PRZEWODNIK HOTELOWY:
Przewodnik hotelowy-Lesia.
Lesya spotkał a się nastę pnego dnia po przyjeź dzie - udzielił a niezbę dnych informacji, nie znudził a się dł ugimi opowieś ciami o hotelu i wycieczkach. Informacja o godzinie wyjazdu z hotelu został a przekazana terminowo.
Podsumowanie: Generalnie z reszty byliś my zadowoleni, hotel moż na polecić na wizytę.
POWODZENIA I ODPOCZYNKU DLA WSZYSTKICH!
Tak jak
Lubisz
• 12
Odwiedził em hotel pod koniec lipca na począ tku sierpnia, touroperator Trek Tour. Wraż enia od reszty są niejednoznaczne. Przyjechaliś my o 13.30, otrzymaliś my dokumenty i zaproponowaliś my, ż e bę dziemy czekać . Osiedliliś my się o 15.30 i do tego czasu wielu z tych, któ rzy przybyli pó ź niej, był o już osiadł ych.
… Już ▾
Odwiedził em hotel pod koniec lipca na począ tku sierpnia, touroperator Trek Tour. Wraż enia od reszty są niejednoznaczne.
Przyjechaliś my o 13.30, otrzymaliś my dokumenty i zaproponowaliś my, ż e bę dziemy czekać . Osiedliliś my się o 15.30 i do tego czasu wielu z tych, któ rzy przybyli pó ź niej, był o już osiadł ych. Kategorie pokoi są identyczne. Przebywał.4 osoby dorosł e, 2 dzieci. Wzię liś my 2 pokoje, rodzinny i standardowy.
Standard nie jest zł y, rodzinny - wydaje się , ż e standard został po prostu podzielony na 2 czę ś ci, bardzo ś ciś le.
W pokoju nie ma bezprzewodowego internetu, tylko w holu.
Przez 7 dni poś ciel nie był a zmieniana NIGDY.
Basen jest bardzo mał y, w cią gu dnia nie ma pustych miejsc. Slajdy są dobre, dzieciom bardzo się podobał o.
Plaż a moż e być twoja, ale nie jest niczym ogrodzona i doś ć czę sto obserwuje się obecnoś ć miejscowej ludnoś ci, jednak zachowują się cał kiem przyzwoicie.
Wyposaż one w leż aki i markizy, bezpł atne leż aki nie stanowią problemu, aby znaleź ć w 3-4 rzę dzie prawie zawsze.
Z jakiegoś powodu w spa wymieniano rę czniki, co nie był o zbyt wygodne.
Jedzenie nie jest zł e, ale nie zawsze moż na był o znaleź ć wolne stoliki w ś rodku, w koń cu 6 osó b. Kilka razy musiał em zjeś ć obiad i kolację na zewną trz, jest gorą co.
Oddzielna linia Chcę zwró cić uwagę na usł ugę ! Preferencje personelu mają wczasowicze z Europy, Niemcy są szczegó lnie szanowani. Turyś ci z WNP są po prostu tolerowani.
Przynajmniej jeden taki przykł ad. Przy barze na plaż y czę sto tworzy się mał a kolejka na 6-7 osó b, znoś na. Kiedy jednak do baru podszedł Niemiec, barman natychmiast go zaprosił i obsł uż ył bez kolejki, mimo kolejki kobiet i dzieci.
W obu barach w lobby hotelu kelnerzy po prostu wymuszają , nie da się wył apać kolejnego sł owa, napiwkó w.
Mó wią wię c: „Obsł uga, obsł uga! A gdzie jest napiwek? ” Od razu podbiegają do Niemcó w, nie zawsze podchodzą do nas nawet jak zadzwonisz.
Obsł uga w barach jest doś ć chamska, kilka razy musiał em stawiać kelneró w i barmanó w na swoje miejsce, barman prawie nawet zadzwonił do ochroniarza, ale dzię ki nikł ej znajomoś ci angielskiego udał o im się udowodnić swoją sprawę . Po tym, jeś li personel nie szanował , ale bał się być szczerze niegrzeczny.
Parę razy tak się zdarzył o, nie piliś my darmowego alkoholu, jakoś ć jest obrzydliwa i strzeliliś my w bezcł owym jak nam się podoba. Kiedy wię c poprosili kelnera o przyniesienie szklanek i kieliszkó w, przynieś li szklankę dla siebie, poprosili o nalanie.
Nie widział em tego w innych hotelach, jednak mam mał e doś wiadczenie, w zeszł ym roku odpoczywał em w Silence Beach, myś lał em, ż e jest bał agan. Tak wię c w poró wnaniu do Crystal, idealny porzą dek!! !
Wydawał o się , ż e nie piszę zbyt emocjonalnie i nie jestem mistrzem pisania, ale tak to jest, bę dę subskrybować każ de sł owo.
Na pewno nie wró cę do tego hotelu!
Przyjechaliś my o 13.30, otrzymaliś my dokumenty i zaproponowaliś my, ż e bę dziemy czekać . Osiedliliś my się o 15.30 i do tego czasu wielu z tych, któ rzy przybyli pó ź niej, był o już osiadł ych. Kategorie pokoi są identyczne. Przebywał.4 osoby dorosł e, 2 dzieci. Wzię liś my 2 pokoje, rodzinny i standardowy.
Standard nie jest zł y, rodzinny - wydaje się , ż e standard został po prostu podzielony na 2 czę ś ci, bardzo ś ciś le.
W pokoju nie ma bezprzewodowego internetu, tylko w holu.
Przez 7 dni poś ciel nie był a zmieniana NIGDY.
Basen jest bardzo mał y, w cią gu dnia nie ma pustych miejsc. Slajdy są dobre, dzieciom bardzo się podobał o.
Plaż a moż e być twoja, ale nie jest niczym ogrodzona i doś ć czę sto obserwuje się obecnoś ć miejscowej ludnoś ci, jednak zachowują się cał kiem przyzwoicie.
Wyposaż one w leż aki i markizy, bezpł atne leż aki nie stanowią problemu, aby znaleź ć w 3-4 rzę dzie prawie zawsze.
Z jakiegoś powodu w spa wymieniano rę czniki, co nie był o zbyt wygodne.
Jedzenie nie jest zł e, ale nie zawsze moż na był o znaleź ć wolne stoliki w ś rodku, w koń cu 6 osó b. Kilka razy musiał em zjeś ć obiad i kolację na zewną trz, jest gorą co.
Oddzielna linia Chcę zwró cić uwagę na usł ugę ! Preferencje personelu mają wczasowicze z Europy, Niemcy są szczegó lnie szanowani. Turyś ci z WNP są po prostu tolerowani.
Przynajmniej jeden taki przykł ad. Przy barze na plaż y czę sto tworzy się mał a kolejka na 6-7 osó b, znoś na. Kiedy jednak do baru podszedł Niemiec, barman natychmiast go zaprosił i obsł uż ył bez kolejki, mimo kolejki kobiet i dzieci.
W obu barach w lobby hotelu kelnerzy po prostu wymuszają , nie da się wył apać kolejnego sł owa, napiwkó w.
Mó wią wię c: „Obsł uga, obsł uga! A gdzie jest napiwek? ” Od razu podbiegają do Niemcó w, nie zawsze podchodzą do nas nawet jak zadzwonisz.
Obsł uga w barach jest doś ć chamska, kilka razy musiał em stawiać kelneró w i barmanó w na swoje miejsce, barman prawie nawet zadzwonił do ochroniarza, ale dzię ki nikł ej znajomoś ci angielskiego udał o im się udowodnić swoją sprawę . Po tym, jeś li personel nie szanował , ale bał się być szczerze niegrzeczny.
Parę razy tak się zdarzył o, nie piliś my darmowego alkoholu, jakoś ć jest obrzydliwa i strzeliliś my w bezcł owym jak nam się podoba. Kiedy wię c poprosili kelnera o przyniesienie szklanek i kieliszkó w, przynieś li szklankę dla siebie, poprosili o nalanie.
Nie widział em tego w innych hotelach, jednak mam mał e doś wiadczenie, w zeszł ym roku odpoczywał em w Silence Beach, myś lał em, ż e jest bał agan. Tak wię c w poró wnaniu do Crystal, idealny porzą dek!! !
Wydawał o się , ż e nie piszę zbyt emocjonalnie i nie jestem mistrzem pisania, ale tak to jest, bę dę subskrybować każ de sł owo.
Na pewno nie wró cę do tego hotelu!
Tak jak
Lubisz
• 5
Pokaż więcej »